Strona 4 z 6
Re: Urazy i inne skutki kontaktu z modelami latającymi.
: 16 paź 2014, o 08:09
autor: Ramotny
Artja pisze:Ramotny pisze:aikus pisze:A nie myslales zeby łopaty żyletkami wywazac?
Tłem tego pomysłu była zuchwała kradzież w domu moich bliskch. Wyjeżdżając na urlop chciałem postawić na stole gotową do lotu 450'tke z "wyważonymi" łopatami. Żyłka między helikiem a drągiem gazu to już detal
W polskim prawie niestety jest tak, że jeśli wskutek takiego działania włamywacz-złodziej odniósłby obrażenia to miałbyś kłopoty, sprawę sądową i może rente dla niego do końca życia. To że się włamał nie jest niestety u nas dostatecznym usprawiedliwieniem takiego działania.
Re: Urazy i inne skutki kontaktu z modelami latającymi.
: 16 paź 2014, o 08:15
autor: Artja
Ramotny pisze:W polskim prawie niestety jest tak, że jeśli wskutek takiego działania włamywacz-złodziej odniósłby obrażenia to miałbyś kłopoty, sprawę sądową i może rente dla niego do końca życia. To że się włamał nie jest niestety u nas dostatecznym usprawiedliwieniem takiego działania.
Oczywiście, to wiem, mieliśmy już w mniejszym gronie dyskusję na ten temat, obejmującą również wilcze doły i wietnamskie sztuczki z giętkim drewnem
Ałć
: 24 lip 2015, o 19:21
autor: Kenobi36
Re: Ałć
: 24 lip 2015, o 19:36
autor: mk30
Miałem robić cyca kurczaka na jutro, przy okazji opier#@ 3/4 pod piwerko ale odechciało mi się, dzięki ;]
Re: Ałć
: 24 lip 2015, o 19:39
autor: Kenobi36
Mnie chwilowo nie rusza, jestem w trakcie drugiego sezonu walking dead.
Re: Ałć
: 24 lip 2015, o 19:43
autor: Don Mirson
Moja młoda powiedziałaby "AUĆ AUĆ AUĆ tralalauć".
Re: Ałć
: 24 lip 2015, o 19:48
autor: pkali
A ja pokazałem z uśmiechem na twarzy MLP. Niech ma świadomość, że to nie przelewki i wychodząc na pole ryzykuję. Niech się martwi i cieszy z moich powrotów
tapatalk
Re: Ałć
: 24 lip 2015, o 19:50
autor: lenu
Zaraz pewnie będzie w wiadomościach jakie te drony są niebezpieczne
Re: Ałć
: 24 lip 2015, o 19:55
autor: mk30
Zaraz to ten młody fan popka będzie chciał się podstawić z japą
Re: Ałć
: 24 lip 2015, o 20:17
autor: Peper
A nie sądzicie że to inny gość?
Włosy jakieś inne, masa też
Re: Ałć
: 24 lip 2015, o 20:17
autor: aikus
Swiat pilotow helirc najwidoczniej powoli otrzasa sie z trzech smiertelnych wypadkow dwa lata temu. Ludzie zapominaja i znowu zaczynaja kozaczyc. Ciekawe ile glow poleci w przyszlym roku ...
Re: Ałć
: 24 lip 2015, o 22:03
autor: SeKLeS
Peper pisze:A nie sądzicie że to inny gość?
Włosy jakieś inne, masa też
I chyba strasznie wyblakł po tym dzwonie, bo na fotkach z helikiem solar a na stole biały jak syn młynarza
Może to kwestia światła. Tak czy owak nacięty w sam raz na grilla
Re: Ałć
: 24 lip 2015, o 22:26
autor: Bartekgazior
Bo to jest pewnie zdjęcie innego gościa. Zresztą chyba gdzieś już wcześniej widziałem to zdjęcie na stronie z wypadkami RC. Ktoś wrzucił kiedyś linka, ale nie pamiętam (może to i lepiej) gdzie. A gość z pierwszych fotek niezły. Ja bym się nie odważył ryzykować, nawet gdybym zaje**scie latał.
Re: Ałć
: 25 lip 2015, o 04:40
autor: Kowal
aikus pisze:Swiat pilotow helirc najwidoczniej powoli otrzasa sie z trzech smiertelnych wypadkow dwa lata temu. Ludzie zapominaja i znowu zaczynaja kozaczyc.
Prawda. Ja ostatnio Lamą w pokoju latałem....
Re: Ałć
: 25 lip 2015, o 06:50
autor: shacker
Kenobi36 pisze:Mnie chwilowo nie rusza, jestem w trakcie drugiego sezonu walking dead.
Nie polecam
Zrobili z tego telenowelę. Później to już człowiek z przyzwyczajenia ogląda...
Re: Ałć
: 25 lip 2015, o 09:32
autor: doogi
shacker pisze:Kenobi36 pisze:Mnie chwilowo nie rusza, jestem w trakcie drugiego sezonu walking dead.
Nie polecam
Zrobili z tego telenowelę. Później to już człowiek z przyzwyczajenia ogląda...
Ja z kolei upieram się, że warto oglądać mimo słabszych momentów
Niektóre postacie i sytuacje rzeczywiście powodowały, że oglądałem okresami tylko z przyzwyczajenia, ale sytuacje przemijają, a nudne/drażniące postacie... też przemijają, tylko czasem w bardziej drastyczny sposób
Ważne dla mnie też to, że fabuła nie jest powtarzalna, przez 5 sezonów nie chodzi tylko o uciekanie przed zombiakami i wciąż potrafię się "wzdrygnąć" podczas oglądania
Re: Ałć
: 25 lip 2015, o 15:03
autor: super_mario2
Połączenie zdjęć, ostatnia fota to bardzo stara historia - wypadek ze starym T-Rex 600N
Re: O bezpieczeństwie latania...
: 7 paź 2016, o 20:43
autor: Adam12
Nie chcę chwalić się głupotą, ale pora przypomnieć. ŚCIĄGAĆ ŁOPATY DO DŁUBANIA PRZY PODPIĘTYM ZASILANIU. Osiem szwów na ręce.
Re: O bezpieczeństwie latania...
: 7 paź 2016, o 20:52
autor: Pan Byku
Wow, ale jak? Jak do tego doszło? Przyznam się, że i ja miałem wiele szczęścia, ale tylko dlatego, że w chwili gdy zorientowałem się że popełniłem karygodny błąd, rzucałem się na helika, nie dając mu się rozkręcić i natychmiast odłączając pakiet... No chyba, że to był samolot, to nie ma szans...
Re: O bezpieczeństwie latania...
: 7 paź 2016, o 20:59
autor: MASA
Adam12 pisze:Nie chcę chwalić się głupotą, ale pora przypomnieć. ŚCIĄGAĆ ŁOPATY DO DŁUBANIA PRZY PODPIĘTYM ZASILANIU. Osiem szwów na ręce.
helik czy samolot