Warszawa - Reguły - spotkania

Artja · Postautor: **Artja** » 3 maja 2018, o 06:38

dawo pisze:w zasadzie Artia mi dzielnie towarzyszył przy Swoich pracach ogródkowych...

Aikus w tym sezonie robi za siewnik, więc trzeba zawczasu przygotować podłoże, żeby nie rzucać nasienia na marne. Tako rzecze pismo i jego toruński szaman... :roll:

dawo · Postautor: **dawo** » 5 maja 2018, o 18:21

Jutro planujemy od 10 polatać

Artja · Postautor: **Artja** » 5 maja 2018, o 19:33

Dziś było polatane z Aikusem

U mnie wraca stare, dzień bez przygód dniem straconym... Wczoraj w głupi sposób skretowałem Gauke. Już była wyratowana cykniętym rescue nisko nad polem, ale odruchowo docykałem jeszcze holda :masakra:

Poszła łopata, podwozie i skrzynka ogonowa z belką, swoją drogą strasznie kruche te plastiki w Gauce. Trzeba będzie częściej załączać rescue i wyrobić odruchy. Z kolei dziś Pingwin szczęśliwie uniknął przygody i wylądował na jednej lotce, serwo w drugim skrzydle zdechło w locie uff... Z ciekawostek mieliśmy gościa na niebie, jakaś awionetka polatywała nad polem. Zastanawialiśmy się, czy to nie ktoś ze znajomych wybrał się na loty widokowe. Jeśli tak, to mógł chociaż pomachać skrzydłami

bizon220 · Postautor: **bizon220** » 5 maja 2018, o 20:22

Odnośnie holda i rescue to ostatnio w piątek mieliśmy przygody z tym związane

Dawo pięknie wyratował P380 przed kretem właśnie dzięki temu, że odruchy ma prawidłowo wyrobione :thumb:

Spodobało mi się to co zrobił i postanowiłem poćwiczyć też użycie rescue. Kliknąłem zaraz po starcie i miałem wrażenie, że helik się wypoziomował ale zaczęły obroty spadać. Głupi ja zamiast kliknąć rescue, kliknąłem holda :masakra:

. Niestety przez wolny soft start łopaty się nie zdążył rozkręcić i Miniak spadł na pole. Oczywiście po otrzepaniu z piachu dolatał wszystkie pozostałe pakiety, bo Miniaka nie tak łatwo uszkodzić.
Potem Myszor chciał też pokazać jak w Bestx działa rescue i odwrócił P500 po czym kliknał rescue i z gracją cegły zwalił się na łopaty, uszkadzając jedną i jedno okucie. Zrobił dokładnie to co ja, czyli kliknął holda zamiast rescue :masakra:

Ktoś może ma kartę programującą do Yep/Yge/Ice i będzie jutro na Regułach w okolicach południa, bo muszę przyśpieszyć soft start?

Postautor: **Don Mirson** » 6 maja 2018, o 09:12

Coś w tym musi być, ja przedwczoraj zamiast idla włączyłem holda i do samej ziemi zastanawiałem się o so chodzi...

dawo · Postautor: **dawo** » 6 maja 2018, o 13:35

Kolejny dzień wylatany - prosiaki wylatane, Funcub też mimo dużego wiatru zrobił 5 lotów

dzień udany nic nie rozbite! Dzięki za towarzystwo wszystkim przybyłym.

Artja · Postautor: **Artja** » 6 maja 2018, o 19:49

miruuu pisze:Coś w tym musi być, ja przedwczoraj zamiast idla włączyłem holda i do samej ziemi zastanawiałem się o so chodzi...

U Ciebie prosta sprawa, bo niepotrzebnie w ogóle miałbyś dotykać idla

A tak to rescue potrzebny, hold często przydatny, z obu warto korzystać, a stary odruch okazał się silniejszy i narobił więcej bardachy niż pożytku. Jak wymyślą teraz RTH to pewnie znowu trzeba będzie uczyć się odruchów. Z tych wszystkich odruchów przynajmniej perfect mam opanowany odruch gapienia się do końca w azymut kreta, podciągam szelki i zapierdalam po złoma zanim coś mnie rozproszy

Artja · Postautor: **Artja** » 11 maja 2018, o 10:34

Dysponuje ktoś może w okolicy przyczepką towarową? Auto z hakiem mam, a przydałoby się przywieźć trochę czarnej ziemi z bagien. Mimo roślinek nasza gleba pyli straszliwie przy obecnej suszy, no i rosną tam raczej chwasty zamiast trawki boiskowej...

dawo · Postautor: **dawo** » 12 maja 2018, o 04:51

Jako że właśnie za 10 min kończę pracę

to mam zamiar iść spać i koło 17 coś polatać na naszym X-ie

dawo · Postautor: **dawo** » 13 maja 2018, o 19:38

Byłem

Byli też Bizon i Artia

Gorąco jak na patelni ale jak się latało to tak nie czuć było - wylatane prosiaki i RadJet - wszystkie loty zakończone powodzeniem

Raz RadJet przy lądowaniu mnie ugryzł - franca był napędzony i podskoczył na trawie i walnął mnie w nogę

Dzień bez latania dniem straconym - dobijam tu posty bo wątek Nam podupada, a na lotnisku się więcej dzieje niż tu - w sumie to lepsza opcja

Artja · Postautor: **Artja** » 13 maja 2018, o 19:52

Kuswa... tylko na chwilę spuściłem z oczu Bizona i Dawa bo dłubałem coś w apce, jakk spojrzałem to już wracali jucha się lała, mizernie bo mizernie, ale zawsze to pierwsza krew w tym sezonie :thumb:

Dawo, maluj! zasłużyłeś

bizon220 · Postautor: **bizon220** » 14 maja 2018, o 19:22

Artja pisze:Kuswa... tylko na chwilę spuściłem z oczu Bizona i Dawa bo dłubałem coś w apce, jakk spojrzałem to już wracali jucha się lała, mizernie bo mizernie, ale zawsze to pierwsza krew w tym sezonie

Artja dowiedział się o krecie wchodząc na HT z aparatury na adroidzie, zamiast na żywo podziwiać

Gdzie ten świat zmierza??
Śmiechu miałem co niemiara z tego kreta Dawo. Dobrze, że Dawo bokiem a nie tyłem stanął do modelu, bo inaczej tyłek mógłby później boleć

Dziękuję panowie za latanko. Jak zawsze było super:)
Trochę na nerwy muchy i wiatr działały, ale tragedii nie było.
Mam tylko nadzieję, że kiedyś będę miał w końcu trochę więcej czasu...

No i jeszcze mieliśmy okazję poznać nowego kolegę Grześka (mam nadzieję, że dobrze zapamiętałem imię).
Grzesiek ma wielkie doświadczenie modelarskie w samolotach, ale helikopterom też chce dać szansę.
Nie wiem czy się już witał, ale wiem, że czasem na HT zagląda 8-)

Artja · Postautor: **Artja** » 14 maja 2018, o 19:46

Hehe... jest już poniedziałek, przynajmniej iX12 nie miałby takiego laga jak Twój laptop

bizon220 · Postautor: **bizon220** » 14 maja 2018, o 21:26

Szybciej się nie da, bo HT przeglądam w telegazecie i odpisuje z pilota

Jeszcze fotka znalazłem.
Niestety zamiast Himoto które chciało służyć za helipad dla Dawowego Protosa, na zdjęciu jest drugi model jeżdżący.
Obrazek

bizon220 · Postautor: **bizon220** » 18 maja 2018, o 17:21

Dziś po pracy trochę z Dawo polataliśmy.
Mocno wiało i trzeba było trzeciego idla zapiąć, bo inaczej ciężko się modelem pod wiatr latało.

Dziś też dotarł do mnie po dwóch latach rozłąki V977. Wydawało mi się, że więcej ten model miał powera, ale plecki robi, więc do zabawy pod domem się nada

Artja · Postautor: **Artja** » 19 maja 2018, o 05:48

Tego małego to można zamiast puszki powiesić jak już się zepsuje...

bizon220 · Postautor: **bizon220** » 19 maja 2018, o 07:30

Łatwiej będzie dużego popsuć, ale dużego też teoretycznie można powiesić zamiast puszki

dawo · Postautor: **dawo** » 19 maja 2018, o 13:40

No i kolejne 15 pakietów wylatane :banana:

na zmianę ganiały Fun Cub, Rad Jet i Dwupłat - ten to nawet daje radę polecieć na zdziadziałych pakietach, które mam juz przeznaczone do zasilania fpv :gas:

bo w combatach nie dawały rady. Raz jeden kret wyskoczył z kopca i chwycił mi Rad Jeta :masakra:

- za nisko pętla wyszła :hammer:

ale za chwilę lot był kontynuowany - frekwencja podupada :dk:

wiec miałem całe niebo dla siebie :twisted:

Artja · Postautor: **Artja** » 19 maja 2018, o 16:26

U mnie hangar mode :masakra:

mikegsx400 · Postautor: **mikegsx400** » 19 maja 2018, o 19:54

No właśnie a propos frekwencji, jutro ktoś będzie? Przytelepał bym się koło 14, pewnie jak zawsze ostatnio bardziej towarzysko, niz latająco..

Warszawa - Reguły - spotkania

Kto jest online