Warszawa - Reguły - spotkania

Zanim polecisz poinformuj o tym lokalną lożę szyderców...

Moderator: Kowal

Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 26 sie 2017, o 22:29

Dzień był naprawde fajowy.
Zaczęło się (mowie o mojej perspektywie) od wizyty pewnego sympatycznego pana. Najpierw myślałem, że to poprostu kibic... Potem okazało się, ze modelarz!! Tyle że lata gdzie indziej...
Pokazał Nam swój model... O ranusa, co to był za model...
Wszystko prawdziwe!!!
Żadnych pianek! Tylko drewno!!
Silnik... Bezszczotka!?! A co to takiego?? Jaka bezszczotka?!?! Normalna szczota klasy 380 i juz!!
Zdaje się jakiś Graupner sprzed 10 lat (porządne silniki to byly - robiło się z nich upgrady do BigLamy i HonneyBee)
O akumulatory nawet nie pytałem, ale zgaduje ze NiMHy...
Piękna robota w drewnianej skrzynce, oklejonej niepozorna tektura ... na bagazniku roweru.
CZAD!!
To był człowiek, który modelarstwem RC zajmował się w czasach kiedy my sraliśmy w pieluchy, albo w najlepszym razie odkrywaliśmy że alkohol i seks nie są nielegalne.
Miał do dyspozycji świat taki jaki miał w tamtych czasach i w nim pozostał.
SZACUN!!
My dziś mamy możliwości... On - ma prawdziwą pasję.
Szczerze, nie wiem czy mając jego możliwości zrobiłbym tyle co on.

A do tego miał fajny bajerancki rower. Zwykły rower przerobiony na elektryka.
Od przyszłego roku prawdopodobnie wydłuży mi się droga do pracy a ja chce w dalszym ciągu pokonywać ja rowerem...
Może kiedyś kupię sobie poprostu rower elektryczny, ale poki co - pomyślę o konwersji.
Jest z czego robić!! I jest przy czym dłubać przez zime.
Narazie - ogłaszam w robo zbiórkę popsutych baterii do lapsów. :D:D:D

... więc jak przyjechałem to stał sobie i patrzył na latających Dawa i Mira.
Popatrzył, pogadaliśmy i się zabrał.

A potem było tylko fajniej.

Były wybuchi wulkanów na które Artja się spóźnił, ognicho, trochę smacznego żarcia... i co najważniejsze - nie było żadnego kreta!!

Bardzo udany dzień modelarski!!


Na dowód - kilka zdjęć:


[img]Dzień był naprawde fajowy.
Zaczęło się (mowie o mojej perspektywie) od wizyty pewnego sympatycznego pana. Najpierw myślałem, że to poprostu kibic... Potem okazało się, ze modelarz!! Tyle że lata gdzie indziej...
Pokazał Nam swój model... O ranusa, co to był za model...
Wszystko prawdziwe!!!
Żadnych pianek! Tylko drewno!!
Silnik... Bezszczotka!?! A co to takiego?? Jaka bezszczotka?!?! Normalna szczota klasy 380 i juz!!
Zdaje się jakiś Graupner sprzed 10 lat (porządne silniki to byly - robiło się z nich upgrady do BigLamy i HonneyBee)
O akumulatory nawet nie pytałem, ale zgaduje ze NiMHy...
Piękna robota w drewnianej skrzynce, oklejonej niepozorna tektura ... na bagazniku roweru.
CZAD!!
To był człowiek, który modelarstwem RC zajmował się w czasach kiedy my sraliśmy w pieluchy, albo w najlepszym razie odkrywaliśmy że alkohol i seks nie są nielegalne.
Miał do dyspozycji świat taki jaki miał w tamtych czasach i w nim pozostał.
SZACUN!!
My dziś mamy możliwości... On - ma prawdziwą pasję.
Szczerze, nie wiem czy mając jego możliwości zrobiłbym tyle co on.

A do tego miał fajny bajerancki rower. Zwykły rower przerobiony na elektryka.
Od przyszłego roku prawdopodobnie wydłuży mi się droga do pracy a ja chce w dalszym ciągu pokonywać ja rowerem...
Może kiedyś kupię sobie poprostu rower elektryczny, ale poki co - pomyślę o konwersji.
Jest z czego robić!! I jest przy czym dłubać przez zime.
Narazie - ogłaszam w robo zbiórkę popsutych baterii do lapsów. :D:D:D

... więc jak przyjechałem to stał sobie i patrzył na latających Dawa i Mira.
Popatrzył, pogadaliśmy i się zabrał.

A potem było tylko fajniej.

Były wybuchi wulkanów na które Artja się spóźnił, ognicho, trochę smacznego żarcia... i co najważniejsze - nie było żadnego kreta!!

Bardzo udany dzień modelarski!!


Na dowód - kilka zdjęć:

Obrazek
Ognisko, którego nie widać, ale jest.
NO blać JAK NIE MA JAK JEST?!?!?! :hammer:

Obrazek
Najważniejsza dziś część Artjowej floty

Obrazek
X7 z zajebistym nowym silnikiem - w trakcie "tankowania"

Obrazek
Najważniejsza dziś część mojej floty, a w tle jakieś dwa pedały...

Obrazek
Skała wulkaniczna w słoiku

Obrazek
O i ten to jest dopiero pedał... z kamerką na czole...
:wall2: :wall2: :wall2:


Hihi....
taaak było!!
Awatar użytkownika
mikegsx400
Lider forum...
Posty: 1882
Rejestracja: 01-10-2014
Lokalizacja: Pruszków/W-wa
Podziękował: 133 razy
Podziękowano: 163 razy

Postautor: mikegsx400 » 27 sie 2017, o 01:04

Eee, że w kombacie dzwonka nie było to akurat minus ;P

Wrzucajcie więcej zdjęć, dla tych co nie mogą osobiście się rozwalić na kocyku.

Mik.
"...możesz być znacznie szybszy, nie myśl o tym, po prostu to zrób!"
Awatar użytkownika
Artja
Garage Manager
Posty: 5055
Rejestracja: 21-10-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 271 razy
Podziękowano: 474 razy

Postautor: Artja » 27 sie 2017, o 08:25

mikegsx400 pisze:Eee, że w kombacie dzwonka nie było to akurat minus ;P

Mike, z tą atrakcją czekamy na Ciebie, ogarniaj się tam jakoś żwawiej ;)
Pozdrawiam,
Jacek
Awatar użytkownika
SeKLeS
Lider forum...
Posty: 1860
Rejestracja: 26-09-2014
Lokalizacja: Riom (Francja)
Podziękował: 29 razy
Podziękowano: 135 razy

Postautor: SeKLeS » 27 sie 2017, o 10:33

OMG... jaki kosz w bagażniku na pokretowe drzazgi :)

Generalnie pozazdrościć kolejnego dnia na polu.
Za co krzywo patrzy na mnie kobieta:
ReX 500EFL 3GX vel ŚPIOCH
Protos Mini vel... Miniak?
Protos Pincet
Extra 260 PA vel WiDmO
Reactor vel Papierzak
F16 - w budowie
Aurora 9
Awatar użytkownika
Artja
Garage Manager
Posty: 5055
Rejestracja: 21-10-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 271 razy
Podziękowano: 474 razy

Postautor: Artja » 27 sie 2017, o 13:39

To jest taczka... Wożę na zaś, bo nigdy nie wiadomo kiedy ktoś emocjonalnie źle zniesie kreta, albo trafi się dzień wykopków :)
Pozdrawiam,
Jacek
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 27 sie 2017, o 20:52

... albo jak w wyniku kreta powstaje lej jak po bombie i trzeba pozwozić trochę ziemii z okolic, żeby wyrównać...
Awatar użytkownika
Artja
Garage Manager
Posty: 5055
Rejestracja: 21-10-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 271 razy
Podziękowano: 474 razy

Postautor: Artja » 27 sie 2017, o 21:20

...albo zasypać koleiny po palantach jeżdżących po pasach
Pozdrawiam,
Jacek
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 27 sie 2017, o 22:19

... albo.
Touche.
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19689
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 30 sie 2017, o 12:09

Ktoś coś jutro o poranku?
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19689
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 30 sie 2017, o 18:41

Nikt? Nawet Aikus?? :)
Awatar użytkownika
dawo
Sknerus
Posty: 2135
Rejestracja: 06-10-2014
Lokalizacja: Piastów
Podziękował: 46 razy
Podziękowano: 81 razy

Postautor: dawo » 30 sie 2017, o 18:47

Dla mnie poranek zaczyna się o 3 w nocy bo na 4 do niej jadę.... najwcześniej mógłbym polatać o 12:30 ale chyba wolę iść spać :(
Heli: 450, V922, 2x250, Protos 380, Protos 500, 2 x XL POWER 550
Samoloty: 2 x Combat, FunCub, MX-S, Sebart Katana 50E, Skrzydło, 2xF16, Hyper Bipe, Hawk EDF, Rad Jet, Akrobat Halowy,Bolt Mavimodels, ASW28 Volantex, E-flight v900 i Mini EDGE 540, Kwarciński Micron 150,
Drony: quad 250 i QX 90,
Samochodziki: Traxxas Rustler i 2 x Rustler 4x4, Slash 2wd, Summit, Arrma Typhon i Infraction 6s
DX9 G2 :)
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 30 sie 2017, o 20:29

Ja jutro z samego rańca układam światłowody (żeby nie powiedzieć, że ciągnę druty).
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19689
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 30 sie 2017, o 20:31

To patrz. A mógłbyś układać światłowody na regułach :D
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19689
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 31 sie 2017, o 05:12

No... gdzie jesteście???? :D

Obrazek
Awatar użytkownika
dawo
Sknerus
Posty: 2135
Rejestracja: 06-10-2014
Lokalizacja: Piastów
Podziękował: 46 razy
Podziękowano: 81 razy

Postautor: dawo » 31 sie 2017, o 05:57

W robocie .... ehhhh.
Heli: 450, V922, 2x250, Protos 380, Protos 500, 2 x XL POWER 550
Samoloty: 2 x Combat, FunCub, MX-S, Sebart Katana 50E, Skrzydło, 2xF16, Hyper Bipe, Hawk EDF, Rad Jet, Akrobat Halowy,Bolt Mavimodels, ASW28 Volantex, E-flight v900 i Mini EDGE 540, Kwarciński Micron 150,
Drony: quad 250 i QX 90,
Samochodziki: Traxxas Rustler i 2 x Rustler 4x4, Slash 2wd, Summit, Arrma Typhon i Infraction 6s
DX9 G2 :)
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19689
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 31 sie 2017, o 06:25

Trex wylatany. Teraz reaktor :)

Obrazek
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19689
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 1 wrz 2017, o 05:07

Ooo już po 6. A mnie jeszcze nie ma. No to się zbieram. Ktoś coś na chwilę? Taki spontanik o poranku... :)
Awatar użytkownika
Artja
Garage Manager
Posty: 5055
Rejestracja: 21-10-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 271 razy
Podziękowano: 474 razy

Postautor: Artja » 1 wrz 2017, o 06:28

Ja już byłem koło 6 na R1, mogliśmy się minąć :)
Pozdrawiam,
Jacek
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19689
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 1 wrz 2017, o 06:36

ehh :)
Podjechalem na 6.50, ale chmury były niskie i gęste a dźwięk niewidocznych samolotów sugerował, że mogłby zmienić trasę i lecieć nisko i nad polem. Być może to tylko złudzenie uszne :) ale na wszelki wypadek sobie odpuściłem.
Jestem natomiast dzisiaj wcześnie w robocie więc powinienem się szybko ogarnąć i koło 16 pewnie zajadę jeszcze raz na godzinkę, może póltorej.

Ktoś coś?
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 1 wrz 2017, o 10:56

Samoloty nad Regułami mają przeważnie 2 do 4 tyś. stóp (wg. Flightradaru) , raczej nie możliwe, żebyś doleciał do takiej wysokości modelem NIECHCĄCY ^^.
Ale rozumiem Cie. Ten potężny dźwięk dochodzący zewsząd i samolot którego nie widać, a wiesz, że tam jest - budzi respekt ;)
Natomiast generalnie nisko przy nodze - można sobie latać. :thumb:

Jutro z rańca bede o ile deszcz się nie przeciągnie...

Wróć do „Spotkania modelarzy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości