Wltoys v913 szczotkowy vs bezszczotkowy

[manieksl]

Witam,
proszę o porównanie tych modeli od strony praktycznej. Wiem, czym się różni silnik szczotkowy od bezszczotkowego ale nie wiem, jakie będą realnie odczuwalne różnice w heli - róznica w cenie na aliexpress i amazon dość spora bo 250zł....nie wiem, czy warto dopłacać

[bjacek]

Skoro wiesz czym różni się silnik szczotkowy od bezszczotkowego, to powinieneś też wiedzieć, że na pewno warto dopłacić. Bo i większy moment, i sprawność, i mniejszy ciężar itd. Ale naprawdę zastanów się nad tym, czy w ogóle warto kupować ten helikopter. Bo moim zdaniem Goosky S1 Legend lub OMP M1 Evo dadzą ci znacznie więcej frajdy i na znacznie dłużej. Te dodatkowe pręty, ciężarki, łopatki itd. to już troszkę przeżytek i problem

[redb]

Te "dodatkowe pręty i ciężarki" to faktycznie przeżytek i problem, choć to zależy kto i co lubi, są tacy, co jeszcze tym latają. Większym problemem imo są 4 kanały bo to nie lata jak prawdziwy model, szybko się znudzi i średnio uczy pilotażu (a jak się znudzi to nikt go nie odkupi). Racja, cośtam nauczy jak lecieć do przodu, skręcić i tyle (nauki na góra tydzeń).
Modele, które poleca bjacek są trochę droższe ale na nich możesz wszystko, od nauki prostego latania po zaawansowane 3d.
Jeśli poważnie myślisz o wejściu w to hobby to polecałbym coś co ma te 6 kanałów, używkę można kupić w rozsądnych pieniądzach. Może przemyśl też na początek zakup dobrego radia (nawet używanego) + symulator. Większość dobrych symków daje możliwość latania za free przez kilka minut. Pozwoli Ci to w dość małych pieniądzach uczyć się dowoli i bezstratnie, tymbardziej, że idzie zima. Odłożysz do wiosny na lepszy model i po ćwiczeniach na symku zaczniesz wiosną na poważnie i bez strachu

[kudzu]

Z tymi mikrusami pokroju wltoys jest pewien problem. Zwykle kupuje je początkujący, do nauki latania. Żeby ćwiczyć tym w domu, to albo trzeba mieć duże, w miarę puste pomieszczenie, albo już pewne umiejętności, żeby nie obijać się o meble i ściany. Żeby latać na zewnątrz, to trzeba celować w bezwietrzny dzień, co bardzo ogranicza możliwości. Jest niby trzecia opcja - dostęp do hali sportowej

A wiem, co piszę, bo zaczynałem (nie licząc Belta) od v911s.

Cena za v913 wydaje mi się wygórowana za zabawkę, która jest nierozwojowa i bardzo szybko trafi do szuflady.

[manieksl]

dzięki za info ale ja tak ibardziej niedzielny (aby do kościoła polecieć ) Czasem komuś dać kontroler aby sobie popilotował. Miałem kiedyś 4ch i mi to wystarczy, ot taka rekreacja od święta. Miałem kiedyś 6ch używkę ale byłą rozregulowana o czym nie wiedziałem, pierwszy lot i kret...sprzedałem na części....nie chcę 6ch bo jak na mnie to za duży był wydatek i zero frajdy. Ok celuję w 4 ch walkera albo coś innego - miałem v912 i problem był taki, ze jak odleciałem kawałek to słabo go widziałem i nie wiedzialem za bardzo, w którą stronę był skierowany i czy jak dodam gazu, to będzie leciał do mnie czy się oddalał. Zakupiłem w tym celu lampkę przednią do v913.

[manieksl]

https://pl.banggood.com/YXZNRC-F09-S-2_ ... hNEALw_wcB

https://shop.makerfire.com/products/yux ... 84&aff=526

te mi się spodobały i dały do myślenia....

[manieksl]

https://www.rcgoing.com/yu-xiang-f06-ec ... elicopter/

kupiony

[gumi]

Może lepiej zainteresuj się jakimś zabawkowym dronem. Będzie dobrze i tanio.

[Piotr_T]

Niestety muszę się z tym zgodzić. Te pseudo-makietki to zdecydowanie nie to, co powinno się zakupić w przypadku zamiaru poważnego wejścia w temat helikopterów RC - latają byle jak, a pierwsza kraksa (prawie pewna) może być tą ostatnią z racji na zbyt dużą wagę tych sprzętów w stosunku do mocy silnika i długości łopat. Jeśli w ogóle nie interesują Cię modele o zmiennym skoku (6 CH), a chcesz polatać pionowzlotem, nie wydać zbyt wiele i mieć z tego zadowolenie i nie znudzić się po miesiącu, to tak jak napisano - mały dron typu whoop - można się tym fajnie pobawić przez dłuższy czas w miarę nabierania umiejętności, a będzie trudno rozbić i (raczej) nie narobi się tym szkód. Za tą kwotę którą kosztują te śmiglaki kupisz spokojnie cały zestaw potrzebny do rozpoczęcia zabawy.

Pozdrawiam,
Piotr.

[Piotr_T]

Pisząc "rozbić" miałem oczywiście na myśli "rozwalić", bo kraks to ten sprzęt zaliczy co nie miara .

Pozdrawiam,
Piotr.

[manieksl]

oglądałem filmiki i opinie o tym modelu, kupiłem jednak:
https://pl.banggood.com/YXZNRC-F09-S-2_ ... hNEALw_wcB

Zamierzam latać w bezwietrzny dzień, one mają niby jakieś czujniki, które powodują, że mogę włączyć, aby nis chodziły poniżej iluś metrów. Poza tym, one różnią się tym, że wolant wysokości znajduje się domyślnie na środkowym położeniu i jeśli nim nie poruszam, śmigłowiec "wisi". Przewsuwając do góry, wznosi się, przesuwając w dół opada. Czyli wydaje sie być taki dla zupełnych amatorów. Poza tym, podoba mi się ten model, bo wygladem i detalami śmigłowiec a nie jest latającym szkieletem.