Lasiek pisze:Kolega kiedyś żalił się na bóle głowy na samym czubku. Poleciłem mu podczas masturbacji odsunąć się kilka centymetrów od ściany. Bóle znikły
Lasiek pisze:Hymm. Musisz z mode 2 na mode 1 przejść hahahaha
aikus pisze:Czytalem jakis czas ten watek na telefonie i mialem odpisac i zapomnialem, ale teraz mi sie przypomnialo.
Mam podobne problemy CZASAMI przy pracy na kompie.
Dretwieje mi dlon. Ta ktora trzymam na myszce.
Czasami cala reka a czasami nawet polowa plecow.
Szukam wtedy lepszej pozycji co pomaga tak sobie - praktycznie wcale.
Jakies dwa miesiace temu dokuczalo mi to z dobre dwa miesiace... Potem przeszlo jak reka odjal.
Ktos tu wspominal o suplementach diety... Magnezie, potasie... W tym cos moze byc.
Na apce, zaden kciuk mi tfu tfu odpukac jeszcze nigdy nie zdretwial... a latam zarowno dynamicznie (3D helikiem) jak i dlugo, powoli, delikatnie ( szybowiec, termika te sprawy)...
TomRar daj znac za jakis czas jak rozwoj spraw...
kamdz pisze:[...]
Wynika to z promieniowania.
kamdz pisze:Każdy Człowiek inaczej na to reaguje. Są ludzie mniej, lub bardziej czuli na nie. Ja należę do tych drugich. Spróbuj sobie np. potrzymać dłoń przy pracującym transformatorze (zasilaczu albo coś) - mi w 5 min dłoń drętwieje i przyjmuje temperaturę 25 'C.
kamdz pisze:Promieniowanie, które w 21 wieku nas otacza(WiFi, GSM, mikrofalówki, komputery, ale również pralki, czy miksery),
kamdz pisze:jest bardzo ciekawą sprawą, warto o tym trochę poczytać. Niestety ale jedną z gorszych częstotliwości jest 2.4 Ghz
TomRar pisze:
Apropo promieniowania to ja najchętniej pojechałbym do Czarnobyla, a dokładniej do słynnego świecącego szpitala. Albo bym umarł, albo by mnie uleczyło.
TomRar pisze:A co do kciuka to jest lepiej bo skróciłem maksymalnie drążki i czubek drążka łapię teraz całą powierzchnią kciuka a nie tak jak przedtem tylko końcówką paznokcia.
TomRar pisze:Próbowałem latać z dwoma palcami ale ni cholery nie może mi sie udać. Kompletnie nie precyzyjne jest dla mnie takie sterowanie.
TomRar pisze:Także teraz przy zawisie jest lepiej, ale znowu znalazłem inny problem. Gdy chce przesunąć drążek maksymalnie w prawy dolny róg to oczywiście udaje się, ale kciuk wtedy musi być maksymalnie zgięty. Nie ma to znaczenia przy samolotach bo tam ruchy drążka są raczej powolne i nie tak mocno wychylane, ale jesli chodzi o helika i akrobacje to wtedy wiadomo, ruchy drążka są bardzo szybkie, na maksymalne wychylenia i w dużej częstotliwości a co za tym idzie kciuk nie daje rady tak szybko i często wyginać sie całkowicie.
Ale zanim naucze sie tak dynamicznie latać to minie kilka lat, więc teraz to bez znaczenia.
Ale ewidentnie czegoś mi brakuje bo nawet teraz pisząc tego posta na telefonie czuje właśnie to dziwne uczucie które zmierza od kciuka do całej ręki i powoduje u mnie takie jakby rozdrażnienie a czasami delikatnie mrowienie. To chyba zależy od dnia, bo raz mogę pisać cały dzień bez problemów a drugim razem po 10 minutach już sie coś dzieje.
kamdz pisze:Aikus:
1 W tej chwili nie podam dokładnie, bo jestem na telefonie, ale wystarczy wpisać w wyszukiwarkę elektrosmog i trochę poczytać...
Określenie elektrosmog jest mało precyzyjne i nie jest często stosowane - raczej używane jako argument o szkodliwości przez m.in ekologów.
ja zbadac tego nie umiem ale fakt faktem zaczałem testowac takie urządzenie odprominnik bio info 4 i przestała mnie tak czesto bolec glowa przy komputerze
Ja osobiście dodałabym jeszcze jeden punkt do ochrony przed elektrosmogiem a mianowicie kupienie orgonitu. Orgonit jest to odpromiennik negatywnych energii, wykonany z metali i kryształu górskiego zatopionych w żywicy organicznej. Rewelacyjne urządzenie do usuwania skutków działania elektrosmogu, cieków wodnych i innych szkodliwych energii.
kamdz pisze:2 Proszę spróbować, a potem komentować.
kamdz pisze:Poza tym nie powiedziałem, że to jest zło i koniec. Jaką częstotliwość miało "to urządzenie"? Bo od tego zależy, czy będzie ogrzewać cząsteczki wody, czy nie.
kamdz pisze:3 Skóra, i jej system immunologiczny są pierwszą barierą ochronną. Promieniowanie negatywnie wpływa na komórki, ale bardziej wytrzymałe organizmy mogą się bronić dłużej. Może wcześniej nie odczuwał Pan negatywnych skutków promieniowania, bo był Pan młodszy, a co za tym idzie silniejszy. Poza tym pozycja może mieć wpływ na dopływ krwi, bez której obrona nie jest możliwa.
kamdz pisze:4 Ja nie pisałem o zasadzie działania mikrofalówki. Poza tym nie wiem jak Pan, ale ja mam dookoła siebie z 30 sieci wifi,
kamdz pisze:a najgorsze, że gdzie się nie ruszę, to wszędzie jest wifi. Co do mocy, to nie wiem, może normalne domowe routery mają taką, jak Pan podał, ale większość moich sąsiadów ma takie, że wychodzą przed blok z 50m i mają 3 kreski...
kamdz pisze:Poza tym, jak Pan słusznie napisał, wifi mamy dookoła praktycznie cały czas, przez co system immunologiczny nie ma kiedy odpocząć.
kamdz pisze:A do tego dochodzi jeszcze gsm lte... Ja nie mówię, że Pan ma uciekać w bieszczady, ale są ludzie, którzy muszą.
kamdz pisze:A rozwiązanie, którego Pan szuka, nie istnieje.
kamdz pisze:Tylko internet i telefon po kablu. Przynajmniej na ten moment.
aikus pisze:Mam takie same odczucia i tez latam kciukami. Ale ... warto miec w swiadomosci, ze wszyscy wielcy latajac trzymajac drazek pomiedzy kciukiem a palcem wskazujacym ^^:)
dawo pisze:Moim zdaniem ból dłoni - czytaj nadgarstka przy pracy z komputerem powoduje ucisk nerwów w nadgarstku - pomagają tutaj podkładka z żelowym podtrzymaniem nadgarstka. Znam też przypadki gdzie dłoń,palce bolały-drętwiały same z siebie (raczej u starszych osób - 50 lat i wyżej) gdzie tak się działo i pomagał zabieg chirurgiczny - przecięcie uciskanego właśnie w nadgarstku nerwu - 3 osoby tak miały w mojej rodzinie. Drętwienie podczas obsługi aparatury też może powodować ucisk jakiegoś nerwu - nie musi
pkali pisze:aikus pisze:Mam takie same odczucia i tez latam kciukami. Ale ... warto miec w swiadomosci, ze wszyscy wielcy latajac trzymajac drazek pomiedzy kciukiem a palcem wskazujacym ^^:)
Nie wszyscy. Tareq lata kciukami
kamdz pisze:1 Jak znajdę to dodam źródło, parę miesięcy temu był o tym dobry artykuł w jakimś miesięczniku, ale nie pamiętam teraz. Muszę poszukać.
kamdz pisze:2 Myli Pan coś, co jest naukowo udowodnione, z jakimiś przesądami. Albo może nawet nie myli, a specjalnie, w ten sposób próbuje Pan sprowadzić do absurdu fakty udowodnione naukowo.
kamdz pisze:3 Jeżeli ma Pan czas pisać tyle bzdur, a nie ma Pan czasu, żeby 10 minut potrzymać rękę przy jakimkolwiek zasilaczu sieciowym bez metalowej obudowy (może to też jest "przesąd" ) to nie mamy o czym gadać. Po prostu ucieka Pan przed prawdą. A to nigdy dobrze się nie kończy.
kamdz pisze:4 Czemu nie mam bladego pojęcia? jakieś argumenty i fakty oprócz obrażania?
kamdz pisze:5 Nie wiem, czy nie umie Pan czytać, ale napisałem już, że aktualnie nie jestem w stanie podać źródeł, ale poszukam tego artykułu...
kamdz pisze:6 Ja nie każę Panu uciekać. Ja wiem, że trudno jest uciec, bo nawet w głupim, starym bloku jest z 30 sieci WiFi i antena LTE 100m dalej...
7 Dla mnie to jest właśnie straszne.
8 Od jedzenia pączków o czym piszemy?
kamdz pisze:9 Znowu zmieszał Pan naukę z przesądami...
kamdz pisze:Ja osobiście mam 2 warstwy folii aluminiowej pod dywanem, i 20 poduszek z hydrożelem pod materacem. I zdecydowanie lepiej mi się tam śpi, niż gdziekolwiek indziej. Niezależnie od pory roku i pogody. Ale zrozumie tego chyba nikt, kto sam tego nie doświadczy.
Radiestezja (łac. radiatio – promieniowanie i gr. aesthesia – wrażliwość) – pseudonauka zajmująca się rzekomym[1] promieniowaniem.
kamdz pisze:10 Znowu robi Pan ze mnie idiotę
kamdz pisze:PC w metalowej obudowie, energooszczędny monitor, odpowiednie korzystanie z myszki i klawiatury... da się.
kamdz pisze:Ale są też tacy, których nawet stara nokia bez zasięgu przyprawia o ból głowy.
I oni są chorzy. Nie psychicznie.
Ale dopóki człowiek sam tego nie poczuje to tego nie zrozumie. Przynajmniej takie są moje dotychczasowe wnioski.
aikus pisze:Czytalem jakis czas ten watek na telefonie i mialem odpisac i zapomnialem, ale teraz mi sie przypomnialo.
Mam podobne problemy CZASAMI przy pracy na kompie.
Dretwieje mi dlon. Ta ktora trzymam na myszce.
Czasami cala reka a czasami nawet polowa plecow.
Szukam wtedy lepszej pozycji co pomaga tak sobie - praktycznie wcale.
Jakies dwa miesiace temu dokuczalo mi to z dobre dwa miesiace... Potem przeszlo jak reka odjal.
Ktos tu wspominal o suplementach diety... Magnezie, potasie... W tym cos moze byc.
Na apce, zaden kciuk mi tfu tfu odpukac jeszcze nigdy nie zdretwial... a latam zarowno dynamicznie (3D helikiem) jak i dlugo, powoli, delikatnie ( szybowiec, termika te sprawy)...
TomRar daj znac za jakis czas jak rozwoj spraw...
Adam12 pisze:
Myśl o sporcie i ruchu. Zwłaszcza rozciąganie. 20 lat przy kompie - zapewniam, że to lepsze jak późniejszy zabieg, coś wiem o tym. To są sygnały ostrzegawcze.
Adam12 pisze:Myśl o sporcie i ruchu.
omcKrecik pisze:[...]
[...]
Jeszcze w latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych słówko "onkologia" nie było tak często i powszechnie używane...
omcKrecik pisze:Są ludzie, którzy potrafią wyczuć także przemienne pole magnetyczne o niskiej (50 Hz) częstotliwości.
omcKrecik pisze:[...]
Nie mam na celu przekonania kogoś do moich poglądów w tym temacie, jako że jest to niewykonalne. Każdy wierzy w to, co mu pasuje i na odwrót. Nie da się tego łatwo zmienić.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości