Heli-Team.pl

Spoko

Ciezki ten los padawana oj ciezki . Miszczu, czy spoko oznacza, ze mam sie nie martwic i lutowac?

Wszystko bangla jak nalezy, moge PIDy sobie zmieniac nawet z OSD, ale ale prad pokazuje jak mam zaznaczona opcje "USE FC" wtedy pokazuje, jak mam off to pokazuje zero "0" jakby byl odlaczony od pakietu, a jest pociagniety przewod do GND i BAT1. Moze ktos sie spotkal z czyms takim?

Jeżeli zaznaczysz opcje use FC ( Flight controller) wtedy osd będzie czytało napięcie z naze32 pod warunkiem że masz podłączona baterie bezpośrednio do pinów w nazie gnd i bat. Jeżeli natomiast nie zaznaczyła tej opcji to żeby widzieć napięcie to musisz podać napięcie bezpośrednio do pinów gnd i bat 1 w osd .

No kurde gdzies czytalem, ze jest siakis problem z monitorowaniem napiecia na BAT1 w OSD i ze trzeba do BAT2 podlaczyc, ale kurde jak pomysle, ze mam to wszystko znow wydlubywac, zeby przelutowac 2 kabelki....

Syfon, BAT1 jest wyświetlany w OSD jako napięcie video, BAT2 jako napięcie pakietu. Efekt jest tylko taki, że obok napięcia wyświetla się inny napis, bo użytkowo jest tak samo.
W programie MW OSD GUI możesz to sobie uaktywnić, no i masz także do każdego z tych napięć programowy dzielnik napięcia. Czyli podpinasz do baterii multimetr i dzielnikiem korygujesz wyświetlaną wartość.

No i o takie wytlumaczenie mi chodzilo, dzieki. Jutro potestuje. Jeszcze raz dzieki

No to jeszcze dopowiem, że ja tak sobie zrobiłem, iż wlutowałem kątowe piny tylko do górnego rzędu, gdzie masz DTR, TX, RX, +5V, GROUND x 2.
Normalnie FC ma podpięte wtykiem zrobionym samemu, a gdy chcę używać program, wypinam to ustrojstwo i wpinam dynksa USB, a ten podaje też DTR.
Wygląda to tak:

No i możesz sobie konfigurować OSD jak chcesz na PC-cie, bo z gogglii to cienko jest i nie wszystko można. No i wszystkie przewody skręcamy, żeby zminimalizować zakłócenia.
Ja z resztą używam płytki zasilania z filtrowanym zasilaniem firmy MATEK i potem w locie nie ma niespodzianek:

Takie rozwiązanie jest chyba najbardziej optymalne.

No i polecam jak najbardziej "glutowanie" przewodów. Po paru rozbiórkach wszystkie oprócz silikonowych odłamują się i później jest zonk, bo obraz wcina (parę włosków się urywa).
A pady są malutkie

No jeszcze raz bardzo dziekuje. I pozwole sobie jeszcze pociagnac temat: moglbys polecic co uzywasz do "glutowania"?
Apropos kabelkow, to ja tez sobie zostawilem te od TX, RX i DTR, tzn TX i RX mam wpiete pod flipa32 a DTR sobie gdzies tam lezy i jak potrzebuje podlaczyc do PC, to przepinam te z flipa i luzny od DTR dopinam GND i +5V i dziala.

A jaki masz sposob na zabezpieczenie "bebechow"? Kenobi pisal, ze on wycina z butelki PET, ale ja jakos tego nie widze. Na razie stosuje metode owijania tasma klejaca dookola, ale nie jestem jakos specjalnie zadowolony z tego sposobu.

Do klejenia używam zwykłego hot glue. Stosunkowo łatwo go zdjąć paznokciem, gdyby co.
Co do bebechów - nie mam drukarki 3D, więc robię kopytko z drewna balsa o rozmiarach takich, aby zmieściły się płytki i słupki trzymające płytki. Taki zaokrąglony kwadrat.
Potem obkurczam dwie warstwy termokurczki i robi mi się ramka, którą przycinam i robię kanały na przewody. Na razie jeszcze nie mam tego do tego modelu, ale to jest proste do zrobienia. Robiłem też tak obudowę do GPS+baro na maszcie i przetrwało parę kraks.

Tu jest pokazana technika: http://heli-team.pl/forum/viewtopic.php?f=107&t=2256&start=40

Widziałem na zawodach też patenty z osłonkami drukowanymi na 3D.

A tak poza tym ten cały makaron mnie już wkurzył i zamówiłem FC SKyline32 z wbudowanym minimOSD. Na FC są otwory do wlutowania padów do dynksa USB, a z prawej pady do kabli sygnałowych. I tylko tyle zabawy. FC obsługuje Cleanflight, więc wszystko co trzeba na początek i do treningów. Fakt, że dopiero wersja v3 będzie miała szybszy procek, ale kogo to obchodzi, gdy kręcisz praktykę na polu

A to jeszcze podpytam przy okazji o ten FC. Trzeba do niego miec FTDI, czy po wlutowaniu zlacza USB, wszystko mozna przez nie ustawiac, zarowno sam FC jak i OSD?