cześć
Jestem po wymianie silnika i regulatora na szczotkę, i powiem, nie potrzeba więcej mocy, i tak przez większość czasu gaz maksymalnie wciśnięty do połowy, w rally 1-10, parcie na bezszczotke uważam za trochę bezsens. Ale co kto lubi
Moje autko wygląda na tą chwilę tak:
Niestety rzeczywistość okazała się troszkę brutalna.. do wymiany były wszystkie łozyska które byłu w układzoe kierowniczym, do tego wszystkie łożyska w piastach, dyferencjały ok.. koszt oryginałów z tamki nie mały
Wymianie podlegały również niektóre elementy plastikowe, głównie płyta podłogowa, musiałem dokupić równiez osłone na elektronikę.. reasumując nigdy więcej używki
Autko przeszło test w zeszłą niedziele na lodzie:
https://www.youtube.com/watch?v=uviXpVSEkX0Kolor kompletnie mi nie spasował, dlatego postanowiłem ze buda będzie treningowa, i kupiłem nową oryginalną z Tamiya
pierwszą rzeczą którą fajnie jest sobie zrobić to zaznaczyć markerem, wszystkie linie, gdzie będzie maskowanie albo wycinanie od strony wierzchniej (na niej jest folia ochronna którą się zrywa)
Ułatwi to naklejanie masek oraz wycinanie
po odmalowaniu lini, bierzemy się za wycinanie karoserii, ja robię to zagiętymi nożyczkami do paznokci, oraz zwykłymi, zagiętymi fajnie sie tnie po łuku, potem trzeba dopasować karoserie do podwozia i wyciąć otwory pod słupki, fajnie jest to zrobić specjalnym wycinakiem do tego przeznaczonym.
Po dopasowaniu i wycięciu, naklejamy maski, na elementy które nie chcemy aby były pomalowane, maski naklejamy od wewnątrz, w tym wypadku nie malowane będą szyby i miejsca na światła, ten zestaw posiada klosze do lamp, do których można zamontować ledy.
Na dziś tyle
Pozdrawiam
p.s.
jeszcze kilka linków z rajdów które odbywają się na śląsku:
https://www.youtube.com/watch?v=NFLmRr-o-DE&t=70shttps://www.youtube.com/watch?v=XrKREY4LRSs&t=31shttps://www.youtube.com/watch?v=1HFCOUqKW8Ytu z kolei coś z większym rozmachem:
https://www.youtube.com/watch?v=AauvRNMSlL0p.s.2
Mam nadzieje że osoba która myśli nad xv-01 ,je kupi będę miał kompana z helikiem, który jeździ