Strona 121 z 160

Re: Polowanie na kreta - video i foto relacje z własnych kretobić

: 22 maja 2019, o 20:17
autor: dawo
Kurła jak świnia w błocie, nie lepiej było nad trawą?

Re: Polowanie na kreta - video i foto relacje z własnych kretobić

: 22 maja 2019, o 20:30
autor: aikus
Uhhhuokłurrrwaaa :D:D:D

Re: Polowanie na kreta - video i foto relacje z własnych kretobić

: 22 maja 2019, o 23:33
autor: Don Mirson
Nie myj go. Fajnie wygląda

Re: Polowanie na kreta - video i foto relacje z własnych kretobić

: 22 maja 2019, o 23:38
autor: gcze
dawo pisze:Kurła jak świnia w błocie, nie lepiej było nad trawą?


No to jest właśnie plus tej miejscówki, 5min od domu ogromne pole do latania w centrum miasta. Jest tam syf kiła i mogiła, więc mało kto się tam zapuszcza.
Niestety są twardziele, dzisiaj kilka razy ktoś z pieskiem zasuwał środkiem tego bagna. W końcu pierwszy raz polatałem x360 na normalnej przestrzeni bez rozglądania się co sekundę kto mi się akurat pod łopaty pcha.

Po godzinie czyszczenia:
Obrazek

Trzeba było dolatać pakiety, fuksiarsko elektronika akurat nie zamokła, kabinka ją uratowała.

Obrazek

W nocy słabo się lata ale co tam.
Pacjent żyje, ale coś mi się wydaje jakby gorzej ogon trzymał.

miruuu pisze:Nie myj go. Fajnie wygląda


Za późno ;-)

Re: Polowanie na kreta - video i foto relacje z własnych kretobić

: 23 maja 2019, o 00:54
autor: Artja
gcze pisze:Za późno ;-)

Nadgorliwyś, jak się wysuszy to sie wykruszy :)

Re: Polowanie na kreta - video i foto relacje z własnych kretobić

: 23 maja 2019, o 08:30
autor: Carson
Tyle pozytywnych wspomnien z ubieglego roku jak patrze na tego helika :D Dzieki niemu znow poczulem sie jak dziecko :piwo2:
Lataj na trawa, wiecej latania, mniej czyszczenia i naprawiania

Re: Polowanie na kreta - video i foto relacje z własnych kretobić

: 23 maja 2019, o 12:14
autor: Lukasz
Spieszmy sie kochac lopaty - bo same odpadaja. Niebita, 20 lotow - przy starcie sie urwala - dostalo drzewo obok i bylo to raczej mocne uderzenie sadzac po odglosie :)
Zebatka byebye i znowu dostala belka - btw kwadratowy przekroj to dobry pomysl.


IMG_20190523_110410.jpg

Re: Polowanie na kreta - video i foto relacje z własnych kretobić

: 23 maja 2019, o 15:50
autor: Bi0ly
o kurde trzeba na nie uważać, ja półki co latam na carbonowych zelach

Re: Polowanie na kreta - video i foto relacje z własnych kretobić

: 23 maja 2019, o 16:54
autor: SeKLeS
Hahaha nie ma druta w środku, nie ma litości. Warunki eksploatacji plus malutka skaza fabryczna i klops. Niczego nie znalazłeś w miejscu pęknięcia? Bąbla powietrza, jakiegoś ciała obcego? Może chociaż przebarwienie świadczące o "zawirowaniu" we wtryskarce powstałe w wyniku różnicy temp wtryskiwanego materiału. Jakiś niekontrolowany stop w procesie produkcyjnym zawsze się zdarzyć może...

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Re: Polowanie na kreta - video i foto relacje z własnych kretobić

: 23 maja 2019, o 18:04
autor: Carson
No i wystarczylo akurat przelatywac blisko na wysokosci glowy ;)

Re: Polowanie na kreta - video i foto relacje z własnych kretobić

: 23 maja 2019, o 18:20
autor: gcze
Eee, chyba jednak zamówię sobie jakieś fajne okulary, polecicie jakieś, które sprawdzają się w rożnej pogodzie ?
Myślałem o takich, ale nie wiem czy nie będą za ciemne?
https://allegro.pl/oferta/bolle-okulary ... 7247091141
Polaryzacyjne się sprawdzają?

Re: Polowanie na kreta - video i foto relacje z własnych kretobić

: 23 maja 2019, o 18:35
autor: Carson
Ja latam w zwyklych brazowych podrobach raybanow. Kapitalnie podkrecaja kontrast w sloneczne dni dla helika wymalowanego neonowymi farbami. Teraz juz bez tych okularow nie latam :)

Re: Polowanie na kreta - video i foto relacje z własnych kretobić

: 23 maja 2019, o 18:54
autor: Lukasz
O dziwo obie lopaty mialy "skazy" wzdluzne - takie jasniejsze paski - ale to nie w miejscu pekniecia. Moze faktycznie cos nie teges. Drugi komplet zadnych skaz nie ma - bedzie testowany.

No bez okularow nie ma mowy zebym helika odpalil - kiedys sobie juz tak przelecialem milimetry rotora od oczu, odskoczylem w tyl jak pantera :)

Re: Polowanie na kreta - video i foto relacje z własnych kretobić

: 24 maja 2019, o 16:38
autor: mwx
Polaryzacyjne (mnie) ogłupiają bo dysk wirnika co rusz wygląda inaczej, zależnie od kąta pod jakim padają nań promienie słoneczne.

Ja w polaryzacyjnych nie lubię

Re: Polowanie na kreta - video i foto relacje z własnych kretobić

: 24 maja 2019, o 19:14
autor: gcze
To cenna informacja, tym bardziej, że są o wiele droższe. Byłoby głupio je kupić w ciemno.

Re: Polowanie na kreta - video i foto relacje z własnych kretobić

: 24 maja 2019, o 20:44
autor: gcze
Korzystając z okazji chciałbym gorąco pozdrowić twórców Braina. :wall2:
Wielki murzyński ..... wam w ...
Normalnie z innymi systemami modele rozwalam sam, wy zaczęliście mi robić konkurencje.
Coś mnie podkusiło, żeby przetestować rescue i ten chłam wycelował model błyskawicznie pod kątem prostym i wbił go w glębę, normalnie mnie zatkało.
Różnego syfu się spodziewałem ale to już przesada.
Obrazek
belka
płozy
orczyk
pewnie wał i szpindel ( dzisiaj go wymieniłem )
dalej nie sprawdzałem ale to na pewno nie koniec.

Muszę się jutro odtruć X360 z K-barem po tym alignowo-brainowym raku.

Idę po chlanie do sklepu, nie będę dzisiaj pracował, ależ mi to zepsuło humor.

ps. naprawdę szacun dla tej kabinki Aligna, waży co prawda pół tony ale przyjęła cały impet uderzenia, odleciała od modelu na kilknaście metrów.... i praktycznie nic jej się nie stało, szok.

O kurcze, obejrzałem go dokładniej i wygląda na to, że szpindel i wał przetrwał :shock: To jakiś cud, przywalił na bezcholdziu pionowo w glebę z wysokości kilku metrów, zarył łopatami, aż ziemia z trawą poleciały na boki. (specjalnie podniosłem go wyżej, żeby było bezpieczniej na wypadek, gdyby rescue nie zadziałał)
Wygląda na to, że na płozie, orczyku i belce się skończy.

Re: Polowanie na kreta - video i foto relacje z własnych kretobić

: 24 maja 2019, o 21:45
autor: kubacki
Bo wy nie wiecie jednego ,mianowicie MSH podpisało umowę z firmami produkującymi heliki i od kazdej zakupionej części mają 5% zysku :gas:

Re: Polowanie na kreta - video i foto relacje z własnych kretobić

: 24 maja 2019, o 22:50
autor: aikus
Qcze To nie jest wina Brain a.
prawdopodobnie masz na modelu za duże wibracje.
właśnie z tego powodu TESTOWANIE auto levela robi się na dużych wysokościach.
Najpierw to ty musisz przetestować auto level i dopiero jak wiesz że dobrze działa to potem możesz nim ratować siebie.

Re: Polowanie na kreta - video i foto relacje z własnych kretobić

: 24 maja 2019, o 23:11
autor: mwx
Nie ma opcji żeby jakikolwiek FBL ogarnął rescue w modelu który się trzęsie.

Chcesz mieć rescue - musisz porządnie zmontować maszynę

Re: Polowanie na kreta - video i foto relacje z własnych kretobić

: 24 maja 2019, o 23:42
autor: gcze
aikus pisze:Qcze To nie jest wina Brain a.
prawdopodobnie masz na modelu za duże wibracje.
właśnie z tego powodu TESTOWANIE auto levela robi się na dużych wysokościach.
Najpierw to ty musisz przetestować auto level i dopiero jak wiesz że dobrze działa to potem możesz nim ratować siebie.


To był autolevel, gdybym włączył rescue ten z dodawaniem cykliki to pewnie nie byłoby co zbierać. To popierdułka, mała 250, i nie ma szczególnych wibracji, odpalałem ją na pełnym gazie w rękach nie telepało nią specjalnie.
Łopaty wyważone, wał prosty (nowy) . Zresztą takiego k110 mogę wyciągnąć z błota, potraktować z kopa w powietrze i autolevel będzie działał w miarę ok.
Ja nie wymagam od niego żadnych cudów, logował się w dobrych warunkach. Nie musi łapać levela idealnie prosto, ale do kurwy nędzy walnąć się o 90 stopni po kilkunastu sekundach spokojnego lotu? SERIO?

mwx pisze:Nie ma opcji żeby jakikolwiek FBL ogarnął rescue w modelu który się trzęsie.

Chcesz mieć rescue - musisz porządnie zmontować maszynę


Zamontowałbym na nim wahadło na patyku i wiedziało by mniej więcej gdzie jest ziemia, naprawdę nie ma sensu bronić baboli na pewnym poziomie :-) To nie było ostre nawalanie 3d spaliną.
Myślę, że problem wynika z tego, że brain kalibruje się jakimś nieokreślonym bardzo krótkim czasie i z tego wynika taki kibel, łapie jakiś drętwy odczyt i problem gotowy. Może akurat w momencie jak zakładam kabinkę, czy coś w ten deseń.
Możliwe, że w dużych modelach jest to mniej odczuwalne. Taką 250 trudno idealnie ułożyć się na trawie.
Dopiero co bawiłem się dronem, krzywe osie silników, wszystko na odwal, klikam failsafe i z kilkuset metrów wraca sam lądując pod nogami, w totalnie beznadziejnych warunkach (burza) wylądował pół metra od miejsca w którym wystartował.
A tutaj %^^&%%^&* niemożliwe jest odróżnienie ziemi od nieba, litości :wall2:
Jeśli to tak działa, dużym modelem wolę holda zapiąć niż liczyć na to, że akurat mu się ziemia z niebem nie pomyli :-/