Regulowany układ żarzenia świecy RC

Miałeś motorynkę za młodu? To dział dla Ciebie!
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 17 kwie 2017, o 03:59

Jak na świecy jest 1,66V to jest aż za dobrze... Ta u mnie już by świeciła jak żarówka :o . A producent łaskawca to w ogóle coś dla tej/takich świec podaje, czego ile ma być ?
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
wojtekr
Administrator
Posty: 8004
Rejestracja: 22-01-2013
Lokalizacja: W-wa
Podziękował: 299 razy
Podziękowano: 458 razy
Kontaktowanie:

Postautor: wojtekr » 17 kwie 2017, o 09:32

Świeci jasno ale bez przesady- producent jak zwykle milczy
Helikoptery
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 17 kwie 2017, o 11:31

W dawnych czasach podawano i było ogólnie wiadomo, że znamionowe napięcie pracy świecy żarowej to 1,5 V.
Ale wredne "chwyty" też miały miejsce : dla zasilania z dostępnych w sklepach modelarskich i głośno reklamowanych do tego celu pojedynczych ogniw żelowych PbS (napięcie ok. 2V) instruowano, że przewody pomiędzy tym ogniwem a świecą muszą mieć co najmniej dwa metry długości. To oczywiście dla wytracenia tego nadmiaru 0,5 V, gdyż napięcie 2V było dla świecy niszczące w ciągu 2...3 sekund. Jednak nigdy i nigdzie nie znalazłem uwagi, jaki ma być przekrój tych przewodów decydujący przecież o ich oporności.
Więc delikwent zwabiony barwnym opisem i etykietkami kupował zachwycony takie wcale nie tanie ogniwko PbS, potem kilka też drogich świec bo nie doczytał o tych przewodach i sfajczył wszystkie, jakie miał pod ręką, potem te przewody, potem już wkurwiony znowu kilka świec, a potem albo sobie odpuszczał zabawę albo pytał jakiegoś życzliwego fachowca co tu jest grane. I zwykle nie wierzył, że został zrobiony w bambuko, bo mu się czytać i dociekać prawdy wcześniej nie chciało...
Więc może warto podrążyć temat...
0,34 V : 0,16 oma = 2,125A >>> wynika z tego, że Twoja świeca ma zupełnie inny żarnik niż te świece starej daty u mnie. Nawiasem : przetwornica solo wyrobi się na spokojnie.
Może trzeba by pokopać w Necie, żeby dociec tego znamionowego napięcia pracy dla różnych (?) świec doby obecnej... Ciekawe, czy ktoś wie i poda wiarygodne żródło, czy trzeba będzie napisać mailika do producenta i czekać do młodych buraków hmm
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
wojtekr
Administrator
Posty: 8004
Rejestracja: 22-01-2013
Lokalizacja: W-wa
Podziękował: 299 razy
Podziękowano: 458 razy
Kontaktowanie:

Postautor: wojtekr » 17 kwie 2017, o 13:36

ok, powaliłem pomiary opornika- powinno być 0.105

Po pierwsze ponowiłem pomiary miernikiem bezpośrednio na wyjściu z przetwornicy V i I (powinienem na świecy ale nie mam jak)
1.4116V
3.0577A

natomiast spadek na rezystorze 0.309V
0.309:0,105=2,942 czyli różnica 114mA po piedzy pomiarami

wyniki sa inne od wczorajszych bo starałem się wyregulować świecę tak, aby była na minimum funkcjonowania.


Co do pisania do producentów to lepiej oznaczyć prąd dla paru, których się używa. U mnie to OS8 i i chiński noname. Zobaczę, oznaczę na panelu i będę używał.

Nie rozumiem, czemu cały czas piszesz o napięciu świecy jak regulacja jest prądowa. Przynajmniej u mnie w poprzednim panelu była a w tym step-down'ie jej używam zamiast regulacji napięciowej.
Helikoptery
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 17 kwie 2017, o 20:08

Podejrzewam, że obecne świece też są na napięcie znamionowe 1,5V (lub 1,2...1,25V - skoro powszechnie używa się pojedynczego ogniwka NiMH do zasilania, ale raczej nie, bo przy 1,66V to żarnik już by się pewnie stopił).
Piszę zatem o napięciu na świecy, bo regulacji prądu dokonuje się przez zmianę napięcia na obsługiwanym odbiorniku prądu, wszystko jedno czy przez zmianę napięcia żródła, czy przez zmianę rezystancji szeregowej. Powiedz jeszcze, co rozumiesz pod pojęciem "regulacja prądowa" ? Wiadomo, jaki ten prąd ma być ?
Czemu nie masz możliwości pomiaru napięcia na świecy ? Jeden przewód woltomierza do masy żarzącej świecy, drugi do przewodu prowadzącego do jej centralnego styku/końcówki. Zakładam, że połączenie (może klips) tego przewodu ze świecą jest pewne, a spadek napięcia na nim i tym przewodzie można pominąć jeżeli nie jest on cieńszy niż 0,5 mm kw. i nie dłuższy niż powiedzmy 1 metr.
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
wojtekr
Administrator
Posty: 8004
Rejestracja: 22-01-2013
Lokalizacja: W-wa
Podziękował: 299 razy
Podziękowano: 458 razy
Kontaktowanie:

Postautor: wojtekr » 17 kwie 2017, o 21:21

nie chodzi mi o sam fakt regulacji prądu bo to oczywiście jest to zmiana napięcia ale chodzi mi o sam układ wykonawczy regulacji. Mam rażenie, że zarówno w tym panelu co miałem go poprzednio jak i w obecnej przetwornicy te układy regulacji prądy działają precyzyjniej.

Przy przekrojach które mam to te pomiary na wyjściu będą praktycznie takie same jak na świecy
Helikoptery
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 18 kwie 2017, o 11:24

Zapytałem na ten temat Kolegę z pfmrc.eu , który też to właśnie przerabia i otrzymałem taką odpowiedż :

["Jedyną informację jaką znalazłem to napięcie świecy, nigdzie natomiast nie znalazłem informacji jaki jest np. znamionowy prąd przy tym napięciu. W trakcie konstruowania podgrzwacza przemierzyłem chyba z 50 różnych świec i nie znalazłem żadnej systematyczności w tych pomiarach. O ile prądy przy nowych świecach były podobne (oczywiście przy takiej samej ciepłocie) o tyle świece używane to loteria."]

Cały temat o pokładowym podgrzewaczu świec jest tu : http://pfmrc.eu/index.php?/topic/58620- ... C5%9Bwiec/

Dopuszczę się także molestowania Kolegi dalszymi pytaniami w razie potrzeby ;)
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...

Wróć do „Silniki spalinowe i akcesoria”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości