Wyważanie samolotu - teoria do przyswojenia

Bo każdy ma samolot, ale nie każdy się przyznaje...
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 7 wrz 2017, o 14:35

Krecik, ogromna prośba.
Wylałeś tu całe tony bardzo pożytecznej wiedzy.
Niestety w obecnej formie przekracza ona zdolności przyswajania... Pewnie nie wszystkich, ale moje na pewno, a mniemam nieskromnie, że nie jestem sam.
Zatem ... gdybyś mógł w wolnej chwili podejśc do tego jeszcze raz i sprzedać to w formie łątwiej przyswajalnej - świat będzie Ci wdzięczny ( a ja na pewno!!:) )

omcKrecik pisze:Cała sprawa polega na określeniu wpływu SW w pozycji spoczynkowej, czyli z drągiem pośrodku. Celowo nie piszę "neutralnej", bo wcale taką nie jest - lub jest tylko umownie ;) .
Założenia wstępne są takie, że maszyna w locie ślizgowym ma zachowywać lot poziomy niezależnie od prędkości, a ściślej - jak najmniejszą odchyłkę od lotu poziomego. Aby to osiągnąć, akcja SW musi być taka, żeby kąt natarcia płata nośnego (SW ustawia ten kąt dżwignią zwaną kadłubem ;) ) dawał stałą siłę nośną, równą masie maszyny. Siła nośna jest funkcją kwadratu prędkości - więc ten kąt musi maleć wraz z narastającą prędkością - to zadanie dla SW.
Jeżeli jednak SW musi jeszcze dodatkowo kompensować błąd wyważenia, to powyższego zadania nie będzie w stanie dobrze wykonywać.

Pierwszy krok to tradycyjnie doprowadzenie trymowaniem do poprawnego lotu ślizgowego. To da się osiągnąć nawet przy dużym błędzie wyważenia, ale w węższym zakresie prędkości.


Do tej pory wszystko w porządku, wzsystko rozumiem.
W praktyce prawidłowo wyważony szybowiec, z prawidłowo ustawioną pozycją neutralną SW, puszczony z dużej wysokości pionowo w dól ze sterami ustawionymi w neutrum, zacznie nabierać prędkości i w skutek tej prędkości zacznie stopniowo "wypłaszczać" lot, aż dojdzie do lotu poziomego, ślizgowego i w takim pozostanie. (pomijam kwestie możliwości osiągnięcia np. prędkości niszczącej, albo innych brzydkich rzeczy które w takim eksperymencie mogą się zdarzyć).


omcKrecik pisze:Aby zorientować się, czy SW zajmuje się kompensacją błędu SC i w którą stronę, puszczamy maszynę w lot ślizgowy nurkujący pod kątem 30...45 stopni (lub jeszcze stromiej, zależy od stanu docelowego). Śmigło ma być złożone, zatrzymane lub wiatrakujące - też zależy od stanu docelowego, ale trzeba pamiętać jakie ono jest przy próbie. Z własnych zwyczajów : śmigła 8" i większe zatrzymuję hamulcem ESC, 6...7" obojętnie, poniżej 6" mogą sobie wiatrakować. Składane zawsze zatrzymuję.
Z takiego nurkowania maszyna ma ŁAGODNIE WYJŚĆ DO LOTU POZIOMEGO, niezależnie od osiągniętej prędkości.



TAAAAK JEST!!! :):):) :thumb: :thumb: :thumb:


omcKrecik pisze:I teraz jest pozorny paradoks :


I tu się zaczyna dramat. :kopara: :wow2:

omcKrecik pisze:jeżeli nie wychodzi, to ma za lekki nos. Tak właśnie - bo ujawnia to zbyt silną akcję SW ku dołowi (do ziemi, na obniżanie lotu) po zwiększeniu prędkości (siły na SW też idą do kwadratu z prędkością). Czyli ujawnia to faktyczną kompensację zbyt ciężkiego ogona w locie poziomym.
Wiadomo - jeżeli wychodzi zbyt zdecydowanie, to widać, że rosnące w postępie kwadratowym siły od SW cisną ogon do ziemi, czyli w locie poziomym starają się zwiększać wysokość lotu - bo za ciężki nos ciągnie maszynę ku dołowi.
Gdy już pojąć, co tu jest grane to można sobie ustawić wszystko jak się chce. Już wiedząc, co się robi ;) .



NI WUJ MIEKKI NIE MOGĘ TEGO POJĄĆ!!
Wszystko pokrywa się mniej więcej z moimi doświadczeniami, znaczy samolot za ciężki na ogon praktycznie nie chce latać poziomo. Lot poziomy jest dla niego jakaś cholernie trudną do utrzymania równowagą chwiejna, cały czas chce, albo zadzierać albo nurkować.
Nie mam chyba wystarczająco dużo doświadczeń z maszynami zbyt ciężkimi na dziób, bo żadna mi się nigdy nie zachowywała tak jak piszesz, ale wierzę, ze tak jest.
Ale jak to połączyć z tym co napisałeś??
Coś tam mi się spina, ale nie do końca...
:help:
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19686
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 7 wrz 2017, o 14:52

Ja tez do końca nie zrozumiałem tej ostatniej części. Co masz na mysli, ze ma za lekki nos? Zakładam, że środek ciężkości jest ustawiony prawidłowo o kilka kroków wcześniej. Chyba, że to właśnie o to po prostu chodziło?
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19686
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 7 wrz 2017, o 14:56

Sorry za post pod postem, ale teraz pytanie chyba do Aikusa, bo wątek nowy,ale wyrwany z innego i chyba się pogubiłem.
Wam się rozchodzi o co właściwie? :masakra:
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 7 wrz 2017, o 15:24

Mi chodzi o zrozumienie zasad które rządzą samolotem w procesie wyważania / szukania SC metodą eksperymentalną, ergo które powodują, że samolot zachowuje się tak a nie inaczej, kiedy ma SC zbyt przednie i zbyt tylne.

Powinno być (tak na intuicje) dokładnie odwrotnie.

Jezusmaria Miru... może i ciut przeceniam średnią intelektualna tego forum, ale jeśli tak, to tylko dlatego, że osób z mojej czarnej listy zwyczajnie nie biorę pod uwagę... :nono:
Nie mów mi teraz, że MOJ post i MOJA prośba w pierwszym poście TEGO wątku jest niezrozumiała, bo się załamię...
Poprosiłbym Krecika, żeby mi to wyjaśnił na priwie i on to pewnie zrobi, ale uważam, że taka wiedza powinna leżeć na wierzchu, żeby każdy mógł skorzystać.
A nie kisić to na PW jak nie wiadomo jaką wiedzę tajemną.

A oddzielny nowy wątek, dlatego, że jet to materiał, który dotyczy KAŻDEGO samolotu a nie tylko Radiana.

Możemy się skupić ma meritum i cierpliwie poczekać aż Krecik się wypowie?
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19686
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 7 wrz 2017, o 19:49

Ależ mi ten wątek nie przeszkadza :) Również czekam na ciąg dalszy.
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 7 wrz 2017, o 20:14

Pewnie, że się wypowiem :) . Ale tej cierpliwości to zaczerpnijcie trochę na zaś, bo do wtorku będę miał zajęć 25/24 :masakra:

Jeżeli żle wyważony samolot doprowadzimy do lotu poziomego wychylając odpowiednio SW, to szybko zauważymy, że dany kąt wychylenia tego SW potrzebny do zachowania pi razy oko poziomego lotu potrzebny jest inny dla różnych prędkości - im szybciej, tym mniej go trzeba wychylić od neutrum. To efekt kwadratu (tzn. drugiej potęgi) we wzorze na siłę nośną - także z grubsza na siłę od SW w funkcji prędkości.
Jeżeli samolot jest za ciężki na ogon ( :masakra: - fatalne efekty, mogą być niebezpieczne dla początkujących pilotów nie tylko RC, jeżeli błąd wyważenia jest znaczny dla danego płatowca), to trzeba go "dusić" ku dołowi, wychylając SW do dołu. Na wychylonym SW wytworzy się siła zwrócona ku górze, proporcjonalna w przybliżeniu do kwadratu prędkości strugi napływu. Będzie ona właściwa co do wartości (nie za mała, nie za duża ;) ) dla utrzymania lotu poziomego tylko w bardzo wąskim zakresie prędkości - teoretycznie tylko dla jednej, konkretnej prędkości. Jak przyspieszysz napędem, to się zrobi za duża, polecisz ku dołowi i zaczniesz nurkować. Jak przeciwnie - zmniejszysz gaz (zakładamy całkowitą neutralność kierunkową napędu; w praktyce nie istnieje taki ideał i dlatego do próby, którą poprzednio opisałem wykorzystuje się grawitację - czyli napęd energią potencjalną) i prędkość spadnie, to ta siła też spadnie gwałtownie (gwałtownie - bo wspomniany kwadrat we wzorze działa...), będzie za mała do utrzymania dostatecznie małego kąta natarcia skrzydeł ("dżwignią zwaną kadłubem...") i samolot zacznie zadzierać nos.
Cdn. - jeżeli potrzebny - nastąpi...
Ostatnio zmieniony 7 wrz 2017, o 20:23 przez omcKrecik, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 7 wrz 2017, o 20:23

Ja pierdole rozumiem to...
:juppi: :juppi: :juppi: :juppi: :juppi: :juppi:

KRECIK!! :nw: :nw: :nw: :nw: :nw: :nw: :nw: :nw: :nw:
Awatar użytkownika
Damdodo
Elita forum...
Posty: 918
Rejestracja: 16-03-2016
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 297 razy
Podziękowano: 46 razy

Postautor: Damdodo » 7 wrz 2017, o 21:41

A ja nie rozumiem, bo nie wiem o jakich wzorach mówi @omcKrecik. Jak się chce tu wymądrzać to niech tłumaczy prosto i jasno jak dziecku. Bo ja jeszcze dzieckiem jestem... I poproszę: teza, twierdzenie, dowód. Z opisem. Inaczej zacznę podejrzewać, że @omcKrecik dużo gada i się popisuje a z fachową wiedzą kiepsko.
Taka paplanina jest dla mnie bez wartości. @Jazz już próbował zmusić Cię @omcKreciku do podparcia "mądrych" wypowiedzi wiedzą teoretyczną ale mu się nie udało uzyskać konkretów tylko jakieś tam bla, bla, bla. Stań teraz na wysokości zadania i pokaż nam, że jednak coś wiesz, że warto poświęcać czas na czytanie Twoich czasem przydługawych postów. Ja się przyznaje - jestem niewiedzący i chciałbym się czegoś nauczyć. Jak na razie się tylko irytuję czytając te posty...
I nie mam nic przeciwko @omcKrecikowi. Chcę tylko aby okazał się taki jak nam się próbuje przedstawić.
G500 SPORT, Protos 380, Protos mini 6s, Goblin Fireball, Oxy2, V977, iX12, DX7, RF7.5

"Mądrość przychodzi z wiekiem, czasami jednak wiek przychodzi sam..."
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 7 wrz 2017, o 22:03

Ja pierdole... :masakra:
Dobra.
Unsubscribe.
:dk:
Awatar użytkownika
Kowal
Lider forum...
Posty: 2896
Rejestracja: 18-01-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 208 razy
Podziękowano: 254 razy

Postautor: Kowal » 7 wrz 2017, o 22:08

Damdododo znajdź sobie wzór na siłę nośną i zachowaj chociaż minimum szacunku dla kolegów z forum. Jak Ci ciśnienie rośnie, bo nie rozumiesz to poszukaj podstaw w necie i strzel meliskę.
Z lotniczymi pozdrowieniami,
Piotrek "Kowal" Kowalski
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 7 wrz 2017, o 22:20

Wzór na siłę nośną (fonetycznie, bo nie mam greki na klawiaturze) : ro fał kwadrat przez dwa. Ro to gęstość powietrza, fał to prędkość napływu. Pominąłem nieistotne współczynniki profilu.
To jeden z najważniejszych wzorów samolociarza, myślałem, że powszechnie znany - sorki, nie ma obowiązku.
Wcale nie chcę się wymądrzać, już przestaję. @Aikus pytał powtórnie, więc tłumaczę jak umiem. Pewnie gdzieś można by to znależć inaczej/przystępniej ujęte. Ale @Aikus jednak zrozumiał, więc nie do końca jest tak, jak sądzisz.
Dokładniejsze wyjaśnienia dla @jazza zajmą kilka stron, bo będę musiał wyłożyć podstawowe pojęcia elektrotechniki, co dla nieobeznanych może i tak być niezrozumiałe. Także pojęcia techniczne, jak np. sprawność.
Sam widzisz - wskazanie kolejności kroków do wyniku postrzegasz jako "bla-bla-bla". A ja to widzę jako pierwszy, niepomijalny klucz, który już wiele wyjaśnia. Także zaznaczyłem konkretnie, że unikam powszechnie błędnie przyjmowanej do obliczeń mocy elektrycznej - bo ona jest śmigłu obojętna, istotny jest iloczyn momentu i prędkości kątowej (widzisz tu wzór ? Moment obrotowy w niutonometrach razy prędkość kątowa w radianach na sekundę to moc mechaniczna w watach - kurczę, no nie mam pomysłu na jaśniej... :dk: ).
No i znów widać - przydługawo się robi... To racja, ale jak to krócej ująć? No nie potrafię... :cry:
Nie robię tego dla błysku, raczej dla radochy - takiej, jaką mam właśnie z pierwszej linijki postu @Aikusa powyżej (tego o 20:23). Może tak publicznie to wygląda - może masz rację. Więc już odpuszczam.

Edyta: dwa poprzedzające wpisy powstały w trakcie mojego pisania...
Ostatnio zmieniony 7 wrz 2017, o 22:37 przez omcKrecik, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
Damdodo
Elita forum...
Posty: 918
Rejestracja: 16-03-2016
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 297 razy
Podziękowano: 46 razy

Postautor: Damdodo » 7 wrz 2017, o 22:23

Przyjąłem. Poszukam. Meliskę strzelę. Nie lubię natomiast tego typu wypowiedzi. I dalej nie będę lubił. Jakoś Twoje posty tak na mnie nie działają. Poza tym ufam, że jako pilot wiedzę na ten temat masz w małym paluszku, a jakoś nie imputujesz nam jej w ten sposób. Ja po prostu chcę zostać przekonanym, że @omcKrecik jest the Best. I wtedy dam radę, będę podążał za myślami @omcKrecika. I już. Chwilowo stałem się nieufny.
Głupi zawsze byłem. Ale to nie uleczalne... :dk:
G500 SPORT, Protos 380, Protos mini 6s, Goblin Fireball, Oxy2, V977, iX12, DX7, RF7.5

"Mądrość przychodzi z wiekiem, czasami jednak wiek przychodzi sam..."
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 7 wrz 2017, o 22:34

Damdodo pisze:Przyjąłem. Poszukam. Meliskę strzelę. Nie lubię natomiast tego typu wypowiedzi. I dalej nie będę lubił. Jakoś Twoje posty tak na mnie nie działają. Poza tym ufam, że jako pilot wiedzę na ten temat masz w małym paluszku, a jakoś nie imputujesz nam jej w ten sposób. Ja po prostu chcę zostać przekonanym, że @omcKrecik jest the Best. I wtedy dam radę, będę podążał za myślami @omcKrecika. I już. Chwilowo stałem się nieufny.
Głupi zawsze byłem. Ale to nie uleczalne... :dk:

Nie jestem "the best" :nono:
Nie chciałem i nadal nie chcę Cię irytować. Mam raczej wstręta do siebie, że kiepsko tłumaczę. No widać doopa ze mnie nie wyjaśniacz, nie potrafię pogodzić stopnia zawiłości spraw ze zwięzłością i zrozumiałością dla wszystkich.
A z nieufnością to słusznie - bredzących na sieci nie brakuje.
Wnioskuję, że w przyszłości takie "wymądrzania" na czyjąś prośbę to na PW i już ;)
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
wojtekr
Administrator
Posty: 8004
Rejestracja: 22-01-2013
Lokalizacja: W-wa
Podziękował: 299 razy
Podziękowano: 458 razy
Kontaktowanie:

Postautor: wojtekr » 7 wrz 2017, o 22:44

omcKrecik pisze:A z nieufnością to słusznie - bredzących na sieci nie brakuje.


Właśnie, omcKrecik może w realu okazać się trzydziestoparoletnim mieszkańcem kambodży o złych zamiarach. Zwłaszcza, że:

Damdodo pisze:Bo ja jeszcze dzieckiem jestem...


Chociaż Damdodo w realu może okazać się siedemdziesięcioletnią emerytką.

:lol: :lol:
Helikoptery
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19686
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 8 wrz 2017, o 10:20

Proszę o trochę wyrozumiałości dla Krecika. Jeszcze nie trafiłem na osobę, która wychodząc z mojej piwnicy była ta samą za którą była postrzegana wcześniej.

Domdodo - trochę wyluzuj bo kiedyś i Ciebie zaprosze i zobaczycz jak to jest później żyć z nieodwracalnymi zmianami fizjologiczno-umyslowymi...
Awatar użytkownika
Kowal
Lider forum...
Posty: 2896
Rejestracja: 18-01-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 208 razy
Podziękowano: 254 razy

Postautor: Kowal » 8 wrz 2017, o 11:30

miruuu pisze:jak to jest później żyć z nieodwracalnymi zmianami fizjologiczno-umyslowymi...


Dlatego koledzy się do Mirka nie odwracają tyłem...
Z lotniczymi pozdrowieniami,
Piotrek "Kowal" Kowalski
Awatar użytkownika
Artja
Garage Manager
Posty: 5055
Rejestracja: 21-10-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 271 razy
Podziękowano: 474 razy

Postautor: Artja » 8 wrz 2017, o 12:37

Co ma do tego fizjologia? Chodzi o wysokooktanowe płyny ustrojowe?
Pozdrawiam,
Jacek
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7198
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 8 wrz 2017, o 12:53

Sporo uproszczeń w tym teoretyzowaniu. W sumie nic dziwnego, parametrów wpływających na równowagę wzdłużną samolotu jest od cholery i jeszcze trochę, wszystkie rozważania muszą być uproszczone żeby się nie zajechać.
Totalnie pominięto np. moment zadzierający skrzydła, który w niektórych mocno nośnych profilach (np. w Seligach - opowiadaliście sobie o szybowcach to przyszedł mi do głowy) ma duży wpływ na stateczność wzdłużną, jest charakterystyczny dla danego profilu i zależy od prędkości.

Macie tu jeszcze kilka kolejnych powodów do kłótni, a co! : http://www.kompozyty.trigger.pl/Kilka_s ... molotu.pdf
Awatar użytkownika
Damdodo
Elita forum...
Posty: 918
Rejestracja: 16-03-2016
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 297 razy
Podziękowano: 46 razy

Postautor: Damdodo » 8 wrz 2017, o 13:19

Nie, nie! Żadnych kłótni! Chciałem sprowokować Krecika do podania jakichś konkretnych wzorów, czy przykładów wyliczeń. Po prostu temat samolotów zaczął mnie interesować, ale mój brak wiedzy irytował mnie przy czytaniu Waszych wypowiedzi, które mnie przerosły :masakra:
Poszedłem po najmniejszej linii oporu...
Przespałem się, zapodałem meliskę itd... Przepraszam jeżeli kogokolwiek uraziłem! :nw:
Jestem przekonany, że Krecik ma wiedzę teoretyczną i praktyczną. Byłoby fajnie gdyby czasem też uwzględnił, że na forum jest taki jełop jak ja co nawet podstawowych wzorów nie zna... :dk: A jak nie to trudno. Pójdę do jakiejś szkoły lotniczej i będę zakuwał wieczorami... :hammer: Może potem będę mógł coś mądrego napisać lub przyłączyć się do dyskusji.
@omcKrecik przyjmiesz Przeprosiny? :nw:
G500 SPORT, Protos 380, Protos mini 6s, Goblin Fireball, Oxy2, V977, iX12, DX7, RF7.5

"Mądrość przychodzi z wiekiem, czasami jednak wiek przychodzi sam..."
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19686
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 8 wrz 2017, o 13:24

Lepiej się przyznaj. Wystraszyles się piwnicy? Ale się nie przejmuj. Tak ma każdy kto za młodu był zamykany w piwnicy za karę ;)

Wróć do „Ogólne dyskusje parapeciarzy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości