Jak dobrze pamiętam, upgrade ma za zadanie zniwelować potencjalne luzy między okuciami a główką głowicy. Podobnie jak w Goblinach po 50 lotach daje się cieniutkie podkladki (albo nie) w zależności od tego czy takowe się pojawiły.miruuu pisze:A do czego jest ten upgrade? Co on czyni?
Kreciol fajny, ale fajniejszy byłby na filmie
Artja pisze:Ja chyba nie mam tego upgade, składałem cały kit od zera i nie przypominam sobie żadnych podkładek z kołnierzem
Artja pisze: Śruby maczam w kleju i jadę po gwincie, nie ma bata żeby jakaś dziura obciągnęła cały klej. Współczuję...
miruuu pisze:A do czego jest ten upgrade? Co on czyni?
Pan Byku pisze:
Jak dobrze pamiętam, upgrade ma za zadanie zniwelować potencjalne luzy między okuciami a główką głowicy. Podobnie jak w Goblinach po 50 lotach daje się cieniutkie podkladki (albo nie) w zależności od tego czy takowe się pojawiły.
Pan Byku pisze:W X3 zaleca się je od razu zastosować. Możliwe, że twórcy walnęli się w obliczeniach i szybciutko wypuścili takie oto "dystanse".
Albo cały mój wywód jest totalnie z poopy. ;p
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości