Polowanie na kreta - video i foto relacje z własnych kretobić

Panie Reżyserze, ja Pana we wszystkich filmach widziałam!
Awatar użytkownika
edek
Elita forum...
Posty: 582
Rejestracja: 25-02-2010
Podziękował: 20 razy
Podziękowano: 44 razy

Postautor: edek » 6 wrz 2010, o 12:00

Kret masakryczny a ten smiech mnie zabil :rotfl:
exTeam Gaui
Awatar użytkownika
jedrus
Elita forum...
Posty: 599
Rejestracja: 13-05-2010
Podziękował: 69 razy
Podziękowano: 63 razy

Postautor: jedrus » 6 wrz 2010, o 12:33

Sie wyklepie, sie sklei i na Allegro pójdzie jako moło chodzony, z oryginalnym przebiegiem, niebity, prawie nufka :rotfl:
Awatar użytkownika
Luke Skywalker
Administrator
Posty: 515
Rejestracja: 21-02-2010
Podziękował: 53 razy
Podziękowano: 15 razy

Postautor: Luke Skywalker » 6 wrz 2010, o 12:35

"Nie takie rzeczy śmy ze szwagrem prostowali"... :lol:
A tak serio, to w chwili w której King wykonuje "niezapowiedzianą beczkę" słychać hałas - trzask lub pęknięcie... Zaczynam się zastanawiać, czy kret nie był przypadkiem skutkiem czegoś innego niż tylko wiatr.

Luke
Outrage 550 ("Youngtimer")
JR DSX7

Drodzy Forumowicze! Ortografia nie gryzie!
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3709
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 313 razy
Podziękowano: 294 razy

Postautor: Ramotny » 6 wrz 2010, o 12:47

edek pisze:Kret masakryczny a ten smiech mnie zabil :rotfl:

wierz mi że po całym zajściu to brzuch mnie od śmiechu bolał dobre 10 minut :)
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
Awatar użytkownika
redb
Elita forum...
Posty: 820
Rejestracja: 24-08-2010
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 16 razy
Podziękowano: 60 razy

Postautor: redb » 6 wrz 2010, o 13:53

Kotlet z kinga ... 3 kategorii ... przemielony razem z budą :rotfl:

Ten reksio co go sprzedajesz Luke to też nówka sztuka ... czy na części? :rotfl:
‐------------------‐----------
Hurricane 425 | Belt CP vel. trup | Dron homemade | XL 380 | XL 700
Taranis X9 lite S
Awatar użytkownika
Wiktor
Elita forum...
Posty: 953
Rejestracja: 02-05-2010
Lokalizacja: Wadowice
Podziękował: 130 razy
Podziękowano: 67 razy

Postautor: Wiktor » 6 wrz 2010, o 14:06

Dziwne, ale Kol. Ramotny nie odczuwał smutku po glebnięciu Kinga


Pilot też zdaje się być zadowolony z siebie :)
Awatar użytkownika
Luke Skywalker
Administrator
Posty: 515
Rejestracja: 21-02-2010
Podziękował: 53 razy
Podziękowano: 15 razy

Postautor: Luke Skywalker » 6 wrz 2010, o 14:23

@ redb: Rex jest nówka, mało latany... :lol: Do obejrzenia w ogłoszeniach. Ale części też są (osobno) :rotfl:

@Wiktor: udzielił mi się nastrój Grześka. I radość z powodu, że padło na Kinga a nie na Rejdża :?

Luke
Outrage 550 ("Youngtimer")
JR DSX7

Drodzy Forumowicze! Ortografia nie gryzie!
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3709
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 313 razy
Podziękowano: 294 razy

Postautor: Ramotny » 6 wrz 2010, o 14:28

Ja przepraszam :rotfl: że mnie ten kret tak rozbawił aż do płaczu :P bo każde "bliskie spotkania trzeciego stopnia z Matką Ziemią" są przykre ale smętny widok tych "flaków" wywołał u mnie atak endorfin (-> http://pl.wikipedia.org/wiki/Endorfiny)... :D
Nawet teraz jak to piszę i sobie przypomnę całe "zajście" to zaczynam rechotać... a w nocy to oglądałem to chyba z 10 razy... :)
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
Awatar użytkownika
AdamskY
Elita forum...
Posty: 674
Rejestracja: 05-07-2010
Lokalizacja: Ostróda
Podziękował: 68 razy
Podziękowano: 35 razy

Postautor: AdamskY » 6 wrz 2010, o 18:05

jak to powiedział Siara w filmie "Killer"

" i w %&$%&%§ i wylądował"

szkoda helika ale jak mówisz swoje wysłużył, a Ramotny za śmiech otrzymuje Nobla :banana:
Adam®
www.adam-rcmodel.eu
Awatar użytkownika
redb
Elita forum...
Posty: 820
Rejestracja: 24-08-2010
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 16 razy
Podziękowano: 60 razy

Postautor: redb » 6 wrz 2010, o 19:50

Dosyć zaraźliwy ten śmiech obydwu kolegów. Jak to oglądałem w pracy to się mnie pytali co za śmieszny filmik oglądam :rotfl:.
‐------------------‐----------
Hurricane 425 | Belt CP vel. trup | Dron homemade | XL 380 | XL 700
Taranis X9 lite S
Awatar użytkownika
Luke Skywalker
Administrator
Posty: 515
Rejestracja: 21-02-2010
Podziękował: 53 razy
Podziękowano: 15 razy

Postautor: Luke Skywalker » 6 wrz 2010, o 20:05

Głupawkę złapaliśmy... Świadczy o tym dobitnie uwaga Grześka o mrówkach na końcu... :rotfl:

Luke
Outrage 550 ("Youngtimer")
JR DSX7

Drodzy Forumowicze! Ortografia nie gryzie!
Awatar użytkownika
redb
Elita forum...
Posty: 820
Rejestracja: 24-08-2010
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 16 razy
Podziękowano: 60 razy

Postautor: redb » 6 wrz 2010, o 20:12

Nie dziwię się .... tyle "zielska" wokół :banana:.
‐------------------‐----------
Hurricane 425 | Belt CP vel. trup | Dron homemade | XL 380 | XL 700
Taranis X9 lite S
tomek68
Domownik forum...
Posty: 339
Rejestracja: 25-02-2010
Lokalizacja: Drogheda
Podziękował: 1 raz
Podziękowano: 7 razy

Postautor: tomek68 » 6 wrz 2010, o 20:26

Ale on tak zle wcale nie wyglądał to taki mały krecik tylko,tutaj to już coś-http://www.rcpilot.hu/gall/toresek_crashek/8/20100504112248/logo_700_totalis_megsemmisules.html
prawdziwa masakra
Heli pilots live in a world full of vibration
Awatar użytkownika
Wiktor
Elita forum...
Posty: 953
Rejestracja: 02-05-2010
Lokalizacja: Wadowice
Podziękował: 130 razy
Podziękowano: 67 razy

Postautor: Wiktor » 6 wrz 2010, o 20:33

Trochę zaśmiecę ale wiedz Łukaszu że inni też potrafią :)

Awatar użytkownika
Luke Skywalker
Administrator
Posty: 515
Rejestracja: 21-02-2010
Podziękował: 53 razy
Podziękowano: 15 razy

Postautor: Luke Skywalker » 7 wrz 2010, o 14:16

Ba... ja wiem, że można ;) Nie czuję się jednak pocieszony w najmniejszy sposób... :lol:

Luke
Outrage 550 ("Youngtimer")
JR DSX7

Drodzy Forumowicze! Ortografia nie gryzie!
Awatar użytkownika
miszcz_waw
Elita forum...
Posty: 577
Rejestracja: 13-05-2010
Podziękował: 38 razy
Podziękowano: 79 razy

Postautor: miszcz_waw » 10 wrz 2010, o 10:02

Wyżalić się muszę. ;)

Mam ostatnio strasznie kiepska serie. Wróciłem z wakacji i korzystając z dobrej pogody intensywnie sobie latałem przez 2 tygodnie. Potem niestety przegrałem nieco z wiatrem i deszczem ale nic to. Pogoda wróciła ale przyszedł pech.

Środa: Jeden pakiet ok, drugi tez bez najmniejszych problemów. Trzeci, lata się fajnie, kończę nawrót, lot po prostej, nagle słychać zgrzyt. Słyszę ze obroty wirnika idą w dół, helik mocno pikuje do ziemi mimo drążka gazu na maksa. Gleba - całe szczęście ze plasku leciał to umiarkowanie małe straty. Przyczyna: w locie pękła śruba łącząca zębatkę główną z wałem -> utrata obrotów, cały wirnik próbuje latać sam. Na szczęście snapy wytrzymały i nie pozwoliły polecieć wirnikowi osobno, oczywiście jako ze całość poszła w górę to na łopatach poszły maksymalne kąty ujemne i stąd szybkie pikowanie w dol. :wall:

Czwartek: Pakiet na regulacje, drugi na fajne loty, trzeci tez lata się fajnie. Nagle ogon zaczyna się dziwnie zachowywać. No to do bezpiecznej pozycji i chce lądować. Zdążyłem go wypoziomować, zaczął się rzucać, za chwile potężne piro, jako ze był w poziomie to jako tako lekko go posadziłem choć oczywiście w kontakcie z gleba mocno się poniszczył. Przyczyna: jedna z łopatek ogonowych wraz z okuciem wybrała wolność. :gas:

Piątek (dziś!): Pakiet na regulacje, skończyłem regulacje, kontrolny przelot, jeden nawrót, drugi, starczy - zmienić chce baterie i normalne loty. Nawrot aby lądować, a on mi obracać się skończyć nie chce. Nie był w poziomie, moje korekty tylko pogorszyły sprawę, pirogleba. Straty całkiem konkretne. Przyczyna: jedna z łopatek ogona zablokowała się w skrajnym położeniu - a już myślałem ze się pozbyłem tej przypadłości. :dk:

Podsumowując: trzy dni, 7 pakietów, trzy krety, belki ogonowe, łopaty, wały, szpindle, godziny siedzenia nad helikiem, opieprze MLP że za długo siedzę nad tym itd. Potrzebuje chyba przerwy... :?

Zaraz zaraz. Będę miał przerwę, skończyły mi się łopaty... :hammer: Kilka dni temu zamówiłem, będą pewnie w przyszłym tygodniu. Skorzystam z okazji, zrobię przegląd, FBL zamontuje :thumb: może nowy silnik zdąży dojść. :ugeek: Polatałbym sobie...

Żeby jeszcze dopełnić obraz zgrozy to moje ulubione miejsce po ostatnich opadach zamieniło się w wylęgarnię komarów :x Nigdy tam tego badziewia nie było!
Piotrek
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3709
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 313 razy
Podziękowano: 294 razy

Postautor: Ramotny » 10 wrz 2010, o 14:40

No kurcze wiem jak to jest.... co prawda ostatnio aż taki pech mnie nie trafia ale wcześniej jak "latałem" Kingiem to był standard: 1-2 pakiety ok a przy trzecim (najczęściej pod koniec jak już się zbierałem do lądowania) - kret. Nic tylko usiąść i płakać... :evil:
Może coś przeskrobałeś albo do dywersja ze strony TLP? ;)
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
Awatar użytkownika
Gmeracz
Lider forum...
Posty: 2203
Rejestracja: 16-03-2010
Lokalizacja: UE
Podziękował: 78 razy
Podziękowano: 206 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Gmeracz » 10 wrz 2010, o 21:37

Spoko Miszczu... Dzielę się z tobą bólem, bo niedawno w dwa dni dwa kretyńskie krety.
Aż człek myśli, że to wszystko może jest do 4-ch liter.
Od śmigła... Sławek
http://www.youtube.com/user/Vipcioo
Awatar użytkownika
Beier
Stały bywalec...
Posty: 108
Rejestracja: 13-05-2010
Podziękował: 1 raz
Podziękowano: 12 razy

Postautor: Beier » 14 wrz 2010, o 07:26

Kiedy zalicza się kreta bo przeceniliśmy własne umiejętności to w moim przypadku pochylam głowę i przepraszam wszystkie siły sprawcze za swoją głupotę. Natomiast kiedy kretuje się bo nawala sprzęt to można dostać depresji oraz zespoły post-traumatycznego. Najgorszy kret jaki miałem to rozwałka 600 z winy sprzętu właśnie. Od miesiąca nie latam... (i tu powinna się pojawić jakaś łzawa melodia ;) )

P.S. Używając frazy ojca dyrektora chodzącego po niebiosach - IDZIE NOWE!!! Niedługo, już niedługo będę znowu pruł powietrze ale już czymś znacznie lepszym :D
T-Rex 700 Nitro LE
DX7
lenny
Witaj. Zanim zapytasz - poszukaj i poczytaj!
Posty: 8
Rejestracja: 25-08-2010

Postautor: lenny » 15 wrz 2010, o 20:07

'' mróweczki patrzyły co się dzieje '' :lol:


Szkoda Kinga, no ale cóż, tak to czasem z naszym hobby już jest.

Wróć do „Filmy i Foty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości