Pozwólcie, że też się podczepię.
Miruuu, a Twoj maluch, to jaki jest? Mój Blady 300 ma rozstaw łopat około pół metra. Jak pewnie wiecie, mam model z 5 miechów, a w powietrzu był 2 razy: 10 sekund i 4 sekundy. W drugim przypadku poszło mi jeszcze gorzej niż za pierwszym. Nie opanowałem modelu. Jeden user radził mi w innym temacie bym dał większe kąty i mniejsze obroty. Nie znam się za bardzo. ..
Poniżej wrzucam screen z manuala.
http://www.wrzucajfotki.pl/di-O5EO1N2T.jpgGaz i kąty mam w sumie tak ustawione, jak w instrukcji. Na symulatorze mam tak samo ustawione. D/R mam dla "1" ustawione na 80 % i przy takim właśnie D/R wzniosłem sie ostatnio. Na symku teraz latam Trexem 250 3G i podkręciłem D/R na 100 %. Powiem, że łatwo nie jest! Wcześniej latałem na symku cały czas Trexem 450 3G Pro, ale widać różnicę, gdy zmniejszyłem model! Sporo trudniej. Zastanawiam się , że może to był główny problem...? Może na symku w miare opanowałem większy model, a maluch mnie zaskoczył po prostu...?
Ale ktoś też pisał, że jak na symku nauczę sie latać, gdzie mam podkręcone mocno wszystko, to w sumie na podobnie ustawionym modelu powiniennem trenować. Sam już teraz nie wiem....No dobra, zakładając, że opanuję do perfekcji Trexa 250 3G przy w/w ustawieniach, naprawię Bladego i po raz 3 podejdę do tematu, to zmieniac coś w ustawieniach Bladego??
Może faktycznie dać mniejsze obroty, a większe kąty..? Czy może odwrotnie...?
Tak analizując ten ostatni swój start, to w ogóle wydaje mi się , że będę musiał EPA troszkę zmniejszyć dla różnych rzeczy oraz D/R . EPA zostawię na 100 % dla gyro i może dla gazu, a pozostałem zmniejszę...może od 70 %? Nie wiem. D/R na pewno będę musiał zmniejszyć. Było 80 % dla "1" , więc może dam 60 %...? Nie wiem. Ale chyba musi być mniej czuły na ruchy drążkami.
Jak myślicie? Dać tak samo jak w symku przy kolejnej próbie, czy może zmienić co nie co , mimo ,że w symku będę dawał radę?
Ps. A tak z innej beczki, jak wyjąć malutkie łożysko wciśnięte w mocowanie łopat i w którą stronę walnąć jakby co, by wylazło? Nie chcę zniszczyć, ale wyjąć coś nie mogę...
Łożysko siedzi w miejscu zaznaczonym strzałką (zresztą po co wam tłumaczę - dla Was to oczywiste pewnie
)