Jaki helikopter na początek?

Tu nauczymy Cię terminologii, pomożemy Ci wybrać zabawki, a potem je bezpiecznie uruchomić.
Awatar użytkownika
gcze
Elita forum...
Posty: 927
Rejestracja: 18-01-2019
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 145 razy
Podziękowano: 31 razy

Postautor: gcze » 19 lut 2019, o 23:21

wojtekr pisze:Czepiacie się, to tylko nazwa grunt, że DSM2 działało kiepsko a DSMX ok. A satelitki to wygodny pomysł bo są mniejsze. i można było od razu do Brain'a podłączyć.

A Aikus powinieneś być wykluczony z tej dyskusji bo sprzedałeś zajebiste radio bo Ci pipczało nie w tą stronę :lol: :lol:


Ale przecież każdy odbiornik S-BUS można podłączyć do BRAINa i zwykle są one malutkie bo co tam ma zajmować miejsce jak wyjść żadnych nie ma.
XK K110 | T-REX 250 | Mini Titan | X360 | Trex 600n nadciąga| jumper T12
Awatar użytkownika
wojtekr
Administrator
Posty: 8004
Rejestracja: 22-01-2013
Lokalizacja: W-wa
Podziękował: 299 razy
Podziękowano: 458 razy
Kontaktowanie:

Postautor: wojtekr » 19 lut 2019, o 23:24

Ale czy to oznacza, że satelitki są niewygodne czy złe? były wujowe bo podróby spadały, bo DSM2 był słaby ale to od dawna relikt przeszłości i nie miały FS. Ale z tą krytyka to histeryzujecie.
Helikoptery
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19689
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 19 lut 2019, o 23:29

Nie czytałem wszystkiego bo za dużo, ale to nie łatwiej pociągnąć po prostu dłuższa antenke w wybrane miejsce niż kabel na końcu którego jest satelitka?
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 19 lut 2019, o 23:37

Długi kabel antenowy to strata sygnału...
Awatar użytkownika
Artja
Garage Manager
Posty: 5055
Rejestracja: 21-10-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 271 razy
Podziękowano: 474 razy

Postautor: Artja » 19 lut 2019, o 23:42

aikus pisze:No jak to jak?? Odbiornikiem S-BUS - tak jak cała reszta świata nazywa odbiorniki S-BUS.

A, to tu jest pies pogrzebany. Chodzi o semantyke dla mnie i profesjonalna terminologię dla ciebie i tobie podobnych. Też się czasem obruszam jak nazywacie belkę pretem. Każda belka jest pretem, ale nie każdy pręt jest belka, więc mój zawodowy translator sprawia że nie wiem czy zginąć wała, czy ściskać wacława.
A skoro już przy tym jesteśmy, to powiedzcie czy odbiornik s. Bus podłączony gdzies z funkcją taka jak satelita spektruma, będzie miał obsługę pełnego failsafe?
Pozdrawiam,
Jacek
Awatar użytkownika
gcze
Elita forum...
Posty: 927
Rejestracja: 18-01-2019
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 145 razy
Podziękowano: 31 razy

Postautor: gcze » 19 lut 2019, o 23:57

Będzie miał obsługę failsafe jeśli akurat dany odbiornik ma obsługę failsafe. Tak przynajmniej wyczytałem w opisach odbiorników frsky. Wszystkie działające w D16 mają. Natomiast jeśli taki co obsługuje D16 i D8, zbindujesz jako D8, nie będzie miał failsafe. Jeśli o to chodzi oczywiście.
XK K110 | T-REX 250 | Mini Titan | X360 | Trex 600n nadciąga| jumper T12
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 20 lut 2019, o 01:01

blać... kolejna rzecz.
Nie wiem co to jest D16, D8 i D18 (jeśli takie istnieje) ale:
- Failsafe o którym tu mówimy to FUNKCJA ODBIORNIKA.
- działa na zasadzie takiej, że zapamiętuje zadane wartości kanałów które ma przyjąć w razie, gdy po zbindowaniu z nadajnikiem i przed odłączeniem zasilania z dowolnego powodu straci sygnał nadajnika.

Ergo zależy to TYLKO I WYŁĄCZNIE OD ODBIORNIKA.
A czy dany producent w danym modelu odbiornika przewidział failsafe czy też nie to już - Panie - ask producent, ask manual, ask google, i bierz co jest albo zrób swój odbiornik.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 20 lut 2019, o 01:24

wojtekr pisze:
A Aikus powinieneś być wykluczony z tej dyskusji bo sprzedałeś zajebiste radio bo Ci pipczało nie w tą stronę :lol: :lol:


I spadaj, bo to była kwestia mojego wyboru i wyboru nie żałuję.
Do tej pory z powodu tego BABOLA (tak, nazywajmy rzeczy po imieniu - to był BABOL) mam uraz do aparatur Futaba, które skądinąd są zajebiste... ale ja ich nie chcę i tyle.
Mam wybór więc z niego korzystam. W końcu to ja płacę za te radia więc biorę to co mi odpowiada.


Tu jest dużo niuansów, achów i ochów... Polityki marketingowej danego producenta która mi może odpowiadać bądź nie.
Artja napisał cokolwiek o minusach spektruma w tym zakresie.
Dla mnie to wystarczający argument, żeby tego radia nie chcieć (wystarczający a nie jedyny).

Futaba:
Za:
- tanie odbiorniki
- jeszcze tańsze zamienniki odbiorników
Przeciw:
- zjebana logika aparatury - argument krytyczny, nieakceptowalny w radiu tej klasy. Co prawda nowsze modele mają to już poprawione, ale ja mam na Futabe focha i członek męski.

Graupner:
przeciw:
- drogie odbiorniki
- brak tanich zamienników
za:
- jest jak jest. kosztuje tyle i tyle, masz co masz, nie ma żadnych ukrytych kosztów, żadnej ściemy, kupujesz to i masz to. KOniec kropka.
- logika menu i logika całej apki - dla mnie - po prostu OK.

Pomijam argumenty które mogłyby być za i w jednej i w drugiej aparaturze, czyli szybki i pewny link, sprawny failsafe, szybki reset... Bo to w jednym i w drugim systemie jest dużo ponad moje oczekiwania.

Wybrałem graupnera, a po jakimś czasie do tanich piankolotów i FPVek (zwłaszcza do FPVlek do których Graupner się raczej nie nadaje) wybrałem FlySky.
FlySky to tanie radio i nie mam w stosunku do niego nie wiadomo jakich oczekiwań, sram m.in. na to, że żeby zatwierdzić jakieś ustawienia w podmenu trzeba ... UWAGA... dłużej przytrzymać "Cancel" - tak jest. SIC!! Cancel. :masakra:
No trudno - tanie badziewne radio.
Link długi, szybki, pewny - jeszcze mi się nie zerwał, więc gitara gra.
I już!
Jestem zadowolony.

No kuźwa, czego chcieć więcej...?
Awatar użytkownika
gcze
Elita forum...
Posty: 927
Rejestracja: 18-01-2019
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 145 razy
Podziękowano: 31 razy

Postautor: gcze » 20 lut 2019, o 01:25

D8 i D16 to chyba protokoły frsky, d8 stary, który nie ma obsługi failsafe i nowszy D16.
D8 refers to the older D series transmitters with up to 8 channels and telemetry, but without ModelMatch and Failsafe. These features are only available with D16, which offers a maximum of 16 channels.


Odbiornik X8R ma obsługę obu, jeśli uruchomi się go w D8 to failsafe nie ma, pewnie dlatego, że w tym trybie nadajnik nie potrafi go obsłużyć i skonfigurować failsafe w odbiorniku.


aikus pisze:Wybrałem graupnera, a po jakimś czasie do tanich piankolotów i FPVek (zwłaszcza do FPVlek do których Graupner się raczej nie nadaje) wybrałem FlySky.
FlySky to tanie radio i nie mam w stosunku do niego nie wiadomo jakich oczekiwań, sram m.in. na to, że żeby zatwierdzić jakieś ustawienia w podmenu trzeba ... UWAGA... dłużej przytrzymać "Cancel" - tak jest. SIC!! Cancel. :masakra:
No trudno - tanie badziewne radio.
Link długi, szybki, pewny - jeszcze mi się nie zerwał, więc gitara gra.
I już!
Jestem zadowolony.

No kuźwa, czego chcieć więcej...?


No i nie trzeba przecież używać aparatury FlySky, tylko wrzucić moduł Jumper4in1 do nadajnika, który ma miejsce na moduł JR i obsługiwać odbiorniki FlySky z normalnego nadajnika. Ten Cancel też mnie wbił w glebę, całe życie mógłbym nad tą apką siedzieć i nigdy sam bym nie wpadł na to, że tak się zatwierdza ustawienia :-)
Ostatnio zmieniony 20 lut 2019, o 01:30 przez gcze, łącznie zmieniany 1 raz.
XK K110 | T-REX 250 | Mini Titan | X360 | Trex 600n nadciąga| jumper T12
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 20 lut 2019, o 01:29

Artja pisze:A, to tu jest pies pogrzebany. Chodzi o semantyke dla mnie i profesjonalna terminologię dla ciebie i tobie podobnych.


No blać ale Artja, to naprawdę takie dziwne?? Zobacz na pierwszy post qcze od którego zaczęła się cała zadyma.
Zobacz o co on zapytał.
Wróć teraz do tego postu i zobacz.
Do tego, o:
viewtopic.php?p=163149#p163149

No naprawdę można się nie wkurwić czytając coś takiego??
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 20 lut 2019, o 01:32

gcze pisze:D8 i D16 to chyba protokoły frsky, d8 stary, który nie ma obsługi failsafe i nowszy D16.
D8 refers to the older D series transmitters with up to 8 channels and telemetry, but without ModelMatch and Failsafe. These features are only available with D16, which offers a maximum of 16 channels.


Odbiornik X8R ma obsługę obu, jeśli uruchomi się go w D8 to failsafe nie ma, pewnie dlatego, że w tym trybie nadajnik nie potrafi go obsłużyć i skonfigurować failsafe w odbiorniku.



Aaa no tak, zgadzywa się.
Bo to kolejna kwestia: sposób programowania failsafe.
Jak miałem FrSky, to AFAIR failsafe programowało się ustawiając żadane wartości kanałów na apce i naciskając przycisk w odbiorniku.
Nadajnik nic przy tym nie robił.
Odbiornik miał to zapamiętać jako failsafe - spocznij odmaszerować.
Jak się chce programować failsafe z nadajnika - to fakt, nadajnik musi to umieć i sprawa się co nieco komplikuje.
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 20 lut 2019, o 03:13

aikus pisze:Jak się chce programować failsafe z nadajnika - to fakt, nadajnik musi to umieć i sprawa się co nieco komplikuje.

Tak, coś za coś. Programowanie failsafe z nadajnika jest wygodne, a ta wygoda przydatna. Parapetem z autolevelem w bezwietrzny dzień wystarczy 20% mocy, jak mocno wieje to trzeba dać 50% - dobrze jest nie rozkopywać w tym celu samolotu, żeby się dostać do tego clicka.
aikus pisze:Do tej pory z powodu tego BABOLA (tak, nazywajmy rzeczy po imieniu - to był BABOL) mam uraz do aparatur Futaba, które skądinąd są zajebiste...

Co to za babol był/jest ?
aikus pisze:Graupner:
przeciw:
- drogie odbiorniki
- brak tanich zamienników

Na szczęście. Nie wiem jak teraz, ale jeszcze kilka lat wstecz znajdowałem w odbiornikach Graupiego cacuszka z wysokiej półki (scalaczki głównie). Jakość i niezawodność kosztują.
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19689
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 20 lut 2019, o 08:54

Używam D8 pod symulator. Myślicie, że mogę latać bez failsafe? :(
Awatar użytkownika
gcze
Elita forum...
Posty: 927
Rejestracja: 18-01-2019
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 145 razy
Podziękowano: 31 razy

Postautor: gcze » 20 lut 2019, o 09:14

Oczywiście, że nie, d8 narusza dyrektywy unijne i jest zakazane, tak samo jak banany z nieprawidłową krzywizną ;-)

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka
XK K110 | T-REX 250 | Mini Titan | X360 | Trex 600n nadciąga| jumper T12
Awatar użytkownika
wojtekr
Administrator
Posty: 8004
Rejestracja: 22-01-2013
Lokalizacja: W-wa
Podziękował: 299 razy
Podziękowano: 458 razy
Kontaktowanie:

Postautor: wojtekr » 20 lut 2019, o 09:45

aikus pisze:
Futaba:
Za:
- tanie odbiorniki
- jeszcze tańsze zamienniki odbiorników


Tu też nie do końca. Futaba ma raczej droższe odbiorniki a zamienniki są w miarę normalne ale nie nazwał bym ich tanimi.
Helikoptery
Awatar użytkownika
windcatcher
Dr Glut
Posty: 2300
Rejestracja: 10-08-2013
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 2 razy
Podziękowano: 155 razy

Postautor: windcatcher » 20 lut 2019, o 09:47

Satelitka to się mówi u nas a Spektrum nazwało je Satellite RX czyli odbiornik satelitarny (dodatkowy).
Satelitki mają failsafe programowy na gazie a opcjonalnie programiści FBL mogą napisać failsafe na wszystkie kanały.
Satelitki są super bo małe i lekkie i o lata wyprzedziły inne marki w temacie zrobienia i okablowania małego odbiornika.
Nie bez powodu wejście na satelitkę jest w każdym FBL-u i większości produkowanych Flight Controllerów.

Dzisiaj inni też robią takie małe odbiorniczki ale parę lat temu wszystko było duże, drogie i z plątanina kabli.
Mam satelitki we wszystkich heli i działają bez problemów jeśli zadbać o wtyczki i kable.
Poza tym helikopter z nimi staje się satelitarny ;)
iX12, O210,W360,T470,GX380,D420,P425,... --> Pozdrawiam Michał
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 20 lut 2019, o 10:32

omcKrecik pisze:
aikus pisze:Jak się chce programować failsafe z nadajnika - to fakt, nadajnik musi to umieć i sprawa się co nieco komplikuje.

Tak, coś za coś. Programowanie failsafe z nadajnika jest wygodne, a ta wygoda przydatna. Parapetem z autolevelem w bezwietrzny dzień wystarczy 20% mocy, jak mocno wieje to trzeba dać 50% - dobrze jest nie rozkopywać w tym celu samolotu, żeby się dostać do tego clicka.


To jedna rzecz. Druga rzecz to fakt, bogatszych mozliwości programowania tego failsafe.
No bo zastanówmy sie jak działa Failsafe, tak bardziej szczegółowo.
Traci kontakt z nadajnikiem i odpala wartości FS.
Ale ... tak od razu?
Ano - nie. Po jakimś tam czasie.
0,25s, 0,5s, 1s....
W FrSky z FS programowanym przez guziczek ta wartość była ustawiona na sztywno i było to zdaje się pół sekundy.
To raz.
Dwa: FS dla wszystkich kanałów? Czy może wybiórczo?
W graupnerze, gdzie FS ustawiam przez telemetrię z radia, mogę po pierwsze ustawić czas zwłoki, a po drugie dla każdego kanału oddzielnie ustawić albo wartość FS, albo hold (wtedy odbiornik trzyma ostatnią wartość kanału jaką dostał z nadajnika), albo off (wtedy odbiornik wyłącza sygnał PPM na danym kanale - przydatne, jeśli chcemy ustawić np. inny FS w kontrolerze lotu).
To jest nie do zrobienia przy programowaniu FS "guziczkiem".


omcKrecik pisze:
aikus pisze:Do tej pory z powodu tego BABOLA (tak, nazywajmy rzeczy po imieniu - to był BABOL) mam uraz do aparatur Futaba, które skądinąd są zajebiste...

Co to za babol był/jest ?


A taki babol, że jak uruchamiam apkę to apka drze mordę, że ... hold jest włączony.
WŁĄCZONY.
I owo ostrzeżenie mozna tylko włączyć albo wyłączyć.
Nie można ustawić, żeby apka mnie ostrzegała przed WYŁĄCZONYM holdem, albo jeszcze lepiej przed po prostu wysokim (niezerowym) stanem gazu tak jak to robi np. Graupner.
Tak miała apka Turnigy, tak ma FlySky, ale to tanie badziewne apki i im to wybaczam.
Futaba - sorry.
To jest BABOL.
Dla mnie nieakceptowalny.

omcKrecik pisze:
aikus pisze:Graupner:
przeciw:
- drogie odbiorniki
- brak tanich zamienników

Na szczęście. Nie wiem jak teraz, ale jeszcze kilka lat wstecz znajdowałem w odbiornikach Graupiego cacuszka z wysokiej półki (scalaczki głównie). Jakość i niezawodność kosztują.


OK OK, ale wiesz, gdybym mógł kupić zamiennik GR-16 za 50 złotych to prawdopodobnie miałbym nadal jedną apkę do wszystkiego, to tanich badziewnych i mało ważnych piankolotów, i do najdroższych helikopterów.
Po prostu do droższych lepszych modeli wkładałbym lepsze, oryginalne odbiorniki, a do glebotłuków - zamienniki.
A tak - mam dwie apki.
... No bo jak za cenę najtańszego odbiornika Graupnera mogłem kupić apkę z odbiornikiem FlySky no to ...
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19689
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 20 lut 2019, o 10:48

Aikus, ale Frsky można zarówno programować przez guziczek jak i przez nadajnik i nie brakuje mi żadnej opcji z Graupnera. Genralnie myślałem, że to już od dawna jest po prostu standardem i dziwi mnie gdy słyszę, że może być inaczej.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 20 lut 2019, o 11:11

To teraz może tak - ja cały czas mówię o pierwszym FrSkaju z czasów pierwszego Taranisa którego miałem.
Sorka za niedoprecyzowanie.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 20 lut 2019, o 11:13

windcatcher pisze:Satelitka to się mówi u nas a Spektrum nazwało je Satellite RX czyli odbiornik satelitarny (dodatkowy).
Satelitki mają failsafe programowy na gazie a opcjonalnie programiści FBL mogą napisać failsafe na wszystkie kanały.
Satelitki są super bo małe i lekkie i o lata wyprzedziły inne marki w temacie zrobienia i okablowania małego odbiornika.
Nie bez powodu wejście na satelitkę jest w każdym FBL-u i większości produkowanych Flight Controllerów.

Dzisiaj inni też robią takie małe odbiorniczki ale parę lat temu wszystko było duże, drogie i z plątanina kabli.
Mam satelitki we wszystkich heli i działają bez problemów jeśli zadbać o wtyczki i kable.
Poza tym helikopter z nimi staje się satelitarny ;)



Oo... I jak się tak mądrego posłucha to od razu się na to inaczej patrzy.
I ma się ochotę jebnąć w kąt te wszystkie graupnery futaby i inne flajskaje, po czym uklęknąć z pokorą przeprosić Spektruma za bluźnierstwa i obiecać poprawę.
;)

Wróć do „Jak zacząć fascynującą przygodę”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości