Wyważanie modelu - ogólnie

Zasady działania, ustawienia, modyfikacje...
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 16 sty 2020, o 12:06

mwx pisze:Nie jest, dlatego piszę żeby sprawdzić raz ogonem z lewej a raz z prawej. Ta metoda pozwala uwzględnić wszystkie odchyłki. Metoda z podnoszeniem za okucia jest zła i bardzo niedokładna, bo CoG bedzie nisko i potrzeba dużego niewyważenia żeby w ogóle helik się odchylił i na dodatek ocena owego odchylenia jest mocno subiektywna. W mojej metodzie jak ogon jest ciężki to po prostu ewidentnie opada w dół.


No i z tym ja się nie zgodzę, bo ... jak już pisałem zawsze stosuję metodę podnoszenia za okucia... ALE czasami weryfikuję jej wynik z Twoją metodą. I nie miałem jeszcze nigdy wtopy.
Znaczy co do zasady masz oczywiście racje, metoda podnoszenia za okucia jest niedokładna, ale nie jest aż tak nieakceptowalnie niedokładna jak piszesz.


mwx pisze:Rozrysuj mi proszę rozkład sił kiedy FBL koryguje złe położenie CoG w piruecie, jak model zamiata ciężkim ogonem przez co oś wału zatacza kręgi zamiast stać w miejscu.


To mu dojebałeś...
Przygwoździłeś Karslona jak belfer ucznia przy tablicy :D:D
Awatar użytkownika
Carson
Faraon
Posty: 2200
Rejestracja: 22-05-2018
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Podziękował: 281 razy
Podziękowano: 112 razy

Postautor: Carson » 16 sty 2020, o 12:07

Sam rozrysuj jak zes taki madry!
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7198
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 16 sty 2020, o 12:14

FBL nie ma niestety fizycznego narzędzia żeby skorygować tą odchyłkę, a niesamowicie wpieniało mnie to w 420. Doczep sobie jakiś ciężarek na ogonie tak żeby mocno zepsuć wyważenie i polataj. Gwarantuję że nie będzie fajnie, bo każdy bardziej dynamiczny ruch kończy się zamiataniem ogonem.

Nawet Brainowe narzędzia kompensacji ciężkiego ogona w pompkach wymiękały w starciu z 420, bo jak już ustawiłem tail drag compensation tak żeby dobrze działał w pompkach w pionie, to potem przestrzeliwał przy strzałach z kątów jak model był np. na boku i grawitacja nie dokładała swoich 3 groszy.

Po prostu 420 jest (była) tak spier****na pod tym kątem że zwróciła mocno moją uwagę na ten problem. Wcześniej wiele lat latałem 600n który z pełnym zbiornikiem też ma ciężkawą dupę, ale w nim to nie przeszkadza tak bardzo.
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19686
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 16 sty 2020, o 13:38

Macie problemy z tym wyważaniem... Jak sie lata na FBLu i jednocześnie nie lata się G380 to moim zdaniem problem siedzi bardziej w głowie niż heliku...
Awatar użytkownika
Damdodo
Elita forum...
Posty: 918
Rejestracja: 16-03-2016
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 297 razy
Podziękowano: 46 razy

Postautor: Damdodo » 16 sty 2020, o 14:30

Kocham takie dyskusje! :approve:

To jest ścieranie się o nic. Zasadniczo @mwx ma rację i dobrze ustawiony model lata lepiej, można manewry wykonywać precyzyjniej, jest łatwiej i przyjemniej.
Trzeba natomiast mieć nieco wiedzy, poświęcić na to więcej czasu i być precyzyjnym z natury, nie poddawać się. I Maciek ma taką naturę - widać to we wszystkim co nam prezentuje. Cenię takie podejście.
Ale można też latać bez tego, zależy co komu wystarczy i jakie ma wymagania. Można jeździć samochodem z precyzyjnie ustawionym układem kierowniczym albo jeździć Polonezem (i nie chodzi mi o markę tylko o układ kierowniczy. Kogo to spotkało to wie o czym piszę) :lol:
G500 SPORT, Protos 380, Protos mini 6s, Goblin Fireball, Oxy2, V977, iX12, DX7, RF7.5

"Mądrość przychodzi z wiekiem, czasami jednak wiek przychodzi sam..."
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19686
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 16 sty 2020, o 14:49

Generlanie się zgadzam z tym co piszesz. Jedyne moje "ale" jest takie, że w większości naszych modeli środek ciężkości rozjeżdża się o tak niewiele, że wątpie byśmy byli w stanie rozpoznać, który został doważony a który nie.
Osobiście cenię sobie wskaźnik "nakład pracy / efekt" (*)

(*) - wyjątek stanowi ustawiania ogona ;)
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 16 sty 2020, o 14:52

Taa, a ja do dziś nie wiem co te Polonezy miały takiego nadzwyczajnego w tym układzie kierowniczym, że on był taki jakiś gumowy...
Jeździłem swego czasu trochę Polonezem i działania jego układu kierowniczego nie można porównać do żadnego innego samochodu, od malucha, poprzez Uniaczki, cieniaski, wszystkie inne osóbówki, potem dostawczaki, Żuki, Nysy, Lubliny na zachodnich samochodach wszelkiej marki i rozmiaru skończywszy.
Po prostu ewenement jakiś...
Przez jakiś czas myślałem, że to kwestia tego, że jeżdżę tym cudem polskiej motoryzacji jakim był Polonez Truck, ale potem wsiadłem kiedyś do zwykłej osobówki i to blać tak samo jeździło.
;)
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19686
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 16 sty 2020, o 15:21

W moim byl jedynie luz tak na rozmiar w okolicach 10 minut na tarczy zegara. Ale nie przeszkadzało to jakoś - po prostu koła same dopasowywały się do kolein.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 16 sty 2020, o 15:45

Ale to wiesz... Ja jeździłem i Starem co miał na obwodzie kierownicy gdzieś tak ze 20cm luzu... blać dało sie jeździć bo wyraźnie było czuć kiedy ten luz się kończył.
Po prostu miałem w kierownicy wyraźnie wyczuwalny bardzo duży deadband:D

A w peloponezie była zawsze jakaś taka guma. Kręcę tą fajerą i nie wiem czy koła też się skręcają, czy właśnie drążek ukręciłem.
Oczywiście też się dało z tym jeździć, ale to zjawisko było niepowtarzalne.

Jeszcze inna sprawa, że oni potem pakowali do tych samochodów ciężkie diesle, a przełożenie to samo.
W skrzyni biegów...
... w kierownicy z resztą też.
Nie wiem czy Poldki się kiedykolwiek wspomagania w jakichś wersjach doczekały...
Generalnie Starem mi się lepiej jeździło :D
Awatar użytkownika
mikegsx400
Lider forum...
Posty: 1882
Rejestracja: 01-10-2014
Lokalizacja: Pruszków/W-wa
Podziękował: 133 razy
Podziękowano: 163 razy

Postautor: mikegsx400 » 16 sty 2020, o 21:33

mwx pisze:
Nawet z oldschoolowymi podwoziami ta metoda nie była dobra.

Tak to się robi:

20180714_222333.jpg

Maszyna powinna pozostawać w niezmienionej pozycji, nie opadać na dziób ani na ogon. Sprawdzasz z ogonem ustawionym w lewo a potem w prawo, bo w jedną ze stron OWB może utrudniać przechylenie modelu.


mwx, a ten helikopterek to na przód taki cieżki, czy szafki tak prosto wiszą? hmm


:lol:
"...możesz być znacznie szybszy, nie myśl o tym, po prostu to zrób!"
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7198
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 17 sty 2020, o 00:37

Poprawnie wyważonego możesz ustawić w każdej pozycji i tak zostanie.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 17 sty 2020, o 01:19

Widzisz majki, taki chciales byc dowcipny a wyszlo ześ jest głąb :vhappy: :vhappy: :vhappy:
Awatar użytkownika
Carson
Faraon
Posty: 2200
Rejestracja: 22-05-2018
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Podziękował: 281 razy
Podziękowano: 112 razy

Postautor: Carson » 17 sty 2020, o 08:13

mwx pisze:Poprawnie wyważonego możesz ustawić w każdej pozycji i tak zostanie.


a czemu nie ma to zastosowania przy wywazaniu lopat?
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7198
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 17 sty 2020, o 08:57

Za duże opory na łożyskach i zębatkach/paskach.

Próbowałem kiedyś wyważyć tak całą głowicę wraz z łopatami - zdemontowałem zębatę i tarczę żeby wał opierał się na samych łożyskach, ale nadal za ciężko to się obracało.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 17 sty 2020, o 09:23

To raz.
Dwa, przy takim wyważaniu łopat (na głowicy) KRYTYCZNIE ważne jest ich idealnie liniowe, promieniowe ułożenie, czego w zasadzie nie sposób zrobić ręką, a dowolny błąd wprowadza nieakceptowalną niedokładność wyważenia. Łopaty idealnie układają się tylko samoczynnie przy dostatecznie wysokich obrotach głowicy, pod wpływem siły odśrodkowej.

Generalnie sprawa sprowadza się do tego, że przy wyważeniu modelu mówimy o ... no tak z grubsza o gramach.
Przy wyważeniu łopat o wartościach o rząd wielkości mniejszych, albo i o dwa rzędy wielkości mniejszych.
Awatar użytkownika
mikegsx400
Lider forum...
Posty: 1882
Rejestracja: 01-10-2014
Lokalizacja: Pruszków/W-wa
Podziękował: 133 razy
Podziękowano: 163 razy

Postautor: mikegsx400 » 17 sty 2020, o 09:48

aikus pisze:Widzisz majki, taki chciales byc dowcipny a wyszlo ześ jest głąb :vhappy: :vhappy: :vhappy:

A dziękuję, to nie pierwszy raz :swir:
"...możesz być znacznie szybszy, nie myśl o tym, po prostu to zrób!"
Awatar użytkownika
Adam12
Elita forum...
Posty: 1285
Rejestracja: 31-10-2015
Lokalizacja: Podhale
Podziękował: 81 razy
Podziękowano: 74 razy

Postautor: Adam12 » 17 sty 2020, o 17:39

Wyważał kto X3 czy Trex 470 ? Przecież tam trzeba wrzucić po 40-50g na przód.
XL Power 380; Volantex Saber; Spektrum DX8
Awatar użytkownika
Carson
Faraon
Posty: 2200
Rejestracja: 22-05-2018
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Podziękował: 281 razy
Podziękowano: 112 razy

Postautor: Carson » 17 sty 2020, o 17:44

i tak latasz bez tych 40-50g? :shock: :mad2:
Awatar użytkownika
Adam12
Elita forum...
Posty: 1285
Rejestracja: 31-10-2015
Lokalizacja: Podhale
Podziękował: 81 razy
Podziękowano: 74 razy

Postautor: Adam12 » 17 sty 2020, o 18:32

Carson pisze:i tak latasz bez tych 40-50g? :shock: :mad2:

Trochę dużo mi się wydawało więc postąpiłem zgodnie z główną maksymą XXI w - olałem :gas: Zwłaszcza, że nie wiem czy w zeszłym roku zrobiłem 100 lotów.
XL Power 380; Volantex Saber; Spektrum DX8
Awatar użytkownika
gusto
Elita forum...
Posty: 755
Rejestracja: 11-08-2016
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 46 razy
Podziękowano: 10 razy

Postautor: gusto » 17 sty 2020, o 19:38

Adam12 pisze:Wyważał kto X3 czy Trex 470 ? Przecież tam trzeba wrzucić po 40-50g na przód.

Przesuń pakiet bardziej do przodu
Protos 380 | X360 | Diatone R349 |

Taranis X9D SE

Wróć do „Ogólnie o modelach”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości