Kleje - ogólnie

Łożyska, śrubki, nakrętki, farby, lakiery, smary i inne...
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 15 wrz 2018, o 17:33

omcKrecik pisze:
miruuu pisze:Jak jest jakiś znosny w marketach to też może być. Będzie szybciej.

...do kłopotów. To w marketach to nie jest to samo, co pełnowartościowy oryginał.


A czym się to różni od pełnowartościowego oryginału?
Śmiałbym twierdzić, że właśnie w marketach najmniejsza szansa, że trafimy na podróbkę, bo marketom nie opłaca się robić takich wałków.
Firmom typu Heniek i Ździsiek W Gorącej Wodzie Kąpany - owszem.
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 15 wrz 2018, o 17:47

Jedyna w miarę pewna rzecz, na jakiej mogę się oprzeć to własne spostrzeżenia praktyczne. Nie znam różnicy chemicznej, wizualnej nie zauważyłem, ale taki z marketu (nie pamiętam, jaki to market był... Niemiecki i bardziej uni niż spec, chyba Praktiker):
- nie wchłaniał wcale śladowych zatłuszczeń - oryginał owszem, nawet nie-śladowe
- wymagał podwyższonej temperatury (35...40 st) aby zastygnąć. To czasem jest zaleta, bo oryginał przy małej szczelinie łapał aż zbyt szybko :o :masakra:
- puszczał przy niższej temperaturze (100 st, we wrzątku już miał dość)

Nie wiem, czemu tak było. Może poleżał sobie gdzieś parę latek i wyrzucić nie było gdzie... Gęstość, kolor, zapach - te same.

Mirek, jak tam nie ma dużych sił poosiowych (wzdłużnych), to Maciek prawdę prawi. Weż byle co.
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19686
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 15 wrz 2018, o 18:15

Tam chodzi o to żeby lozyska nie wysunely się ze środka pod wpływem ciężaru wałeczka.
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19686
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 15 wrz 2018, o 18:16

To jak byle co to mam:
Uhu por
Ca
Niebieski srubkowy z obi (dobry bo słaby :) )
Srubkowy aligniwy (jak użyjesz śrubki nie wykrecisz)
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 15 wrz 2018, o 18:25

Niebieski śrubkowy. Ewentualnie jak można bezpiecznie, to podgrzej troszkę po zmontowaniu, tak do 40 stopni jakoś... Lampka żarówkowa styknie z niezbyt bliska.
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19686
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 15 wrz 2018, o 18:47

Dobra pojadę klejem do śrubek. Jak się rozleci to naprawie :)
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 15 wrz 2018, o 18:58

Pesymista - czarnowidz. Prawidłowo :lol:
Jak się nie rozleci, to zapomnisz się ucieszyć.
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19686
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 15 wrz 2018, o 19:15

A jak się rozleci wrzuce radosne focie :D
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 15 wrz 2018, o 23:06

miruuu pisze:A jak się rozleci wrzuce radosne focie :D

Hmm... Może to też jest jakiś sposób na krety hmm
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 15 wrz 2018, o 23:25

A powiedzcie mi jeszcze jedną rzecz w temacie klei / klejów: czy klej anaerobowy "złapie" metal anodowany?
Konkretnie przypadek jest taki:

Odkryłem, że największy luz w mojej tarczy w gauce nie był de facto w łożysku, tylko łożysko poruszało się na wewnętrznej części tarczy.
Niedokładność wykonania.
Sposoby naprawienia tej niedoróbki są dwa:
1. wykombinować skądś podkładkę o średnicy wewn. 24mm, zewn 25 - 27mm i grubości ~0,5mm (taki jest tam mniej więcej luz).
2. wkleić łożysko.

Podkładki takiej znaleźć mi się nie udało... Myślałem, żeby nawinąć tam ze dwa zwoje cienkiej cewki miedzianej i przycisnąć łożyskiem skręcając tarczę, ale ostatecznie spróbowałem z klejem.
Jak puści - nic się nie stanie, po prostu tarcza znowu będzie miała luz i tyle.
Ale może wiecie, czy to się będzie trzymać, czy nie... No bo tarcza jak mówiłem na wstępie jest aluminium anodowanego.
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 16 wrz 2018, o 01:34

Anodowanie to po prostu utlenianie elektrolityczne, gdzie anodą w elektrolicie (kwas siarkowy z wodą najczęściej, coś około 4%, temp. najlepiej do 5 st) jest element obrabiany/utleniany - stąd nazwa operacji. Powstaje korund Al2O3 (https://pl.wikipedia.org/wiki/Korund) jako porowata, zaje...cie twarda powłoka. Pory na powierzchni mogą być otwarte lub celowo zamknięte w procesie technologicznym. Kolor uzyskuje się barwnikiem w kąpieli - wtedy pory się zamyka.

Do otwartych trzyma znakomicie, do zamkniętych nieco słabiej, ale też nieżle. W obydwu przypadkach warunkiem przyczepności jest obecność aktywatora, najlepiej żelaza. Jeden z klejonych elementów powinien je zawierać. Więc jeżeli to łożysko, to ten warunek jest spełniony. Drugi warunek to rozmiar szczeliny - nie może być zbyt duża. W opisie aplikacji wyrobów Loctite'a jest wyspecyfikowane, który jest do jak dużych szczelin.
Przy dużej szczelinie dobrze jest pomóc aktywatorowi temperaturą, ale nie wyżej niż 50 st.C. Na 15...30 minut styknie, dalej pójdzie już sam.
Naprawdę masz pół milimetra luzu :shock: ? To prawie jak wiaderko w studni... Z pomiaru, czy szacowany ? Pasek z blaszki brązowej lub mosiężnej Cię ratuje + klej. Ostrożnie - tnie palce ukradkiem i nie wiadomo jak :o
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19686
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 16 wrz 2018, o 03:56

omcKrecik pisze:
miruuu pisze:A jak się rozleci wrzuce radosne focie :D

Hmm... Może to też jest jakiś sposób na krety hmm
Już nie. Użyłem śrubkowego alignowego. Teraz będę miał większy problem z wymianą tych łożysk za jakiś czas :)
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 16 wrz 2018, o 07:53

omcKrecik pisze:Naprawdę masz pół milimetra luzu :shock: ? To prawie jak wiaderko w studni... Z pomiaru, czy szacowany ? Pasek z blaszki brązowej lub mosiężnej Cię ratuje + klej. Ostrożnie - tnie palce ukradkiem i nie wiadomo jak :o


Nie o taki luz chodzi.
Na tulejce (czyli tak jakby na walki) łożysko siedzi dosc ściśle.
Problem w tym ze moze sie po nim przesuwać i ta odległość to około 0,5mm.
Szacowana - nie umiem tego zmierzyć.
Pisałem że moznaby go skasować podkładka...
Tak czy siak z tego co piszesz klej powinien sprawę załatwić.
Spoko.
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7198
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 16 wrz 2018, o 12:09

aikus pisze:A powiedzcie mi jeszcze jedną rzecz w temacie klei / klejów: czy klej anaerobowy "złapie" metal anodowany?
Konkretnie przypadek jest taki:

Odkryłem, że największy luz w mojej tarczy w gauce nie był de facto w łożysku, tylko łożysko poruszało się na wewnętrznej części tarczy.
Niedokładność wykonania.
Sposoby naprawienia tej niedoróbki są dwa:
1. wykombinować skądś podkładkę o średnicy wewn. 24mm, zewn 25 - 27mm i grubości ~0,5mm (taki jest tam mniej więcej luz).
2. wkleić łożysko.

Podkładki takiej znaleźć mi się nie udało... Myślałem, żeby nawinąć tam ze dwa zwoje cienkiej cewki miedzianej i przycisnąć łożyskiem skręcając tarczę, ale ostatecznie spróbowałem z klejem.
Jak puści - nic się nie stanie, po prostu tarcza znowu będzie miała luz i tyle.
Ale może wiecie, czy to się będzie trzymać, czy nie... No bo tarcza jak mówiłem na wstępie jest aluminium anodowanego.


W G700 załatwiłem ten temat taśmą "koptan" (tak miała napisane, to chyba znaczy "Kapton" po chińsku)
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 16 wrz 2018, o 16:57

aikus pisze:Nie o taki luz chodzi.
Na tulejce (czyli tak jakby na walki) łożysko siedzi dosc ściśle.
Problem w tym ze moze sie po nim przesuwać i ta odległość to około 0,5mm.

No niegramotny jakiś się zrobiłem :masakra:
Teraz już kumam. Tak, klej załatwi tu sprawę. Tylko odtłuść ekstrakcyjną.
mwx pisze:W G700 załatwiłem ten temat taśmą "koptan"

Przybliżysz, co to za wynalazek ?
Niegramotny i niekojarzący... :masakra:

Takie pytanko mam do praktyków: szukam lepszego sposobu zalaminowania piankolota, niż lekką dzianiną poliestrową i rozcieńczonym klejem polimerowym "Dragon" z marketu. O ile dopadłem już lepszą, gładszą i mocniejszą dzianinę, o tyle pomysłu na lepszy niedrogi klej nie mam. Wikol/rakol D3/D4 byłyby OK., ale słabo trzymają do pianki. Może coś samolepnego ?
Samą ideę laminowania piankolota mogę polecić nawet z tym Dragonem. Tylko spirytus do rozcieńczania drogo wychodzi, dobry musi być więc szkoda...
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
dawo
Sknerus
Posty: 2134
Rejestracja: 06-10-2014
Lokalizacja: Piastów
Podziękował: 46 razy
Podziękowano: 81 razy

Postautor: dawo » 16 wrz 2018, o 17:34

A nie lepiej żywicą? Wszystkie moje model jak trzeba to wzmacniam albo tkaniną albo włókniną szklaną, jest bardzo przylepna i dobrze ja na koniec zabiegów prysnąć farbą w sprayu żeby przestała się lepić. Żywice można kupić w małych puszeczkach w zestawach z włókniną i utwardzaczem. A tkaniny szklane do wyboru na alllle...
Heli: 450, V922, 2x250, Protos 380, Protos 500, 2 x XL POWER 550
Samoloty: 2 x Combat, FunCub, MX-S, Sebart Katana 50E, Skrzydło, 2xF16, Hyper Bipe, Hawk EDF, Rad Jet, Akrobat Halowy,Bolt Mavimodels, ASW28 Volantex, E-flight v900 i Mini EDGE 540, Kwarciński Micron 150,
Drony: quad 250 i QX 90,
Samochodziki: Traxxas Rustler i 2 x Rustler 4x4, Slash 2wd, Summit, Arrma Typhon i Infraction 6s
DX9 G2 :)
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 16 wrz 2018, o 18:14

Tu bęcnąłem w dwa problemy: sztywność/kruchość żywicy i jej słaba przyczepność do pianki. Jakiej żywicy używałeś do Swoich sprzętów ? Utwardzacz normatywnie, czy ubożej ?
Może firma 3M coś ma do powiedzenia hmm
Mam od niej taki klej w arkuszach z obustronnymi osłonami ze spec-papieru, ale to do metalu... Fakt - trzyma jak spaw bez mała. Może do EPP też coś wymyślili ?
Już nawet cienkie amelinium rozważałem, ale nie wiem, co na to radio powie :dk:
UHU Porka w wiaderkach to nie widzieliście gdzieś może ? Ten Dragon to taki sobie jest... ledwo prawie zadowalający rzekłbym.
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19686
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 16 wrz 2018, o 18:20

Oklej folią termoprzylepną.
Awatar użytkownika
dawo
Sknerus
Posty: 2134
Rejestracja: 06-10-2014
Lokalizacja: Piastów
Podziękował: 46 razy
Podziękowano: 81 razy

Postautor: dawo » 16 wrz 2018, o 18:43

Jutro zrobię fotę żywicy.
Heli: 450, V922, 2x250, Protos 380, Protos 500, 2 x XL POWER 550
Samoloty: 2 x Combat, FunCub, MX-S, Sebart Katana 50E, Skrzydło, 2xF16, Hyper Bipe, Hawk EDF, Rad Jet, Akrobat Halowy,Bolt Mavimodels, ASW28 Volantex, E-flight v900 i Mini EDGE 540, Kwarciński Micron 150,
Drony: quad 250 i QX 90,
Samochodziki: Traxxas Rustler i 2 x Rustler 4x4, Slash 2wd, Summit, Arrma Typhon i Infraction 6s
DX9 G2 :)
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 16 wrz 2018, o 20:23

miruuu pisze:Oklej folią termoprzylepną.

Kurde, nie znam się na tych foliach :oops: . Coś oświecisz ? Pianka się od tego nie zbąbluje ?
@Dawo, dzięki z góry :nw:
To poliestrowa jest, taka z utwardzaczem w postaci czerwonej pasty ?
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...

Wróć do „Płyty, listwy, pręty, kleje...”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość