Poznań - spotkania

Zanim polecisz poinformuj o tym lokalną lożę szyderców...

Moderator: Kowal

Awatar użytkownika
MASA
Lider forum...
Posty: 2050
Rejestracja: 01-08-2014
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 34 razy
Podziękowano: 60 razy
Kontaktowanie:

Postautor: MASA » 16 lis 2014, o 11:10

Ja myślę o jakiejś stare hali fabrycznej - wydaje mi się że gdzies nawet czytałem o takich miejscach w poznaniu
Na pewno moi kumple nad morzem latają w starej tokarni.
Trzeba poszukać .... hala sportowa to mim zadaniem za droga impreza a poza-tym trzeba brać odpowiedzialność za uszkodzenia
FireBall
G380
T470LM
GH425
G570
G770
Brain1-2, BeastX Plus, DX8, DX9 DSMX
Zulu
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 14
Rejestracja: 28-10-2014

Postautor: Zulu » 17 lis 2014, o 12:06

Pewnie wyczytałeś to tutaj:
http://www.epheli.pl/index.php?name=PNp ... 91&start=0

"Opuszczona Hala Sportowa. Wjazd z niestachowskiej przy starych basenach gdzie obecnie karpie możn kupić albo od olimpii. Wielka hala a w zasadzie 2 : duża i mała. Idealne miejsce na loty osłonięta od wiatru. Jedyny problem to dośc ciemno tam jest z racji że są tam dośc małe okna tylko na jednej ścianie. Ale w słoneczny dzień myślę że będzie idealnie

52.422170, 16.892849"

Od dłuższego czasu planuję się tam wybrać żeby sprawdzić czy to aktualne i czy faktycznie się to nadaje. Mam w sumie po drodze do pracy, ale jakoś nigdy nie mam czasu :) Ale skoro zapodałeś temat to spróbuję się tam na dniach wybrać.
Awatar użytkownika
MASA
Lider forum...
Posty: 2050
Rejestracja: 01-08-2014
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 34 razy
Podziękowano: 60 razy
Kontaktowanie:

Postautor: MASA » 17 lis 2014, o 14:05

To daj znać w razie czego to się spotkamy... ja ulotniłem z powrotem gaui więc chętnie polatam elektrykiem
na prv masz numer i maila w razie W
FireBall
G380
T470LM
GH425
G570
G770
Brain1-2, BeastX Plus, DX8, DX9 DSMX
Zulu
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 14
Rejestracja: 28-10-2014

Postautor: Zulu » 18 lis 2014, o 10:36

Byłem dzisiaj rano obadać temat. Faktycznie, jest spora hala. Niestety, na metalowych drzwiach wisi sobie smutno kłódka, a obok naklejka firmy ochroniarskiej. Z tyłu jedne drzwi nie są zabite dechami, więc może nawet dało by się tam wejść, ale tonący w mroku korytarzyk jakoś nie zachęcił mnie do zweryfikowania tej tezy. Może gdybym nie był sam, miał latarkę i pistolet... ;)

Podsumowując, nie wiem czy jest to dobre miejsce do polatania, ale z pewnością jest to dobre miejsce żeby dostać po łbie.
Zulu
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 14
Rejestracja: 28-10-2014

Postautor: Zulu » 22 lis 2014, o 16:41

Wreszcie trafiła się sobota bez huraganów, deszczy i nawet temperatura była zacna. No to szybkie śniadanie i na lotnisko! Skręcam w Helikopterową, eeee... widzę koparkę... obok żółta tablica... remont torowiska, brak przejazdu, lotnisko zamknięte do niedzieli!!! Na usta cisną się mi słowa nieurodziwe. Biorę komórkę i próbuję w google mapsach jakiś objazd znaleźć, ale nie wygląda to ciekawie. Straszne kombinacje i nie wiadomo czy przejadę tymi gruntówkami. Ale pomyślałem że może to niezła okazja żeby obadać jakąś alternatywną lokalizację do lotów. Miałem w swoich okolicach upatrzone jedno miejsce, ale jakoś nigdy się nie składało.

Miejscówka okazała sie nie najgorsza. Duża łąka, żadnych krzewów, ani drzewek. W dodatku pies z kulawą nogą się tam nie zapuszcza. No i od mojego domu w linii prostej to będzie poniżej 2 km. Z minusów, to dojazd tam nie jest taki prosty. Przydał by się napęd na 4 koła :) No i nie ma żadnego sensownego miejsca, które służyło by za lądowisko. Musiałem startować z zarośniętej i nierównej drogi. Dopiero co przestałem latać z podwoziem treningowym, więc trochę mnie to stresowało. Trochę trawy łopatami zmieliłem, ale jakoś poszło. Myślę że gdybym woził w bagażniku (mam kombi) płytę osb to problem by się rozwiązał.

W efekcie wylatałem 8 pakietów. Nigdy jeszcze tak dużo nie latałem na raz (6 z tych pakietów to mój nowy nabytek). Ósemki wychodzą mi coraz lepiej. Trochę bardziej odwracam się nosem do siebie i prędkości są większe :banana:

Jutro znowu ma wiać. Czekam na kolejny bezwietrzny weekend.
Awatar użytkownika
MASA
Lider forum...
Posty: 2050
Rejestracja: 01-08-2014
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 34 razy
Podziękowano: 60 razy
Kontaktowanie:

Postautor: MASA » 23 lis 2014, o 04:22

Ja się jutro wybieram na lotnisko - napisz jeśli będziesz....
FireBall
G380
T470LM
GH425
G570
G770
Brain1-2, BeastX Plus, DX8, DX9 DSMX
Awatar użytkownika
Artja
Garage Manager
Posty: 5055
Rejestracja: 21-10-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 271 razy
Podziękowano: 474 razy

Postautor: Artja » 23 lis 2014, o 07:16

Zulu pisze:Jutro znowu ma wiać. Czekam na kolejny bezwietrzny weekend.

Korzystaj z umiarkowanie wietrznej pogody bez opadów deszczu czy śniegu do ćwiczenia choćby zawisów. To się przyda jako kolejny krok na drodze do opanowania piorzawisu i ogólnie lepiej poznasz swojego helika w reakcji na wiatr :thumb:
Pozdrawiam,
Jacek
Zulu
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 14
Rejestracja: 28-10-2014

Postautor: Zulu » 23 lis 2014, o 19:01

Tak, trenuję czasem zawisy przy wietrze ponad 20 km/h u siebie w ogródku. Lekkie latanie lewo-prawo też daję radę przy takiej pogodzie. Ale ostatnio trenuję orientacje z nosem w moim kierunku i tu już potrzebuję naprawdę bezwietrznych warunków. Wystarczająco dużo problemów sprawia mi walka z korektami aileronem, żeby jeszcze koncentrować się na ciągłych korektach throttle przy podmuchach. Największy problem mam przy ustaniu podmuchu, gdy helik nagle opada. Dopóki mam pewność że utrzymam go w poziomie to nie ma problemu. Zatrzyma się na poduszcze powietrznej, ew. lekko przyglebię płozami. Ale jeśli w takiej sytuacji nie uda się mi w porę skorygować przechyłu, to jest kaszana. Oczywiście gdy poczuję się pewniej w takich orientacjach, to następnym krokiem będzie latanie przy większym wietrze.
Awatar użytkownika
hevi
Stały bywalec...
Posty: 249
Rejestracja: 20-10-2013
Lokalizacja: Rogoźno
Podziękował: 12 razy
Podziękowano: 4 razy

Postautor: hevi » 23 lis 2014, o 22:11

Jak dojdziesz do wprawy przy wietrze 20km/h to później spokojnie dasz rade latać nawet przy 40km/h. Uwierz mi można; )
Align Trex 700N DFC
Makieta BELL 222 (Trex 700N)
OMP M2 V2
ALZRC 380 FAST DEVIL
Kilka parapetów:)
FrSky Horus X10Express
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19690
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1768 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 23 lis 2014, o 22:23

Od razu przypomnialo mi sie moje ostatnie latanie starym kombatem z podwoziem. Musial szybko startowac nim wiatr go zdmuchnie... :)
Awatar użytkownika
marek_c4
Lider forum...
Posty: 1956
Rejestracja: 23-10-2014
Lokalizacja: Swarzędz
Podziękował: 18 razy
Podziękowano: 57 razy
Kontaktowanie:

Postautor: marek_c4 » 24 lis 2014, o 08:53

Noo to teraz masz kupę latania na tych 8 pakietach :thumb:
Niestety ja jeszcze przez jakiś czas muszę powiesić na kołku swoje zapędy w kierunku latania :(
Trwają prace nad naszą przeprowadzką i trzeba to wszystko jakoś ogarnąć, dodatkowo chodzimy do pracy więc czasu na pakowanie jest naprawdę niewiele.

Ale i tak się cieszę że udało mi się polatać bez podwozia treningowego, na na lotnisko na pewno jeszcze wrócę :D
Pozdrawiam
Zulu
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 14
Rejestracja: 28-10-2014

Postautor: Zulu » 24 lis 2014, o 17:15

Marek, no to ogarniaj się z przeprowadzką, bo póki co nikt nie widział jak latasz bez podwozia. A wiesz, na słowo nikt Ci nie uwierzy ;)

A co do latania przy silnym wietrze, to trochę daliście mi do myślenia. Może faktycznie popełniam błąd rezygnując z latania jak trochę powieje? Śledząc dyskusje na forach wyrobiłem sobie opinię, że wprawdzie latanie przy silnym wietrze jest możliwe, ale jest:
1. mało fajne, bo zamiast skupiać się na ćwiczeniu nowych umiejętności, skupiasz się na korektach podskakiwania przy podmuchach
2. mało bezpieczne - lepiej zrobić sobie przerwę, niż być do niej zmuszony po krecie

I tu kilka pytań do bardziej doświadczonych kolegów: czy latacie przy silnym wietrze i nie macie z tym żadnych problemów? A może latacie tylko jeśli wieje bez przerwy 2 tygodnie i przyciśnie was głód latania? Czy jak wieje to latacie tylko w ograniczonym zakresie? Jak silny wiatr dyskwalifikuje loty 450tką?

Sorry, że tyle pytań na raz, ale daliście mi do myślenia, więc się teraz ze mną męczcie :)
Awatar użytkownika
MASA
Lider forum...
Posty: 2050
Rejestracja: 01-08-2014
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 34 razy
Podziękowano: 60 razy
Kontaktowanie:

Postautor: MASA » 24 lis 2014, o 19:29

hej
Ja Ci powiem tak:
rację masz że 450 będziesz miał ciężej - przy takim wietrze jak był w niedzielę generalnie modele do 2kg - są zmiatane z powietrza
natomiast właśnie w niedzielę ćwiczyłem przewroty tył przód i latanie nose in z podejściami do lądowania - i mogę śmiało powiedzieć że jeśli się przełamiesz i opanujesz emocje to przy wietrze doświadczysz większej ilości niespodziewanych reakcji helika - nie uważam się za wielce doświadczonego ale - każda reakcja na nagłe bodźce uczy nas więcej o zachowaniu helika niż rutynowe latane w kółko i ćwiczenie figur....
Oczywiście w granicach rozsądku - fizyki nie oszukasz - jeśli wieje tak że jest trudność w odciągnięciu przy podejściu pod wiatr to sygnał że jest za mało mocy albo wiatr jest za silny w stosunku do helika i jak będzie zryw to wydmuchnie Ci poduszkę spod wirnika i przywalisz o ziemię albo wdmuchnie Ci poduszkę tak że poderwie go do góry i stracisz kontrolę...
FireBall
G380
T470LM
GH425
G570
G770
Brain1-2, BeastX Plus, DX8, DX9 DSMX
Awatar użytkownika
valoos
Domownik forum...
Posty: 404
Rejestracja: 17-05-2011
Lokalizacja: Łopuchowo / Poznań
Podziękował: 30 razy
Podziękowano: 44 razy

Postautor: valoos » 24 lis 2014, o 20:20

Z lataniem na wietrze to jest różnie, bo jest wiatr i wiatr.
Jak jest mało porwisty i "gładki" to jego prędkość może być całkiem spora - łatwo się to koryguje. Jeśli jest porwisty i mocno "turbulentny" to nawet słaby wiaterek potrafi majtnąć maszyną. Dużo zależy od lokalizacji - np. Na skraju lasu zawsze na wysokości koron drzew jest gimela, a poniżej spokój. Nie patrzę już na prędkość wiatru na prognozach ani na to jak roślinność się pochyla tylko jak intensywnie faluje.
Co jest nie zapisane zmierza do nieistnienia...
Awatar użytkownika
MASA
Lider forum...
Posty: 2050
Rejestracja: 01-08-2014
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 34 razy
Podziękowano: 60 razy
Kontaktowanie:

Postautor: MASA » 28 lis 2014, o 17:21

Hejka ktoś się wybiera w sobotę albo w niedzielę? na ligowiec?
FireBall
G380
T470LM
GH425
G570
G770
Brain1-2, BeastX Plus, DX8, DX9 DSMX
Zulu
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 14
Rejestracja: 28-10-2014

Postautor: Zulu » 28 lis 2014, o 19:06

Hej, z pewnymi obawami, ale się wybieram. Tradycyjnie, z rana - jak się uda wstać.

Dziś miałem wolne i postanowiłem poćwiczyć trochę latanie na wietrze w ogródku. Niestety wybrałem chyba najgorszy moment. Pierwszy pakiet był jeszcze w miarę - nawet na boki trochę polatałem. Przy drugim to jedynie zawisy, a przy trzecim tak się rozdęło, że musiałem awaryjnie lądować na trawie i stwierdziłem że na dzisiaj starczy mi emocji. Generalnie czułem się jakbym się uczył latać na nowo. W połowie pakietu musiałem lądować żeby odpocząć. Cieszę się że odstawiłem dziś helika na półkę w jednym kawałku!

Na wykresie z Ławicy widać w tym okresie wahania średniej prędkości wiatru 24-32 km/h (mierzone co pół godziny). W porywach na pewno było więcej. Generalnie na taką pogodę nie jestem jeszcze gotowy :/ Mam nadzieję że jutro będzie nieco spokojniej.
Awatar użytkownika
MASA
Lider forum...
Posty: 2050
Rejestracja: 01-08-2014
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 34 razy
Podziękowano: 60 razy
Kontaktowanie:

Postautor: MASA » 28 lis 2014, o 20:07

z tego co patrzyłem u tajniaków ma być 10-20 więc jadę na 100% napisz o której albo daj znać to się zgadamy we dwóch będzie raźniej - biorę 500 lektryka
FireBall
G380
T470LM
GH425
G570
G770
Brain1-2, BeastX Plus, DX8, DX9 DSMX
Awatar użytkownika
marek_c4
Lider forum...
Posty: 1956
Rejestracja: 23-10-2014
Lokalizacja: Swarzędz
Podziękował: 18 razy
Podziękowano: 57 razy
Kontaktowanie:

Postautor: marek_c4 » 29 lis 2014, o 11:45

Ech - aż Wam zazdroszczę tego czasu na latanie.
Niby za wiele go nie potrzeba, ale niestety nijak nie dam rady na razie.
Nazbierało się tych gratów, a że większość się jeszcze przyda nadal trwa pakowanie i załatwianie formalności.
Za to potem będę miał na Ligowiec tylko 7km :D
---
Z nieco lepszych wieści - dotarła wreszcie paczka z V-977, ale żeby za różowo nie było - utknęła na cle.
Planuję we wtorek rano podjechać i załatwić sprawę - pewnie się nie uda bez wydawania kasiorki, ale cóż ..... ;)
Dam znać jak poszło.
---
Póki co udanych lotów życzę :thumb:
Napiszcie (może jakaś fotka) jak się latało, to sobie chociaż poczytam ;)
Pozdrawiam
Zulu
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 14
Rejestracja: 28-10-2014

Postautor: Zulu » 29 lis 2014, o 13:06

Hem, akurat dzisiaj dużo nie straciłeś, bo wylataliśmy aż po 1 pakiecie... Właśnie uruchomiłem w ładowarce opcję discharge to storage :(
Zimno dało się przeżyć, ale wiatr był taki, że z moją 450tką miałem duszę na ramieniu przy głupich zawisach. Jakoś pakiet wylatałem i stwierdziłem że nie ma co ryzykować dalej.
Masa 500tką dał radę trochę więcej niż zawisy, ale też skapitulował po jednym pakiecie.

Pozytywne jest to, że -4 stopnie okazały się nie być barierą. Paluchy trochę marzły (w rękawiczkach bez palców), ale spokojnie dało radę sterować. Gdyby nie wiało, to na prawdę fajnie by się latało. Nie damy się zimie :)
Awatar użytkownika
PiotrS
Olimp forum
Posty: 3787
Rejestracja: 19-06-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 161 razy
Podziękowano: 238 razy
Kontaktowanie:

Postautor: PiotrS » 29 lis 2014, o 14:13

marek_c4 pisze:Ech - aż Wam zazdroszczę tego czasu na latanie.
Niby za wiele go nie potrzeba, ale niestety nijak nie dam rady na razie.


Kwestia priorytetów :-)
XLPower i Protos rc-heli.pl

Wróć do „Spotkania modelarzy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości