Jaki helikopter na początek?

Tu nauczymy Cię terminologii, pomożemy Ci wybrać zabawki, a potem je bezpiecznie uruchomić.
Awatar użytkownika
kudzu
Elita forum...
Posty: 834
Rejestracja: 27-06-2020
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 140 razy
Podziękowano: 68 razy

Postautor: kudzu » 6 gru 2023, o 20:25

aikus pisze:... to zostalo Ci jeszcze 12 lotow.
Wykorzystaj je mądrze 8-)

:vhappy:
Adam
Goblin 380, XL380, Belt CPX, V911s, MX-16 HoTT
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15969
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1687 razy
Podziękowano: 1002 razy

Postautor: aikus » 6 gru 2023, o 21:32

mwx pisze:Plusem jest to że Goosky uznaje reklamacje tych serw bez problemu. Ja nie latam dopóki nie przyjdą poprawione bo szkoda mi modelu.



A no to ładnie z ich strony.
forest
Witaj. Zanim zapytasz - poszukaj i poczytaj!
Posty: 6
Rejestracja: 08-11-2011

Postautor: forest » 6 gru 2023, o 22:05

mwx pisze:Plusem jest to że Goosky uznaje reklamacje tych serw bez problemu. Ja nie latam dopóki nie przyjdą poprawione bo szkoda mi modelu.

Daj znać kiedy się pojawią te poprawione serwa ,model twardy ale szkoda go rozwalić z powodu wadliwego serwa
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7207
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 620 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 7 gru 2023, o 07:48

Od listopada robią już poprawione. Nie ma raczej metody na sprawdzenie kiedy dany zestaw został wyprodukowany - nie dopatrzyłem się numeru seryjnego czy daty.
Awatar użytkownika
redb
Elita forum...
Posty: 820
Rejestracja: 24-08-2010
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 16 razy
Podziękowano: 60 razy

Postautor: redb » 7 gru 2023, o 21:56

aikus pisze:... to zostalo Ci jeszcze 12 lotow.

korciło mnie wczoraj strasznie, żeby to napisać :vhappy:
‐------------------‐----------
Hurricane 425 | Belt CP vel. trup | Dron homemade | XL 380 | XL 700
Taranis X9 lite S
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7207
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 620 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 7 gru 2023, o 22:27

Nie no, bez spiny. Niektórym wysiadają nawet w trzecim locie ;)
Awatar użytkownika
kudzu
Elita forum...
Posty: 834
Rejestracja: 27-06-2020
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 140 razy
Podziękowano: 68 razy

Postautor: kudzu » 7 gru 2023, o 22:49

Choroba wieku dziecięcego.
Wadą mikrusów jest to, że kastomizacja ogranicza się do kolorów kabinki.
Adam
Goblin 380, XL380, Belt CPX, V911s, MX-16 HoTT
forest
Witaj. Zanim zapytasz - poszukaj i poczytaj!
Posty: 6
Rejestracja: 08-11-2011

Postautor: forest » 3 maja 2024, o 20:25

Muszę sie pochwalić ponad 73 loty i tylko wymieniłem 3 razy łopaty główne Goosky S1 to twarda maszyna, teraz mam pytanie do posiadaczy tego modelu na trybie stabilnym nie da sie latać do góry nogami po prostu FBL wariuje i model leci gdzie chce a bez stabilizacji nie potrafię dobrze utrzymać modelu (ciągłe pomyłki ze sterowaniem) chyba że ja mam coś zle ustawione
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15969
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1687 razy
Podziękowano: 1002 razy

Postautor: aikus » 4 maja 2024, o 20:19

No i brawo! I tak trzymać!
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7207
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 620 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 5 maja 2024, o 23:19

forest pisze:Muszę sie pochwalić ponad 73 loty i tylko wymieniłem 3 razy łopaty główne Goosky S1 to twarda maszyna, teraz mam pytanie do posiadaczy tego modelu na trybie stabilnym nie da sie latać do góry nogami po prostu FBL wariuje i model leci gdzie chce a bez stabilizacji nie potrafię dobrze utrzymać modelu (ciągłe pomyłki ze sterowaniem) chyba że ja mam coś zle ustawione


Nie umiesz zrobić zawisu a chcesz latać na plecach? Nie tędy dróżka.
Jeśli wykonałeś te 73 loty w trybie stabilizacji to obawiam się że zrobiłeś sobie kuku a poziom Twoich umiejętności jest aktualnie niższy niż przed rozpoczęciem tej zabawy, ponieważ nauczyłeś się latać zupełnie źle.
Ten tryb miesza Ci tylko w głowie, tracisz czas, to do nikąd nie prowadzi :dk:

Używaj go wyłącznie jako rescue, jak totalnie polubisz się latając normalnie. I jak tylko odzyskasz orientację to go wylączaj.
forest
Witaj. Zanim zapytasz - poszukaj i poczytaj!
Posty: 6
Rejestracja: 08-11-2011

Postautor: forest » 6 maja 2024, o 06:26

Kiedyś latało sie super .
Latam od 2010 roku miałem w pięć i trochę modeli 6 CH ale niestety przyszła choroba mózgu i do tego jeszcze padaczka przez to uczę sie wszystkiego od nowa zawis, okręgi pompki beczki potrafię ale nie umiem w plecowym choć ostatnie 2 dni intensywnej nauki coś pomogły a z stabilizuj korzystam tylko jak mi coś nie wyjdzie włączam panikę i tyle i mam Lame:)
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7207
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 620 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 6 maja 2024, o 10:22

Tak czy inaczej staraj się w ogóle nie latać w tym trybie, bo nabyte w ten sposób nawyki przeszkodzą Ci w nauce bardziej niż pomogą.
Awatar użytkownika
Piotr_T
Elita forum...
Posty: 1279
Rejestracja: 13-06-2017
Lokalizacja: Józefosław
Podziękował: 70 razy
Podziękowano: 94 razy

Postautor: Piotr_T » dzisiaj, o 13:19

Jeśli stabilizacja (autolevel) w Goosky działa tak samo jak w małych OMP-ach, czyli jest bardzo "zasadnicza" i praktycznie nie dopuszcza do wychyleń modelu od poziomu, to zgadzam się z Maćkiem. Jeśli można ją ustawić tak, jak w Brainie lub Spirycie, gdzie może reagować dopiero przy sporych wychyleniach i z małym "gainem", to IMHO u osób z pewnymi dysfunkcjami motorycznymi, z osłabionym refleksem, etc., lub przy tzw. lataniu "makietowym" może pomóc. Anyway - w tych mikrusach rzeczywiście lepiej używać jej tylko jako "ratunku" przed kraksą.

Pozdrawiam,
Piotr.

PS. Tak, wiem, wsadzam patyk w g...o :mrgreen:
Wirniki - XL Power 550, Protos Mini 325 3S, OMP Hobby M2 EXP
Skrzydła - Zeta Wing-Wing Z-84 2S, LIDL EDF 2S
FlySky FS-I6X
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15969
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1687 razy
Podziękowano: 1002 razy

Postautor: aikus » dzisiaj, o 15:58

Piotr_T pisze:
PS. Tak, wiem, wsadzam patyk w g...o :mrgreen:


hmm hmm
Wiesz co.... NIE!
... To znaczy... tak, wsadzasz patyk w gówno i co więcej ja się z Tobą nie zgadzam, ale nie w taki sposób jak Ci się wydaje.

Problem z autolevelem jest NIE taki, że na nim nie powinno się latać bo nie tak się lata helikopterem <- samo to zdanie nie jest już prawdą.
Prawdą jest natomiast, że NIE ISTNIEJE taki autolevel, w którym helikopter latałby tak jak latać powinien latać dowolny pionowzlot w takim trybie.
Czyli tak jak ... latają wielowirnikowce w trybie stabilizacji (i zanim ktokolwiek teraz wyleje na mnie pomyje - niech pomyśli dwa razy)
Czyli tak jak lata poprawnie wyregulowany helikopter koaksjalny typu "Lama".
Tak jak latają wszystkie "latające zawisy".

Puszczasz drążek sterowy i on przechodzi do zawisu.

Tak to powinno działać.
Niestety w żadnym helikopterze / FBLu z Autolevelem tak to nie działa.
Nawet pomijając fakt, że samo wypoziomowanie nie spowoduje przejścia do zawisu (bo to oczywiście też niepomijalna prawda), ale tu nawet poziomowanie rzadko działa akceptowalnie dobrze, żeby w tym trybie latać.
TO nie będzie latanie.
TO będzie ciągła walka z niedoskonałością trzymania poziomu przez układ.

Czemu tak jest?
I czemu w wielowirnikowcach to po prostu działa?
Pomidor.
Pewnie ogólnie dlatego, że helikopter jest pieprzoną najbardziej skomplikowaną maszyną latającą na świecie.
Awatar użytkownika
kudzu
Elita forum...
Posty: 834
Rejestracja: 27-06-2020
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 140 razy
Podziękowano: 68 razy

Postautor: kudzu » dzisiaj, o 17:21

aikus pisze:Czemu tak jest?
I czemu w wielowirnikowcach to po prostu działa?
Pomidor.
Pewnie ogólnie dlatego, że helikopter jest pieprzoną najbardziej skomplikowaną maszyną latającą na świecie.

A śmigłowce w układzie klasycznym, ale takie, których oś śmigła ogonowego znajduje się w płaszczyźnie wirnika nośnego, nie zachowują się bardziej stabilnie?
Adam
Goblin 380, XL380, Belt CPX, V911s, MX-16 HoTT
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15969
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1687 razy
Podziękowano: 1002 razy

Postautor: aikus » 29 min temu

hmm hmm hmm
... jak sobie próbuję wyobrazić wszystkie siły i momenty które działają na taki śmigłowiec oraz na taki śmigłowiec który wygląda jak większość naszych sportowych śmigłowców którymi latamy to wydaje mi się, że jedyna różnica polega na tym, że zmiana ciągu wirnika ogonowego nie będzie tam powodowała BEZPOŚREDNIO przechylania śmigłowca w osi wzdłużnej.
Bezpośrednio... Bo pośrednio - owszem, nadal będzie. Wirnik ogonowy nadal oprócz momentu będzie działał również wektorem siły, który musi być kompensowany przez ... przechylenie. No nie ma bata - musi.
Ergo nadal śmigłowiec będzie wisiał krzywo, a jak się go powiesi prosto to będzie przyspieszał bokiem...
...


Chociaż po przemyśleniu....
.... nie wiem czy to w ogóle ma jakikolwiek wpływ.
Bo żeby ZMIANA wektora siły ciągu wirnika ogonowego nie przechylała bezpośrednio śmigłowca (tylko go przesuwała co musi zostać skompensowane zmianą przechylenia), to wektor ten musi być przyłożony nie w płaszczyźnie wirnika głównego lecz w płaszczyźnie środka ciężkości.

... tylko po kiego grzyba zatem robi się wirniki ogonowe w płaszczyźnie wirnika głównego... (?) hmm
Przecież to ma same wady... Bo ma dodatkową przekładnie, więc dodatkowy punkt awarii, dodatkową masę i to w najgorszym możliwym miejscu, dodatkowe uskomplikowalnienie konstrukcji a więc większy koszt i budowy i serwisu...
...
Czegoś chyba nie wiem / nie rozumiem...
Przyjdzie Maciek to może powie...

Wróć do „Jak zacząć fascynującą przygodę”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości