Nowe,rewolucyjne smigla?

Postautor: **Ramotny** » 12 paź 2014, o 22:33

tom4cad pisze:A może by to druknąć?

jeśli tylko wytrzyma to te obciążenia (ok 700g w poprzek płaszczyzny) to może być i drukowane...

tom4cad · Postautor: **tom4cad** » 12 paź 2014, o 22:41

Powinno wytrzymać, ale jutro wrzucę na prostego mes'a i zobaczymy co wypluje...

tom4cad · Postautor: **tom4cad** » 12 paź 2014, o 23:18

Wyniki są obiecujące
Poziom naprężeń to ok 1,8 MPa gdzie drukowany element wytrzymuje ok 10MPa-30MPa
Odkształcenia są na poziomie setek, więc też dobrze.
1.Obciążony model - na uszkach utwierdzenie a w środku siła od powierzchni czołowej silnika:
Obrazek

2. Naprężenia w modelu [MPa]:
Obrazek

3. Odkształcenia [mm]
Obrazek

tom4cad · Postautor: **tom4cad** » 13 paź 2014, o 21:11

Wyszło nawet nieźle, waga ok 2g. Cena 2zł za sztukę +10zł za uruchomienie drukarki.

Obrazek

Postautor: **Ramotny** » 14 paź 2014, o 10:33

Pasi

poproszę 4szt. Konto podaj na PW

Postautor: **Don Mirson** » 14 paź 2014, o 20:58

tom4cad, jestem ciekawy co powiesz jak zobaczysz maila z moim projektem :banana:

tom4cad · Postautor: **tom4cad** » 14 paź 2014, o 22:37

Krzyżaczki się drukują w dwóch wersjach, ABS i PLA:
Tu PLA:

Postautor: **Ramotny** » 15 paź 2014, o 15:41

tom4cad pisze:Krzyżaczki się drukują w dwóch wersjach, ABS i PLA:

super... ale ja mam tylko jedną Cataline z dwoma silnikami... Co ja zrobie z pozostałymi 4 krzyżakami? Na Grundwald wyśle?

Kruku · Postautor: **Kruku** » 16 paź 2014, o 22:09

@tom4cad - właśnie mi uświadomiłes, ze drukowanie 3d ma realne, namacalne zastosowanie. Jak dla mnie absolutny wypas! Do tej pory postrzegałem drukarki 3d jako technologiczną ciekawostkę, która bardziej nadaje się do spekulowania o fabrykach przyszłości niż do realnych zastosowań. A tu proszę, można całkiem wytrzymały element dorobić.

Ja właśnie myślę o konstrukcji walizki do ładowania pakietów i teraz zaczynam się zastanawiać czy czasem ta technologia nie mogła by tu pomóc. Otworze do tego osobny wątek.

Postautor: **Ramotny** » 17 paź 2014, o 19:27

e voila...

krzyzak_new.jpg

Dzięki Tom...

Pozostały tylko testy w locie bądź na hamowni ale to chyba jak przyjdzie wiosna...

Postautor: **Don Mirson** » 17 paź 2014, o 19:44

Moje też już w przygotowaniu - niebawem fotorelacja

Tom, coś czuje, że po zakupie helika wyrobie u Ciebie karte stałego klienta

Bazant · Postautor: **Bazant** » 19 paź 2014, o 20:04

Wnerwiony ze nie udało mi sie przyjechać na pałacowa dzisiaj postanowiłem polatać przed domem - a tam las z trzech stron....
Od razu wiedziałem ze jest za wąsko do latania samolotem, a las gesty wiec nad tez niezawygodnie bo niewiele widać.

W każdym razie rzuciłem Bixlera i lece, po jakiejs 1,5 sekundy skonczyła sie łaka i zawracam - ciasny zwrot, za moment następny i już zawadzilem o korone drzewa... ale lece ... zwolnilem i mysle poszybuje troszke, bedzie wolniej to jeszcze jeden zwrot i zaraz na ziemie.
Niestety bylo zawolno juz i przeciągnąłem... i dziobem w ziemie.

Ogon nadłamany w miejscu już klejonym i nadłamany wymęczony już i tak dziób.
Jazz mowił ze w tych modelach się klei wszystko wiec bede kleic

A pytanie mam jakim klejem to kleić?
To ze CA to wiem. Ale rzadki, gesty, bardzo rzadki?
Zwykły CA czy jakiś specjalny do styropiany? (podobno pianka wytrzymuje zwykly CA i nie trzeba kupowac tego specjalnego...)

lin3e · Postautor: **lin3e** » 19 paź 2014, o 20:33

Do pianek używam CA gęsty, mam jeszcze Stanger klej do gumy porowatej/styroporu.

Postautor: **wojtekr** » 19 paź 2014, o 20:40

tylko używaj z przyspieszaczem

Bazant · Postautor: **Bazant** » 19 paź 2014, o 20:46

Ok, czyli gesty + przyspieszacz.

A od czego zależny czy gesty czy rzadki?

Postautor: **Ramotny** » 19 paź 2014, o 20:49

wojtekr pisze:tylko używaj z przyspieszaczem

dlaczego z przyśpieszaczem?

Postautor: **wojtekr** » 19 paź 2014, o 20:51

jak w spalinach kleisz i od razu latasz. Osobiście odniosłem wrażenie, że spoina jest, mocniejsza. Zastyga na całej powierzchni tak samo szybko.

Postautor: **Don Mirson** » 19 paź 2014, o 22:38

A ja napiszę zupełnie na odwrót.

CA trzymaj sobie bo się przyda, ale jak nie ma konieczności to sobie odpuść do tego celu.

Przyspieszasz to super sprawa, ale na lotnisku jak się spieszysz. Jak nie ma pośpiechu to klej bez. Przyspieszasz jest bardzo wygodny, ale:
- zwiększa ryzyko zbrzydzenia modelu poprzez zżółcenie CA
- mocno rozgrzewa klej, co czasem uszkadza piankę albo pozostawia brzydką powierzchnię klejenia (jeśli nie pogłaszczesz klejenia po psiknięciu.

Moim zdaniem najlepiej użyć Uhu Por do styropianu i pianek. Czas jego zastygania jest znacznie dłuższy, ale jeśli nie planujesz latać dzisiaj w nocy, warto z niego skorzystać. W przeciwieństwie do CA jest elastyczny. To ogromna zaleta przy takich naprawach jak Twoja. Bardzo dobrze trzyma, ale jednocześnie nie kruszeje. Dodatkowo możesz niż łatwo wypełnić szczelinki, o ile się pojawią przy klejeniu.

Zmęczone elementy warto wzmocnić prętami węglowymi. Ale pamiętaj GRUBSZE NIE MUSZĄ BYĆ LEPSZE. Do tego celu spokojnie wystarczają te o średnicy nie większej niż 1mm. Grunt to prawidłowo kontrować pręty. Pręty węglowe usztywniają ponieważ ciężko je skurczyć na długość (jeśli wiesz o co mi chodzi?), a nie dlatego, że są sztywniejsze lub nie.

Bazant · Postautor: **Bazant** » 20 paź 2014, o 06:51

U mnie tam nawet jest pret weglowy i chyba tylko dlatego ogon sie jeszcze trzyma. Narazie zamowilem juz ca. Jak trafie gdzies uhu por to tez kupie. Dzieki

Artu · Postautor: **Artu** » 20 paź 2014, o 07:18

To dokup sobie jeszcze Soudal 66A (dawniej Soudal D4B4) Kleję tym różne "pianki" i w/g mnie jeden z lepszych klejów, jak nie ma pośpiechu, i piniąc się wypełnia szczeliny i "ubytki materiału" :grin2:

Do kupienia w marketach budowlanych :thumb:

Nowe,rewolucyjne smigla?

Kto jest online