Jaki helikopter na początek?

heliman · Postautor: **heliman** » 4 cze 2011, o 21:32

heliman pisze:Czli wszystko w tej cenie jest lamą, albo prowadzi się jak lama

kupie se chyba jakąś używaną lamę na allegro

A co gdyby na model mógłbym wydać ok.480zł (ale to jużkasa extremalna , a kase na części zamienne wydawać z budżetu "niemodelarskiego"

przypominam

super_mario2 · Postautor: **super_mario2** » 4 cze 2011, o 21:43

Szczerze ?
To nadal bardzo cienko. Symulator widzę w tej cenie..

heliman · Postautor: **heliman** » 4 cze 2011, o 21:57

lama, solo pro czy coś innego

Przypomniało mi się, że kiedyś(czytaj:ok. rok temu)
latałem jakimś co-axialem na jakimś demo symulatora, używałem pada czyli takie coś jak apka tylko, że ma inne drążki. Latało się bardzo przyjemnie, jeden kret i latałem aż się skończył limit czasowy, czyli 15-30 min. Fajnie się lata.

Postautor: **Don Mirson** » 4 cze 2011, o 22:48

Kup Solo Pro albo coś w tym stylu.
Na pewno brakuje mu do 6 kanałowców, ale jednocześnie mocno odbiega od lamy. Na początek idealny. Znosi kretobicia, jest jednowirnikowy i możesz (bez demolowania mieszkania) ćwiczyć w domu jak również na dworze.

heliman · Postautor: **heliman** » 5 cze 2011, o 10:57

Dzięki chyba kupie solo pro
w końcu jakaś konkretna informacja

Albo cuś takiego http://www.sklep.rcmodelsport.pl/index. ... d_id=13307
, bo ma lepszą apkę, a cena ta sama

przynenta · Postautor: **przynenta** » 21 cze 2011, o 10:36

Witam,

Wiem, że nikt za mnie nie zdecyduje ale może przynajmniej wskaże istotne wady poniższych dwóch modeli.

Dlaczego E-Sky :?:

Sporo części dostępnych od ręki. :!:

Pierwszy model
BELT-CP X RTF

drugi

HONEY BEE KING4 RTF

Generalnie Lama mnie już trochę denerwuje z powodu braku możliwości latania na zewnątrz. Ma ty być model pomiędzy 450 którą składam a Lamą.

Postautor: **Ramotny** » 21 cze 2011, o 10:44

przynenta pisze:Witam,

Wiem, że nikt za mnie nie zdecyduje ale może przynajmniej wskaże istotne wady poniższych dwóch modeli.

Dlaczego E-Sky Sporo części dostępnych od ręki.

Pierwszy model
BELT-CP X RTF

drugi

HONEY BEE KING4 RTF

Generalnie Lama mnie już trochę denerwuje z powodu braku możliwości latania na zewnątrz. Ma ty być model pomiędzy 450 którą składam a Lamą.

King i Belt to prawie to samo - mają tą samą głowicę a różnią się długością łopat, szczegółami napędu ogona i różnicami kadłuba. Niemniej jednak są to modele dość trudne i raczej nie zalecane dla początkujących w 6CH pilotów.
Jeśli chcesz coś większego "prawdziwego" to kup klona T-Rexa 450 np -> CopterXa 450 AE albo ME (jest również wersja RTF) albo -> HK450 + jakaś -> tania apa z HK i na tym lataj.
Trzeba sobie niestety uczciwie powiedzieć że Esky jest zbyt bylejakie i początkujący będzie miał problemy i z regulacja i z pilotażem

przynenta · Postautor: **przynenta** » 21 cze 2011, o 11:02

CoperXa Kita składam i mam nadzieję, że wyposażę go dość dobrą elektronikę ( wg mojej miernej oceny i ludzi którzy się na tym znają). Nie chciał bym się douczać na modelu docelowym (przynajmniej na najbliższy rok) liczę się z tym, że bez kretów się nie obędzie. :wow2:

Co do regulacji masz 100 % racji, nie raz mi nerwy puszczały przy regulacji lamy.

Generalnie chcę wyjść z domu z tymi modelami, chyba, że postawię halę :lol:

Jeszcze coś takiego znalazłem

ALIGN T-REX 250 SE

miszcz_waw · Postautor: **miszcz_waw** » 21 cze 2011, o 11:51

Docelowy czy nie będziesz nimi tak samo walił krety tyle tylko że zamiast zapasu części do jednego modelu potrzebujesz zapas do dwóch całkowicie różnych. 450 jest wyjątkowo tanie w kretowaniu. 250 porównywalne ale bardziej narowiste. Owszem możesz się uczyć spokojnie i nie krecić - patrz maczar na przykład ale to wymaga dyscypliny i opanowania

A na model pośredni między lamą a 450 polecam symulator, nie ma nic lepszego! :thumb:

przynenta · Postautor: **przynenta** » 21 cze 2011, o 23:07

miszcz_waw pisze:
A na model pośredni między lamą a 450 polecam symulator, nie ma nic lepszego!

Ta zasadę stosuję od początku, ja po prostu jestem trochę w gorącej wodzie kąpany :wall:

bemol77 · Postautor: **bemol77** » 27 cze 2011, o 22:34

Witam wszystkich po dłuższej przerwie

odkopałem się troszke z kasą i zakupiłem sobie dwa symki PHOENIX a drugi to AERO FLY5. Ponoć phoenix jest lepszy ale niestety mam problem z ustawieniem kanałów w mojej apce (turnigy 9) i przy dodawaniu lekko gazu od razu daje mi całą moc :masakra:

w aero fly wszystko działa prawidłowo.
przymierzam się powoli do kupna helika (jeszcze nie wybrałem modelu) ale chyba padnie reksia 450 lub jakiegoś klona, tylko nie wiem czy KITa czy RTF (rady mile widziane)
Jak już kupię to się pochwalę :juppi:

Pozdrówka dla wszystkich pozytywnie zakręconych :thumb:

Postautor: **Ramotny** » 27 cze 2011, o 22:36

bemol77 pisze:Ponoć phoenix jest lepszy ale niestety mam problem z ustawieniem kanałów w mojej apce (turnigy 9) i przy dodawaniu lekko gazu od razu daje mi całą moc

przejrzyj ten temat: viewtopic.php?f=81&t=223 - co prawda dotyczy DX7 ale fragment o przypisywaniu kanałów jest uniwersalny

Co do heli: raczej nie kupuj RTF - zwykle osprzęt jest niskich lotów. Lepiej KIT i dokompletować przyzwoite wyposażenie - będzie drożej ale na pewno lepiej.

bemol77 · Postautor: **bemol77** » 28 cze 2011, o 19:12

Co do heli: raczej nie kupuj RTF - zwykle osprzęt jest niskich lotów. Lepiej KIT i dokompletować przyzwoite wyposażenie - będzie drożej ale na pewno lepiej.[/quote]

ok dzięki za odpowiedz. Jeszcze trochę pomęczę - wybaczcie - ale kupić copterx 450 czy HK450 jak pisał w jednym ze swoich postów MISZCZ? (oczywiście kit)

przynenta · Postautor: **przynenta** » 28 cze 2011, o 22:06

Witam,

Chciałem się podzielić z Wami podzielić informacjami jakie uzyskałem od sprzedawców, mam wrażenie , że raczej chcieli sprzedać niż doradzić.
Rozmawiamy o heli, następcy Lamy. Podobno CopterX v2 nie był dobrym wyborem? :oops:

Co proponowano :?:

MINI TITAN E325
Obrazek

Drugi i tu byłem w szoku :kopara:

ale i tłumaczenia bardziej mnie przekonały, że takie małe co nie co.

Hurricane 550 Helicopter
Obrazek

Ten drugi ze względu na stabilność maszyny.

Ciekawy jestem waszych opinii.

Postautor: **Ramotny** » 28 cze 2011, o 22:10

Co prawda nie latałem ani jednym ani drugim ale z tego co słyszałem to obie konstrukcje są przyzwoite i miłe w lataniu.
Gmeraś sie pewnie wypowie nt MT a Jedrus o 550... mam nadzieję..

przynenta · Postautor: **przynenta** » 28 cze 2011, o 22:16

Podobno wada CopterXa jest rama, no cóż, szkoda. dziś podobno dotarła elektronika do Cotera z HK, chyba mam już wszystko.

Żyro Align GP 750, Ogonek Savox SH-1357, reszty nie pamiętam

Postautor: **Ramotny** » 28 cze 2011, o 22:20

przynenta pisze:Podobno wada CopterXa jest rama, no cóż, szkoda.

Miałem CX'a na ramie alu i nie narzekałem. Alurama miała (ma) jedną podstawową zaletę - parę razy da sie wyprostować

.
W ogóle nie mogę narzekać na mojego CX-a - całkiem fajnie latał...

przynenta · Postautor: **przynenta** » 28 cze 2011, o 22:25

Mam nadzieję, że pomimo wszystko podjąłem w miarę dobrą i niekosztowna decyzję, na wysokie loty ($) przyjdzie czas i praktyka.

miszcz_waw · Postautor: **miszcz_waw** » 28 cze 2011, o 22:46

To co ci radzili ma jakiś sens. O minititanie nie raz słyszałem opinię że jest to najstabilniejsza z 450-tek, giguś zaś jest bardzo tani w eksploatacji jak na tę klasę no i rozwojowy. Ma to jakiś sens.

Co do CX czy HK. Sądzę że jednak CX a jak już HK to tylko carbon i full alu. ALZRC i Tarot ewentualnie. No i moim zdaniem rama alu jest be. A nawet bardzo be!

Postautor: **Ramotny** » 28 cze 2011, o 23:16

miszcz_waw pisze:No i moim zdaniem rama alu jest be. A nawet bardzo be!

Jaki helikopter na początek?

Kto jest online