wojtekr pisze:świeca do póki działa to jej nie wymieniasz, jak się przepali to nei uruchomisz silnika i wtedy wymieniasz- to nie benzyna, że z powodu świecy zgaśnie CI w locie.
Tak sie tylko wtrace... Kiedys jeden spaliniarz madrzejszy ode mnie powiedzial mi, zeby swiece zmieniac co okolo 20 litrow, czyli dokladnie tak jak chcial hevi. Nie nalezy dopuszczac do przepalenia swiecy. Powod? Kawalki przepalonego zarnika raczej rzadko zostana poprostu w calosci wyrzygane wydechem. Przewaznie dostana sie pomiedzy tlok a cylinder i nie bedzie to dla silnika obojetne.
A teraz co do meritum: hevi, bo troche sie zgubilem, to ten Raptor ode mnie? Z tym OSem?
Mi tez raz zlapal lewe obroty jak mu troche zubozylem mieszanke (na niskich) bo mi wszyscy mowili, ze jest przelany.
Mialem z nim z reszta potem jeszcze jakis inne problemy, (chyba sie grzal ciut za mocno ale nie pamietam).
Wzbogacilem mieszanke tak jak bylo wczesniej (tak ze w opinii tak zwanych wszystkich byl lekko przelany) i od tej pory chodzil bez pudla...
... az do kreta.
Reszte historii znasz:)
A i objaw lewych obrotow silnika byl dokladnie taki jak mowisz - lopaty krecily sie w druga strone tylko wolniutko, no bo oneway nie trzymal tylko - wiadomo - jakies tam tarcie jest wiec leciutko sie krecily.
Ale to tez bylo czuc ze ten silnik chodzi jakos inaczej i inaczej reaguje na gaz.