Extra koncepcja! Kibicuję, subskrybuję!
Jak już wspomniano wcześniej - trochę namieszane w temacie oznaczeń klas (dzięki, Align...).
Historyczna nazwa klasy 400 i 450 pochodzi od długości korpusu silnika szczotkowego (40, 45mm). W ogóle na początku nazywało się samoloty i heliki od rozmiaru silnika (stąd klasa 450, .30, .50, .90)
Nazwa 500 Aligna powstała już totalnie bez sensu, tylko dlatego bo jest większa od historycznie nazwanej 450 a mniejsza niż prawdziwa 600/50.
Klasa 250 Aligna - też bzdura
Niestety nieprawdą jest, że im większy numerek tym większy helik - Tarot 480 jest mniejszy niż Align 470. Obydwie nazwy bez sensu.
Skoro to poradnik dla początkujących, to w najbliższym odcinku zdecydowanie poleciłbym nowym adeptom kierowanie się wyłącznie długością łopat, nie nazwą nadaną przez Aligna.
Gdyby brakowało tematów na kolejne odcinki:
Ustawiając heliki znajomym, szczególnie tym którzy wrócili do zabawy po latach zauważyłem że większość z nich ma problemy z ogarnięciem spraw z listy poniżej:
1. Ustawianie FBL - dlaczego tarcza w nadajniku 90' skoro w heliku mam 120?, ustawianie kątów maksymalnych łopat - w nadajniku czy FBLu?
2. Governor w FBL - jak sprawdzić czy dobrze dobrałem zębatkę na silniku podglądając dane z FBLowego governora, jak to okablować, jak ustawić "zakres wychyleń" w ESC używając governora w FBL
3. Prekompensacje w FBL - o co w ogóle chodzi, dlaczego FBL musi DOKŁADNIE wiedzieć kiedy łopaty główne mają kąt 0' żeby ogon dobrze trzymał.
jak dla mnie spoko i koncepcja sama z siebie jak i wykonanie/montaż 
... Jak chciałbyś przywabić oglądaczy z poza klanu specjalistów, to wrzuć w zajawkę kadry z jakąś efektowną dużą makietą, chyba dobrze byłoby agresywną (takie trendy ogólnie teraz 
). Oczy są podstawą nakarmienia wyobrażni mena, wyobrażnia (nie tylko mena) rodzi motywacje - my to wiemy 
...
