Strona 1 z 1

Akumulator do aparatury Spektrum- samodzielnie

: 6 paź 2022, o 13:23
autor: LechuW
Otóż po zmianie aparatury na NX8, która okazała się znacznie lżejsza niż poprzednia DX7 G2 i przez to na początku fajniejsza w użytkowaniu po pewnym czasie wyszła negatywna cecha.
NX8 ma aku 3,7V 2000aAh czyli pojedynczy 18650 jak się domyślam co właśnie skutkuje tę lekką wagą.
Problem w tym, że ten aku starcza na bardzo krótko i co trochę trzeba ładować aparaturę.

Rozwiązaniem gotowym jest:
https://www.scorpio-polska.pl/katalog/s ... 55708.html

ale cena nie zachęca.

I tu naszła mnie myśl, mam kilka wolnych aku Panasonic 18650 2700mah.
Zostały z baterii od roweru elektrycznego i leżą.

Tu moje pytanie czy takie aku da się zlutować równolegle i zrobić z tego pakiet?
Robił ktoś z Was takie coś?

Przy montowaniu baterii do roweru to te aku były zgrzewane jakąś zgrzewarką.
Nie wiem czy to można zastąpić lutownicą.

Złącze prądowe to nie problem bo to XH-1S.

Re: Akumulator do aparatury Spektrum- samodzielnie

: 6 paź 2022, o 13:43
autor: redb
Da się zlutować ale nie jest to latwe, najlepiej jakbyś miał kwaś lutowniczy to pewnie pójdzie latwiej bo wszelkiej maści kalafonie, pasty i topniki są tu gowno warte (przynajmnie mnie szło z tym średnio i do nadajnika bym tak zlutowanego pakietu nie wsadził).
Jeśli rozbierajac pakiet przecinałeś te paski, którymi ogniwa były zgrzane a nie odrywałeś ich od ogniw to te paski lutują się już znacznie lepiej.

Re: Akumulator do aparatury Spektrum- samodzielnie

: 6 paź 2022, o 13:49
autor: LechuW
Rozumiem, dzięki.
Te aku mam luźne, zostały, bo okazało się, że w obudowę do roweru nie weszło tyle i zakładaliśmy.
Więc nie mają tych blaszek.

W takim razie trzeba poszukać kogoś kto by to zgrzał w połączeniu równoległym i potem dolutować kable.

Re: Akumulator do aparatury Spektrum- samodzielnie

: 6 paź 2022, o 14:26
autor: mwx
Od 3 lat mam w nadajniku pakiet z lutowanych 18650.

1. Rozładowujesz ogniwa do możliwie niskiego napięcia, wszystkie do tego samego
2. Szlifujesz powierzchnie przed lutowaniem
3. Dajesz szybko dobry topnik żeby nie zdążyło się utlenić
4. Zawijasz ogniwo w wilgotną szmatkę która odbierze nadmiar ciepła
5. Pobielasz cyną miejsce lutowania przy użyciu mocno nagrzanej lutownicy z dużym grotem. Chodzi o to żeby jak najkrócej grzać ogniwo.
6. Dalej to już wiesz.

Re: Akumulator do aparatury Spektrum- samodzielnie

: 7 paź 2022, o 07:02
autor: LechuW
Hmm chyba jednak nie będę ryzykował, poszukam kogoś kto mi to najpierw zgrzeje.

Re: Akumulator do aparatury Spektrum- samodzielnie

: 7 paź 2022, o 08:53
autor: aikus
Czekaj, wszyscy jakoś zapomnieli o takim fajnym płynie który nazywa się Lutol.
Nie wiem co to za gówno, ale naprawdę powoduje, że można bardzo skutecznie lutować stal, na miękko i bez nie wiadomo jak mocnego grzania ani wytrawiania jakimiś agresywnymi kwasami:
https://allegro.pl/oferta/lutol-plyn-to ... 2465963918
Tak, owszem, lutowałem przy jego pomocy akumulatorki 18650.
Zgrzewanie jest pewnie lepsze, ale jakoś ciągle nie mogę się dorobić zgrzewarki ...

Druga rzecz, tak zupełnie przy okazji (bez związku z tematem) to lutowanie miękkie aluminium.
Brzmi jak mission impossible, ale okazuje się, że jest to bardzo proste do wykonania i skuteczne.
Trzeba tylko zapobiec natychmiastowej pasywacji powierzchni metalu po usunięciu warstwy tlenków, czyli odciąć dostęp do powietrza.
A to można osiągnąć .... warstwą oleju silnikowego:)
Tak jest, to jest takie proste.
Czyli procedura lutowania aluminium wygląda następująco:
1. zdzieramy grubą warstwę tlenku przy pomocy papieru ściernego.
2. SZYBKO pokrywamy zdartą powierzchnię olejem - im szybciej tym lepiej.
3. Tak czy siak bardzo cienka warstwa tlenków zdąży się już wytworzyć, więc gorącym grotem z cyną trzeba trochę potrzeć tę powierzchnię w oleju.
Przetestowane, działa.

Re: Akumulator do aparatury Spektrum- samodzielnie

: 7 paź 2022, o 09:18
autor: mwx
Mam takie coś, ale szczerze nie zanotowałem jakiejś różnicy względem normalnego topnika w żelu. Kluczowe jest przeszlifowanie lutowanych powierzchni i szybkie działanie, żeby się nie zdążyły utlenić.

Re: Akumulator do aparatury Spektrum- samodzielnie

: 7 paź 2022, o 10:12
autor: aikus
Ten Lutol?
No.... to pytanie co masz na myśli mówiąc "Normalny topnik w żelu". Ja znam dwa takie wynalazki: Kalafonia i jakieś takie inne coś, co konsystencją przypomina jakiś taki dziwny, mocno gęsty i lepki tawot, kleiste jak gęsty miód.
Obywa wymiękają przy stali, a Lutol - nie.

Re: Akumulator do aparatury Spektrum- samodzielnie

: 7 paź 2022, o 10:41
autor: mwx
Kalafonię sobie odpuść, kup byle jaki topnik w żelu, nawet taki za 5 zeta z ali a zobaczysz o ile to wygodniejsze i skuteczniejsze :thumb:

Re: Akumulator do aparatury Spektrum- samodzielnie

: 7 paź 2022, o 13:27
autor: aikus
To weź coś podlinkuj, tylko w miarę możliwości nie z ali...
Takie coś by było OK?
https://allegro.pl/oferta/topnik-zel-1- ... 2458705252

Generalnie wierzę Ci, żę są lepsze rzeczy, bo kalafonia to coś czego się nauczyłem używać ... jakby 35 lat temu i tak jechałem na autopilocie... Ktoś mi polecił to drugie coś co używam obecnie i szczerze, nie bardzo widzę różnicę, ale jestem jak najbardziej otwarty żeby spróbować czegoś jeszcze.
Lutol do tej pory traktowałem jako taką trochę cięższą artylerię...

Re: Akumulator do aparatury Spektrum- samodzielnie

: 7 paź 2022, o 14:08
autor: mwx
ten będzie dobry

Re: Akumulator do aparatury Spektrum- samodzielnie

: 7 paź 2022, o 16:47
autor: kudzu
Oj, topnik a kalafonia to jak niebo i ziemia. Kalafonią smd nie polutujesz a z topnikiem w żelu cyna sama się rozkłada jak trzeba, nóżki obudów QFP się nie sklejają, no i się nie pali jak kalafonia -mniej stresu dla grotu.
Dawno temu kupiłem małą strzykawkę jakiegoś fluxa, drogie było i wydawało mi się mało opłacalne, a do tej pory go mam.

Re: Akumulator do aparatury Spektrum- samodzielnie

: 11 paź 2022, o 08:09
autor: LechuW
Kurde popytałem znajomych, ale nikt nie ma zgrzewarki.
Jest ktoś na forum kto ma i zgrzałby aku ?

Re: Akumulator do aparatury Spektrum- samodzielnie

: 11 paź 2022, o 08:14
autor: mwx
Wpisz 18650 w OLXa. W mojej okolicy jest kilku takich co oferują ogniwa i zgrzewanie.

Re: Akumulator do aparatury Spektrum- samodzielnie

: 29 paź 2022, o 16:24
autor: aikus
mwx pisze:Mam takie coś, ale szczerze nie zanotowałem jakiejś różnicy względem normalnego topnika w żelu. Kluczowe jest przeszlifowanie lutowanych powierzchni i szybkie działanie, żeby się nie zdążyły utlenić.


No dobra to muszę to napisać, bo ....
Od początku.
Kupiłem ten żel.
Lutowanie miedzi, płytek, kabli i nóżek elementów rzeczywiście jakby łatwiejsze Ale żeby jakiś szał to nie potwierdzam.
No to przyszedł czas na próbę zasadniczą czyli lutowanie stali.
Wziąłem jakiś drut i postawiłem na nim dwie kropki cynowe.
Żelem szło zdecydowanie trudniej, ale w końcu jakby chwyciło.
Druga kropka przy pomocy lutolu.
Przy pomocy kalafonii czy tej takiej jakiejś pasty lutowniczej nawet nie próbowałem bo wiem, że nic z tego nie będzie (próbowałem wcześniej).

PO wystygnięciu wziąłem nóż do tapet i postanowiłem sprawdzić jak się która kropka trzyma.
Różnica jest taka: Kropkę postawioną przy pomocy żelu z łatwością odskrobałem - czyli klasyczny zimny lut. Kropkę postawioną przy pomocy lutolu - przeciąłem na pół.
:dk: