Wklejanie zawiasów

Bo każdy ma samolot, ale nie każdy się przyznaje...
Awatar użytkownika
kamsolik
Zaczyna się rozkręcać...
Posty: 61
Rejestracja: 18-02-2015
Lokalizacja: Trójmiasto
Podziękował: 1 raz

Postautor: kamsolik » 17 mar 2018, o 15:30

Jak wkleić zawiasy do modelu epo? Zawiasy np. takie https://abc-rc.pl/Zawias-plytkowy-27x36-black
Czy wklejanie je na powierzchnię czy robicie nacięcie w piance i wkładacie tam zawias?
Awatar użytkownika
dawo
Sknerus
Posty: 2134
Rejestracja: 06-10-2014
Lokalizacja: Piastów
Podziękował: 46 razy
Podziękowano: 81 razy

Postautor: dawo » 17 mar 2018, o 18:28

Wlkejałem i tak i tak :) poweiżchniowo potrafią puścić, w szczelinę trudniej nie zaplepić zawiasu...
Heli: 450, V922, 2x250, Protos 380, Protos 500, 2 x XL POWER 550
Samoloty: 2 x Combat, FunCub, MX-S, Sebart Katana 50E, Skrzydło, 2xF16, Hyper Bipe, Hawk EDF, Rad Jet, Akrobat Halowy,Bolt Mavimodels, ASW28 Volantex, E-flight v900 i Mini EDGE 540, Kwarciński Micron 150,
Drony: quad 250 i QX 90,
Samochodziki: Traxxas Rustler i 2 x Rustler 4x4, Slash 2wd, Summit, Arrma Typhon i Infraction 6s
DX9 G2 :)
Awatar użytkownika
CichyBart
Stały bywalec...
Posty: 159
Rejestracja: 21-02-2018
Lokalizacja: Konin / Poznań
Podziękował: 10 razy
Podziękowano: 4 razy

Postautor: CichyBart » 17 mar 2018, o 18:46

Kładę depron / epo na stole, dociskam tak, żeby się nie ruszał. Przy nim kładę sklejkę o połowie grubości depronu. Wszystko to na brzegu stołu. Długim, nowym ostrzem wycinam otwór w depronie. Tak samo traktuję drugą stronę. Następnie średni CA 2 - 3 krople w każdy otwór i wciskam zawiasy. Jak coś wyleci, to od razu wycieram. Tak samo traktuję drugą stronę, przy czym już wiem, ile max kropli, by nie wyleciało nic i nakładam cały gotowy element z zawiasami.
Jeśli nie mam możliwości tak dokładnie zrobić, to zawiasy przykręcam do sklejki i zaznaczam sobie, gdzie mam ciąć (obydwa elementy tą samą sklejką z zawiasami). Wtedy mam pewność, że będzie wklejone równo.

Pierwszy raz kleiłem "na oko" i środkowe zawiasy musiałem wycinać...
Jeśli nie wiesz co robić, nabieraj wysokości. Nikt się jeszcze nie zderzył z niebem.
Awatar użytkownika
mikegsx400
Lider forum...
Posty: 1882
Rejestracja: 01-10-2014
Lokalizacja: Pruszków/W-wa
Podziękował: 133 razy
Podziękowano: 163 razy

Postautor: mikegsx400 » 17 mar 2018, o 21:45

Jak chcesz żeby było ładnie to wklejasz w szczelinę, mając na uwadze wskazówki kolegów, jak ma być szybko i użytkowo, to można nakleić. Robiłem i tak i tak, i w locie nie wyczułem różnicy.
"...możesz być znacznie szybszy, nie myśl o tym, po prostu to zrób!"
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 18 mar 2018, o 00:46

dawo pisze: poweiżchniowo

:masakra:
Dawo, litości... :(
:piwo:
Takie z pianką na powierzchni ;)

A że łatwo zapaprać zawias CA wklejając go w szczelinkę - to prawda. CA dobrze penetruje i ochoczo wnika w szczelinki samego zawiasu, trudno taki zalany zawias potem rozruszać. Gęsty CA też tam właził. Ale uhuporek to już nie, tylko nie odparowany wstępnie standardowo bardzo długo zastyga w takiej szczelinie w piance - trzy dni do tygodnia. Ale jak się nie spieszy... UHU ma jeszcze jedną zaletę - nie kruszy się od mikrowibracji i nie kruszeje z czasem. A na sterach powietrze potrafi nieżle zatelepać przy dużej prędkości.
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
Artja
Garage Manager
Posty: 5055
Rejestracja: 21-10-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 271 razy
Podziękowano: 474 razy

Postautor: Artja » 18 mar 2018, o 07:13

Zawiasy wklejam w szczelinę. Części ruchome zawiasu zabezpieczam towotem, elementy najpierw pasuję na sucho żeby ustawić osiowość zawiasów i dopiero zapodaję cyaczek igłą w szczelinę
Pozdrawiam,
Jacek
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 18 mar 2018, o 14:49

Artja pisze:Zawiasy wklejam w szczelinę. Części ruchome zawiasu zabezpieczam towotem, elementy najpierw pasuję na sucho żeby ustawić osiowość zawiasów i dopiero zapodaję cyaczek igłą w szczelinę

Też tak ćwiczyłem, ale zapaprałem smarem "skrzydełka" zawiasu i ekstrakcyjna była w użyciu do odtłuszczenia. Próbowałem parafiną, ale ta się odkrusza przy poruszeniu zawiasu. CA tak jak piszesz - strzykawka insulinowa 1cm^3 z igiełką 0,4 mm, ale nie tłoczyłem tłoczkiem, tylko uciskałem strzykawkę palcami, to daje dokładniejsze dawkowanie małych kropelek.
Po roku latania, przy rutynowej kontroli już nieco zmęczonego ciężką pracą Easy Stara wyszło na jaw skruszenie spoiny i słabe związanie z tworzywem zawiasu. Skleiłem uhuporkiem - na razie jest OK.
W kilku innych piankolotach małych i dużych wykryłem to samo, także w fabrycznych spoinach, nota bene niedbale paćkniętych. Ale nie we wszystkich, widocznie jest jakiś CA szczególnie dobry do tych rzeczy. Ja kleiłem Jokerem styro średnio gęstym.
Ale i tak nic nie pobije kleju do szyb samochodowych, zastyga w cieple kilka godzin a wyrwać się da takie coś tylko "z mięsem" :)
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19686
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 18 mar 2018, o 21:23

Dobrym i prawie niezniszczalnym zawiasem były kiedyś środki dyskietek. Trochę ich zutylizowalem w modelach i nie do zaj@bania. Zwykle taśmy też są dobre. I nie ma wtedy ryzyka, że się zaleje coś czego miało się nie zalac...

Mnie zawiasy to siebie mocno zniechęciłoy właśnie przez konieczność ostrożności, której nie lubie. Zostawiam je wyłącznie do ambitniejszych samolotow, których nie planuje...
Awatar użytkownika
CichyBart
Stały bywalec...
Posty: 159
Rejestracja: 21-02-2018
Lokalizacja: Konin / Poznań
Podziękował: 10 razy
Podziękowano: 4 razy

Postautor: CichyBart » 18 mar 2018, o 21:27

"zwykłe taśmy" - możesz rozwinąć temat?
Jeśli nie wiesz co robić, nabieraj wysokości. Nikt się jeszcze nie zderzył z niebem.
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19686
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 18 mar 2018, o 21:31

A proszę Cię bardzo:

Obrazek

Żadna pojedyncza nigdy się nie zepsuła w żadnym moim piankolocie. A jak ją przykleisz do siebie klejacymi stronami to już na prawdę ciężka do zniszczenia.
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19686
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 18 mar 2018, o 21:33

Wklejam standardowo. Zalewam szparki klejem i wkładam tasme.

Jak chce usztywnić, np ster kierunku, to robię to np w balsie, którą przyklejam do steru...
Awatar użytkownika
Artja
Garage Manager
Posty: 5055
Rejestracja: 21-10-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 271 razy
Podziękowano: 474 razy

Postautor: Artja » 18 mar 2018, o 22:16

omcKrecik pisze:wyszło na jaw skruszenie spoiny i słabe związanie z tworzywem zawiasu


Spoiny do zawiasów to brzmi trochę słabo. Znaczy się, moje rozumowanie biegnie tym torem, że spytałbym czy byłeś kiedyś u ginekologa. Nie to że sam, ale tak w ogóle. Bo wisz, rozumisz, mają tam taki wziernik rozwiernik. z tego interesi nas wyłącznie to drugie, jako że nacięta pianka zachowuje się jak pi..., no jak pianka, wisz rozumisz. Znakiem tego, te nacięte szpare trzeba rozewrzeć jak pi..., no jak pianke. I tam dopiero nakroplić. Nie w spoinę, lecz w pi..., no w piankę. Co się tyczy spawów, to już trzeba by Kowala podpytać, który coś zaczął przebąkiwać o zlotach w piwnicy. Ale ja tego czytań nie będę.
Pozdrawiam,
Jacek
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 18 mar 2018, o 22:32

:vhappy: :vhappy: :vhappy: ...
trudno o bardziej obrazowe ujęcie zagadnienia :lol:
Będę teraz zamiast słabo brzmiącej "spoiny" pisał "zlepi...anka" ;)

W tę no...pi... hmm , no, w tę pi... Ance to nakraplałem bądż nawet wtrys... wstyd się przyznać, że jak do Diesla brzmi... różne dość naturalne lepkie substancje, ale pomysłów z CA to nie miałem... Podciąłbym sobie własną gałąż :masakra:
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7198
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 18 mar 2018, o 22:49

Zawiasy do piankolota? Masochiści.
Klejcie na taśmę na górnej powierzchni jak normalni ludzie.
To lepsze pod względem aerodynamiki, praktyczności, estetyki, finansów itd

Tylko może nie na najtańszą pakową jak typowy Mirek, tylko coś z lepszym klejem. Ewentualnie zwykłą Mirkową, ale zaprasowaną żelazkiem.
Modelarskie sklepy mają takie taśmy za 5x ceny ze sklepu budowlanego.
Ostatnio zmieniony 18 mar 2018, o 23:46 przez mwx, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 18 mar 2018, o 23:10

Całe to modelarstwo mocno trąci masochizmem, jedna sesja więcej już niczego nie zmienia.
Żeby już było do oporu, to powiem, że najlepsze są zawiasy symetryczne z obustronnymi osłonkami aerodynamicznymi, ślizgającymi się po powierzchni steru na całej jego długości. Ze sprężystej taśmy klejącej, tak gdzie ma się ślizgać po piance klej unieszkodliwiam talkiem :rotfl: . Jak warczy przy większej prędkości to znaczy, że taśma jest zbyt tania.
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7198
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 18 mar 2018, o 23:47

Błony z sylikonu albo lateks lepiej się nadają do zamknięcia szczeliny od dołu.
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 19 mar 2018, o 03:23

A patrz, nie próbowałem tego patentu - dzięki :nw:
Raczej nietrudno się domyśleć, skąd pozyskać materiał wyjściowy ;) ...
Na przykład z rękawiczek :D
Czym kleiłeś do pianki ?


Świeże cytaty:
Błona...
Szczelina od dołu...
Sztywne muszę mieć...
Stawiam na efekt w minutkę...
Kutas pudło...
Ginekolog...
Pi... no wicie, rozumicie...
Kuśwa, to forum o lataniu czy innych atrakcjach ? :masakra:
Chciałbym nieśmiało zauważyć, że jeden pakiet helikiem czy parapetem trwa co najmniej 10x tyle, co orgazm.
O ile dobrze pamiętam :|
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
CichyBart
Stały bywalec...
Posty: 159
Rejestracja: 21-02-2018
Lokalizacja: Konin / Poznań
Podziękował: 10 razy
Podziękowano: 4 razy

Postautor: CichyBart » 19 mar 2018, o 05:36

Jasne, że o modelarstwie. W końcu o samych odlotach...
Jeśli nie wiesz co robić, nabieraj wysokości. Nikt się jeszcze nie zderzył z niebem.
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19686
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 19 mar 2018, o 06:09

mwx pisze:Tylko może nie na najtańszą pakową jak typowy Mirek, tylko coś z lepszym klejem. Ewentualnie zwykłą Mirkową, ale zaprasowaną żelazkiem.
Modelarskie sklepy mają takie taśmy za 5x ceny ze sklepu budowlanego.

Ale ale...
Ja pisałem o tym jak ją wtykam.
Jak przyklejam coś na zewnątrz, np. lotki od góry, to robię trochę inaczej. Najpierw smaruje powierzchnię pianki minimalną warstwą uhu pora do pianek i styropianu. Czekam z 10min jak trochę odparuje, i wtedy do tego przeklejam taśmę. Nie ma bata co by wyrwał.
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 19 mar 2018, o 06:18

...tudzież odjazdach ;) .
@Artja, postępowałem wg. Twojej instrukcji, wyszło, że mam jakąś martwą tę pi... , no, piankę. Nie jęczy ani nie wzdycha podczas tego zabiegu, a obiekt referencyjny taki efekty objawiał :dk:
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...

Wróć do „Ogólne dyskusje parapeciarzy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości