Strona 21 z 26

Re: PIGUŁKA - tu czytaj i pytaj jeśli jesteś nowy :)

: 10 maja 2020, o 11:47
autor: Artz
to może ja jednak zawsze latałem w HH, bo ogon nigdy nie podążał mi za śmigłowcem, zawsze musiałem go kontrolować. Ale też jestem pewny że zawsze gdy sprawdzałem ogon na ziemi zachowywał to się jak opisałem powyżej dla trybu Rate.

to takie głupie pytania, ponieważ za chwilę poślę w powietrzę moją maszynę, więc obawy i wątpliwości rodzą się z każdym dniem. Czekam tylko na nowe satelitki i oploty do kabli..

Re: PIGUŁKA - tu czytaj i pytaj jeśli jesteś nowy :)

: 10 maja 2020, o 18:35
autor: Piotr_T
Makiety chyba rzeczywiście latają z ogonem w trybie "rate", bo wtedy model zachowuje się w powietrzu bardziej naturalnie i w sposób zbliżony do dużego helikoptera. Mało tego - w pewnym FBL-u rodem z Czech włączenie stabilizacji w trybie makietowym domyślnie włącza też tryb "rate" dla ogona.

Pozdrawiam,
Piotr.

Re: PIGUŁKA - tu czytaj i pytaj jeśli jesteś nowy :)

: 10 maja 2020, o 20:05
autor: aikus
Artz pisze:to może ja jednak zawsze latałem w HH, bo ogon nigdy nie podążał mi za śmigłowcem, zawsze musiałem go kontrolować. Ale też jestem pewny że zawsze gdy sprawdzałem ogon na ziemi zachowywał to się jak opisałem powyżej dla trybu Rate.

to takie głupie pytania, ponieważ za chwilę poślę w powietrzę moją maszynę, więc obawy i wątpliwości rodzą się z każdym dniem. Czekam tylko na nowe satelitki i oploty do kabli..


To też nie do końca tak, bo istnieje jeszcze jakiś inny tryb - coś pośredniego pomiędzy rate a HH i ma swoją nazwę. Ma on swój .... hmm (decay rate... to by było na polskiemu... hmm ) czas oparania (?), który w najprostszych żyroskopach z tym trybem był chyba na sztywno powiązany z czułością.
Wysoka czułość to długi czas opadania.
HH to ... w sumie nic innego jak ten własnie tryb z czasem opadania równym nieskończoności.

Rate ma ten czas równy zero.

Jakiś czas temu ktoś pisał, że któryś FBL ma to na ogonie jako właśnie HH, nie wiem czy ZYX tak nie miał...
:dk:

Re: PIGUŁKA - tu czytaj i pytaj jeśli jesteś nowy :)

: 5 cze 2020, o 09:49
autor: Artz
Dziś po 4 pakiecie (a mam ich dwa) zacząłem się zastanawiać czy mój wirnik w ogonie jest we właściwej pozycji. Teraz mam prostopadle do wału głównego, ale jak wiemy w locie śmigłowiec jest przechylony względem pionu.
We właściwy sposób mam ustawiony ogon, czy obracamy go pod pewnym kątem by kompensować przechył w locie?

Re: PIGUŁKA - tu czytaj i pytaj jeśli jesteś nowy :)

: 5 cze 2020, o 10:07
autor: aikus
Istnieją helikoptery które mają wirnik ogonowy w płaszczyźnie nie pionowej, lecz lekko przechylonej... chyba w dół (ale głowy nie dam i nie umiem akurat teraz żadnego wygooglać).
Wygląda to dość komicznie, jakoś dziwnie nienaturalnie i krzywo, ale oczywiście jest przemyślane, celowe i na pewno działa bardzo dobrze.
We wszystkich modelach jakie znam, płaszczyzna obrotu wirnika ogonowego jest równoległa do wału głównego (czyli jego oś jest prostopadła).
Taki w każdym razie jest stan referencyjny.
W praktyce miewałem już wirniki ogonowe z różnych przyczyn (głównie z powodu rozruchanych dziurek na pin w belce ogonowej) lekko (ale zauważalnie gołym okiem) "przekoszone" w górę lub w dół i nigdy nie odczułem żadnego wpływu na lot (w pomiarach laboratoryjnych pewnie by wyszło).

Re: PIGUŁKA - tu czytaj i pytaj jeśli jesteś nowy :)

: 5 cze 2020, o 11:01
autor: Carson
Niektore helikoptery maja tylny wirnik pod katem ustawiony tak, ze genereuje ciag w kierunku pomagajacym glownemu wirnikowi. Ale w naszych modelach to chyba nie ma zastosowania

Obrazek

Re: PIGUŁKA - tu czytaj i pytaj jeśli jesteś nowy :)

: 5 cze 2020, o 11:54
autor: aikus
Carson pisze:Niektore helikoptery maja tylny wirnik pod katem ustawiony tak, ze genereuje ciag w kierunku pomagajacym glownemu wirnikowi.


No właśnie blać to jest coś czego nie rozumiem bo to jest dokładnie odwrotnie! O ile tylko ten wirnik dmucha w kierunku przeciwnym do belki (tak jak w naszych modelach), to znaczy, że dmucha w górę, a to znaczy, że wektor jego ciągu ma składową pionową skierowaną w dół (a nie w górę).
I to jest wektor, którego ja zastosowania w żaden sposób znaleźć nie mogę...
..., może MWX - mądry człowiek zaraz nam tu wyjaśni...

natomiast dzięki Carson za wyszukanie - dokładnie o taki helikopter mi chodziło ;)

Re: PIGUŁKA - tu czytaj i pytaj jeśli jesteś nowy :)

: 5 cze 2020, o 12:55
autor: Carson
aikus pisze:
Carson pisze:Niektore helikoptery maja tylny wirnik pod katem ustawiony tak, ze genereuje ciag w kierunku pomagajacym glownemu wirnikowi.


No właśnie blać to jest coś czego nie rozumiem bo to jest dokładnie odwrotnie! O ile tylko ten wirnik dmucha w kierunku przeciwnym do belki (tak jak w naszych modelach), to znaczy, że dmucha w górę, a to znaczy, że wektor jego ciągu ma składową pionową skierowaną w dół (a nie w górę).
I to jest wektor, którego ja zastosowania w żaden sposób znaleźć nie mogę...
..., może MWX - mądry człowiek zaraz nam tu wyjaśni...

natomiast dzięki Carson za wyszukanie - dokładnie o taki helikopter mi chodziło ;)


Aikus specjalnie dla CIebie :) czytaj https://www.quora.com/Why-is-the-tail-r ... elicopters

Agusta z mojego linku ma raczej wirnik CCW, wiec ogonowy dmucha tez odwrotnie jak naszych.

Re: PIGUŁKA - tu czytaj i pytaj jeśli jesteś nowy :)

: 13 cze 2020, o 11:30
autor: Artz
Lata temu była zasada, że przy wymianie pakietu należy wyłączyć aparaturę aby uzyskać "nową sesję" miedzy nadajnikiem a odbiornikiem. Czyli aby uniknąć sytuacji że włączamy aparaturę i wyłaczamy dopiero jak wylatamy kilka pakietów.

Czy teraz też tak się robi? Wiadomo są nowe protokoły, nowe aparatury i odbiorniki. Może już tak nie trzeba?

Re: PIGUŁKA - tu czytaj i pytaj jeśli jesteś nowy :)

: 13 cze 2020, o 11:38
autor: Damdodo
Nie trzeba. Nikt już tak chyba nie robi. Niektórzy nawet w ogóle nigdy nie wyłączają aparatury tylko usypiają...
Ja włączam apkę przed lataniem i wyłączam po lataniu.

Re: PIGUŁKA - tu czytaj i pytaj jeśli jesteś nowy :)

: 13 cze 2020, o 11:41
autor: mikegsx400
Nie słyszałem o tym, więc nie stosowałem :D
Używam dx7 G2, i ogarnia kolejne pakiety bez wyłączania czy zmiany modelu.

Re: PIGUŁKA - tu czytaj i pytaj jeśli jesteś nowy :)

: 17 cze 2020, o 19:36
autor: Artz
Piruety na brzuchu, gdy kręcie w lewo, łatwo i bez większych problemów można utrzymać śmigłowiec w miejscu. Gdy kręcę je w prawo, wygląda to tak jakby ktoś ciągnął śmigłowiec za ogon w tył i w dół.
Co to może być?

Re: PIGUŁKA - tu czytaj i pytaj jeśli jesteś nowy :)

: 17 cze 2020, o 20:25
autor: Don Mirson
Diabeł

Re: PIGUŁKA - tu czytaj i pytaj jeśli jesteś nowy :)

: 17 cze 2020, o 20:37
autor: Artz
Czyli potrzebny tutaj ksiądz ?

Im szybszy obrót w prawo, tym mocniej sqrczybyk ciągnie.

Re: PIGUŁKA - tu czytaj i pytaj jeśli jesteś nowy :)

: 17 cze 2020, o 20:48
autor: Don Mirson
Ja bym ten ogon spalił na stosie. Ksiądz może być za drogi

Re: PIGUŁKA - tu czytaj i pytaj jeśli jesteś nowy :)

: 18 cze 2020, o 16:14
autor: Artz
https://youtu.be/bCLWAXUuuRg

Diabła nie widać, a te grzmoty to tylko zbliżająca się burza.

Re: PIGUŁKA - tu czytaj i pytaj jeśli jesteś nowy :)

: 18 cze 2020, o 16:37
autor: aikus
^^... czy ja wiem... jak na moje oko to ten śmigłowiec sie zachowuje normalnie i poprawnie...
Pamiętaj, że wirnik ogonowy oprócz tego, że generuje moment równoważący moment reakcyjny, generuje też siłe, która pcha śmigłowiec w bok.
Musi tak być, skoro nie masz dwóch wirników bocznych (ogonowego i dziobowego) tylko jeden.
Z tego samego powodu śmigłowiec, zawsze, każdy w zawisie wisi lekko przechylony w prawą stronę (przy obrotach wirnika głownego w prawo i w lewą przy obrotach w lewo).
Kiedy zaczynasz obrót w prawo, wirnik musi na chwilę wygenerować większy ciąg, co powoduje przesunięcie go w lewo.
Co prawda ... teoretycznie, kiedy zaczynasz obrót w lewo, warunki zmieniają się podobnie, tylko w drugą stronę, wirnik zmniejsza ciąg, co teoretycznie powinno przesunąć śmigłowiec w lewo...
... ale to będzie prawdziwe pod warunkiem, ze wszystkie inne aspekty będą 100% symetryczne... a na 100% - nie są ;).

I możesz... doktoryzować się teraz z ustawień FBLa, żeby helikopter latał jak dron.
... no ale jak chcesz drona, to po członek męski zawracać sobie głowę helikopterem?

Re: PIGUŁKA - tu czytaj i pytaj jeśli jesteś nowy :)

: 18 cze 2020, o 16:59
autor: Artz
Nie chodzi mi o to że śmigłowiec ucieka w bok, ale do tyłu (w stronę ogona) i ogonem w dół. Ten efekt występuje tylko podczas obrotów w prawo. Tak jakby coś go ciągnęło za ogon do tyłu i w dół.
A może to tylko jeszcze nie do końca opanowałem obroty w prawo i nieświadomie tarczę przechyla do tyłu..

UP
Po tej burzy na filmie ciągle pada i w tym deszczu teraz znów odkleiła się taśma z łopat. Panowie, jakiej taśmy używacie aby wyważyć łopaty?

Re: PIGUŁKA - tu czytaj i pytaj jeśli jesteś nowy :)

: 18 cze 2020, o 18:13
autor: Clad
Artz pisze:Po tej burzy na filmie ciągle pada i w tym deszczu teraz znów odkleiła się taśma z łopat. Panowie, jakiej taśmy używacie aby wyważyć łopaty?

Naklejek stricte do łopat, albo taśma izolacyjna

Re: PIGUŁKA - tu czytaj i pytaj jeśli jesteś nowy :)

: 18 cze 2020, o 18:16
autor: aikus
Artz pisze:Nie chodzi mi o to że śmigłowiec ucieka w bok, ale do tyłu (w stronę ogona) i ogonem w dół. Ten efekt występuje tylko podczas obrotów w prawo. Tak jakby coś go ciągnęło za ogon do tyłu i w dół.


Ja rozumiem o co Ci chodzi!!
Jak kręcisz śmigłowcem to to co dla niego w danym momencie jest "w bok", za chwilę jest już do tyłu!
No tak?
...
A w dół to tak jak mirek mówi, tylko diabeł.

Artz pisze:A może to tylko jeszcze nie do końca opanowałem obroty w prawo i nieświadomie tarczę przechyla do tyłu..


Może....
Przez skórę czuję, że szukasz przyczyny w dobrym kierunku, to znaczy w elemencie pośrednim pomiędzy aparaturą a ziemią.


Artz pisze:UP
Po tej burzy na filmie ciągle pada i w tym deszczu teraz znów odkleiła się taśma z łopat.



Latałeś w deszczu?
Znaczy nie wiem... w sumie, to mi się też zdarzyło... Doobra tam, nvm...


Artz pisze:Panowie, jakiej taśmy używacie aby wyważyć łopaty?


Nie wiem jak inni, ja zawsze izolacyjnej.
I jeśli już się odkleja (co się w zasadzie nie zdarza) to raczej od upałów zsuwa sie po łopacie zgodnie z siłą odśrodkową, a nie od wody się z nią dzieje cokolwiek...