Filmy i foty naszych (i nie tylko) modeli

mwx · Postautor: **mwx** » 26 mar 2019, o 09:36

Klasycznie sprawdzał zasięg nadajnika. Wiadomo co to był za model i jak daleko poleciał?

mikegsx400 · Postautor: **mikegsx400** » 26 mar 2019, o 09:45

To był ix12 i poleciał 100m dalej od horusa

angry trex · Postautor: **angry trex** » 26 mar 2019, o 09:45

To bylo chyba u Niemca. Dawne czasy wiec raczej Graupner poleciał. Jak daleko? Pewno bliżej niż jego zasięg

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Adam12 · Postautor: **Adam12** » 30 mar 2019, o 16:31

Udało się wreszcie polatać pierwszy raz po zimie

Bi0ly · Postautor: **Bi0ly** » 31 mar 2019, o 12:38

Ładny lot

, zajebista miejscówka

Wysłane z mojego FIG-LX1 przy użyciu Tapatalka

Adam12 · Postautor: **Adam12** » 31 mar 2019, o 16:08

Bi0ly pisze:Ładny lot , zajebista miejscówka

Miejscówka niestety tylko do wakacji i koniec z nią. Widokowo fajnie, ale każde lądowanie ryzykowne. Przez tą skośną łąkę orczyki muszę kupować dziesiątkami

Mały przechył i lecą.

Carson · Postautor: **Carson** » 31 mar 2019, o 17:14

Fajnie! Wysoko latasz

Ja na takiej wysokosci nie wiedzialbym co sie dzieje z helikiem

Adam12 · Postautor: **Adam12** » 31 mar 2019, o 18:58

Carson pisze:Fajnie! Wysoko latasz Ja na takiej wysokosci nie wiedzialbym co sie dzieje z helikiem

Żeby zdążyć rescue zapiąć :rotfl:

Pietrek · Postautor: **Pietrek** » 31 mar 2019, o 22:24

Ja natomiast postanowiłem nauczyć się latać bez kabinki. Przyznam, że nie jest to prosta sprawa, tym bardziej, że wcześniejsze próby czasem kończyły się kretami jak odleciałem za daleko.
Ale jest fajnie, podoba mi się i będzie oszczędność na kabinkach.

Bi0ly · Postautor: **Bi0ly** » 1 kwie 2019, o 00:31

Piękny Lot Piotr :approve:

. Ja idę w twoje ślady i kupuję drugiego X360 z każdym pakiecie zakochuję się w tym modelu _buja_w_oblokach

. Choć nie ukrywam że cenie go też za widoczność dzięki dużej kabince

, ale miniakiem latam już bez, dzięki kolorowej ramie

Postautor: **Don Mirson** » 1 kwie 2019, o 08:07

Lot super!

Bioly, możesz kupić do gały żółte elementy devila, np belka i plozy. To poprawi widoczność.

Carson · Postautor: **Carson** » 1 kwie 2019, o 08:08

Co to za moda na latnie bez kabinek?

Takie paskudne rusztowania kluczące od lewej do prawej :wow2:

A latanko oczywiscie super! Musze do swojego dolozyc wiecej obrotow/piruetow i przerzucania kotleta

Postautor: **Don Mirson** » 1 kwie 2019, o 09:50

Ja uwielbiam latanie bez kabinek. Jak tylko wzrok/pogoda (bo nie widze w szarosci) pozwala to zawsze latam na golasa. Helik inaczej sie zachowuje. Niby kabinka niz nie waży, ale jednak lata się lepiej, odczuwalnie lepiej...

windcatcher · Postautor: **windcatcher** » 1 kwie 2019, o 11:01

miruuu pisze:Ja uwielbiam latanie bez kabinek. Jak tylko wzrok/pogoda (bo nie widze w szarosci) pozwala to zawsze latam na golasa. Helik inaczej sie zachowuje. Niby kabinka niz nie waży, ale jednak lata się lepiej, odczuwalnie lepiej...

Wiele osób tak się lepiej czuje na golasa.
Jakoś tak luźniej i naturalniej

angry trex · Postautor: **angry trex** » 1 kwie 2019, o 11:37

Z tym że kabinka jednak chroni wnętrzności przy kolizji z kretem.
Chyba po to jest m/in.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

mwx · Postautor: **mwx** » 1 kwie 2019, o 11:40

Ja czasem walę w wodę albo latam w deszczu, więc kabinka być musi

pkali · Postautor: **pkali** » 1 kwie 2019, o 12:15

Mi ostatnio też spodobało się bez kabinki. Windcatcher często tak lata, kiedy oglądałem z reguły po kilku nawrotach gubiłem się w położeniu helika. Okazuje się, że podczas własnego lotu nie jest najgorzej, trzeba trochę latać "na pamięć", szczególnie na tle drzew.
Dzisiejszy lot miniaczkiem (kocham tego helika

)

windcatcher · Postautor: **windcatcher** » 1 kwie 2019, o 12:17

Często tak latał chyba chciałeś napisać bo ostatnio z reguły zakładam

Jak wbiłem trexa 470 bez kabinki dziobem w beton i zabiłem obie połówki ramy, regiel, pakiet i półkę to teraz już raczej zakładam

Bi0ly · Postautor: **Bi0ly** » 1 kwie 2019, o 13:23

Ja też dzisiaj polatałem. Niestety mam problem z prosiaczkiem

. Wzbudza mi się strasznie ogon . Gain 15, PP 34, IG 25.
Jakiś pomysł co może być przyczyną. Łożyska są w dobrej kondycji, Wałki wyglądają na proste :cry:

Dodam tylko że od samego początku mam takie dziwne przypadłości. Niby wszystko dobrze a nagle zaczyna napieprzać ogonem. Wczoraj przy bezwietrznej pogodzie helik latał pięknie i to przy gain 23. Możliwe że to np serwo ogonowe powoduje takie objawy ?

pkali · Postautor: **pkali** » 1 kwie 2019, o 13:35

A jak długi masz orczyk na serwie?

Tapatalk

Filmy i foty naszych (i nie tylko) modeli

Kto jest online