Czy w Heli spalinowym niezbędny jest Gowernor ?

Miałeś motorynkę za młodu? To dział dla Ciebie!
Awatar użytkownika
Neomutant
Elita forum...
Posty: 670
Rejestracja: 12-01-2013
Podziękował: 28 razy
Podziękowano: 35 razy

Postautor: Neomutant » 19 lut 2013, o 15:23

Witam, przymierzam się do zabawy z "AHF Aeolus 50 3D" , natomiast wcześniej nie bawiłem się w spalinach czeka mnie sporo lektury ale na początek pytanie takie jak w temacie.

/Edit pytanie nr 2
Jaki czujnik temperatury do silnika polecacie ?
Awatar użytkownika
Kowal
Lider forum...
Posty: 2896
Rejestracja: 18-01-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 208 razy
Podziękowano: 254 razy

Postautor: Kowal » 19 lut 2013, o 15:29

Neomutant pisze:Witam, przymierzam się do zabawy z "AHF Aeolus 50 3D" , natomiast wcześniej nie bawiłem się w spalinach czeka mnie sporo lektury ale na początek pytanie takie jak w temacie.

/Edit pytanie nr 2
Jaki czujnik temperatury do silnika polecacie ?


Tak, są governory, tak jak w prawdziwych helikach.

Każdy, który jest łatwy w instalacji i w miarę miarodajny. Ja mam czujnik Robbe.
Z lotniczymi pozdrowieniami,
Piotrek "Kowal" Kowalski
Awatar użytkownika
super_mario2
Elita forum...
Posty: 980
Rejestracja: 05-02-2011
Lokalizacja: Halinów
Podziękował: 53 razy
Podziękowano: 44 razy
Kontaktowanie:

Postautor: super_mario2 » 19 lut 2013, o 15:57

Nie jest niezbędny. Znam ludzi, którzy latają bez.
Pozdrawiam Mariusz
Goblin 700, T-Rex 450 PRO V2 3GX, 600 ESP BeastX
E-flite MSR, FPVRaptor
Spektrum DX8, Phoenix RC
Awatar użytkownika
Neomutant
Elita forum...
Posty: 670
Rejestracja: 12-01-2013
Podziękował: 28 razy
Podziękowano: 35 razy

Postautor: Neomutant » 19 lut 2013, o 16:08

super_mario2 pisze:Nie jest niezbędny. Znam ludzi, którzy latają bez.

Osobiście też tak uważam, ale nie miałem praktyki w tym temacie.
Awatar użytkownika
Kowal
Lider forum...
Posty: 2896
Rejestracja: 18-01-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 208 razy
Podziękowano: 254 razy

Postautor: Kowal » 19 lut 2013, o 16:09

Neomutant pisze:
super_mario2 pisze:Nie jest niezbędny. Znam ludzi, którzy latają bez.

Osobiście też tak uważam, ale nie miałem praktyki w tym temacie.


Możesz przekręcić wirnik bez tego, dość łatwo się rozkręca. Zwłaszcza, jeżeli latasz na wysokich krzywych. Łopaty mają swoje ograniczenia odnośnie prędkości obrotowej.
Z lotniczymi pozdrowieniami,
Piotrek "Kowal" Kowalski
Awatar użytkownika
Neomutant
Elita forum...
Posty: 670
Rejestracja: 12-01-2013
Podziękował: 28 razy
Podziękowano: 35 razy

Postautor: Neomutant » 19 lut 2013, o 16:19

Kowal pisze:
Neomutant pisze:
super_mario2 pisze:Nie jest niezbędny. Znam ludzi, którzy latają bez.

Osobiście też tak uważam, ale nie miałem praktyki w tym temacie.


Możesz przekręcić wirnik bez tego, dość łatwo się rozkręca. Zwłaszcza, jeżeli latasz na wysokich krzywych. Łopaty mają swoje ograniczenia odnośnie prędkości obrotowej.



