Pomyślałem, że pasuje się odezwać w końcu
Model oblatany wielokrotnie. Na początku miałem spore problemy z napędem, który był za słaby. Założyłem więc mocniejszy silnik i jest dużo lepiej, ale czeka mnie jeszcze wymiana pakietu bo 150g to za dużo. Co tu dużo pisać, akrobat lata bardzo fajnie, nie rybkuje wysokością, bardzo łatwo wychodzi z przeciągnięcia itd. Zaliczył dużo kretów, prawie zawsze bez uszkodzeń.
Dzisiejsze pikowanie w ziemię skończyło się złamaniem kadłuba na pół (10 minut i naprawione). Jeśli zdążę nie rozwalić go do końca to nagram jakiś filmik
Płyta izolacyjna jak najbardziej spełnia zadanie. Jest po prostu genialna. Jedyne czego żałuję to to, że kupiłem całą paczkę zielonego depronu zamiast drugiej paczki płyty izolacyjnej, więc to najlepsze podsumowanie tego wątku
Po prostu nigdy więcej żadnego innego depronu. Jestem zachwycony, że przypadkiem znalazłem tak dobry materiał do budowy samolotów.