Wymiana łożysk w silniku

Porady, kruczki i sztuczki, setupy, wskazówki... warto korzystać.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 15 gru 2019, o 11:53

Nie sądze. Jak łożysko chrobocze to sypie się lawinowo.
bo...
Jak chrobocze to znaczy, że bieżnie / kulki nie są gładkie tylko powstały w nich wyrwy. mikroskopijne rysy, wgłębienia i tak dalej.
W takiej rysie oczywiście jest jej urobek pomieszany ze smarniwem (co tam w łożysko jest, czy smar czy olej - raczej bez znaczenia).
I teraz kiedy kulka przejeżdża przez taką rysę, powstaje tam komora w której to nieściśliwe smarniwo jest sprężane do setek albo i tysięcy atmosfer i powoduje odłamywanie kolejnych okruchów... takie mikroeksplozje tych mikrozbiorniczków... Powiększanie istniejących dziur i dorabianie nowych.
toom
Stały bywalec...
Posty: 142
Rejestracja: 24-02-2018
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Podziękował: 2 razy
Podziękowano: 1 raz

Postautor: toom » 15 gru 2019, o 14:30

szpindel

łożyska słabe, chyba ten model nie był kupiony jako nówka , tylko po oblocie
Obrazek
na silniku łożyska EZO
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7198
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 15 gru 2019, o 20:15

Przy cenie kilka PLN za markowe łożycho nie ma się co zastanawiać tylko zmienić i mieć luz.

Może masz coś krzywe/niewyważone w głowicy i dlatego szybciej dostało po dupie.

Ja właśnie jutro jadę do Albeco po kilka łożysk, bo moja córeczka urwała nakrętkę z dzióbkiem z butli Loctite i zalała nim 600n...
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 15 gru 2019, o 21:07

mwx pisze:Przy cenie kilka PLN za markowe łożycho nie ma się co zastanawiać tylko zmienić i mieć luz.



hmm hmm
... i NIE mieć luzu.

mwx pisze:Ja właśnie jutro jadę do Albeco po kilka łożysk,



Albeco... kurde, masz ten sklep tak bardzo pod ręką, że do niego jeździsz?
zaje**scie...

mwx pisze:bo moja córeczka urwała nakrętkę z dzióbkiem z butli Loctite i zalała nim 600n...


Mnie ostatn... Ooojjj... kurde... No... z dzieciami tak czasem jest... :glaszcz:

ja ostatnio mój Loctite Joker przelałem do szklanej fiolki po lekarstwie na jedną z oznak starości i bogactwa.
Bo mnie ciągle wkurwiało to, że nie widzę kleju, dysza się zatyka, jak przetkam, to syfek zostaje w dyszy i zowu ją zatyka... Jak przycisnę mocnie to się wytrysk z kleju robi... Poza tym klej się jak wiadomo rozwarstwia.. jak go wymieszam o nigdy nie wiem czy dobrze.. i ostatecznie i tak po prostu odkręcam butelke, zeby zamoczyć drucik w kleju i z drutika nakładać...
... a butelka plastikowa, nieprzezroczysta i gówno widać...
Więc się wkurzyłem i przelałem do szklanej.
Patent się sprawdza.
Problem tylko będze jak kiedyś ją przewrócę i wyleje na dywan...
.. no ale cóż...
toom
Stały bywalec...
Posty: 142
Rejestracja: 24-02-2018
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Podziękował: 2 razy
Podziękowano: 1 raz

Postautor: toom » 16 gru 2019, o 10:15

lożyska w silniku osadzacie na specjalnym kleju do łożysk?
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 16 gru 2019, o 11:18

Nie.
Zgodnie z rekomendacją mistrza od silników @Danielusa i zgodnie z moimi doświadczeniami które potwierdzają jej słuszność - najistotniejsze jest SKASOWANIE luzu osiowego.
Nawet najmniejszego.
Klej może nie zaszkodzi, ale jeśli zadbasz o naprawdę dobre skasowanie luzu to klej nie będzie potrzebny i nie będzie opcji wyrabiania się wałów w łożyskach.

Mogę powiedzieć jak ja kasuję luz osiowy, bo kasowanie tego przez dobieranie podkładek to żmudna praca i nie przyniesie idealnego pożądanego efektu...
1. wszystko co mówię - opieram na silnikach scorpiona.
Błędem fabrycznym tych silników jest to, ze mają podkładki sprężynowe po dwóch stronach stojanu, czego efekt jest taki, ze wał .... MUSI pracować osiowo. W zakresie sprężystości tych podkładek.
BŁAD!!
Podkładkę dajemy tylko na zewnętrznym łożysku (pod segerem pod pinionem).

2. Drugi błąd jest taki, że ta wewnętrzna podkładka wyrabia aluminiowy stożek wirnika powiększając luz.
Wniosek - wewnętrzną podkładkę sprężynową należy wywalić. Można zastąpić ja podkładką mosiężną (taką cieniutką - grubość dobrać, tak, żeby stojan schował się ładnie równo w wirniku, żeby była jakaś szczelinka, ale nie za duża.

3. kiedy już mamy:
- Łożyska dobrze osadzone w stojanie.
- Wirnik ułożony na wewnętrznej podkładce
kładziemy na górę podkładkę sprężynową, w zależności od potrzeb jedną lub kilka podkładek zwykłych i zapinamy segera - może być z lekkim luzem (inaczej z resztą będzie ciężko).

4. następnie luzujemy robaczki mocujące wał w wirniku.

5. korzystając z imadła jako praski wciskamy wał w wirnik, zapierając się na wirniku (trzeba tam jakąś nakrętkę z drugiej strony podłożyć). I tu UWAGA:
BEZWZGLĘDNIE TRZEBA TO ZROBIĆ Z CZUCIEM!!! Nie wolno nam tego wcisnąć za mocno bo zniszczymy łożyska.
Trzeba patrzeć z boku na podkładkę sprężynową i dociskać imadło. Jak podkładka robi się prawie płaska - stop.

Jeśli zdarzy się, że "przesztywnimy" czyli ustawimy tym imadłem luz ujemny - rozbieramy silnik i wymieniamy łożyska. One i tak się rozsypią po kilku lotach.
Awatar użytkownika
Carson
Faraon
Posty: 2200
Rejestracja: 22-05-2018
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Podziękował: 281 razy
Podziękowano: 112 razy

Postautor: Carson » 16 gru 2019, o 11:43

Cenne info! :) Przyklejcie gdzieś bo zginie wśród forumowych pierdu-pierdu.
toom
Stały bywalec...
Posty: 142
Rejestracja: 24-02-2018
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Podziękował: 2 razy
Podziękowano: 1 raz

Postautor: toom » 16 gru 2019, o 11:58

silniki aligna nie mają żadnych podkładek, segerów hmm
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 16 gru 2019, o 12:44

toom pisze:silniki aligna nie mają żadnych podkładek, segerów hmm


hmm hmm Nooo, ale mają coś co zapobiega przesuwaniu wału w łożyskach...
Czy to tulejka zaciskowa czy seger, czy tulejka pomiędzy zębatką a łożyskiem - bez znaczenia - insturkcję każdy już musi sobie sam zaadaptować do własnego silnika.

Wróć do „Warsztat”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości