Heli-Team.pl

a szkoda

to polatane ...

A jak to się stało ?

Straciłem orientację i nie udalo się wyratować. Grzbietem przypakował w drzewko.
Rozebrałem w domu i zadziwiająco dużo przetrwało (wałów jeszcze nie sprawdziłem).
Szkoda akusa bo mu kabelki pourywało ale może jeszcze da się naprawić ... a dopiero go kupiłem

Jednej strony niby go szkoda, ale nie zaprzeczysz chyba że na fotkach wyszedł słodko...

Jeszcze lepiej wyglądał zawinięty na drzewie. Wcale nie chciał łatwo zejść.

Ale chyba tyle nie rozbiłeś żeby kita kupować ? Szkoda, że zdjęcia na drzewku nie zrobiłeś Swego czasu Mirek specjalnie przysłał mi fotę drzewka w które wcześniej przywaliła moja X3 zanim kupiłem
Jak co to jeszcze jakiś akus jest

Najpierw puściłem ogłoszenie, potem dokonałem oględzin No ale słowo się rzekło ... a jak widać potencjał jest.
Zobaczę czy akusa da się poskładać bo poza pourywanymi kablami się nie uszkodził. Jeśli nie, to pewnie będę się do Ciebie odzywał