Pierwszy lot XL380

[kris]

Dzisiaj po raz pierwszy oblatałem swój po raz pierwszy złożony model śmigłowca.
Tutaj wielkie dzięki dla PiotrS za pomoc ze złożeniem oraz bardzo pozytywne rozwiązanie problemu reklamacji

Lot był bardzo krótki, bo zależało mi na sprawdzeniu czy wszystko ok. I ogólnie jest ok, mam tylko takie 2 rzeczy do wyjaśnienia:
* Ogon ucieka mi w prawo. Jest tak zarówno przed startem podczas rozkręcania wirnika (skokowo), jak i podczas lotu (bardziej płynnie).
* Reakcja ogona na drążek jest bardzo mocno. Praktycznie jak sprawdzałem na wyłączonym modelu, to serwo nawet przy małym wychyleniu drążka chodzi zawsze na 100% zakresu. A zakres serwa w Brain-ie ustawiłem raczej dobrze.

Mam kiepskiej jakości film. Ale tam jeszcze przed startem widać jak ucieka mi ogon. A podczas lotu też ma takie ucieczki. Gdy ogon w prawo to model, gdy w lewo to moja korekcja.
https://www.youtube.com/watch?v=UvqUU-6KztY

Ma ktoś może jakiś pomysł z czego to może wynikać?
FBL to Brain

Z góry dziękuję za wszelkie sugestie.

[Don Mirson]

Na razie tak krótko dla orientacji:

1. Szybkość ogona - zmniejsz tail rotational speed



2.ucieczka ogona - czy slisgacz chodzi mega luźno? Sprawdź zdejmując popychacz z serwa i poruszaj nim. Ogon powinien zmieniać się lekko i bez oporów.
Jeśli tu będzie ok, przejdziemy do ustawień braina.

[mikegsx400]

Na końcu 12 i początku 13 strony tematu o XLu, masz poradę która powinna pomóc.

[kris]

Dzięki za podpowiedzi!
Rzeczywiście ogon chodzi trochę ciężko i zauważyłem to już podczas składania. Myślałem, że tak ma być i że dlatego na ogon stosuje się większe serwo.
Poprawię to w tym tygodniu i dam znać jakie będą tego efekty.

Sprawdzę też "tail rotational speed". Co prawda mam tam ustawienia fabryczne, ale na pewno warto to sprawdzić. Zakładam, że ta wartość 430 jest pewnym punktem odniesienia. Zrobię to jednak po poprawkach w ogonie, by nie robić 2 zmian na raz

[Carson]

Nie musisz sie domyslac co oznacza dana wielkosc w rotational speed 360 oznacza, ze jak dasz lewy drazek na maxa w lewo/prawo to helik wykona jeden pelny obrot w ciagu 1s. Zeby sprawdzic czy mechanika ogona dziala tak jak nalezy to odepnij popychacz od serwa i poruszaj nim. Musi dzialac ultra plynnie i lekko

[Don Mirson]

Brak płynnosci może wynikać z ramienia, które steruje slisgaczem. Przyjrzyj się czy jest na pewno równe. Te plastikowe często wymagają korekty. Np. w mini protosie nawet w instrukcji było podane żeby delikatnie podgrzać i wyrównać w czasie ustawień. Ja swój również lekko naginałem. W innych helikopterach z plastikiem też, czasem je przy okazji łamiąc... więc... ostrożnie

[kris]

Nie musisz sie domyslac co oznacza dana wielkosc w rotational speed 360 oznacza, ze jak dasz lewy drazek na maxa w lewo/prawo to helik wykona jeden pelny obrot w ciagu 1s. Zeby sprawdzic czy mechanika ogona dziala tak jak nalezy to odepnij popychacz od serwa i poruszaj nim. Musi dzialac ultra plynnie i lekko

Tak. To, że jest to ilość stopni na sekundę, to już wiedziałem. Nie byłem jednak pewien jakie wartości się ustawia. Ja u siebie ma w trybie 2 380 deg/s i w trybie 3 430 deg/s. A teraz przyszło mi do głowy by sprawdzić w symulatorze i tam latam na 550 deg/s.
Więc Protos powinien raczej mulić.
Nie mniej, na pewno muszę poprawić konstrukcje ogona. Może to z tego będą się brały wszystkie te problemy

[Don Mirson]

Myślę, że okolice 400 to dobry punkt wyjścia żeby metodą prób zweryfikować swoje preferencje. Możesz sobie dodatkowo zwiększyć expo - czyli mniejsza czułość drążka w okolicy neutrum - co pozwoli Ci delikatniej oprerować ogonem z zachowaniem możliwości szybkiego nawrotu.
Natomiast zakresy, októrych wspomniałeś masz ustawione prawdopodobnie prawidłowo. Nawet lekki ruch drąga na ziemi spowoduje że slisgacz dotrze do końca - to prawidłowa reakcja.

Sprawdź przy okazji czy w skrajnych wychyleniach ogona nie trzeszczy serwo - to będzie oznaczało że slisgacz naciska na na elementy, które z nim graniczą -a dobrze zostawić tam mikro przestrzeń - z pół mm.

[Adam12]

...Nie mniej, na pewno muszę poprawić konstrukcje ogona. Może to z tego będą się brały wszystkie te problemy

Ramię ślizgacza jest krzywe. Do tego paskudnie miękkie więc endpointy serwa ogonowego ustaw uważnie - serwo pcha, ślizgacz stoi, a ramię wygina się.

[PiotrS]

Adam, a Ty już swoim latasz?

Ramię aluminiowe od P380 pasuje do XL380, tylko nie jest tanie.
Kilka sztuk przyjdzie w przesyłce, które jest aktualnie w odprawie.

[Don Mirson]

To poproszę o rezerwację jednego dla mnie.

[Adam12]

Adam, a Ty już swoim latasz?

Ramię aluminiowe od P380 pasuje do XL380, tylko nie jest tanie.
Kilka sztuk przyjdzie w przesyłce, które jest aktualnie w odprawie.

Coś zaczynam. Na razie muszę Braina 1 podmienić na innego, bo do szału mnie doprowadza wpinanie BT od strony silnika (Brain na podłodze).
Ramię pomyślę. To jest to - MSH41168 czy coś innego ? Nie wiem co mają koledzy, którzy udostępniali filmy, widziałem tam dość szybkie loty tyłem. Jeśli standartowe ramię trzyma to OK. Bo w X3 czy T470 są sztywniejsze.

[Don Mirson]

Nie możesz go tam zostawić na stałe?

[Adam12]

Nie możesz go tam zostawić na stałe?

Mam jeden z tych starych czarnych BT i działa. Mam też dwa te nowe przezroczyste i oba zdechły. Trzeciego nie kupię W sumie ciekaw jestem czy między Brain 1 i 2 są jakieś różnice prócz logów ?

[PiotrS]

[quote="Adam12"
Ramię pomyślę. To jest to - MSH41168 czy coś innego ? Nie wiem co mają koledzy, którzy udostępniali filmy, widziałem tam dość szybkie loty tyłem. Jeśli standartowe ramię trzyma to OK. Bo w X3 czy T470 są sztywniejsze.[/quote]

dwie osoby tylko znam które mają alu ramię

[Adam12]

dwie osoby tylko znam które mają alu ramię

Hosse ?
Po ile przewidujesz te aluramionka ?

[PiotrS]

https://rc-heli.pl/czesci-protos-380/ta ... 1000000043
86 zł - zniżka

[kris]

Poprawiłem ogon, tak, że chodzi bez oporów.
Nie mniej dalej podczas lotu model obraca się przeciwnie do ruchu wskazówek zegara. Nie jest to może jakieś szybkie, pewnie w ~20 sekund robi pełen obrót.
Dodatkowo raz czy drugi zdarzały mi się delikatne drgania ogona.
Czy dobrze rozumiem, że powinienem to wyregulować zwiększająć wartość Integral w PID. Wartość Proportional chyba nie powinienem zmieniać, biorąc pod uwagę, że czasami łapie lekkie drgania
Czy może jest to kwestia mechaniki?

Może zapytam jeszcze: Czy podłoże na którym stoi model, musi być super równe? Czy jak jest lekkie pochylenie to możliwe, że brain źle się inicjalizuje?

Z góry dziękuję za wszystkie sugestie.

[Piotr_T]

Może durne pytanie, ale czy nie masz przypadkiem ogona w trybie Rate?
Bo jeśli jest prawilno w Heading Lock, mechanicznie działa płynnie i jest ustawiony tak, że w trybie kalibracji (w Advanced) w położeniu środkowym orczyk serwa jest prostopadle, a ślizgacz równolegle do belki (co z kolei reguluje się długością popychacza) i prawidłowo ustawione są endpointy (tak, żeby w skrajnych położeniach ślizgacz dochodził do końca, ale zbyt mocno nie napierał na obudowę skrzynki i hub wirnika), to raczej nie ma szans na to, żeby ogon nie trzymał. To znaczy jest, w przypadku o wiele zbyt niskiego gaina. Ja ustawiłem go wejściowo na podane w podpowiedziach Braina 45%, potem na polu zjechałem do 39% i jest OK, ale i tak nigdy nie miałem takich problemów. BTW - ogon w Mini jest identyczny jak w XL 380. W cyzelowanie poszczególnych "składników" PID się nie bawiłem - jak na moje umiejętności nie miałem potrzeby.

Pozdrawiam,
Piotr.

[Don Mirson]

Pidow nie ruszaj. Tylko gainem drgania zniweluj. W tym modelu wystarczy, nie trzeba rzeźbić.