T-Rex 500

Align, Tarot, Alzrc, HK, CopterX i inne kompatybilne wynalazki
Awatar użytkownika
Admin2
Administrator
Posty: 30
Rejestracja: 28-01-2010
Podziękował: 2 razy

Postautor: Admin2 » 19 lut 2010, o 20:53

Cześć pracy!

Poniżej - mam nadzieję - wyczerpująca relacja ze składania T-Rexa 500.
Na początek małe refleksje po pierwszym "macaniu" Reksia, po zmontowanych kilku elementach.
Na plus: doskonała jakość wykonania metalowych elementów głowicy, okuć, wału, łożysk itp.; klej do śrub oraz smar w zestawie
Na minus: dramatycznie kiepskie śruby pod klucz ampulowy, a szczególnie te bez łbów. Miałem kilka przypadków PĘKNIĘCIA gniazda zanim nawet śruba przeszła za połowę przygotowanego w materiale otworu. Zwyczajnie pęka przy obracaniu jej wkrętakiem. Nie jest to spowodowane kiepską jakością wkrętaka lub złym jego rozmiarem. Zatem: UWAGA podczas dokręcania, bo można sobie niezwykle łatwo zrobić kuku. Otwory w elementach plastikowych pod wkręty samonacinające są przygotowane na ciasno, więc naprawdę trzeba z dużym skupieniem wkręcać śruby starając się ich nie uszkodzić. Dotyczy to przede wszystkim tych, które łączą obie połowy ramy z dolną płytą.

Składamy!
Przydadzą się ze 2-3 małe pojemniczki na śrubki i małe elementy. Po to 2-3, aby można je było posortować (czasami bywa to pomocne). Z obowiązkowego wyposażenia oczywiście dobry nożyk do tapet, suwmiarka, nożyczki.
Najgorsze, co można byłoby zrobić, to otworzyć pudełko z modelem i wysypać "na kupę" wszystkie elementy. Hmmm... chyba, że ktoś lubi wyzwania - proszę bardzo.
Torebki rozrywamy tylko te, które są potrzebne na danym etapie składania. Co więcej, dobrze jest do samego końca montażu NIE WYRZUCAĆ pustych torebek. Dwie przyczyny:
- torebka czasami może tylko pozornie być pusta...
- ułatwia "połapanie się" w tym, co zużyliśmy, bądź z jakiego zestawu pochodzi drobnica w kuwetce przed nami
Moim zdaniem nie ma co kombinować i raczej trzymać się kolejności zalecanej w oryginalnej instrukcji (uwaga ta dotyczy nowicjuszy - składaczy, czyli np. mnie...)

Głowica

Obrazek

Montując wszystkie metalowe połączenia gwintowane używamy odrobiny kleju do śrub. Oczywiście nie paćkamy całej długości gwintu, tylko jego początkowy odcinek (maks. 1mm) Świetnie do tego celu nadaje się zaostrzona na końcu... wykałaczka. Wystarczy ukraść 2-3 sztuki z kuchni mamy / dziewczyny / żony.
Zwróćcie uwagę na gniazdo ampulowe śruby blokującej flybar po lewej stronie - widać pęknięcie... O tym właśnie pisałem wcześniej.

Obrazek

Wszystkie elementy, które wydają się być wcześniej zmontowane fabrycznie (np. tarcza z kulkami) należy koniecznie sprawdzić. Najczęściej spotkamy niedokręcone połączenia gwintowe i na 100% bez kleju. Zatem do poprawki.

Obrazek

Ramiona mikserów: dobrze sprawdzić, zanim wkręcimy kulki. Naprawdę łatwo pomylić się we właściwej "orientacji w przestrzeni" ;)

Obrazek

Im dokładniej wszystko zmontujemy i wyregulujemy jeszcze poza modelem, tym wcześniej model będzie bezproblemowo latać.

Obrazek

Teraz można wpiąć ramiona mikserów na tarczę...

Obrazek

... oraz całość nasunąć na wał.

Obrazek

Od góry dokładamy głowicę i łączymy odpowiednimi snapami.

Obrazek

Należy dokładnie sprawdzić kolejność podkładek i ułożenie elementów łożysk w okuciach. Jest tego troszkę, a nawet najmniejsza pomyłka będzie skutkować niewłaściwą pracą układu zmiany kątów natarcia.

Obrazek

I proszę: gotowe. Warto wspomnieć także o możliwie dokładnym wyregulowaniu flybara (długości osadzenia obu łopatek). Im dokładniej (im bardziej zbliżymy się z każdej strony do 108 mm), tym mniej wibracji podczas lotu wywołanych niewyważeniem mas wirujących.

Rama

Obrazek

Z czasów robienia zaprawek blacharskich w moim nieodżałowanym Dużym Fiacie pozostał mi wodny papier 800. Jak znalazł do Reksia w celu wygładzenia ostrych krawędzi. Uprzedzając serię pytań: zamiast pudełeczka po paście rybnej z surimi można użyć lekarskich pojemniczków na mocz (najlepiej czystych) lub opakowania po serku Danio.

Obrazek

Starannie montujemy elementy ramy po jednej stronie upewniając się, że przylegają możliwie prostopadle do jej płaszczyzny. Warto przejrzeć wszystkie plastikowe elementy pod kątem naddetali, nadmiaru plastiku itp.

Obrazek

Align zaleca, aby na początku nie dociągać śrub ramy, by z pomocą płaskiej powierzchni "złapać" odpowiednie prostopadłe ustawienie obu obudów łożysk wału. Można bardzo łatwo sprawdzić, czy jest ok: jeśli wał wchodzi swobodnie i bez zacięć, oznacza to, że zachowaliśmy odpowiednią współosiowość obu łożysk, więc można skręcić ramę na ciasno.

Obrazek

Teoretycznie podwozie jest łatwo zmontować, ale znów uwaga na te cholerne małe śruby, które TU dla "ułatwienia" musimy wkręcić w otwór nawiercony pod kątem...

Obrazek

Zaczyna to troszkę przypominać model śmigłowca... 8)

Obrazek

Nie mogłem sobie darować i sprawdziłem, czy mój pakiet-gigant mieści się pod kabinką. Uff... tak jak wyczytałem w opiniach w Hobby-City: na styk, ale pasi ;)

Obrazek

Piękny jestem, a będę jeszcze piękniejszy.

CDN!!!!!
Awatar użytkownika
Admin2
Administrator
Posty: 30
Rejestracja: 28-01-2010
Podziękował: 2 razy

Postautor: Admin2 » 19 lut 2010, o 20:55

A teraz ciąg dalszy walki:

Obrazek

Mając doskonały dostęp do gniazd serw można w miarę precyzyjnie obsadzić je w ramie. Nieco upierdliwe jest montowanie podkładek plastikowych pod serwa + "prostokątnej nakrętki" od wewnątrz ramy + podkładek pod wkręty + walka z otworami "fasolkami" w ramie. Jak lekko "przyłapiemy" wkrętami serwo, można je przesunąć w gnieździe aby było w miarę po środku. HS225MG ma po około 2mm luzu od góry i dołu.

Obrazek

Na przednich serwach kulki montuje się od wewnątrz dźwigni, na tylnym: od zewnątrz. Korzystając z dostarczonych w komplecie ramion (pasujących do Hiteców) przykręcamy kulki na przedostatni otwór, aby od osi serwa uzyskać wymiar pomiędzy 16 a 16,5 mm.

Obrazek

Czas na obsadę ogonka. Tu w miarę bez kłopotów - wszystko ciasno i precyzyjnie spasowane. Pamiętajmy o pasku!!! Jeśli ktoś dla ułatwienia teraz go nie założy, będzie musiał wygospodarować parę chwil więcej na rozbabranie połowy modelu... :lol:

Obrazek

Obsadę ogona umieszczamy w ramie zwracając uwagę, czy blokady weszły w gniazda. Następnie ciasno dokręcamy wkręty: obsada ogona jest ważnym elementem usztywniającym całą ramę. Uwaga na te przeklęte "maślane" wkręty... Dwa z nich musiałem naciąć od góry, aby dociągnąć je płaskim wkrętakiem... :evil:

Obrazek

Czas na zmontowanie z pomocą suwmiarki trzech popychaczy tarczy sterującej. Wymiar pomiędzy snapami to około 21 mm. Popychacz tylnego serwa należy założyć zanim przykręcimy ramkę blokującą tarczę z uchwytami kabinki! Ja się oczywiście pomyliłem...

Obrazek

Obsadzając wał najpierw "przepchnijmy sobie" otwór w kole zębatym i łożysku jednokierunkowym, aby nie szarpać się podczas montażu. Tuleja łożyska obraca ciasno wewnątrz plastikowego koła, więc proszę się nie stresować, jeśli "nie widać światła" ;)
Wsuwając wał pamiętamy o pierścieniu blokującym! Zaczynamy od skręcenia kół zębatych u dołu, następnie naciągając całość celem wyeliminowania luzów zaciskamy 2 wkręty ampulowe w pierścieniu. Oczywiście dobrze jest je potraktować klejem do śrub.
A'propos "naciągania wału": brak luzu to nie znaczy naciąg! Najgorsze, co może przytrafić się takiemu łożysku to przenosie sił poosiowych! Szybko się zużyje. Zatem kasujemy luz ale nie używamy zbyt dużej siły!

CDN...
Awatar użytkownika
Admin2
Administrator
Posty: 30
Rejestracja: 28-01-2010
Podziękował: 2 razy

Postautor: Admin2 » 19 lut 2010, o 20:56

... CD

Mając złożoną ramę i obsadzony wał, czas zająć się ogonkiem i jego osprzętem.

Obrazek

Warto zacząć od zamocowania ramki na serwo ogonowe. Nie zapomnijmy o wsunięciu na boom obu prowadnic popychacza. Potem będzie za późno...

Obrazek

Teraz przeciągamy pasek napędowy przez belkę. Operacja znacznie łatwiejsza niż w maluchach (np. w Kingu). Do tego celu przygotowałem specjalistyczny device (czyt.: diwajs) wykonany z dużego spinacza biurowego... Z pomocą owego diwajsu możemy łatwo manewrować paskiem w boomie. Sklejenie taśmą paska tuż przy jego końcu ułatwi wprowadzenie go w rurę ogonową: nie będzie blokować się wewnątrz trąc o ścianki.

Obrazek

Diwajs działa wyśmienicie, przeciągnięcie paska zajęło małą chwilę. Teraz ważne, aby dokładnie sprawdzić ułożenie go wewnątrz rury ogonowej dyskretnie zaglądając w... odpowiednią dziurkę :oops: Sprawdźmy również 2 razy, czy w dobrym kierunku skręciliśmy pasek oraz czy skręcony jest tylko raz!

Obrazek

Aby pasek przypadkowo nie schował się w ogonie (dodatkowo stracimy wówczas pewność co do jego ułożenia), załóżmy go prowizorycznie na koło pasowe osadzając jednocześnie wał w lewym łożysku i okuciu.

Obrazek

Skręcając skrzynkę ogonową, nie zapomnijmy o stateczniku pionowym.

Obrazek

Mechanika ogonka przychodzi prawie zmontowana. Naszym zadaniem jest połączenie za pomocą wkrętów i tulejek ramion ślizgacza z okuciami łopat.

Obrazek

O tej operacji wspominał Opit: przykręcenie ramienia ślizgacza to robota dla wytrwałych "złotych rączek": spróbujcie równolegle wkręcić śrubę (nie wkręt!) w ciasny otwór jednocześnie pilnując, aby nie doprowadzić do pęknięcia elementu skrzynki.

Obrazek

Nagrodą za wytrwałość jest kompletna mechanika wirnika ogonowego. Śrubę bez łba blokującą okucia na wale warto posmarować klejem.

Obrazek

Mając obsadzony ogonek naciągamy pasek wysuwając boom i skręcając dwie śruby z nakrętkami samokontrującymi, a następnie montujemy węglowe wsporniki wraz ze statecznikiem poziomym. UWAGA! Jedna z prowadnic popychacza ma być przed, a druga za statecznikiem! Następnie pozostaje umocować prowizorycznie serwo ogonowe. Prowizorycznie w sensie nie na ciasno, ponieważ czeka nas ustalanie jego pozycji względem ogonka. "Dla ułatwienia" czeka nas także regulacja długości popychacza (kręcenie snapami) będącego już zamontowanym na modelu...

Obrazek
Awatar użytkownika
Admin2
Administrator
Posty: 30
Rejestracja: 28-01-2010
Podziękował: 2 razy

Postautor: Admin2 » 19 lut 2010, o 20:57

...CD

Reksio dał głos :D A oto szczegóły tego zajścia:

Obrazek

Ponieważ moja niemała bateria mieści się na styk pod kabinką, poświęciłem chwilkę na bardzo dokładne określenie jej położenia. Taśma rzepowa naklejona w odpowiednich miejscach półki oraz na pakiecie pozwala zawsze "trafiać w to samo miejsce". Jak nietrudno zauważyć, pakiet jest mocno przesunięty ku przodowi. Spodziewam się lekko cięższego dziobu. Trzeba będzie zmienić przyzwyczajenia z Kinga... :lol:

Obrazek

Teraz warto posklejać elektronikę modelu odpowiedzialną za silnik i zasilanie awioniki. W rolach głównych: insp. Regulator, BEC i Kol. Pikaczu.

Obrazek

Całość łączymy równolegle odpowiadającymi sobie biegunami. Pamiętajmy o odłączeniu z wtyczki regulatora przewodu zasilającego: ponieważ mamy zewnętrzny BEC, musimy "uśpić" ten wbudowany w regulator.

Obrazek

Stare przysłowie pszczół podaje, że "dobry krawiec pięć razy mierzy, raz kroi". Idąc tropem Admina przeprowadziłem test układu wciąż poza modelem. Silnik zagadał. Dopiero teraz wiem, co to znaczy "soft start" - a podobno w regulatorze Eskaja też tak było... :lol:

Obrazek

Montując silnik w ramie należy niezwykle starannie ustawić luz międzyzębny ataku i koła głównego. Najkrótsza droga do zarżnięcia plastikowego koła zębatego to luz tak za duży jak i jego brak! Luz powinien być minimalny, jednak wciąż wyczuwalny. Na zdjęciu powinno być widać, o czym mówię.

Obrazek

A oto jak umeblowałem elektronikę w moim Reksiu. Założenie było proste: z drugiej strony niż antena. Lipo-guard prawdopodobnie powędruje na spodnią stronę środkowej półeczki. Dzięki temu będzie lepiej słyszalny, a dioda powinna być widoczna patrząc na model w locie od dołu (najczęściej...)

Obrazek

Kto z Was widział ostatnio "pięćsetkę" z taką antenką? 8) Pozostanę wierny łącznościom w "dolnym UKF-ie"... Wszyscy latają już na bluetoothie ;) , więc na 35 MHz cisza, jak makiem zasiał.

Obrazek

Żyroskop na górę, możliwie głęboko między ścianki ramy - dla lepszej ochrony. Zastanawiałem się, czy nie ułożyć go na środkowej półeczce, ale stwierdziłem, że muszę się napatrzeć, więc będzie na honorowym miejscu... Obok żyroskopu widoczny step-down. Awionika będzie zasilana 6V, natomiast ogonowa Futaba 9257 oficjalnie potrzebuje 5V.

Obrazek

Pozycja regulatora i BECa powinna być OK. Kabinka nie zasłania radiatora, więc chłodzenie będzie w porządku.

CDN...
Awatar użytkownika
Admin2
Administrator
Posty: 30
Rejestracja: 28-01-2010
Podziękował: 2 razy

Postautor: Admin2 » 19 lut 2010, o 20:58

...CD

Teraz pozostało jedynie do ustawienia żyro i położenie serwa (to ostatnie to już raczej gdzieś na hali...)

Zanim założyłem łopaty, zaprogramowałem mojego MX-a 12 (przyznam, że poszedłem na łatwiznę i wziąłem od kolegi jego konfigurację dla JR-a: mówię o rewersach i swashmixie).

Podłączenie serw dla odbiornika R700 (oraz innych JR-ów, Graupnerów):
Ch1: throttle, normal
Ch2: aileron, revers
Ch3: elevator, revers
Ch4: rudder (jeszcze nie wiem, czy z rewersem, sprawdzę jutro)
Ch5: gain (według mnie revers, ale tu będzie tylko różnica w położeniu przełącznika w MX-12 dla trybu HH i rate, więc mało ważne)
Ch6: pitch, normal

Swashmix:
Aileron -60%
Pitch -60%
Elevator -60%
Michał ma po -75% dla aileron i elevator: kto co lubi.

To, że tarcza 120 deg to chyba każdy wie...

Łopaty:

Obrazek

Jeśli obsada łopat ma 10 mm (tak jak oryginalne GF-y na fotografii) NIE TRZEBA stosować podkładek dystansowych. Przydadzą się przy łopatach grubości 9 mm

Teraz czas na kąty: okazało się, że precyzja w ustawianiu długości snapów przy montażu procentuje. Korekty o 2 stopnie wymagała tylko jedna łopata. Ostatecznie mam -12 do +12 stopni.

Obrazek

W zasadzie to efekt końcowy. Na jutro pozostało ustawić żyro oraz pięknie poupinać przewody, ale to już kosmetyka.


Pozdrowienia!
Awatar użytkownika
Admin2
Administrator
Posty: 30
Rejestracja: 28-01-2010
Podziękował: 2 razy

Postautor: Admin2 » 19 lut 2010, o 20:59

...CD
Niuniuś skończony. Skonfigurowałem Logictecha 2100 i upiąłem gąszcz przewodów...

Obrazek

Gąszcz z prawej...

Obrazek

Gąszcz z lewej.

Obrazek

I to koniec relacji. Reksio został ochrzczony radzieckim winem musującym, potocznie zwanym szampanem... Kropla na łopaty na szczęśliwe loty.

Pozostało sprawdzić go w praniu.
Powodzenia!!!

Admin
Awatar użytkownika
Bartoszko
Stały bywalec...
Posty: 240
Rejestracja: 25-02-2010
Podziękował: 10 razy
Podziękowano: 59 razy

Postautor: Bartoszko » 25 lut 2010, o 18:29

Witajcie..!

Mam zaszczyt jako pierwszy napisać w tym dziale :) Sprawa dotyczy modelu HK-500GT. Oceniam, że jest to jedna z najtańszych alternatywnych opcji posiadania modelu klasy "500".

Po kolei będę opisywał i uzupełniał zdjęciami..


W standardowym szarym pudełku bez napisów znajduje się taki oto zestawik:
Obrazek
A tutaj zawartość szarego pudełka:
Obrazek

Jak widać, heli jest częściowo poskładany i w pewnym sensie odbiera nam frajdę z montażu.. Jednak osobiście zalecam rozmontowanie wszystkiego (włącznie z ramą) i ponowny montaż z użyciem Locktite..

Zestaw zawiera dość ładnie wykonaną laminatową kabinkę,
Obrazek

łopatki ogonowe i sterujące,
Obrazek

...zębatki główne wykonane bardzo starannie (jestem ciekaw jak będzie się sprawdzało łożysko jednokierunkowe),
[IMG=http://img175.imageshack.us/img175/2148/30132155.jpg][/IMG]

..skrzynka śmigła ogonowego wykonana jest z dość dobrej jakości plastiku,
Obrazek

Na uwagę zasługują łopaty główne.. Są wykonane z włókna szklanego, ale jakościowo mnie zaskoczyły :shock: Są lekkie, proste i dobierane metodą selekcji.. Miałem kilka 500GT i w każdym zestawie łopaty były tak dobrane, że trzeba było niewielkich korekt w wyważaniu..
Obrazek

Chińczycy chyba przestali się wstydzić swoich wyrobów i ładują logo wytwórni wszędzie tam, gdzie jest widoczne ;)
[IMG=http://img517.imageshack.us/img517/8965/12251433.jpg][/IMG]

..metalowa głowica też jest opatrzona logo..
Obrazek

..oczywiście producent nie przywiązuje większej wagi do detali.. Tu przykład pozostawionego śladu po obróbce. Widoczny ślad frezu..
Obrazek

A teraz parę słów na temat ramy:
Ten element śmigłowca posiada aluminiowe boczki i mocowanie wału głównego i plastikowe półki.. Z plastiku (dobrej jakości) wykonany jest uchwyt belki ogonowej.
Obrazek

..ta zębatka paska śmigła ogonowego wykonana jest z aluminium..
Obrazek

Nauczony doświadczeniem, postanowiłem rozebrać całą głowicę w celu weryfikacji i kontroli poprawności montażu przez naszych Chińskich kolegów. I powiem szczerze, że bardzo pozytywnie mnie zaskoczyli. Wszystkie śrubki, kulki do snapów były zabezpieczone szczeliwem do gwintów.. I tu nie było się o co przyczepić..
Obrazek

Zaskoczyli mnie nawet tym, że nie pominęli dość istotnych, ale maleńkich podkładek dystansowych w ramce.. Podkładki widać na zdjęciu..
Obrazek

..Oczywiście widać pewne niedoróbki.. Niezbyt ładnie wyglądający czarny lakier, oraz niedociągnięcia w usunięciu nadmiaru tegoż lakieru przypominającego smołę.. :D
Obrazek

Miłym akcentem zestawu są mocowania serw.. Oczywiście też wykonane z aluminium..
Obrazek

Oczywiście jeśli HK- to także możliwość tuningu.. :) Poniżej moje drobne zmiany fabrycznego HK-500GT na HK-500CF ;)
Obrazek

Całą ramę (zmontowaną) kupimy w sklepie HC. Jest ona wyposażona w aluminiową półkę na pakiet, aluminiową półkę na żyroskop, aluminiowe mocowanie wału głównego, aluminiową półkę do mocowania silnika, aluminiowy uchwyt belki ogonowej oraz plastikową podłogę..
Obrazek

zalecam CAŁKOWITY demontaż ramy i ponowny montaż z użyciem szczeliwa do gwintów. W fabryce pominęli tą czynność. ;) Oczywiście przy okazji demontażu ramy - koniecznie musimy oszlifować krawędzie węglowych boczków aby się nie pokaleczyć.. Zdarzają się takie 'kwiatki":
Obrazek

...A tak wygląda wspomniana wyżej półka pod pakiet i łoże silnika..
Obrazek

Oczywiście Chińscy koledzy chyba by się źle czuli jakby czegoś nie spaprali.. Oto aluminiowe mocowanie tylnej belki.. Dodam, że ta śrubka to nie moja robota.. To fabryka.. :)
Obrazek

A tutaj kolejny "kwiatek".. Pięknie spasowane dwie połówki uchwytu.. Powód? Zbyt bardzo ściśnięte łożyska zębatki zdawczej śmigła ogonowego.. Oczywiście uzasadnionym jest pozostawienie uchwytu plastikowego.. Chińskim alu upgrade'm zagrałem natychmiast w "kosza".. :)
Obrazek

..to oczywiście nie jest prowokacja, tylko chęć wykorzystania zalet wspaniałej beleczki.. (Jest leciutka i bardzo mocna)..
Obrazek

Tak wygląda zmontowana rama.. I tak się rodzi powolutku HK-500CF :)
Obrazek

Poniższe zdjęcie przedstawia źródło napędu. Silnik Turnigy TYPHOON 500 (1800KV), regulator 80A Mystery Pentium oraz BEC Aligna.. Ponieważ węglowa rama, oraz belka ogonowa pozwoliły zaoszczędzić parę gram, postanowiłem że pakiet 2450mAh 6S 30C będzie obsługiwał tylko silnik (regler Mystery), natomiast pakiet 800mAh 2S 10C będzie obsługiwał elektronikę (BEC Aligna). Co ztego rozwiązania wyjdzie..? Pożiwiom - uwidim.. jak mawiają Hamerykanie z Irkucka.. :)
Obrazek

Oczywiście w trakcie dalszego montażu będę wykonywał kolejne zdjęcia i będą one zamieszczone wraz z opisem w tym wątku.. Póki co - czekam na serwa adekwatne do tego zestawu (Turnigy), oraz żyrko i "elektrownię"..

Reasumując:
Bezpodstawnym jest porównywać HK-500GT nawet w wersji CF do T-Rexa 500.. "Haczyk" jest modelem wykonanym z średnią starannością i wymaga drobnych korekt.. Od niedawna posiadam T-Rex'a 500CF i przyznam, że to są dwa różne modele - choć bardzo podobne.. Prawdą jest także to, że nie żałuję zakupu "Haczyka" bo jak za tą cenę - to warto.. Obecnie składam dwa "Haczyki" w wersji CF.. Jeden zostawiam sobie do treningu, a drugi będzie do "ożenku" :)

CDN..

Pozdrawiam wszystkich..
Ostatnio zmieniony 25 lut 2010, o 20:00 przez Bartoszko, łącznie zmieniany 2 razy.
Admin3

Postautor: Admin3 » 25 lut 2010, o 18:43

Pozwoliłem sobie poprawić dwa linki tak aby się wyświetlały.
Model prezentuje się fajnie - czekamy z niecierpliwością na dalsze relacje :)
Awatar użytkownika
Luke Skywalker
Administrator
Posty: 515
Rejestracja: 21-02-2010
Podziękował: 53 razy
Podziękowano: 15 razy

Postautor: Luke Skywalker » 3 mar 2010, o 20:56

Cześć pracy!

Czy ktoś z Was ma jakieś złe doświadczenia z łopatami Align 425D? Oba moje komplety są dramatycznie rozjechane pod względem wyważenia! A może ktoś poleca do 500-tki zamienniki? Curtis Youngblood??

A poza tym, gdzieś ostatnio widziałem, że węglowe są wyłącznie z wierzchu. W środku drewniaki + metalowe pręty (oczwiście 425D).

Zdrówka!

Luke
Outrage 550 ("Youngtimer")
JR DSX7

Drodzy Forumowicze! Ortografia nie gryzie!
Awatar użytkownika
Luke Skywalker
Administrator
Posty: 515
Rejestracja: 21-02-2010
Podziękował: 53 razy
Podziękowano: 15 razy

Postautor: Luke Skywalker » 3 mar 2010, o 20:59

Bartek, na jakich pakietach będziesz latać?

Ł.
Outrage 550 ("Youngtimer")
JR DSX7

Drodzy Forumowicze! Ortografia nie gryzie!
tomek68
Domownik forum...
Posty: 339
Rejestracja: 25-02-2010
Lokalizacja: Drogheda
Podziękował: 1 raz
Podziękowano: 7 razy

Postautor: tomek68 » 3 mar 2010, o 23:39

Witam z łopatami 425D nie miałem styczności ale 600d też miałem kiedyś mocno rozjechaną parę lecz się zużyły :mrgreen: . Natomiast tragiczne miałem padle karbonowe Aligna, różniły się wagowo o 20% :shock: .
A tutajhttp://www.helishop.pl/index.php?a=opis&k=136&id=2577 leżą i czekają na Ciebie porządne łopatki.
pozdrawiam
Heli pilots live in a world full of vibration
Awatar użytkownika
Luke Skywalker
Administrator
Posty: 515
Rejestracja: 21-02-2010
Podziękował: 53 razy
Podziękowano: 15 razy

Postautor: Luke Skywalker » 4 mar 2010, o 09:15

Nooo Tomku, powiem, że jak zobaczyłem, że to SAB, bałem się kliknąć link. Ale cena jest BARDZO zjadliwa!

Poważnie mnie zainteresowałeś nimi. Dzięki.

Paddli węglowych Aligna nie ważyłem, ale z tego co mówisz wynika, że czas to zrobić.

Różnica w masie mojego rozjechanego kompletu wynosi 6 kawałków taśmy izolacyjnej dookoła profilu łopaty!!! To bardzo dużo.

Pozdrowienia!

Łukasz
Outrage 550 ("Youngtimer")
JR DSX7

Drodzy Forumowicze! Ortografia nie gryzie!
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3708
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 313 razy
Podziękowano: 294 razy

Postautor: Ramotny » 4 mar 2010, o 09:42

Ja jeszcze w 2009 jak była wyprzedaż (w HeliShop) "starych" modeli łopat kupiłem SAB-y i po kontroli wagi i wyważnia okazało się że nie było potrzeby jakiejkolwiek korekty.
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
Awatar użytkownika
piotralski
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 13
Rejestracja: 04-03-2010
Lokalizacja: Pruszków
Podziękowano: 1 raz

Postautor: piotralski » 5 mar 2010, o 15:40

tomek68 pisze:Natomiast tragiczne miałem padle karbonowe Aligna, różniły się wagowo o 20% :shock:


Tomku, o które dokładnie chodzi, białe, czy czarne?
Pozdrawiam Piotrek

Druine D31
Katana S50E
FunJET ULTRA
DogFighter MPX
... i kilka innych do poskładania :)
PhoenixRC
Jeti DC-16 2,4GHz
tomek68
Domownik forum...
Posty: 339
Rejestracja: 25-02-2010
Lokalizacja: Drogheda
Podziękował: 1 raz
Podziękowano: 7 razy

Postautor: tomek68 » 5 mar 2010, o 20:03

Czarne karbony z zestawu 600 ESP- w ogóle ten zestaw to jakiś nieszczęśliwy mi się trafił (numery ramy wydrapane końcówki seri,to samo z num. głowicy,regulator wybuchł a z beca odpadł kabel zasilający . Do tego luzy wału głównego w łożyskach i wibracje napędu ogonka.
Szczęście w nieszczęściu szybko w miarę zintegrowałem go z matką ziemią więc kłopoty z modelem znikły.( na odbudowę zabrakło mi cierpliwości do tej gadziny)

pozdr
Heli pilots live in a world full of vibration
Awatar użytkownika
piotralski
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 13
Rejestracja: 04-03-2010
Lokalizacja: Pruszków
Podziękowano: 1 raz

Postautor: piotralski » 5 mar 2010, o 20:08

tomek68 pisze:Czarne karbony z zestawu 600 ESP


Dzięki za odpowiedz. Ulżyło mi bo mam już założone białe...
Pozdrawiam Piotrek

Druine D31
Katana S50E
FunJET ULTRA
DogFighter MPX
... i kilka innych do poskładania :)
PhoenixRC
Jeti DC-16 2,4GHz
Awatar użytkownika
private9
Stały bywalec...
Posty: 210
Rejestracja: 25-02-2010
Podziękował: 4 razy
Podziękowano: 7 razy
Kontaktowanie:

Postautor: private9 » 6 mar 2010, o 08:15

witam Panowie., Latam teraz na MAH,ach całkiem fajniutkie łopaty, polecam również RotorTech.
Pozdrawiam,
Arek.
Awatar użytkownika
Luke Skywalker
Administrator
Posty: 515
Rejestracja: 21-02-2010
Podziękował: 53 razy
Podziękowano: 15 razy

Postautor: Luke Skywalker » 6 mar 2010, o 19:57

Obiecany nowy wątek, żeby nie offtopować tak dramatycznie...

Zbierzmy wiadomości:
- SAB-y (np. http://www.helishop.pl/index.php?a=opis&k=136&id=2577)
- RotorTechy
- MAH

Wrzućcie może pozostałe przykładowe linki dla potomnych,

Pozdrowienia!

Luke
Outrage 550 ("Youngtimer")
JR DSX7

Drodzy Forumowicze! Ortografia nie gryzie!
Awatar użytkownika
Luke Skywalker
Administrator
Posty: 515
Rejestracja: 21-02-2010
Podziękował: 53 razy
Podziękowano: 15 razy

Postautor: Luke Skywalker » 6 mar 2010, o 19:58

RotorTechy to te żółto-czarne?
Panowie, strasznie się nam rozjechał wątek, założę nowy o polecanych łopatach do 500-tki.
Kontynuujemy o alternatywnych łopatach i paddle'ach tu:

viewtopic.php?f=22&t=121

Luke
Outrage 550 ("Youngtimer")
JR DSX7

Drodzy Forumowicze! Ortografia nie gryzie!
Awatar użytkownika
private9
Stały bywalec...
Posty: 210
Rejestracja: 25-02-2010
Podziękował: 4 razy
Podziękowano: 7 razy
Kontaktowanie:

Postautor: private9 » 6 mar 2010, o 21:57

Witam,

MAH Expert http://www.schmeissner.com.pl/sklep/ind ... rod_id=677

Rotor Tech, nie mogę ich znaleźć ale mam takie zólte i jedna ma wzdłuzne paski czerwone a druga niebieskie, są super extra.

Jesli chcecie coś fajnego a dobrego to zaryzkujcie tych: http://www.schmeissner.com.pl/sklep/ind ... rod_id=607 naprawdę są fajne i tanie.
Pozdrawiam,
Arek.

Wróć do „Align i jego klony”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości