Heli-Team.pl

Dokladnie tak jak pisze Aikus. Mam logo i wiem, ze maja to genialnie rozwiazane. Dodatkowa rolka w logo nie wywiera w trakcie pracy przekladni zadnego nacisku na pasek, wiec nie generuje dodatkowych oporow dla napedu. A kiedy ma zadzialac to po prostu uniemozliwia paskowi podskoczenie na zebach rolki. Oczywiscie nawet w takim rozwiazaniu nie ma co przesadzac z luzowaniem naciagu paska. Jak pasek lata w rurze ogonowej jak szmata to tez niedobrze. Slychac to najbardziej przy piroflipach

Jak wymyslilem tak zrobilem! Docisk paska na pulleyu ogonowym gotowy do testow, teraz tylko wygladam za pogodą. Bylo troche zabawy suwmiarka, kilka wersji, poprawek i ostatecznie udalo sie ogarnac pasujacy kształt do fabrycznej bryly skrzynki. Prototypy wydrukowane z PLA, wersja do testow z czarnego PETG bo troche sie obawiam temperatur latem. Czasami trzymam w czasie pracy heliki w aucie tak zeby polatac po robo. A jak wiadomo, latem na sloncu wnetrze potrafi sie nagrzac do niemilych temperatur. Nie chcialbym zobaczyc gumowego wydruku Jak sie sprawdzi to pykne kilka sztuk na sprzedaz. Planuje tez ogarnac moda na rure 20mm bez podpor.

Pełne fotki na https://www.flickr.com/photos/146641322@N07/

Super Fajna zabawka ta drukarka

Ile to waży ? Rozumiem, że to patent na aluskrzynkę. Masz patent na plastikową ?

Bi0ly pisze::approve: Super Fajna zabawka ta drukarka

mega fajna! wciaga jak heliki

Adam12 pisze:Ile to waży ? Rozumiem, że to patent na aluskrzynkę. Masz patent na plastikową ?

4g wiecej wzgledem fabrycznej rolki, wiec niewiele. Patent na plastikowa mam w glowie i bede rzezbil jak znajde troche czasu.

Mojego dlubania w helikach i druku 3d ciag dalszy czyli:
-przerobienie x360 pod belke 20mm od logo/xla
-drukowany zabierak do glowicy logo z pojedynczym snapem - ala soxos. Przetestowane, lata idealnie!
W planach mam jeszcze docisk pulleya ogonowego w x360 ale do plastikowej skrzynki. No i na pewno szynowe mocowanie pakietow w logo bo mam dosyc rzepow na podlodze i obejmujacych. Upierdliwa wymiana, w x360 mozna zmieniac jak magazynek w broni No i standardowo pare fot

Carson pisze:-drukowany zabierak do glowicy logo z pojedynczym snapem - ala soxos. Przetestowane, lata idealnie!

Ty czekaj ale jak to... .... Aaa widzę...
No będzie działać, czemu nie. W sumie z takich zwykłych możesz po prostu jeden wyje**ać i też będzie działać...
Tylko co w tym lepszego od fabrycznego?

Od fabrycznego, że może to mieć w ilości dowolnej i czasie dogodnym. Tak sobie gdybam.

Wysłane z mojego M2103K19G przy użyciu Tapatalka

aikus pisze:

Carson pisze:-drukowany zabierak do glowicy logo z pojedynczym snapem - ala soxos. Przetestowane, lata idealnie!

Tylko co w tym lepszego od fabrycznego?

Bo sam see zrobił

aikus pisze:Tylko co w tym lepszego od fabrycznego?

Na pojedynczym jak coś yebnie to przynajmnjej nie ma wątpliwości.
Z dwoma to pewnie byś na jednym dolatal do końca, jak jakiś lamer

No wiem wlasnie, dlatego mowie, ze na zwyklym jednym tez mozna... ja tak kiedys pol sezonu przelatalem...

Ale wtedy to nie było modne

Bi0ly pisze:

aikus pisze:

Carson pisze:-drukowany zabierak do glowicy logo z pojedynczym snapem - ala soxos. Przetestowane, lata idealnie!

Tylko co w tym lepszego od fabrycznego?

Bo sam see zrobił

Jeden rozumie idee wkrecilem sie w druk 3d i modelowanie i zabawa trwa. A latanie z jednym cienkim zabierakiem nie jest dobrym pomyslem. No chyba, ze ma duzo alu miecha. Juz kiedys pisalem jak poprawilem lotnosc x360. Fabrycznie dawali plastikowe zabieraki ktore byly tak gumowe ze przy dynamicznych figurach np tiktokach rozjezdzala sie faza miedzy tarcza a wirnikiem i helik lubil sobie uciekac na boki. Wrzuciłem lepsze zabieraki i problem zniknal

Dokładnie, gumiaste zabieraki mieszają FBLowi i helik odwala czasem dziwne numery.

Najlepiej jak są sztywne. Ja to je sobie nawet lekutko naginam do przodu, tak żeby pod obciążeniem było idealnie w fazie.

Zeby juz wiecej nie brudzic kieliszkow powstala turystyczna, skladana wieza do wywazarki lopat Wrzucej pozniej stl do neta gdyby ktos chcial

Kolejny etap w moim RC -> przewijanie silnikow BLDC! Jara mnie widok recznie przezwojonego silnika, naogladalem sie kiedys tego w temacie Danielusa, pozniej Maks wrzucal na fb swoj przerwszy przezwojony silnik i ...no nie moglem odpuscic. Kilkanascie godzin lektury i udalo sie ogarnac te wszsytkie delty, gwiazdy, podwojne gwiazdy, single layer, dual layer, relacje jednych do drugich, rozkladanie silnika na czesci pierwsze, skladanie i cala reszte.
Jeden uprzejmy PSUJ z naszego forum podarowal mi zaorana przez siebie XNOVE (o zgrozo mniejszego nie moglem sobie wybrac do nauki!) no i walcze. Udalo sie rozmontowac wszystko chociaz latwo nie bylo oddzielic stator od podstawy. Nawinalem probne uzwojenie zgodnie z radami na helifreak, pomierzylem 3 fazy zeby nie zjarac regla i niedlugo testy. Pozniej pomiar kV, ewentualne korekty ilosci zwojów bo nie udalo mi sie dokladnie policzyc zwojow przy odwijaniu, nowe lozyska, koszulki termo, zabezpieczenie zywica. MASAKRA! Ilosc pracy przy tym jest ogromna

Czy to ta xnova która ma krzywy dzwonek?

Ja pierdole.... zrobiłeś to...
SZACUN!!!

mwx pisze:Czy to ta xnova która ma krzywy dzwonek?

nie, to raczej nie ta xnova

to musiał być inny psuj w takim razie