Align 50 eksploatacja

Miałeś motorynkę za młodu? To dział dla Ciebie!
Awatar użytkownika
wojtekr
Administrator
Posty: 8004
Rejestracja: 22-01-2013
Lokalizacja: W-wa
Podziękował: 299 razy
Podziękowano: 458 razy
Kontaktowanie:

Postautor: wojtekr » 19 kwie 2019, o 17:01

Podważ szczoteczką - ale rzeczywiście mi we wszystkich silnikach wypadała łatwo
Helikoptery
Awatar użytkownika
gcze
Elita forum...
Posty: 927
Rejestracja: 18-01-2019
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 145 razy
Podziękowano: 31 razy

Postautor: gcze » 19 kwie 2019, o 17:16

Hehe szczoteczką, wyrwałem bo trudno nazwać to wyjmowaniem dopiero po podgrzaniu i musiałem użyć sporo siły, tuleja siedziała do ostatniego milimetra. Wygląda na to, że montować też będę musiał ją na gorąco. Teraz oczywiście nie mogę zdjąć korbowodu. Na czym to polega? Bez tulei jest trochę luzu, ale nie na tyle żeby panewka zeszła do końca z wału.
XK K110 | T-REX 250 | Mini Titan | X360 | Trex 600n nadciąga| jumper T12
Awatar użytkownika
wojtekr
Administrator
Posty: 8004
Rejestracja: 22-01-2013
Lokalizacja: W-wa
Podziękował: 299 razy
Podziękowano: 458 razy
Kontaktowanie:

Postautor: wojtekr » 19 kwie 2019, o 17:27

pewnie masz zatarta na sworzniu cylindra, jak nie to musi zejść. Postaraj się go delikatnie przesunąć- tam się tak robi - luz jest tylko w centralnej czesci sworznia a na końcach syf i nagar.
Helikoptery
Awatar użytkownika
gcze
Elita forum...
Posty: 927
Rejestracja: 18-01-2019
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 145 razy
Podziękowano: 31 razy

Postautor: gcze » 19 kwie 2019, o 17:35

No tak pomyślałem, na stworzniu powinien się przesuwać ? U mnie tylko się obraca, nie drgnia nawet o ułamek milimetra.

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka
XK K110 | T-REX 250 | Mini Titan | X360 | Trex 600n nadciąga| jumper T12
Awatar użytkownika
Artja
Garage Manager
Posty: 5055
Rejestracja: 21-10-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 271 razy
Podziękowano: 474 razy

Postautor: Artja » 19 kwie 2019, o 17:45

Wpsiukaj tam obficie WD40 zostaw na kilka minut wsun między korbowod a ściankę cylindra kawałek ołówka, spinacza do bielizny, cos miękkiego czym będziesz mogl zrobić dźwignię jak najbliżej sworznia tłoka. Naciskaj delikatnie dzwignie ruchajac korbowodem. Ustaw wal tak żeby mieć wodzik w osi cylindra. Jesli jest tam nagar powinien puścić. Wystarczy że przesuniesz ze 2mm i korbowod powinien zejsc

Ciężko się wstawia z telefonu ale może zadziała o co chodzi z tą dźwignią

https://youtu.be/ymqoP7bBE24
Pozdrawiam,
Jacek
Awatar użytkownika
gcze
Elita forum...
Posty: 927
Rejestracja: 18-01-2019
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 145 razy
Podziękowano: 31 razy

Postautor: gcze » 19 kwie 2019, o 19:03

No i dupeńka, po godzinie moczenia w wd40, podważaniu kombinacjach, gówno nie drgnęło nawet o tysięczną milimetra, próbowałem też podgrzewać i nic. Jeśli nie ma magicznych środków które to jakoś rozpuszczą to byłoby tyle w temacie rozbierania silnika.
XK K110 | T-REX 250 | Mini Titan | X360 | Trex 600n nadciąga| jumper T12
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7200
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 19 kwie 2019, o 19:14

To normalne w 50. Podgrzej konkretnie cylinder wokoło z zewnątrz palniczkiem albo opalarką, wyjdzie. Nie rwij tego na siłę. Nie podważaj żadnymi metalowymi narzędziami bo ukruszysz tuleję i porysujesz wszystko dookoła.
Ostatnio zmieniony 19 kwie 2019, o 19:16 przez mwx, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
gcze
Elita forum...
Posty: 927
Rejestracja: 18-01-2019
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 145 razy
Podziękowano: 31 razy

Postautor: gcze » 19 kwie 2019, o 19:16

Ale już podgrzewałem. Jaka temperatura jest jeszcze bezpieczna przy podgrzewaniu? Podgrzałem tak, że parzył i nic. Na siłę tego nie robię, pogiąłbym korbowód i zrył panewki.
XK K110 | T-REX 250 | Mini Titan | X360 | Trex 600n nadciąga| jumper T12
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7200
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 19 kwie 2019, o 19:19

W ogóle nie dotykasz tłoka czy korbowodu przy tym. Najlepiej chwytaj tylko za tuleję.

Ja to zawsze grzałem palnikiem na propan-butan i nic złego się nie działo.
Awatar użytkownika
Artja
Garage Manager
Posty: 5055
Rejestracja: 21-10-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 271 razy
Podziękowano: 474 razy

Postautor: Artja » 19 kwie 2019, o 19:25

Tuleja tam jest wyjęta przecież. Tłok jest wtedy przekoszony i trudno go utrzymać mając problem na sworzniu. Ja bym to luzowal z założona tuleja
Pozdrawiam,
Jacek
Awatar użytkownika
gcze
Elita forum...
Posty: 927
Rejestracja: 18-01-2019
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 145 razy
Podziękowano: 31 razy

Postautor: gcze » 19 kwie 2019, o 19:44

Podgrzałem na maxa i przez rękawice przy wyjętej tulei merdałem tłokiem tak, że w końcu powoli przesunął się do końca tego luzu po wyjętej tulei. Radośnie rzuciłem się do wyjmowania i okazało się, że to za mało. podłożyłem więc coś pod częściowo podniesiony korbowód i powtórzyłem operację. W końcu udało się go wyjąć.
Po wyjęciu oczywiście pozostał kompletnie zalepiony. Żeby zdjąć tłok z korbowodu, też będę musiał robić to na gorąco. W każdym razie pierścień jest ok, brak jakichkolwiek uszkodzeń :-)
Oczywiście wału też nie mogę wycianać, też na gorąco?
XK K110 | T-REX 250 | Mini Titan | X360 | Trex 600n nadciąga| jumper T12
Awatar użytkownika
wojtekr
Administrator
Posty: 8004
Rejestracja: 22-01-2013
Lokalizacja: W-wa
Podziękował: 299 razy
Podziękowano: 458 razy
Kontaktowanie:

Postautor: wojtekr » 19 kwie 2019, o 19:52

Rozbierz sworzeń i ogarnij, żeby korbowód się przesuwał. Tylko uważaj na te sprężynki (ewentualnie kup nowe) ich awaria kompletnie rozwala silnik

Pierścień się przesuwa względem tłoka?
Wał siedzi tylko na łożyskach, nie ma tam takiej tolerancji jak w sworzniu więc wybij go delikatnie - jak będziesz to robił na gorąco to wyjdzie razem z łożyskami czyli też nie dobrze
Helikoptery
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7200
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 19 kwie 2019, o 20:03

(moje 2 ostatnie odpowiedzi były spóźnione i dotyczyły wyjmowania tulei z cylindra - za szybko i za dużo piszecie ;) )

Jedyną metodą żeby to wszystko puściło bez odrobiny chamstwa jest wygotowanie tego przez dobę w glikolu (płyn do chłodnic). Gotowałem tak 55 i wyszedł jak nowy a wrzucałem zanagarowany.

Na korozję to oczywiście nic nie pomoże, tylko na stary olej i nagar więc trzeba ten sworzeń dokładnie obejrzeć.

Nie miałem wolnowaru więc wrzuciłem do słoika elementy i 2 żarówki na 12V. Co jakiś czas dolewałem. Cała operacja na dworze
Awatar użytkownika
gcze
Elita forum...
Posty: 927
Rejestracja: 18-01-2019
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 145 razy
Podziękowano: 31 razy

Postautor: gcze » 19 kwie 2019, o 20:18

Tradycyjnie za cholere nie chce wyjść, nie ma szans na wybicie bez ostrego grzania. Chyba, że mam walić w niego kilogramowym młotem albo wyciskać na prasie. Pierścień siedzi w zamku i przesuwa się minimalnie tyle co w wycięciu. Ja już nie wiem czy mam takiego pecha, czy ten silnik jest na maxa zaklejony jakimś gównem. Jak porównam to do tego co widzę na youtube jak inni rozbierają silniki to jakieś jaja.

Nie ma innych środków, które nie wymagają gotowania? Niespecjalnie mam na to warunki.
XK K110 | T-REX 250 | Mini Titan | X360 | Trex 600n nadciąga| jumper T12
Awatar użytkownika
wojtekr
Administrator
Posty: 8004
Rejestracja: 22-01-2013
Lokalizacja: W-wa
Podziękował: 299 razy
Podziękowano: 458 razy
Kontaktowanie:

Postautor: wojtekr » 19 kwie 2019, o 20:26

Pierścień jak się rusza na całym obwodzie to jest ok, wał możesz walnąć plastikowym młotkiem lub normalnym przez drewno silnik trzymając w rękach -wtedy nic nie uszkodzisz, ewentualnie wygotuj jak pisze MWX
Helikoptery
Awatar użytkownika
gcze
Elita forum...
Posty: 927
Rejestracja: 18-01-2019
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 145 razy
Podziękowano: 31 razy

Postautor: gcze » 19 kwie 2019, o 20:53

wojtekr pisze:Pierścień jak się rusza na całym obwodzie to jest ok, wał możesz walnąć plastikowym młotkiem lub normalnym przez drewno silnik trzymając w rękach -wtedy nic nie uszkodzisz, ewentualnie wygotuj jak pisze MWX

Dobra, bez młota to nie robota ;-) Wał w końcu się poddał i co się okazało ? hehe tylne łożysko jest w idealnym stanie, natomiast padło przednie. Oczywiście przedniego nie zamówiłem, bo te się nie psują ;-)
No nic, jadę po glikol, niech się kąpie tydzień zanim załatwię łożyska.
XK K110 | T-REX 250 | Mini Titan | X360 | Trex 600n nadciąga| jumper T12
Awatar użytkownika
wojtekr
Administrator
Posty: 8004
Rejestracja: 22-01-2013
Lokalizacja: W-wa
Podziękował: 299 razy
Podziękowano: 458 razy
Kontaktowanie:

Postautor: wojtekr » 19 kwie 2019, o 21:02

Kup taki z alkoholem - wtedy przez chleb i masz na święta


No to dobrze, że rozebrałeś :)
Helikoptery
Awatar użytkownika
oki188
Elita forum...
Posty: 656
Rejestracja: 24-02-2010
Lokalizacja: Gliwice/Biłgoraj
Podziękował: 22 razy
Podziękowano: 46 razy

Postautor: oki188 » 19 kwie 2019, o 22:01

Mi znajomy polecił aby rozebrany silnik zanurzyć na kilka dni w acetonie technicznym który ładnie go wymyje. Tak też zrobiłem, wszystkie metalowe części zalałem 0,5L acetonu i do słoika na 4 dni poszedł. Ładnie go wymyło wypłukując cały syf i pozostałości oleju po złożeniu czyściutki jak nowy czeka na przyszły montaż.
Ostatnio zmieniony 19 kwie 2019, o 22:09 przez oki188, łącznie zmieniany 1 raz.
T-Rex 550X BEASTX-Pro // Align TB40 <-zastanawiam się nad nim // Spektrum DX9 Black
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7200
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 19 kwie 2019, o 22:07

Dość nietypowa sytuacja z tym przednim. 10 lat używałem dwóch 50tek na zmianę i szczerze mówiąc nigdy mi się przednie łożysko nie zużyło. Na początku wymieniałem na zasadzie "jak już tu jestem to zmienię" ale potem olałem temat i zmieniałem tylko tylne a przednie kontrolowałem. Tak czy inaczej sorry za złą podpowiedź - sformułowałem ją na podstawie moich przygód z 50.
Tylne musiało być wymienione przed sprzedażą i dobrze zalane olejem, skoro nie skorodowało. Albo ktoś założył nierdzewne, ale to byłby średni pomysł bo są trochę za delikatne.
Żeby kąpiel glikolowa działała jej temperatura musi być dość wysoka. Najlepiej jak się nawet trochę gotuje, wtedy ruch płynu dodatkowo przyspiesza działanie.
Sprawdź skład płynu, nie jestem pewien czy wszystkie chłodnicze mają dzisiaj w składzie dużo glikolu. Na pewno są jakieś przepisy związane z ochroną środowiska które ograniczają jego zawartość.
Ja to gotowałem w koncentracie do rozcieńczania wodą demineralizowaną
Awatar użytkownika
gcze
Elita forum...
Posty: 927
Rejestracja: 18-01-2019
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 145 razy
Podziękowano: 31 razy

Postautor: gcze » 19 kwie 2019, o 23:23

No właśnie, koncentrat to prawie czysty glikol, płyn chłodniczy to minimum 50% wody. Na razie potraktowałem wszystko balistolem, pozostałości oleju wymył ładnie, ale twardy nagar z tłoka oczywiście już nie. Stworzeń tłoka chodzi teraz gładko po rozebraniu i wyczyszczeniu. Te sprężynki blokujące stworzeń muszą być w konkretnej pozycji, czy po prostu wpaść w podcięcie? Ja też w życiu bym się nie spodziewał, że to łożysko będzie zajechane, obciążenie na nim jest symboliczne. Może było duże bicia na sprzęgle? A zjechane jest ostro, obraca się z wyczuwalnym oporem i terkoce. Martwię się tą tuleją. Wyczyściłem ją z syfu i niestety nie wchodzi w cylinder, wiec będę musiał wciskać ją też na gorąco. Wolałbym tego nie robić z zamontowanymi nowymi łożyskami. W dodatku w takich warunkach, ciężko będzie trafić dobrze w zamek :-/
XK K110 | T-REX 250 | Mini Titan | X360 | Trex 600n nadciąga| jumper T12

Wróć do „Silniki spalinowe i akcesoria”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości