Filmy i foty dużego lotnictwa

Panie Reżyserze, ja Pana we wszystkich filmach widziałam!
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 7 gru 2017, o 11:10

Kowal pisze:W zeszłym roku, czy dwa lata temu Challenger zaliczył strugi A380......

http://avherald.com/h?article=4a5e80f3/0017&opt=0


Ja pierdziele :kopara: ...
Ale go skancerowało :masakra:
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 7 gru 2017, o 13:29

Miałem ciary, jak na to patrzyłem : https://www.youtube.com/watch?v=HjeRSDsy-nE
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
Kowal
Lider forum...
Posty: 2896
Rejestracja: 18-01-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 208 razy
Podziękowano: 254 razy

Postautor: Kowal » 8 gru 2017, o 01:32

Czemu?
Z lotniczymi pozdrowieniami,
Piotrek "Kowal" Kowalski
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 8 gru 2017, o 13:07

Bo zawsze tak mam, jak patrzę na przyzwoity śmigłowiec w akcji... A tu jeszcze ta sceneria i objawione to, co zwykle widzi tylko wyobrażnia albo i to nie.
A Lamą z tą wściekłą Turbomecą to polatałbym sobie... Pomarzyć dobra rzecz :)
Czy to nie do tego napędu należał rekord startu na wysokości n.p.m. ? Gdzieś w Himalajach chyba, ponad 5500.
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
Kowal
Lider forum...
Posty: 2896
Rejestracja: 18-01-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 208 razy
Podziękowano: 254 razy

Postautor: Kowal » 9 gru 2017, o 07:30

Z netu:

During 1969, a series of early demonstration flights involving the SA315B were performed in the Himalayas; during one such flight, a single rotorcraft carrying a crew of two and 120 kg of fuel landed and then took off at what was then the highest altitude to be recorded, 7,500 m (24,605 ft). On 21 June 1972, a Lama with a single pilot (Jean Boulet) aboard established a helicopter absolute altitude record of 12,442 m (40,814 ft), a record which still stands as of March 2017.[11][1] During the same flight, the Lama's engine flamed out at the peak altitude of the flight, which led to an inadvertent record being set for the longest ever autorotation after which the rotorcraft was brought to a safe unpowered landing.[12][13][1] Days before, the same pilot and aircraft had set a similar record at a higher weight.[14]
Z lotniczymi pozdrowieniami,
Piotrek "Kowal" Kowalski
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 9 gru 2017, o 14:57

Dwanaście i pół kilometra prawie :o :masakra: ... To Jean nad głową miał już ciemnogranatowo jakoś, zdjęcia do mapy Himalajów pewnie porobił przy takiej okazji ;)
W sumie nie dziwne, że turbina może zdechnąć z niedoboru tlenu na takiej wysokości. Zalał się, bo zakresu regulacji składu mieszanki nie wystarczyło, czy co innego ?
A jak to jest z napędami wielkich liniowców, prędkość postępowa zapewnia dostateczną ilość tlenu do stabilnej pracy na dużej wysokości ? Jest chyba jakaś automatyka kompensująca te zmiany od prędkości i wysokości dla utrzymania właściwego składu mieszanki... Mało wiem na ten temat :oops:
Concorde miały przymykane wloty do silników do lotu z dużą prędkością, latały na podobnych wysokościach zdaje się hmm
Pamiętam też, że dawniejsze wielkie silniki tłokowe miały ręczną regulację składu mieszanki. Do startu i lądowania ustawiane na najbogatszą dla dużej mocy i dobrej, szybkiej odpowiedzi napędów w razie jakby coś :?
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
Kowal
Lider forum...
Posty: 2896
Rejestracja: 18-01-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 208 razy
Podziękowano: 254 razy

Postautor: Kowal » 9 gru 2017, o 16:27

Ale ilość tlenu z wysokością się nie zmienia w atmosferze.....
Z lotniczymi pozdrowieniami,
Piotrek "Kowal" Kowalski
Awatar użytkownika
wojtekr
Administrator
Posty: 8004
Rejestracja: 22-01-2013
Lokalizacja: W-wa
Podziękował: 299 razy
Podziękowano: 458 razy
Kontaktowanie:

Postautor: wojtekr » 9 gru 2017, o 17:31

Ilość się zmienia (wraz ze zmianą ciśnienia), ciśnienie parcjalne maleje tylko proporcje są stałe.
Helikoptery
Awatar użytkownika
Kowal
Lider forum...
Posty: 2896
Rejestracja: 18-01-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 208 razy
Podziękowano: 254 razy

Postautor: Kowal » 10 gru 2017, o 01:21

No można się klócić. Zależnie od tego do czego się odnosimy. Ja miałem różne podejście zależnie od tego w którym miejscu piwnicy Mirka się znajdowałem. Generalnie skład atmosfery pozostaje bez zmian do pewnej wysokości i błędne jest pojęcie o zmniejszającej się ilości tlenu w atmosferze wraz ze wzrostem wysokości. Zmienia się ciśnienie.
Z lotniczymi pozdrowieniami,
Piotrek "Kowal" Kowalski
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 10 gru 2017, o 01:47

No tak, ale mniejsze ciśnienie to bardziej rozrzedzone powietrze, więc tlenu (azotu i reszty też) mniej w jednostce objętości.
Kiedyś ze starszym Kolegą pojechaliśmy motocyklami na wycieczkę w Alpy. Kolega jechał zabytkowym sprzętem i gdzieś tak na 2500 m n.p.m. musiał przeregulować gażnik, bo miał za bogato, czyli za mało powietrza. Fakt - jego silnik chwilami kopcił trochę na czarno.
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
Kowal
Lider forum...
Posty: 2896
Rejestracja: 18-01-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 208 razy
Podziękowano: 254 razy

Postautor: Kowal » 10 gru 2017, o 09:19

No tak. Stąd regulacja składu mieszanki w samolotach,
Z lotniczymi pozdrowieniami,
Piotrek "Kowal" Kowalski
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 10 gru 2017, o 10:02

I juz wiemy dlaczego Migi tak kopca. Tam jest na sztywno. U Ruskich paliwa duzo, nikt sobie skladem mieszanki glowy nie zawraca:D:D:D
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 10 gru 2017, o 14:26

Taki znany filmik : https://www.youtube.com/watch?v=iXRSyj_mNis
Oni też ładują pakiety przed lotem :lol: :lol: :lol: ...
Ale tak poważniej, to kto rozjaśni : co to za miotacz ognia spod kadłuba w 1:55 ?
A ta wyrażnie kopcąca rurka w okienku na prawej stronie kadłuba, widoczna mniej więcej pośrodku kadru w 3:56 ?
I co to za ciecz lejąca się spod tyłu kadłuba w 5:53 ? Wygląda na wodę...

A w ogóle lotnicy to porządni ludzie. Nawet o skrobaczce do butów przy schodkach pomyśleli :)
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 11 gru 2017, o 18:25

WOW!!

Nie miałem pojęcia że to tak...




:shock:
Awatar użytkownika
Kowal
Lider forum...
Posty: 2896
Rejestracja: 18-01-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 208 razy
Podziękowano: 254 razy

Postautor: Kowal » 11 gru 2017, o 21:47

Wojna od zawsze. Jeden penis. Kazdy ma swoje zalet, każdy ma swoje wady. Airbus ma więcej elekroniki, Benio mniej. Benio lata jak samolot jak rozłączysz, ale to powoduje brak protekcji. W 737 można wyjąć baterię i lecieć. W Airbusie nie ma tego. Za to Airbus jest prostszy w robocie na co dzień. Ma dużo systemow zabezpieczeń, co powoduje, że prawdopodbieństwo dania dupy się zmniejsza. Dyskusja trwa od zawsze, obie strony mają swoich zwolenników oraz przeciwników. I tyle.

A co do filmiku? Nie chce mi się go odlądać, mam to w przysłowiowej pompie. Pewnie ludzie mający 40h na C152 lub innych ULMach będą w stanie powiedzieć wiecej ode mnie.
Z lotniczymi pozdrowieniami,
Piotrek "Kowal" Kowalski
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 11 gru 2017, o 22:05

Kowal, wiadomo, ze Ty nie jesteś adresatem takich filmików - raczej mógłbyś je robić ... (gdybyś...
;)
... był trochę ładniejszy ;P )
Awatar użytkownika
Kowal
Lider forum...
Posty: 2896
Rejestracja: 18-01-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 208 razy
Podziękowano: 254 razy

Postautor: Kowal » 11 gru 2017, o 22:08

Bez przesady.

W ogole na psi członek robić takie filmy? To firma w której latasz decyduje na czym latasz, a jeżeli się nie zgadzasz, to idziesz do innej firmy na inny samolot.
Z lotniczymi pozdrowieniami,
Piotrek "Kowal" Kowalski
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 11 gru 2017, o 22:22

No Kowal, mowie Ci - dla Ciebie na psikutas.... Dla mnie i mi podobnych leszczy to kopalnia ciekawej wiedzy.
Nie miałem pojęcia, ze miedzy Airbusami a Boeingami jest taka przepaść technologiczna. Że tak różnie wyglądają kokpity i tak dalej... Myślałem, że samolot jak samolot. Drobne różnice się zdarzają, ale, że to raczej jak pomiędzy Fiatem a Fordem.
A to jest ... może i owszem, ale różnica jak pomiędzy Fiatem z lat 40 ubiegłego stulecia, a współczesnym Fordem.
...
Swoją drogą - ten kokpit Boeinga bardziej mi się podoba. Z cała sympatią do cpt. Joe, ta laska ma rację. Niech to wygląda jak samolot a nie jak plastikowa gra komputerowa.
Co oczywiście jest moim i tylko moim zdaniem... które w dodatku psikutas znaczy ;)
Awatar użytkownika
Kowal
Lider forum...
Posty: 2896
Rejestracja: 18-01-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 208 razy
Podziękowano: 254 razy

Postautor: Kowal » 12 gru 2017, o 07:30

no. 737 technologicznie jest stary. Ja go lubię za to, że jest prosty jak coś się dzieje. Za to A320 mniej obciąża robotą pilotów, ale jest bardziej „zawiły”. Opinie jakie ja spotykam wśrod pilotów:
- A320 jest bardziej „stabilny” jeżeli chodzi o prędkość na wysokości przelotowej
- A320 jest przyjmniejszy do codziennej pracy
- 737 jest bardziej intuicyjny i mniej skoplikowany przy usterkach
- A320 ma dużo większą kabinę zarówno dla zalogi jak i dla paxow, ale część moich znajomych woli latać 737 bo ma więcej moejsca na nogi. To zależy od konfiguracji kabiny danej firmy, więc raczej trzeba porównać np. Wizza z Rajanem czy jakoś tak.
- A320 dużo rzeczy robi za pilota, wynika to z logiki Airbusa. Systemy backupowe airbusa są zabezpieczone kolejnymi systemami itd. Nie wiem dokładnie jak to jest. Chociaż jak widać mało bylo wypadków z powodu sprzętu, ale były. Część ludzi to lubi część nie.
- B737NG jest nieprzyjemny przy lądowaniu, trzeba się „namęczyć”. Classic był dużo fajniejszy, zwłaszcza przy silnych wiatrach. Wynika to chyba z tego, że NG ma inne skrzydło.

Najlepiej to by sie wypowiedzieli ludzie, którzy latali na obydwu typach, technicy, managerowie firm. To oni będą wiedzieć jak to wygląda. Ja znam tylko 737 i A320 z opowieści kolegów i netu.
Z lotniczymi pozdrowieniami,
Piotrek "Kowal" Kowalski
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 14 gru 2017, o 02:46

Jeżeli to nie sekret albo przeciwwskazań tajemnych nie ma ;) : czym teraz najczęściej latasz z tych więksiejszych ?
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...

Wróć do „Filmy i Foty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości

cron