Jak wywrocić na plecy samolot komunikacyjny?

Na każdy temat. Byle kulturalnie...
Regulamin forum
Jakiekolwiek wulgaryzmy, obrażanie innych użytkowników i wszelkie inne działania sprzeczne z powszechnie przyjętymi normami społecznymi będę automatycznie eliminować posty, wątki a nawet autora.
Awatar użytkownika
dawo
Sknerus
Posty: 2134
Rejestracja: 06-10-2014
Lokalizacja: Piastów
Podziękował: 46 razy
Podziękowano: 81 razy

Postautor: dawo » 9 kwie 2019, o 19:27

ponoć na 2 tygodnie wrócił :)
Heli: 450, V922, 2x250, Protos 380, Protos 500, 2 x XL POWER 550
Samoloty: 2 x Combat, FunCub, MX-S, Sebart Katana 50E, Skrzydło, 2xF16, Hyper Bipe, Hawk EDF, Rad Jet, Akrobat Halowy,Bolt Mavimodels, ASW28 Volantex, E-flight v900 i Mini EDGE 540, Kwarciński Micron 150,
Drony: quad 250 i QX 90,
Samochodziki: Traxxas Rustler i 2 x Rustler 4x4, Slash 2wd, Summit, Arrma Typhon i Infraction 6s
DX9 G2 :)
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 9 kwie 2019, o 21:46

Gmeracz pisze:No wyciągają każdego z resursem, jak uziemili wszystkie MAXy to im skrzydeł brakuje ;)



heheh... jo, jo...
Ale ludzi tym nie wożą, a MAXami ludzi wozili...

Kurde... ciekawe co to będzie z tymi samolotami...
Ja się trochę boję, że taką nagonkę na nie zrobią, że masakra... ;(
Już robią tak naprawdę tylko, że narazie to świeża sprawa, a pytanie ile to potrwa i co będzie znaczyło dla Boeinga...

Byłoby szkoda...


dawo pisze:ponoć na 2 tygodnie wrócił :)



A wiesz czemu?
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 1 sie 2019, o 09:32

Grabcio pisze:
aikus pisze:To ja dziś jadąc do pracy (a z godzinkę temu) i przejeżdżając pod płotem lotniska, przejechałem dokładnie pod startującym "Królem", czyli MD-11, czyli UPS.
Fajny potwór!!:)
Kuźwa, robi wrażenie. Nigdy go z bliska startującego nie widziałem a od dawna chciałem.
Fajnie, że się udało, bo coś tam kojarzę, że jemu się resurs kończy i niedługo go zastąpi pewnie jakiś A360 albo coś takiego...


Widziałeś jeden z ostatnich startów tego samolotu. Ostatni start odbył się chyba 5 października. Ale, umarł król - niech żyje król! Jest już następca i jest nim B 747 Cargo. Wczoraj widziałem go lądującego parę minut po 6 rano. Nawet ULC ogłaszał na Facebooku, że następcą MD ma być Jumbo.



Chciałem tylko powiedzieć, że nie dalej jak przedwczoraj znowu widziałem króla pod terminalem.
Chyba coś się jumbo nie sprawdzał, bo jego z kolei nie widziałem już dawno...
Awatar użytkownika
Gmeracz
Lider forum...
Posty: 2203
Rejestracja: 16-03-2010
Lokalizacja: UE
Podziękował: 78 razy
Podziękowano: 206 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Gmeracz » 3 sie 2019, o 20:41

Maxy chyba jednak przesrały na całego. Za dużo ciągle wychodzi, że coś nie dorobione jest. No to nie dadzą im zgody, a Boeing ostro popłynie.
Od śmigła... Sławek
http://www.youtube.com/user/Vipcioo
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 3 sie 2019, o 22:31

Eee bez przesady... Inne Boeingi cały czas latają, nie sądzę, żeby te maxy miały taki impakt... to coś innego.
Poza tym widziałem wczoraj jakiegoś innego Jumbo startującego - taki jakiś biały, bez żadnych malowań ... dziwny - jumbo - widmo, ale lata regularnie.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 4 sie 2019, o 09:04

Poza tym cała ta sraczka wokół maxow jest kak dla mnie mocno przenakrecona. Owszem Boeing trochę przegial, czegoś tam niedogial, ale fakty są takie, że dwie sprawne maszyny jebnely o ziemię. A podobne incydenty się wcześniej zdarzały, piloci normalnie wylądowali, napisali raport i poszli na piwo.
blać, jak Boeing zbankrutuje, to to dla świata lotnictwa będzie po prostu dramat. Armagedon jakiś...
Awatar użytkownika
PiotrS
Olimp forum
Posty: 3786
Rejestracja: 19-06-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 161 razy
Podziękowano: 238 razy
Kontaktowanie:

Postautor: PiotrS » 4 sie 2019, o 10:52

Podobnie jakby Gaui zbankrutowało ;)
XLPower i Protos rc-heli.pl
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 4 sie 2019, o 17:04

No... A weź sobie teraz wyobraź że Kowal sobie do swojego Boeinga części u Mirka w garazu na drukarce 3D drukuje....
Awatar użytkownika
windcatcher
Dr Glut
Posty: 2300
Rejestracja: 10-08-2013
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 2 razy
Podziękowano: 155 razy

Postautor: windcatcher » 4 sie 2019, o 17:46

aikus pisze:No... A weź sobie teraz wyobraź że Kowal sobie do swojego Boeinga części u Mirka w garazu na drukarce 3D drukuje....


Nie martw się Aikus!
Ktoś to przejmie.
Pewnie LYNX lub XLpower się zgłoszą pierwsi a koniec końców ALZRC będzie to klepał :juppi:
iX12, O210,W360,T470,GX380,D420,P425,... --> Pozdrawiam Michał
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 4 sie 2019, o 19:21

Jo jo, masz racje, tak będzie...
Awatar użytkownika
Grabcio
Stały bywalec...
Posty: 160
Rejestracja: 12-02-2018
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 2 razy
Podziękowano: 13 razy

Postautor: Grabcio » 5 sie 2019, o 12:41

aikus pisze:...Poza tym widziałem wczoraj jakiegoś innego Jumbo startującego - taki jakiś biały, bez żadnych malowań ... dziwny - jumbo - widmo, ale lata regularnie.

Faktycznie lata taki regularnie. To chyba A-340, rejestrowany chyba w Belgii. Lata też A-340 w normalnym malowaniu, ale nie kojarzę, w barwach jakich linii. Ten całkowicie biały zaintrygował mnie na tyle, że go upolowałem we Flightradar24.
W barwach UPS faktycznie znowu lata MD-11, 747 nie gościł zbyt często / długo na Okęciu.
Pozdrawiam,
Robert
Awatar użytkownika
Gmeracz
Lider forum...
Posty: 2203
Rejestracja: 16-03-2010
Lokalizacja: UE
Podziękował: 78 razy
Podziękowano: 206 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Gmeracz » 8 sie 2019, o 01:00

aikus pisze:Eee bez przesady... Inne Boeingi cały czas latają, nie sądzę, żeby te maxy miały taki impakt

Are you'r still really sure??? :piwo:
Od śmigła... Sławek
http://www.youtube.com/user/Vipcioo
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 8 sie 2019, o 23:26

Tak. Ryanair spamuje jak spamował a we flocie ma tylko Boeingi.
Awatar użytkownika
Gmeracz
Lider forum...
Posty: 2203
Rejestracja: 16-03-2010
Lokalizacja: UE
Podziękował: 78 razy
Podziękowano: 206 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Gmeracz » 10 sie 2019, o 21:34

Nie wiem, co wam w Polsce mówią, ale za kanałem seagule kraczą, że maxy to se mogą... poparkować na pustyni, bo już nie mają miejsca na lotniskach. Ostatnio znowu coś wykryli. I będą.
Jeden z pilotów MAX-a stwierdził, że jego rodzina tym nie będzie latać.
Dziękuuuuję...
Od śmigła... Sławek
http://www.youtube.com/user/Vipcioo
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 10 sie 2019, o 21:59

taaa...

No ja w to trochę nie wierzę, ale co ja tam wiem.
Dobra dobra dobra... czas pokaże.
tymcza tymczasem - seagulle niech się wykąpią w gorącej wodzie...
I opłuczą w lodowatej.
Bo za kanałem trudno inaczej...
Awatar użytkownika
SeKLeS
Lider forum...
Posty: 1860
Rejestracja: 26-09-2014
Lokalizacja: Riom (Francja)
Podziękował: 29 razy
Podziękowano: 135 razy

Postautor: SeKLeS » 11 sie 2019, o 00:00

Zmienią nazwę modelu i jaki procent pasażerów się kapnie, że leci niedorobionym ogórem, którego ciągnie do ziemi?...

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka
Za co krzywo patrzy na mnie kobieta:
ReX 500EFL 3GX vel ŚPIOCH
Protos Mini vel... Miniak?
Protos Pincet
Extra 260 PA vel WiDmO
Reactor vel Papierzak
F16 - w budowie
Aurora 9
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 11 sie 2019, o 00:41

Nie no kuźwa.... Panowie Wy naprawde tego nie rozumiecie? Maxy są tak samo niedorobione jak zwykle 737 i tak samo jak A321 i jak dreamlinery i jak jumbojety...
Wszyscy gna tak samo we wszystkich modelach. Różnice są kosmetyczne.
Istotne techniczne różnice. Kosmetyka - nic istotnego.
To co jest istotne to kto wygra.
Wygra rozgrywkę polityczno-marketingowo-gospodarcza. W której liczy się wszystko ale kwestie techniczne najmniej (oczywiście dopoki nie ma ewidentnego gięcia ).
A tutaj nie ma.
I ten kto wygra te rozgrywkę - tego samoloty będą bezpieczne. Najbezpieczniejsze że wszystkich. Dopóki nie będzie miał pecha i mu dwa modele w krótkim czasie nie spadną z dowolnego powodu. Wtedy konkurencja się postara żeby wykazać w ilu to miejscach dał dupy....
A konkurencji nikt nie zaatakuje... No ktozby miał?
Ofiara będzie zbyt zajęta samoobrona...

Naprawde wierzycie że Boeing tak mocno zawinił a Airbus jest święty?
Heheh.... Dobra...
Czas pokaże albo i nie... W sumie w co kto wierzy - wolna wola...
Awatar użytkownika
gcze
Elita forum...
Posty: 927
Rejestracja: 18-01-2019
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 145 razy
Podziękowano: 31 razy

Postautor: gcze » 11 sie 2019, o 01:00

No ja tam niewiele wiem, ale ponoć airbus od boeinga różni się tym, że jak w boeingu coś nie zagra to możesz to manualnie skorygować, w airbusie możesz się tylko przeżegnać i do widzenia. Bezpieczniej czuję się jednak w tym pierwszym wariancie, chociaż statystycznie ten drugi może być bezpieczniejszy (żeby nie zgodzić się z samolotem to trzeba mieć dobry powód i umiejętności) .
XK K110 | T-REX 250 | Mini Titan | X360 | Trex 600n nadciąga| jumper T12
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 11 sie 2019, o 10:27

gcze pisze:No ja tam niewiele wiem, ale ponoć airbus od boeinga różni się tym, że jak w boeingu coś nie zagra to możesz to manualnie skorygować, w airbusie możesz się tylko przeżegnać i do widzenia.


Tak mówią, ale wiesz co, szczerze to ja ... Mi się wydaje, że tak naprawdę to i jedno i drugie można powiedzieć o każdym samolocie. Absolutnie każdym, zarówno o starym kukuruźniku, jak i o Dreamlinerze, jak i o A-380.
No kuźwa, nie ma bata - zawsze zależy co szlak trafi.
Jak Ci Airbusie, w skomplikowanej rozbudowanej i mocno fault tolerantnej maszynie poleci jeden układ - nie ma bata - system sobie poradzi - po to są te wszystkie układy tam robione, żeby m.in. była duża fault tolerancja.
Jak Ci Boeingu się urwie linka od steru wysokości to też sobie poradzisz, bo masz jeszcze dwie inne ;).
... czy tam obwody hydrauliczne czy jak to tam działa - nie ważne, mniejsza o szczegóły.

gcze pisze:Bezpieczniej czuję się jednak w tym pierwszym wariancie, chociaż statystycznie ten drugi może być bezpieczniejszy (żeby nie zgodzić się z samolotem to trzeba mieć dobry powód i umiejętności) .



No właśnie, to co do mnie przemawia to statystyki.
A tutaj nie ma żadnego ewidentnie wygranego ani ewidentnie przegranego.
Nawet te dwa spadnięte maxy jakoś szczególnie wagi na korzyść airbusa nie przechyliły... Bo cóż one znaczą w tysiącach lotów dziennie wykonywanych przez Boeingi i przez Airbusy? Minimalne, ledwie zauważalne bujnięcie.

Znaczy, żeby nie było: rozumiem ... że tak powiem Twoje rozumowanie. też wyznaję zasadę, że im prostsza konstrukcja tym mniej rzeczy które mogą się w niej psuć.
Ale wiesz, żadne rozumowanie nie jest dobre jeśli jest utopią, bo nawet przekładając to na nasze modele i t.p. zabawki: Nie ma nic prostszego niż 4 kanałowy samolot.
I trudno o coś bardziej skomplikowanego niż wielowirnikowiec DJI.
No i co częściej spada?
;)

Po prostu moim zdaniem w kwestii Boeingów (czy to maxów czy w ogóle) nie ma nic ewidentnego i oczywistego.
Dwa maxy spadły. Boeing trochę nagiął pałe, ale to nie miało krytycznego wpływu na katastrofy.
NIE WIEMY, zwyczajnie nie wiemy w ilu miejscach i jak bardzo nagiął pałę Airbus, bo Airbus ma farta i jego samoloty jak narazie nie spadły.
Może być i tak, ze nigdy się nie dowiemy... I w sumie to oby, bo tak czy siak wszystkie te maszyny są mega bezpieczne.


No i jeszcze jedno: wiem, że teraz wielu osobom które to czytają, ciśnie się na usta pytanie, czy wsiadłbym na podkład Maxa, albo wsadził tam swoją rodzinę.
Odpowiadam: Bez wahania TAK.
Jestem przekonany, że to są bardzo bezpieczne maszyny.
To nad czym bym się zastanawiał, to czy wsiadać na pokład samolotu, za którego sterami siedzi jakiś ahmed albo inny ungabunga. Bynajmniej nie ze względu na uprzedzenia rasowe czy jakieś obawy przed terroryzmem (bo to IMNSHO też jest rozdmuchane ze 100 razy bardziej niż to warte) tylko ze względu na obawy o odpowiednie wyszkolenie pilota, a statystycznie ...
.... to była jedna z pierwszych rzeczy o której mówiłem zaraz po katastrofie drugiego maxa: Obydwie katastrofy spadły w krajach tzw. wschodu. Tyle, że wtedy wydawało mi się, że tam te samoloty mogły być zaniedbane. Teraz widzę, że było gorzej: zaniedbani byłi piloci. Ich edukacja...
No to jest jakiś dramat... ale tak po prostu jest.
Awatar użytkownika
Gmeracz
Lider forum...
Posty: 2203
Rejestracja: 16-03-2010
Lokalizacja: UE
Podziękował: 78 razy
Podziękowano: 206 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Gmeracz » 13 sie 2019, o 01:18

A ja latałem już tyle nad kanałem do PL i z powrotem, że nie mam żadnego absolutnie przekonania, że chciałbym się w nim wykąpać.
Wolę już autem, po ziemi. Bo nikt mi na tą chwilę nie da gwarancji, że te wszystkie pierdu-pierdu mają jakąkolwiek wartość, jako domniemywania.
Bardzo długo była cisza z wypadkami, odkąd wprowadzili procedury bezpieczeństwa, a tu się nagle dowiadujemy, że... "rodzina zginęła w wypadku, ponieważ pasy się urwały i pasażer rozwalił głowę o kierownicę".
Sorry, to był nieprzewidziany przypadek...

I tu nie tyle chodzi o wyszkolenie pilota na przykład. Chodzi o fakt, że w pewnym momencie maszyna zabrania ci ratować samolot i ludzi. Sam latałem trochę różnymi aparatami przez jakieś 20 lat i znam to środowisko. To są ludzie z tak wielkim doświadczeniem, że normalnie tego nie możemy ogarnąć. Że potrafią zrobić rzeczy, które nam się po prostu w pale nigdy nie zmieszczą.

A przypadek, to jakby auto nie chciało w poślizgu włączyć ABS-u i innych dodatków, bo uznało, że wie lepiej od ciebie, jak i kiedy hamować. A ty i tak przywaliłeś i wszystkich w aucie zabiłeś.
No i... Tyle, że tu zginęła masa ludzi. Najbliższych. Żon, krewnych, przyjaciół itd.

Wątpię, że byś tak na prawdę zrobił to - "No i jeszcze jedno: wiem, że teraz wielu osobom które to czytają, ciśnie się na usta pytanie, czy wsiadłbym na podkład Maxa, albo wsadził tam swoją rodzinę.
Odpowiadam: Bez wahania TAK."

Sorki Aikus, ale jestem po trochę oportunistą i buntownikiem... I sam latałem i może dlatego mój punkt jest gdzie indziej.
Od śmigła... Sławek
http://www.youtube.com/user/Vipcioo

Wróć do „Brudnopis”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości