Szukam... Widziałem... - o zakupach i ciekawych ofertach

Sklepy znane i polecane, organizacja zakupów zbiorowych. Napotykane problemy i jak sobie z nimi poradzić.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 1 mar 2019, o 09:52

To prawda, nadzedzia parksida są całkiem ok...
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 1 mar 2019, o 10:34

To taka klasa mniej więcej jak leroyowy dexter. Nic specjalnego nie najlepsze na świecie ale do domowego użytku, do dlubania - OK.
Awatar użytkownika
Artja
Garage Manager
Posty: 5055
Rejestracja: 21-10-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 271 razy
Podziękowano: 474 razy

Postautor: Artja » 1 mar 2019, o 11:18

Tak tak, też posiadam dremelek Parkside i nie narzekam. Aliści sprzęcior który rozpadł się na półce miał trochę inny ciężar gatunkowy. Normalnie w warunkach przyzwoitej budowy gościa z taką zabawką dodatkowo przepuszcza się przez alkomat, tak na wszelki wypadek :)
Pozdrawiam,
Jacek
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 1 mar 2019, o 11:32

No bo jak byś wziął takiego Parkside a Cokolwiek wiertarkę Flasha albo cokolwiek na prawdziwą budowę to by jeden dzień przeżyło...
Awatar użytkownika
Artu
Fochmen
Posty: 3469
Rejestracja: 09-01-2011
Lokalizacja: 52°38'25''N, 20°56'31''E
Podziękował: 163 razy
Podziękowano: 414 razy

Postautor: Artu » 1 mar 2019, o 11:43

Niekoniecznie :grin2: Wiertarka Parkside z udarem "obskoczyła" cały remont w domu. Wywierciła trylion otworów przy montażu sufitów podwieszanych (płyta żelbetowa), przedścianek... e.t.c. a budowniczowie kładli beton zamiast tynku... gwoździa nie wbijesz, zanim nie wywiercisz otworu w tynku... i to widią :wall2:
Wiertarka żyje nadal, i nawet łożyska to wytrzymały :thumb:
Pozdrawiam, Artur
"...rzeczy niemożliwe do zrobienia robią ci, którzy o tym nie wiedzą"
Awatar użytkownika
mikegsx400
Lider forum...
Posty: 1882
Rejestracja: 01-10-2014
Lokalizacja: Pruszków/W-wa
Podziękował: 133 razy
Podziękowano: 163 razy

Postautor: mikegsx400 » 1 mar 2019, o 13:08

To wierteł poszło pewnie że 3 razy tyle...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"...możesz być znacznie szybszy, nie myśl o tym, po prostu to zrób!"
Awatar użytkownika
dawo
Sknerus
Posty: 2134
Rejestracja: 06-10-2014
Lokalizacja: Piastów
Podziękował: 46 razy
Podziękowano: 81 razy

Postautor: dawo » 1 mar 2019, o 13:22

Żelbet to jest to :) ale osobiście też nie jestem fanem amerykańskich konstrukcji domów - widać jakie spustoszenia robią huragany i jak znikają całe miasta - u nasz pewnie skończyło by się zerwanymi dachami.
Heli: 450, V922, 2x250, Protos 380, Protos 500, 2 x XL POWER 550
Samoloty: 2 x Combat, FunCub, MX-S, Sebart Katana 50E, Skrzydło, 2xF16, Hyper Bipe, Hawk EDF, Rad Jet, Akrobat Halowy,Bolt Mavimodels, ASW28 Volantex, E-flight v900 i Mini EDGE 540, Kwarciński Micron 150,
Drony: quad 250 i QX 90,
Samochodziki: Traxxas Rustler i 2 x Rustler 4x4, Slash 2wd, Summit, Arrma Typhon i Infraction 6s
DX9 G2 :)
Awatar użytkownika
Artja
Garage Manager
Posty: 5055
Rejestracja: 21-10-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 271 razy
Podziękowano: 474 razy

Postautor: Artja » 1 mar 2019, o 15:12

Koszty koszty koszty. U nas po huraganie trzeba zrewidowac budżet państwa i sięgać po rezerwy strategiczne, a ofiary i tak miesiącami kibluja w lokalach zastępczych. Ciężkie budownictwo to ciężki sprzęt, mokre roboty, kosztowne roboty ziemne i po byku fundamenty. Mieszkaniowka jednorodzinna w USA podniesie się w tydzień po kataklizmie z pomocą środków lokalnych, inwestycje federalne ich nie dotyczą.
Pozdrawiam,
Jacek
Awatar użytkownika
dawo
Sknerus
Posty: 2134
Rejestracja: 06-10-2014
Lokalizacja: Piastów
Podziękował: 46 razy
Podziękowano: 81 razy

Postautor: dawo » 1 mar 2019, o 15:49

No w sumie to pewnie i tańsze budownictwo i zamiast remontować można co jakiś czas postawić na nowo domek z zapałek :)
Heli: 450, V922, 2x250, Protos 380, Protos 500, 2 x XL POWER 550
Samoloty: 2 x Combat, FunCub, MX-S, Sebart Katana 50E, Skrzydło, 2xF16, Hyper Bipe, Hawk EDF, Rad Jet, Akrobat Halowy,Bolt Mavimodels, ASW28 Volantex, E-flight v900 i Mini EDGE 540, Kwarciński Micron 150,
Drony: quad 250 i QX 90,
Samochodziki: Traxxas Rustler i 2 x Rustler 4x4, Slash 2wd, Summit, Arrma Typhon i Infraction 6s
DX9 G2 :)
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7198
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 1 mar 2019, o 16:28

US&A nie buduje się domów na całe życie.
Dom jest jak u nas samochód - trzymasz go 15 lat a jak zacznie się totalnie sypać to kasacja albo sprzedajesz problem biedniejszemu od siebie.
Awatar użytkownika
Artja
Garage Manager
Posty: 5055
Rejestracja: 21-10-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 271 razy
Podziękowano: 474 razy

Postautor: Artja » 1 mar 2019, o 18:48

To prawie jak z naszymi modelami. Wyjątek to jeden tutaj egzemplarz, ciekawe za ile by poszła na giełdzie pianka Krecika ;)
U japoncow i w podobnie aktywnych sejsmicznie regionach jest podobnie. Z siłami natury da się walczyć w bardzo ograniczonym zakresie. Ze zjawiskami które mają otwarta górna skalę siły nie ma sensu walczyć, tu wysiłek idzie w minimalizacje szkód, w miarę możliwości łatwość ewakuacji i odbudowy. Wielopokoleniowe chałupy w USA nie są rzadkością, ale to raczej spokojne klimatycznie rejony. Jedyne co im grozi to korniki, pożar i szajba właściciela :)
Pozdrawiam,
Jacek
Awatar użytkownika
SeKLeS
Lider forum...
Posty: 1860
Rejestracja: 26-09-2014
Lokalizacja: Riom (Francja)
Podziękował: 29 razy
Podziękowano: 135 razy

Postautor: SeKLeS » 2 mar 2019, o 07:05

Nie do końca jest tak jak piszecie. Pamiętacie ostatni huragan, który pozamiatał np. Portoryko? Pracuję z kolesiem, który stamtąd pochodzi. Czysty Portorykańczyk o imieniu... Mojżesz :) Drewniany dom jego rodziców został zdmuchnięty. Zostało po nim tylko klepisko. Sąsiadujące domy natomiast (rodzina, sąsiedzi) przetrwały bez większego uszczerbku. Dlaczego? Ponieważ zbudowane były w jebitny sposób. Należy również wspomnieć, że Portoryko leży w regionie aktywnym sejsmicznie. Sporo tych sił natury bez górnej skali...
Po około roku na miejscu starego powstał nowy dom. Żelbetowa klatka, na konkret fundamentach. Prosty, kwadratowy dom, częściowo na zboczu góry. Widziałem foto z kolejnych etapów i podstawą był właśnie zbrojony szkielet. Taki dom można by unieść jak ten z filmu "Kapuśniaczek". Ewidentnie nastawieni są na walkę z siłami natury :)
Za co krzywo patrzy na mnie kobieta:
ReX 500EFL 3GX vel ŚPIOCH
Protos Mini vel... Miniak?
Protos Pincet
Extra 260 PA vel WiDmO
Reactor vel Papierzak
F16 - w budowie
Aurora 9
Awatar użytkownika
Artja
Garage Manager
Posty: 5055
Rejestracja: 21-10-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 271 razy
Podziękowano: 474 razy

Postautor: Artja » 2 mar 2019, o 08:07

Sekles może bliższa twemu sercu będzie inna analogia. Jak duży mialbys stopień zaufania do części modelu po krecie z którego da się większość ramy wydlubac, ale kret byłby z tych soczystych?
Chatę z bambusa zdmuchnelo i sprawa jasna. Nie przecze że w sprzyjających warunkach terenowych jednostkowo można postawić obiekt, który przetrwa jedną, czy nawet klika akcji. Ale, raz ze jest to rozwiązanie jednostkowe, czyli drogie, a dwa że sprzyjających warunków nie wystarczy dla wszystkich, tak aby stało się to standardem. Dla przykładu aktywne sejsmicznie rejony dajmy na to Serbii Bułgarii Pakistanu itd pozwalają budować na skale, z materiału dostępnego lokalnie w nieograniczonych ilościach - bloki skalne, kruszywo, cement, piasek, popioły i słodka woda. Mówię o budownictwie jednorodzinnym i niekomercyjnym. Stąd tamtejsze chalupki zwykle są w stanie przetrwać ataki. Przychodzi jednak taki moment, że świat się jednoczy i wysyła ekipy do pomocy w przeszukiwaniu gruzowiska. Gdy coś się tam wali to ma skutki zwielokrotnione tysiackrotnie w stosunku do lekkich rozwiązań. Przykład z Portoryko może być takim jednostkowym rozwiązaniem, splotem możliwości, sprytu i pomyslunku. Może się okazać że nawet skutecznym na jeden z czynników, ale czy na wszystkie, i czy z jednoczesnym wystąpieniem?
Budownictwo komercyjne i przemysłowe w takich rejonach projektuje się do ściśle określonej wartości przyspieszeń w przypadku trzęsień, i prędkości oraz ciśnienia wiatru dla huraganow. W USA i wszędzie indziej jest podobnie. Czyli "zwykła" policzalna fizyka okraszona probablistycznym belkotem biorącym pod uwagę okresy powrotu ekstremow. Taka niby symulacja wytrzymałości zmeczeniowej. Gdy wystąpi zjawisko o sile powyżej założeń, lub oddziaływania naloza się w kombinacji której nie wzięto pod uwagę, to zamykamy oczy i czekamy na wynik. Lepiej jednak spierdalajmy :)
Pozdrawiam,
Jacek
Awatar użytkownika
SeKLeS
Lider forum...
Posty: 1860
Rejestracja: 26-09-2014
Lokalizacja: Riom (Francja)
Podziękował: 29 razy
Podziękowano: 135 razy

Postautor: SeKLeS » 2 mar 2019, o 19:05

Gdyby jeszcze w tym Pakistanie trochę stali zbrojeniowej używali, może byłyby większe szanse, że po ich domach nie zostanie członek męski, dupeńka i kamieni qpa :)
Za co krzywo patrzy na mnie kobieta:
ReX 500EFL 3GX vel ŚPIOCH
Protos Mini vel... Miniak?
Protos Pincet
Extra 260 PA vel WiDmO
Reactor vel Papierzak
F16 - w budowie
Aurora 9
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 2 mar 2019, o 21:55

SeKLeS pisze:Gdyby jeszcze w tym Pakistanie trochę stali zbrojeniowej używali

Stal w Pakistanie ? To tylko w postaci broni podsyłanej to stąd, to stamtąd...
Artja pisze: ciekawe za ile by poszła na giełdzie pianka Krecika

Wcale by nie poszła. Każdy by się bał, że zamiast wodotrysku albo nalotu pomidorami to bomba jakaś wybuchnie, bo to nie ten pstryczek :?
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 3 mar 2019, o 00:23

Słuchajcie... tak się mówi, że w Polsce to się buduje bo zbóju, ale jedźcie np. na Kaszuby.
Tam po zbóju buduje się tylko wtedy, kiedy przyjedzie polak z głębi kraju i buduje po swojemu.
Autochtoni budują dużo lżej, (choć może nie z tektury).
A dlaczego?
Bo tam klimat jest dużo łagodniejszy! Bo blisko morza. Zimy łagodniejsze, lata - chłodniejsze (im bliżej morza tym zawsze tak jest)
Z drugiej strony - wiatr - potrafi dopiec.
A teraz druga strona medalu - góry.
Nawet drewniana chatka jest budowana z takich po skurwysynie bali, że jak ją całą lawina zasypie to tyle, że z chatki nie da się wyjść i trzeba będzie się odkopywać albo czekać do wiosny, ale zawalić to się nie ma prawa.
Jak przyjdzie halny to też po prostu zamykamy się w chałupie na twardo i chlejemy aż przejdzie.

Co jest IMHO istotne to BEZPOŚREDNIE skutki takiej katastrofy jak zawalenie się chałupy.
Jeśli to się stanie nad morzem, nawet w zimie, to przeżyjesz. Masz przesrane i jest bieda - tak, ale przeżyjesz.
W górach, przy -20 stopniach - umrzesz, albo masz naprawdę przejebane.


Jestem akurat w środkowej Walii i jako, że mam trochę czasu i wolnej głowy obserwuję sobie różne rzeczy, w tym tutejsze budownictwo.
Bliżej mu zdecydowanie do tego naszego nadmorskiego, choć są tu też góry.
ALE: znowu morze. Więc klimat łągodny. Wiatr szaleje aż miło (btw, czekam jutrzejszego sztormu, przed którymi tubylcy trochę szczękają zębami ze strachu, ja też się trochę boje, ale... no cóż, widać jestem trochę bardziej z tych, którzy po prostu lubią patrzeć jak świat płonie)... ale nawet jeśli zmiecie chatkę z powierzchni ziemii to ... przeżyjesz. Nie zamarzniesz, bo temperatury bardzo rzadko i na krótko spadają tu poniżej zera, a przy plus 10 wielu Walijczyków popierdala po mieście w krótkich rękawkach (SIC!!! I nawet mi, totalnemu ciepłolubowi, jest tutaj za gorąco w ciuchach które ze sobą zabrałem).

A chałupy tutaj są wybitnie tekturowe.
Nawet bliski przyjaciel, który swego czasu mieszkał tu kilka lat ostrzegał mnie przed moją pierwszą tu wizytą, żebym się czasem po pijaku za mocno nie opierał o ściany bo istnieje niezerowe ryzyko, że wpadnę do sąsiada.
... i tak jest podobno w całej Brytanii, ale też w całej Brytanii jest podobny klimat.

I tak sobie myślę, że to nie jest przypadek.
To są nie tylko lata, ale wręcz całe stulecia, wiele wiele pokoleń doświadczeń i takie a nie inne praktyki w budownictwie nie biorą się z nikąd.
Technika się rozwija, świat idzie na przód - OK, prawda, ale to oznacza tyle, że zamiast trzciny - używamy kartongipsu, zamiast piasku kamieni i gliny - cegieł, pustaków i betonu, zamiast siana - styropianu... i tak dalej...
Awatar użytkownika
Carson
Faraon
Posty: 2200
Rejestracja: 22-05-2018
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Podziękował: 281 razy
Podziękowano: 112 razy

Postautor: Carson » 14 maja 2019, o 11:26

https://pl.aliexpress.com/item/ALZRC-RC ... 15841.html

po 70zł sztuka :) cena podejrzanie niska ale sprzedawca zdaje sie byc wiarygodny.
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7198
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 14 maja 2019, o 14:08

ja mam złe doświadczenia z kupowaniem serw na ali. 3 na 3 razy przysłali złe ;D
Awatar użytkownika
Carson
Faraon
Posty: 2200
Rejestracja: 22-05-2018
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Podziękował: 281 razy
Podziękowano: 112 razy

Postautor: Carson » 14 maja 2019, o 14:29

ehhh... :masakra: miejmy nadzieje, ze u mnie nie bedzie podobnie - zamowilem 4 sztuki.
Awatar użytkownika
gcze
Elita forum...
Posty: 927
Rejestracja: 18-01-2019
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 145 razy
Podziękowano: 31 razy

Postautor: gcze » 14 maja 2019, o 16:10

Też chciałem brać 3-4, ale się opamiętałem i wziąłem jedno ;-)
XK K110 | T-REX 250 | Mini Titan | X360 | Trex 600n nadciąga| jumper T12

Wróć do „Zakupy nie tylko za waluty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości