Kasama Srimok 90E

super_mario2 · Postautor: **super_mario2** » 15 sty 2012, o 17:07

co to za małe cudo przypięte opaską do ogona ?
Bluetooth dla VBARa ?

maczar · Postautor: **maczar** » 15 sty 2012, o 18:32

Dzisiaj zrobiłem aż jeden lot.
Chciałem przetestować kilka rzeczy: napęd, czas lotu oraz szybkość reakcji. Dlatego też tak dużo tic-toców próbujących zadusić silnik,no ale nie udało się...
Po 5 minutowym locie do baterii weszło 2700mAh (baterie 5300mAh) więc jeszcze z 1:30-2:00 można latać.
Co dziwne do baterii od awioniki weszło jedynie 130mAh - kolegi 600tka bierze 200mAh na 6 minut, a to jednak jakby nie patrzeć 700tka jest...
Film jest jaki jest, nie miałem nic super hiper do kręcenia pod ręką, kamerzysty zawodowego też nie, aczkolwiek takie wstępne coś pokazuję, w najbliższym czasie postaram się o coś z prawdziwego zdarzenia i więcej niż z jednego lotu

Mario: to jest bluetooth, jak ktoś by potrzebował proszę o kontakt (pw mail)

super_mario2 · Postautor: **super_mario2** » 15 sty 2012, o 19:27

Powiem tak: podziwiam Cię za miejsca w których latasz...

maczar · Postautor: **maczar** » 15 sty 2012, o 20:11

Za miejsce bardzo przepraszam :oops:

Lekko chory jestem i wyskoczyłem na jeden locik koło domu. W najbliższy weekend podjadę na nasze lotnisko i poprosze kolege aby nagrał lot

super_mario2 · Postautor: **super_mario2** » 15 sty 2012, o 21:43

Przeprosiny przyjęte

mam wrażenie, czy Twe umiejętności wzrosły od Kociszewa ?
Chyba, ze Kasama sama lata :grin2:

Gmeracz · Postautor: **Gmeracz** » 15 sty 2012, o 22:43

Ale gwizd silnika... bezcenny

maczar · Postautor: **maczar** » 24 sty 2012, o 18:13

Witam,
Dzisiaj mały-duży update tego co się dzieje z modelem, co przyszło, co odeszło

Po 5 lotach zalecany jest przegląd - no to zabieramy się do roboty!
Po pierwsze żeby być całkowicie pewnym - wyważenie łopat (na początku nie robiłem). Użyłem w tym celu śruby oraz dwóch kubków:
Obrazek

Następnie czas na ogonek:
Obrazek

Odkręcamy dekielek:
Obrazek

I ładujemy do środka smaru, zębatki mają się w środku może nie taplać, ale mają mieć smaru pod dostatkiem

Zaletą zamkniętej skrzynki jest jej odporność na zanieczyszczenia - nic nie ma prawa dostać się do środka.
W między czasie zalecane jest też ustawienie ponowne luzu na tych zębatkach - po pierwszych lotach docierają się, po ponownym przestawieniu luzów wibracje bez łopat i łopatek ogonowych spadły z ok. 350 do 100.
W tej wypowiedzi chciałbym wspomnieć dlaczego ten model a nie inny: według mnie chodzi tutaj o możliwość ustawień oraz pomysł. Ustawiać w tym modelu możemy każdy luz - Align np. jest dla leniuchów, w 60EFL PRO nawet nie możemy ustawić luzu między zębatką silnika a główną. Ten model skierowany jest dla ludzi wymagających możliwości dostosowania go pod siebie, ustawienia różnych rzeczy dla osiągnięcia jak najlepszego efektu. Pozwala to również zmniejszyć zużycie się elementów - w T550 muszę wymieniać zębatki ogona co 200 lotów bo najzwyczajniej ścierają się.

Kolejny element z możliwościa ustawienia luzu - zębatka autorotacyjna.
Luz między zębatką atakującą a odbierającą ustawiamy luzując mocowanie zębatki atakującej, kręcimy srebrnym mimośrodem ustawiając żądany luz, dokręcamy śruby i gotowe

Satelitki zdecydowałem się rozmieścić inaczej niż na początku, VBar pokazywał mnóstwo wiadomości "antenna switched", co oznacza utratę pojedyńczej ramki, więc jedna satelitka powędrowała na belkę ogonową, druga na płozę podwozia - jak będzie dam znać jak polatam.

Obrazek

W zeszły weekend przyszły też docelowe serwa - 3x Outrage TORQ BL9180HV oraz 1x BL9188HV. Planuję używać ich bezpośrednio z lipola 2S, według mnie najprościej najłatwiej najszybciej.
Zapakowane w pudełeczka:
Obrazek

Tutaj z założonymi "orczykami" (ubolewam nad ich kolorem, ale cóż zrobić)
Obrazek

Serwa cykliki na modelu:
Obrazek

Serwo ogonowe:
Obrazek

I kilka fotek jak to teraz wygląda:

Bez podparcia zębatki :
Obrazek

Spoko cień wyszedł 8)

Obrazek

Jutro powinno przyjść kilka metrów kabla z HK, będę robił docelowe okablowanie

Pozdrowionka!

Gmeracz · Postautor: **Gmeracz** » 24 sty 2012, o 23:07

Twoje szczęście Maczar że dobre foty wyszły

Co ty się orczykami przejmujesz... I tak tego nie będzie widać.

maczar · Postautor: **maczar** » 2 lut 2012, o 22:42

W kamerze znalazłem filmik z 5 chyba lotu, wykonany z 2-3 tyg temu. Pod koniec od wibracji zgłupiał vbar, przyczyna to niewyważony wirnik ogonowy (łopatki). Jakaś harmoniczna się zrobiła i vbar uciekał, stąd też autos

Jak temperatury pozwolą, nakręcę jakiś locik lepszy niż ten tutaj, tylko jeszcze się trochę wlatać trzeba

super_mario2 · Postautor: **super_mario2** » 2 lut 2012, o 23:42

200km/h pogratulować :lol:

maczar · Postautor: **maczar** » 3 lut 2012, o 11:08

171km/h 550tką zrobiłem, bez większego wysiłku, ten lata szybciej. Jak skończy się zima to zrobie testy gpsem, poprzestawiam troche i znowu testy

stuf · Postautor: **stuf** » 3 lut 2012, o 11:17

maczar Jesteś niesamowity ze swoimi umiejętnościami. Czy jesteś w stanie przygotować tutka w symku jak się robi pewną figurę ? Nie jestem pewien jak się nazywa więc nie chcę się ośmieszać.. model pionowo ogonem do dołu - jakby ogon trzymał się w jednej pozycji, kabina porusza się przód tył lub lewo prawo.. Z góry dzięki.

maczar · Postautor: **maczar** » 3 lut 2012, o 11:57

Chodzi ci chyba o tic-toci. Tutak mogę zrobić, choć jest wiele już zrobionych, tutaj szybki przykład, całkiem okej tłumaczy o ile ogarniasz angielski.

super_mario2 · Postautor: **super_mario2** » 3 lut 2012, o 11:58

maczar pisze:171km/h 550tką zrobiłem, bez większego wysiłku, ten lata szybciej. Jak skończy się zima to zrobie testy gpsem, poprzestawiam troche i znowu testy

Pomiary prędkości GPS na mały odcinku (metry, a nie kilometry) mogą być obarczone gigantycznym błędem.

Kowal · Postautor: **Kowal** » 3 lut 2012, o 15:30

super_mario2 pisze:
maczar pisze:171km/h 550tką zrobiłem, bez większego wysiłku, ten lata szybciej. Jak skończy się zima to zrobie testy gpsem, poprzestawiam troche i znowu testy

Pomiary prędkości GPS na mały odcinku (metry, a nie kilometry) mogą być obarczone gigantycznym błędem.

Mario, nie przy dzisiejszych GPSach. Dobre GPSy są dość szybkie. Co ciekawe zwykłe samochodowe są lepsze od lotniczych GPSów.

Jeżeli chodzi o pomiary, to model nie może robić ciasnych zakrętów, a odcinki po prostej powinny być w miarę długie (długie czasowo), spokojnie 8-10 sekund wystarczy, na stałej wysokości. Można go wcześniej sprawdzić w samochodzie. Mój GPS samochodowy Garmina pokazuje dokładnie i szybko, przy nagłych zmianach prędkości pokazuje dokładnie (nagłych na tyle na ile pozwala mój mocarny 110konny Peugeot

), opóźnienie nie przekracza 2sek. Odpowiednie umiejscowienie anteny ma duże znaczenie. Błąd pewnie będzie w granicach 5%, mi wystarczy. Musimy pamiętać, że GPS pokazuje prędkość względem ziemi, więc lepsze cwaniaki będą robić pomiary lecąc z wiatrem. Jeżeli ktoś posiada GPSa z możliwością zapisu parametrów, można na wysokości pomiarowej wykonać kilka dość obszernych okrążeń, później wyliczyć wiatr, co pozwoli na wprowadzenie do naszych obliczeń odpowiednich korekt, bo jak wiadomo dzisiaj każdy mierzy cele z dokładnością do siódmego miejsca po przecinku, co na pewno ma to GIGANTYCZNE znaczenie, więc i prędkość powinna być podawana i mierzona dokładnie.

Oczywiście mówimy o dobrym GPSie, a nie urządzeniu od pana Kazia z Pcimia Dolnego.

A jeżeli ktoś jest zdrowy na umyśle, to przymocuje posiadanego GPSa taśmą do modelu, poleci, ucieszy się i pójdzie na piwo.

Kowal · Postautor: **Kowal** » 3 lut 2012, o 15:31

Aha, spotkałem kilka naprawdę dobrych GPSów marki pana Kazia, więc nie jest regułą, że musi być sprzęt najlepszej marki.

super_mario2 · Postautor: **super_mario2** » 3 lut 2012, o 17:00

Piotrek,
Boje się, że te 5% jest zbyt optymistyczne - GPS ma czasem błąd pomiaru pozycji dochodzący do kilku metrów...
Przy pomiarze modelu o prędkości 40 m/s nie jesteś w stanie utrzymać go przez 10s w locie postępowym, bo go więcej nie zobaczysz.

Dodatkowo mogą dojść zakłócenia od silnika, ESC itp.

A jak w Iraqu się piorą to błąd przekracza 15 m....

Kowal · Postautor: **Kowal** » 3 lut 2012, o 18:51

Hamerykańce zdjęli już ograniczenia co do dokładności. Ja się upieram, że się da.

Jak nie jesteś w stanie utrzymać modelu przez 10sek? 55m/s ~ 200km/h, czyli masz 550m do przelecenia. Idąc w górę, w lewo 300m, w prawo 300m. Dużym modelem spokojnie jest to do zrobienia.

Do domowego onanizowania się "jak szybko lata mój model" gps spokojnie wystarczy, chyba że ktoś mierzy cele do trzeciego i dalej miejsca po przecinku, to może mieć problem.

super_mario2 · Postautor: **super_mario2** » 3 lut 2012, o 19:03

I tu cię mam.

Tak jak pomiar GPS 2D jest w miarę przyzwoity, tak błąd związany z odczytem 3D (wysokością) jest już koszmarny.
Pomiar miałby sens tylko przy przelocie po prostej bez drastycznych zmian wysokości.

A jak przyjaciele z za wielkiej wody wchodzą na akcję, to GPS jest nadal zaszumiany...

Kowal · Postautor: **Kowal** » 3 lut 2012, o 19:07

super_mario2 pisze:I tu cię mam. Tak jak pomiar GPS 2D jest w miarę przyzwoity, tak błąd związany z odczytem 3D (wysokością) jest już koszmarny.
Pomiar miałby sens tylko przy przelocie po prostej bez drastycznych zmian wysokości.

Ej, mówiliśmy o prędkości. Co do wysokości, to GPS mierzy wysokość względem geoidy ziemi o ile dobrze pamiętam, stąd coś co my nazywamy błędami, ale wszystko generalnie jest ok.

Kasama Srimok 90E

Kto jest online