"Możesz przekręcić wirnik bez tego" - rozumiem że chodzi o za wysokie obroty ? przy krzywej gazu w okolicach 60-80% zakładam że nie powinno być problemu ?
Awatar użytkownika
Kowal
Lider forum...
Posty: 2896
Rejestracja: 18-01-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 208 razy
Podziękowano: 254 razy

Postautor: Kowal » 19 lut 2013, o 16:23

Neomutant pisze:
Kowal pisze:
Neomutant pisze:
super_mario2 pisze:Nie jest niezbędny. Znam ludzi, którzy latają bez.

Osobiście też tak uważam, ale nie miałem praktyki w tym temacie.


Możesz przekręcić wirnik bez tego, dość łatwo się rozkręca. Zwłaszcza, jeżeli latasz na wysokich krzywych. Łopaty mają swoje ograniczenia odnośnie prędkości obrotowej.



"Możesz przekręcić wirnik bez tego" - rozumiem że chodzi o za wysokie obroty ? przy krzywej gazu w okolicach 60-80% zakładam że nie powinno być problemu ?


Teoretycznie. Praktycznie nie będzie większego problemu, żeby to zrobić.
Z lotniczymi pozdrowieniami,
Piotrek "Kowal" Kowalski
Awatar użytkownika
Neomutant
Elita forum...
Posty: 670
Rejestracja: 12-01-2013
Podziękował: 28 razy
Podziękowano: 35 razy

Postautor: Neomutant » 19 lut 2013, o 16:27

Kowal pisze:Teoretycznie. Praktycznie nie będzie większego problemu, żeby to zrobić.

W jaki sposób ?
Awatar użytkownika
Kosmo
Domownik forum...
Posty: 281
Rejestracja: 25-02-2011
Lokalizacja: Bieszczady
Podziękował: 20 razy
Podziękowano: 13 razy

Postautor: Kosmo » 19 lut 2013, o 17:27

Możesz latać bez governora, ale takie latanie zupełnie nie ma sensu.
Silnik bez governora nie trzyma stałych obrotów, jest znacznie słabszy w figurach, szybko się grzeje.
Osobiście nie wyobrażam sobie latać spaliną bez governora.
Awatar użytkownika
Kowal
Lider forum...
Posty: 2896
Rejestracja: 18-01-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 208 razy
Podziękowano: 254 razy

Postautor: Kowal » 19 lut 2013, o 17:32

Neomutant pisze:
Kowal pisze:Teoretycznie. Praktycznie nie będzie większego problemu, żeby to zrobić.

W jaki sposób ?


Szczerze Ci powiem, że nie chce mi się rozpisywać na ten temat. Poszukaj na forum postów odnośnie autorotacji i napędzania wirnika.
Z lotniczymi pozdrowieniami,
Piotrek "Kowal" Kowalski
Awatar użytkownika
Gmeracz
Lider forum...
Posty: 2203
Rejestracja: 16-03-2010
Lokalizacja: UE
Podziękował: 78 razy
Podziękowano: 206 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Gmeracz » 19 lut 2013, o 17:46

Wystarczy zrobić solidną pompkę w dół... i będzie pstryk i autos :grin2:
Od śmigła... Sławek
http://www.youtube.com/user/Vipcioo
Awatar użytkownika
Neomutant
Elita forum...
Posty: 670
Rejestracja: 12-01-2013
Podziękował: 28 razy
Podziękowano: 35 razy

Postautor: Neomutant » 19 lut 2013, o 22:07

Spoko panowie, dzięki za solidne info :]
Awatar użytkownika
super_mario2
Elita forum...
Posty: 980
Rejestracja: 05-02-2011
Lokalizacja: Halinów
Podziękował: 53 razy
Podziękowano: 44 razy
Kontaktowanie:

Postautor: super_mario2 » 20 lut 2013, o 14:29

Kosmo pisze:Możesz latać bez governora, ale takie latanie zupełnie nie ma sensu.
Silnik bez governora nie trzyma stałych obrotów, jest znacznie słabszy w figurach, szybko się grzeje.
Osobiście nie wyobrażam sobie latać spaliną bez governora.


Muzyk lata spalinami bez governora i wymiata nimi niemożebnie...
Pozdrawiam Mariusz
Goblin 700, T-Rex 450 PRO V2 3GX, 600 ESP BeastX
E-flite MSR, FPVRaptor
Spektrum DX8, Phoenix RC
Awatar użytkownika
Kosmo
Domownik forum...
Posty: 281
Rejestracja: 25-02-2011
Lokalizacja: Bieszczady
Podziękował: 20 razy
Podziękowano: 13 razy

Postautor: Kosmo » 20 lut 2013, o 20:19

Muzyk lata spalinami bez governora i wymiata nimi niemożebnie...


Mario polataj spaliną, a sam się przekonasz.

Takie pisanie, że ten lata tak i tak, a tamten mówił że... słyszałem, że...

To bez sensu jest! Takie zasłyszane wiadomości. U mnie na lotnisku każdy Ci powie, że helik bez governora to nie to.
To nie to latanie, nie tam moc, nie te obroty, nie ta teperatura...
I piszę to z autopsji a nie z zaszłyszanych informacji...

Po to zostały wymyślone governory by latało się lepiej.

Ale tak jak napisałem wcześniej, bez gova też można latać....
Awatar użytkownika
super_mario2
Elita forum...
Posty: 980
Rejestracja: 05-02-2011
Lokalizacja: Halinów
Podziękował: 53 razy
Podziękowano: 44 razy
Kontaktowanie:

Postautor: super_mario2 » 20 lut 2013, o 21:23

To nie jest na zasadzie, że coś gdzieś słyszałem.
Jak jest sezon to latamy razem nawet kilka razy w tygodniu.
Widzę jak latają jego maszyny, jak je ustawia itp.
Muzyk w ubiegłym roku zajął drugie miejsce w Oleśnicy - bez governora.
Pozdrawiam Mariusz
Goblin 700, T-Rex 450 PRO V2 3GX, 600 ESP BeastX
E-flite MSR, FPVRaptor
Spektrum DX8, Phoenix RC
Awatar użytkownika
Kosmo
Domownik forum...
Posty: 281
Rejestracja: 25-02-2011
Lokalizacja: Bieszczady
Podziękował: 20 razy
Podziękowano: 13 razy

Postautor: Kosmo » 20 lut 2013, o 21:32

Gratulacje dla Muzyka, to świadczy o klasie pilota, gdy bardzo umiejętnie steruje drążkiem gazu.
Oczywiście mówię jak najbardziej serio, żeby nie było to źle odebrane.
Ja również na początku dużo latałem 700N bez governora. Teraz w 600N nie wyobrażam sobie tego.
Po prostu helikowi brakuje mocy, pojawiają się problemy wyżej wymienione.
Więc dalej podtrzymuje zdanie, że da się latać bez governora i to bardzo dobrze jak wspomniany kolega Muzyk.
Jednak governor bardzo pomaga i warto go moim zdaniem mieć :)
Awatar użytkownika
Kowal
Lider forum...
Posty: 2896
Rejestracja: 18-01-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 208 razy
Podziękowano: 254 razy

Postautor: Kowal » 20 lut 2013, o 23:23

To teraz drogie panie pytanie. Po co Wam ten governor lub jego brak?
Z lotniczymi pozdrowieniami,
Piotrek "Kowal" Kowalski
Awatar użytkownika
super_mario2
Elita forum...
Posty: 980
Rejestracja: 05-02-2011
Lokalizacja: Halinów
Podziękował: 53 razy
Podziękowano: 44 razy
Kontaktowanie:

Postautor: super_mario2 » 21 lut 2013, o 09:22

Osobiście nie posiadam spaliny, latałem tylko okazjonalnie modelami kolegów.
To tak tytułem wstępu.
Moje wypowiedzi opierają się tylko na usłyszanych informacjach i spostrzeżeniach, a że jestem ciekawski, to o spaliny pytam non-stop.

To co usłyszałem, to problem może być z nadmiernym rozkręceniem silnika. Przy ostrych lotach 3D oczywiście nie ma takiej szansy, bo model ma bardziej tendencje do zdychania niż rozkręcania się.
Nie twierdzę, że governor jest zły, czy bez sensu. Na pewno przyda się początkującym do spokojnych lotów.
Natomiast nie bardzo wiem dlaczego silnik bez governora miałby mieć mniej mocy.

Bardzo dużo można uzyskać odpowiednimi mixerami i krzywą gazu.
Pozdrawiam Mariusz
Goblin 700, T-Rex 450 PRO V2 3GX, 600 ESP BeastX
E-flite MSR, FPVRaptor
Spektrum DX8, Phoenix RC
Awatar użytkownika
Kowal
Lider forum...
Posty: 2896
Rejestracja: 18-01-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 208 razy
Podziękowano: 254 razy

Postautor: Kowal » 21 lut 2013, o 12:45

Mariusz, ale ja nikogo się nie czepiam. Każdy lata czym chce. Kwestia tego, żeby wiedzieć o czym się mówi i nie upierać się, że moje jest najlepsze.

Są zwolennicy i przeciwnicy (tych jest zdecydowanie mniej) latania z governorem. Governor zapobiega nadmiernemu rozkręcaniu się wirnika. Reszta jest wypadkową. Czujnik mierzy prędkość obrotową kosza sprzęgła i dobiera takie położenie przepustnicy, żeby utrzymać stałe obroty wirnika. Idziemy w pętli czy lejku, spadają obroty, automat otwiera przepustnicę chcąc podnieść moc silnika, żeby rozkręcić wirnik do zadanych obrotów. Odpowiednio zamyka przepustnicę, gdy obroty rosną. Musimy pamiętać, że governor steruje przepustnicą.

Co do spadku mocy silnika to też nie wiem, czemu ma on następować, gdy nie ma governora. Pewnie to jakaś z tych lepszych teorii. Można jedynie poprzez ustawienia krzywych starać się uzyskać w jakieś tam obroty na głowicy i wtedy faktycznie nie uzyskamy pełnej mocy silnika, ale napewno nie obniżymy jego mocy, bo nikt w silnik nie ingeruje. Governor ma zapobiec właśnie takiej sytuacji. Ma ograniczać obroty wirnika, a nie silnika. Silnik może w figurach osiągać pełną moc przy zadanych obrotach wirnika. Przy pomocy krzywych da się ograniczyć obroty na głowicy, ale poprzez ograniczenie obrotów silnika. Można też olać przekroczenie obrotów na głowicy i ustawić maksymalną krzywą na silniku :D, można też wykombinować coś pomiędzy, jak kto woli.

Szczerze mówiąc nie wiedziałem, że Marcin lata bez governora. Pewnie przekracza obroty na głowicy, ale widocznie jemu z jakichś tam powodów nie odpowiada latanie z governorem.
Z lotniczymi pozdrowieniami,
Piotrek "Kowal" Kowalski
Awatar użytkownika
Neomutant
Elita forum...
Posty: 670
Rejestracja: 12-01-2013
Podziękował: 28 razy
Podziękowano: 35 razy

Postautor: Neomutant » 21 lut 2013, o 14:04

Resumując wszystkie wypowiedzi i zarazem wracając do głównego pytania tego wątku:
"Czy w Heli spalinowym niezbędny jest Gowernor ?" Odpowiedz brzmi: NIE. (Natomiast trzeba uważać na podnoszące się obroty wirnika gdy przy ściąganiu heli w dół wspomaga go grawitacja).

Osobiście zainwestuje w gova, ale testowo polatam też bez.

Wróć do „Silniki spalinowe i akcesoria”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości