Lynx Oxy 2

[pkali]

Miruu jak ogon, nie merda?

Tapatalk

[Don Mirson]

Już nie merda. Nagialem jak miniaka i działa ok. Tylko nadal nie zdążyłem do dobrze ustawić

[PiotrS]

Gdybym miał wybierać pomiędzy nowymi modelami, poczekałbym na oxy2 w plastiku, założył serwa z metalowymi obudowami i zębatkami.

Te plastikowe rozpadają się przy krecie?

[pkali]

Trzeba poczekać na większą ilość kretów Mirka

[Don Mirson]

Te serwa w środku są takie same wg parametrów.

[Don Mirson]

Trzeba poczekać na większą ilość kretów Mirka

Cos nie chca isc. Dzisiaj zrobiłem nim 30 lotów i nadal cały

Fajne to małe gowno. Lata bardzo poprawnie, ale i tak dzisiaj się zabawilem z ustawieniami.

Najmniejsze o obroty na jakich mi się dobrze lata to 3200. Co prawda tutaj ogon nadal trzyma rewelacyjnie, ale na niższych o obrotach da się wykręcić to na tarczy. Tzn w locie normalnym nie, ale jest jeden manewr, przy którym nie daje rady:
Szybki lot na plecach ogonem do przodu i szybkie przejście na brzuch przy maksymalnym ELE i pitchu. Wtedy ewidentnie puszcza tarcza i helik potrafi zgubić ogon nawet o ponad 90 stopni. Powyżej 3500rpm nie udalo mi się wywolac tego efektu.

[Myszor]

Wklejaliscie na zielony ?

[Don Mirson]

Na CA dalem. Ale miałem tylko przezroczyste

[Myszor]

Było zapytać ,

Chodź do modeli to nie urzyłem ani razu, może dobrze że na CA zrobiłeś, bo są jakieś „rozklejacze” do CA w razie czego.

Instrukcja podaje by wkleić na zielony lock, takie połączenie będzie raczej jednorazowe chyba że jest jakiś ściągacz do tych pironów.

[Don Mirson]

Sa sciagacze.

[pkali]

Polatane
Dzisiaj na łące maluch przeszedł małą operację. W pierwszym locie okazało się, że nie wytrzymał nacięty orczyk i przeskoczył na wieloklinie. Załatwiłem zębatkę i szpindel. Zębatka wymieniona, szpindel wyprostowany.


Tapatalk

[windcatcher]

Tak sam z siebie przeskoczył czy zahaczyłeś?

[pkali]

Sam z siebie. Cud, że nie zmielił się wczoraj radiosowi. Latał na ostatnim pakiecie, czyli można założyć, że stało to się bezpośrednio po jego locie. Jednak nacinane orczyki nie są dla niego

Tapatalk

[windcatcher]

Sam z siebie. Cud, że nie zmielił się wczoraj radiosowi. Latał na ostatnim pakiecie, czyli można założyć, że stało to się bezpośrednio po jego locie. Jednak nacinane orczyki nie są dla niego

Tapatalk

Ciekawe co odpadnie z protosa 380, którym też latał na pełnych obrotach

[pkali]

Najwyższego idla w p380 mam na 80%thr. Mimo to jest to poziom, na którym jeszcze nie latałem .
W stosownym wątku później wrzucę filmik.

Tapatalk

[Don Mirson]

Ja założyłem normalne orczyki. Tym zaciętym nie ufam. Zbyt łatwo się przesuwają. Wolę rozwalić serwa jak nie pójdzie orczyk niż model jak orczyk się przesunie

Te orczyki wg mnie mogą się przydać do nauki zawisu i spokojnych lotów. Nic więcej.

[pkali]

W moich serwach są inne orczyki, o wiele masywniejsze niż te od lynxa, podobne do białych od kst. Do tej pory trzymały dobrze, lot Pawła też wytrzymały. Dolręciłem mocniej śrubkęb i dolatałem pakiety do końca.

Tapatalk

[Don Mirson]

Już o tym wspominałem, ale zostawię to też tutaj... te lexanowe kabinki to jakaś padaka. Może na zimę ujdą...

Pierwsza się roztopiła w wincentowie. Druga dzisiaj. Potrzebowała dosłownie 2-3 minut na sloncu:







Jedyne dobre to, że się nie kurczy tylko rozpływa więc chcacemu uda się naprawić.

Ja np jeden boczek przywrocilem w kolejne 3 minuty tak:

[pkali]

Słabym punktem jest czarny kolor. U mnie jedynie na nim się trochę odkształciła. Wrzuć zdjęcia na facebookową grupę oxy2. Może zrobi się z tego jakiś dym i chociaż dostaniesz gratisa w innym malowaniu.

Tapatalk

[Don Mirson]

Ta już była gratisowa