Ubezpieczenie modelarskie - czy warto...

Kwestie formalne i prawne czyli co trzeba wiedzieć żeby nie wylądować na "dołku" i nie mieć doła...
Awatar użytkownika
Gmeracz
Lider forum...
Posty: 2203
Rejestracja: 16-03-2010
Lokalizacja: UE
Podziękował: 78 razy
Podziękowano: 207 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Gmeracz » 23 kwie 2011, o 00:18

W UK jest stowarzyszenie, które po wysłaniu czeku bankowego automatycznie łyka klienta na swoją listę lataczy i obejmuje go grupowym ubezpieczeniem od wbicia suwaka ślizgacza w lewy kąt rogówki oka...
Za rok to wychodzi jakieś niecałe 50 funtów (no nie pamiętam w tej chwili) i mam wszystko gdzieś. Ale raz na polu policjant mnie zagadał, a po 10-ciu minutach dyskusji na temat przewagi elektryków nad spalinami spytał, czy aby mam ubezpieczenie, bo go sąsiedzi pytali?
W Polsce jak widziałem radiowóz w tylnym lusterku to wiedziałem, że zaraz oprócz papierów będą trzepać bagażnik i sprawdzą nawet gaśnicę i klucze do opon. że o trójkącie nie wspomnę...

I wszystko na ten temacik :thumb:

PS. Jak rzadko się rozpolitykowałem qrde... Ale to wina old skotch wiskey bo urodziny mi się kończą, więc wybaczycie koledzy?
Od śmigła... Sławek
http://www.youtube.com/user/Vipcioo
kisielisodd
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 13
Rejestracja: 30-03-2011

Postautor: kisielisodd » 3 maja 2011, o 21:39

Tak sobie przeczytałem i sprawdziłem ile kosztowała moja polisa. Ubezpieczenie od OC w życiu prywatnym rozszerzonym o sporty lotnicze, w tym modelarstwo RC kosztuje mnie 145 zł rocznie. Uważam że to nie dużo, zwłaszcza jak zacząłem latać 500, ja wiem że u większości rozmiar modelu może budzić już politowanie na twarzy, ale dla mnie po przesiadce z 450, rozmiar robi wrażenie, widzę z jakimi prędkościami lata jaką ma masę, szkody może zrobić spore.
Roadie
Stały bywalec...
Posty: 130
Rejestracja: 15-09-2010
Podziękował: 13 razy
Podziękowano: 1 raz

Postautor: Roadie » 15 maja 2011, o 21:49

Jestem ubezpieczony w niemieckim Generelli. Pytalem sie swojego agenta o ubezpieczenie od szkod spowodowanych helikopterem, i po 10 minutowym studiowaniu regulaminu (bo ubezpiecznie jako tako jest) powiedzial, ze nie da rady.
Nie pamietam juz szczegolow, ale zapytam ponownie.

PS. wbic sie komus w szybe to kwota nawet do 4 patoli, i mowie tu o autach "normalnych" a nie S klasach czy Bentleach -
to tak apropos wypowiedzi kolegi, ktory liczyl za szybe "nawet 1500pln";)
T-Rex 450 SE v2, DX6i, G4.5
Awatar użytkownika
wojtekr
Administrator
Posty: 8027
Rejestracja: 22-01-2013
Lokalizacja: W-wa
Podziękował: 299 razy
Podziękowano: 458 razy
Kontaktowanie:

Postautor: wojtekr » 2 paź 2014, o 21:11

Zawsze olewałem temat ubezpieczenia do momenty gdy nie rozwaliłem swojego helikoptera dwa metry od samochodu za 100tys.

Proponuje wpisywać tu lokalne oferty, kontakty czy namiary do osób, które takie ubezpieczenia oferują. Nie traktujmy tego wątku jako reklamy firm ubezpieczeniowych lecz jako coś co może nam uratować tyłek w przypadku kraksy z naszej winy.

Ja wybrałem ofertę Allianz do 200 tys. za 100zł rocznie
Mogę latać modelem do 5kg, hobbystycznie nie zarobkowo bez utraty kontaktu wzrokowego z modelem.

Z tego co wiem, to oferty są tworzone regionalnie czyli nasi koledzy z Wrocławia lub innych miast będą mieli swoje kontakty czy oferty.
Helikoptery
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19704
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1793 razy
Podziękowano: 920 razy

Postautor: Don Mirson » 2 paź 2014, o 22:16

Ubezpieczenie dobra rzecz. Jestem jednak też ciekawy jak wyglada kwestia ewentualnej wyplaty i czego ubezpieczyciel moze sie czepnąć (poza ewentualnym brakiem zgloszenia...).
A mial juz ktoś z Was okazje wykorzystać ubezpieczenie?
nieznany_miroslaw

Postautor: nieznany_miroslaw » 2 paź 2014, o 22:21

Cały problem polega na tym, że modelem do 5kg. Prawie każda 700-tka waży więcej:/ Na zawody przeważnie trzeba wykupic dodatkowe ubezpieczenie.
Awatar użytkownika
SeKLeS
Lider forum...
Posty: 1860
Rejestracja: 26-09-2014
Lokalizacja: Riom (Francja)
Podziękował: 29 razy
Podziękowano: 135 razy

Postautor: SeKLeS » 2 paź 2014, o 22:24

Może z innej beczki panowie. Albo od zadka strony? Od czasu kiedy zassała mnie zajawka na RC, czytuję posty odnośnie ubezpieczeń, przepisów, wymogów itd. Miruu powyżej dobre pytanie, co się stanie jak już się stanie... Miał już ktoś tą nieprzyjemność z ubezpieczenia korzystać? Wiadomo powszechnie, że z ubezpieczycielami jest wszystko cacy do chwili podpisania umowy, potem bywa różnie. Osobiście jeszcze nie posiadam, ponieważ jestem anormalnie ostrożny i przezorny, latam na przysłowiowej pustyni itd itp, ale ciągnie mnie nieraz za osiedle i już tak spoko nie jest, więc coś bym może zanabył?
Za co krzywo patrzy na mnie kobieta:
ReX 500EFL 3GX vel ŚPIOCH
Protos Mini vel... Miniak?
Protos Pincet
Extra 260 PA vel WiDmO
Reactor vel Papierzak
F16 - w budowie
Aurora 9
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16287
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1772 razy
Podziękowano: 1022 razy

Postautor: aikus » 3 paź 2014, o 00:08

Przede wszystkim nalezy wziac pod uwage, ze wielu z nas lata nielegalnie.
Tak jest. Bo na przyklad taka Palacowa. CTR.
Podnosisz model chocby na pol metra i jestes pod paragrafem.
A w tym momencie kazdy ubezpieczyciel powie "No ale paaanie, to tak to nie wolno i tutaj warunki umowy mowia wyraznie bla bla bla.... " Nic nie da tlumaczenie ze rozbity samochod nie ma nic do CTRu.
Zlamales prawo, odszkodowanie Ci sie nie nalezy.
Mozesz ewentualnie isc do sadu...

Smutna prawda - dopoki nie bedzie stosownych regulacji prawnych i nie znikna martwe przepisy - latamy na wlasne ryzyko.

O FPV nawet nie wspominam - niech mnie ktos poprawi jesli sie myle, ale zdaje sie ze w zasadzie w praktyce w Polsce NIE MA czegos takiego jak legalne FPV, bo wolno latac tylko w zasiegu wzroku czyli jak podaje jakas tam interpretacja przepisu do 500 metrow.
Czyli w praktyce - zadnego FPV.

I juz bez przesady z tym samochodem za 100 tysiecy... Po pierwsze nie rozwalisz calego doszczetnie a po drugie...
... A co bedzie jak utniesz komus glowe? Od tego zadne OC Cie nie uchroni.

Przepraszam, ze mowie tak dosadnie, ale tak to wyglada.
Sam czasami latam 600tka i co...
Poprostu dokladam wszelkich staran, zeby ryzyko bylo minimalne...
To wszystko co moge zrobic...
... albo pozegnac sie z tym hobby.
Awatar użytkownika
qemay
Zaczyna się rozkręcać...
Posty: 89
Rejestracja: 30-07-2011
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 1 raz
Podziękowano: 8 razy

Postautor: qemay » 3 paź 2014, o 07:04

aikus pisze:(...)
I juz bez przesady z tym samochodem za 100 tysiecy... Po pierwsze nie rozwalisz calego doszczetnie a po drugie...
... A co bedzie jak utniesz komus glowe? Od tego zadne OC Cie nie uchroni.
(...)


Uchroni przed kosztami związanymi z ewentualnymi roszczeniami wynikającymi z uszczerbku na zdrowiu osoby trzeciej. I głównie dlatego też mam ubezpieczenie.

Ja osobiście od kilku lat korzystam z ubezpieczenia w PSP (polskie stoważyszenie paralotniarzy). I w tym roku zdecydowałem się na opcję na 1200000. Wcześniejsze 350 000 właśnie z racji ewentualnych roszczeń uszczerbku na zdrowiu wydawało mi się nieco małe.
350 000 to wydatek ok 110 zł (składka + ubezpieczenie)
1 200 000 to ok 150 zł (składka + ubezpieczenie)

Zakres cały świat łącznie z udziałem w zawodach.

Oczywiście ubezpieczenie nie jest ubezpieczeniem stricte modelarskim, a ubezpieczeniem OC w życiu prywatnym rozszerzonym o uprawianie sportów między innymi takich jak modelarstwo (nurkowanie, jazdę na nartach windsurfing i chyba kilka innych).

aikus pisze:(...)Zlamales prawo, odszkodowanie Ci sie nie nalezy.(...)


Też nie jest do końca tak. Ważne jest raczej to czy działanie było umyślne i z premedytacją. Zwróć uwagę, że te ubezpieczenia to ubezpieczenia podobne do ubezpieczeń OC komunikacyjnych. Tam 90% wypłat związanych jest z złamaniem przepisów przez sprawcę a jakoś ubezpieczenia się wypłaca. Owszem są odmowy wypłaty ubezpieczenia (a raczej ubezpieczyciel wypłaca, ale sprawca ma mu te pieniądze zwrócić) w przypadkach w których dochodziło do prób wyłudzenia ubezpieczenia.

Z OWU
2. Ubezpieczenie nie pokrywa grzywien i kar administracyjnych lub
sądowych oraz innych kar o charakterze pieniężnym, w tym również
odszkodowań o charakterze karnym (exemplary&punitive damages),
nałożonych na osoby objęte ubezpieczeniem.


Owszem ubezpieczenie nie pokrywa karty, ale jak najbardziej wyrządzone szkody.

Oczywiście umyślne latanie w CTR rzeczywiście może być problemem, bo działanie ma znamiona umyślnego łamania prawa, ale nie przesadzał bym z tym złamałem prawo ubezpieczenia nie dostane.

Wiesz, Aikus, zgodnie z polskim prawej podniesienie modelu nawet tam gdzie można latać choćby na pół metra podlega paragrafowi - jeśli nie masz OC....

Oczywiście każdy rozsądny chyba stara się latać z głową, dba o model i nadmiernie nie kusi szczęścia, ale przypadki i błędy się zdarzają a wtedy wolę mieć ubezpieczenie.

OK ale kwestia mieć czy nie mieć jest raczej dyskusją przeznaczona nie do tego wątku.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16287
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1772 razy
Podziękowano: 1022 razy

Postautor: aikus » 3 paź 2014, o 07:35

qemay pisze:[...]
Wiesz, Aikus, zgodnie z polskim prawej podniesienie modelu nawet tam gdzie można latać choćby na pół metra podlega paragrafowi - jeśli nie masz OC....


Ano... to wychodzi, ze jednak wlasnie nie wiem. Przyblizysz? Jak to w koncu jest, bo mi sie wydawalo, ze obowiazek maja Ci ktorzy lataja modelami powyzej 5kg, czyli tak naprawde malo co sie łapie (chyba tylko klasa 700 i wieksze).

qemay pisze:OK ale kwestia mieć czy nie mieć jest raczej dyskusją przeznaczona nie do tego wątku.


Touche :thumb:
Awatar użytkownika
shacker
Elita forum...
Posty: 578
Rejestracja: 28-01-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 25 razy
Podziękowano: 59 razy

Postautor: shacker » 3 paź 2014, o 07:45

qemay pisze:Wiesz, Aikus, zgodnie z polskim prawej podniesienie modelu nawet tam gdzie można latać choćby na pół metra podlega paragrafowi - jeśli nie masz OC....


Wydaje mi się, że do 5 kg nie ma obowiązku ubezpieczenia OC. Tak jakoś by wynikało z rozporządzenia...

Oferta PSP wydaje się być najkorzystniejsza, aczkolwiek kiedyś próbowałem się czegoś od nich dowiedzieć i też zadałem pytanie "czy ktoś coś z tego już wypłacał" i niestety bez odpowiedzi.

Takie odpowiedzi dostałem w 2013 r., odniosłem wrażenie że trochę wymijające, np. ostatnie pytanie :rotfl: :

1. Czy są gdzieś spisane szczegółowe warunki ubezpieczenia w tej
kwestii? Czytałem OWU, ale tam nie ma nic o modelarstwie. - na stronie PSP

2. Czy są znane wykluczenia wypłaty odszkodowania dla modelarstwa, w
szczególności chodzi mi o zdalnie sterowane modele latające? - nie ma
żadnych włączeń

3. Czy lot może się odbywać w dowolnym miejscu, czy są zdefiniowane
wymagania co do "lotniska"? - nie ma wymogów

4. Jak wygląda (w skrócie) likwidacja szkody z tego tytułu?
Przykładowo uszkodzenie czyjegoś samochodu przez model latający. Kto
kontaktuje się z ubezpieczycielem, kiedy? - poszkodowany zgłasza szkodę z
Pana polisy na infolinię Hestii

5. Jaka jest minimalna kwota szkody, od jakiej ubezpieczyciel w ogóle sprawą
się zajmuje? - nie ma

6. W modelarstwie bardzo często używa się sprzętu z drugiej ręki,
składanego etc. Czy ubezpieczyciel wymaga jakiegoś dowodu zakupu
danego modelu i jego wyposażenia, który spowodował szkodę, czy jest to
na zasadzie oświadczenia? - nie ma żadnych wymogów.

7. Czy po roku ubezpieczenie wygasa, czy jak w przypadku OC samochodów
jest automatycznie przedłużane? - jest to dobrowolne ubezpieczenie i wygasa
28 lutego 2014 roku

8. Rozumiem, że ubezpieczenie z PSP jest rozszerzeniem zwykłego OC i
jako takie zawiera wszystkie jego elementy + część
lotnicza/modelarska? - nie, zawiera tylko szkody z paralotniarstwa,
modelarstwa itd.


9. Czy znane są przypadki wypłaty lub odmowy wypłaty odszkodowania za
szkodę spowodowaną uzytkowaniem modelu? - zawsze zależne jest od
okoliczności wypadku


Podsumowując nie ma żadnych wymagań, ale wszystko zalezy od okoliczności. No przepraszam bardzo, prawnikiem nie jestem, ale wolałbym jednak wiedzieć co może wykluczyć odpowiedzialność zanim do szkody dojdzie.
DEVO 8S @ ALZRC 450 Pro V2 FBL (ZYX) / T-rex 600 Pro (MSH Brain)
Awatar użytkownika
qemay
Zaczyna się rozkręcać...
Posty: 89
Rejestracja: 30-07-2011
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 1 raz
Podziękowano: 8 razy

Postautor: qemay » 3 paź 2014, o 08:18

Co do wypłaty

Z tego co wiem to u nas na lotnisku były wypłaty z ubezpieczenia, ale że rzadko się tam pojawiam (tam to latają głównie samolociarze) to dokładnie nie wiem kto był ubezpieczycielem i jak to się potoczyło. Szkoda była w mieniu, przy lądowaniu szybowcem okazało się ze podejście było wykonane za szybko, szybowiec zmierzał w grupkę ludzi, pilot zdążył wznieść model i huknąć w samochód stojący za nimi.

Zresztą zasady korzystania z lotniska modelarskiego u nas wymagają posiadanie ubezpieczenia.

Co do rozporządzenia:
Rozporządzenie jest dziwacznie napisane.

Oczywiście interpretacja należy do prawników, ja to rozumiem po swojemu i nawet jeśli obowiązku nie mam to ubezpieczenie wolę mieć.

Z tego co ja czytałem
OC obowiązuje każdy model (każdego pilota), ale od 5 kg do 20kg określona jest minimalna kwota na którą ubezpieczenie powinno być zawarte.

Rozporządzenie dotyczy:

f) bezzałogowych statków powietrznych o maksymalnej masie startowej (MTOM) nie większej niż 25 kg;


Przepisy załącznika stosuje się do modeli latających oraz bezzałogowych statków powietrznych o maksymalnej masie startowej (MTOM) nie większej niż 25 kg, zwanych dalej „modelami latającymi lub bezzałogowymi statkami powietrznymi”, używanych wyłącznie w operacjach w zasięgu wzroku.


Czyli praktycznie wszystkiego poniżej 25kg (nawet pierdoła z hipermarketu).

1.1. Załącznik określa wymagania dotyczące ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej osób eksploatujących: lotnie, paralotnie, którymi jest możliwy start pieszy, spadochrony, modele latające oraz bezzałogowe statki powietrzne o masie do 20 kg, zwanych dalej „osobami eksploatującymi”, za szkody wyrządzone w związku z ruchem tych statków, zwanego dalej „ubezpieczeniem OC”, w szczególności zakres ubezpieczenia OC, termin powstania obowiązku zawarcia umowy ubezpieczenia OC oraz minimalną sumę gwarancyjną tego ubezpieczenia.


Obowiązek ubezpieczenia OC osób eksploatujących statki powietrzne powstaje w dniu rozpoczęcia lotu lub skoku, wykonywanego w całości lub części w polskiej przestrzeni powietrznej


Paradoksalne jest to że w załączniku 7 dotyczącym ubezpieczenia mowa jest o masach od 5 do 20kg a w załączniku 6 dotyczącym tych że modeli i bezzałogowych statkach powietrznych mam do czynienia z wagą do 25kg. Wynikało by, że minimalna kwota ubezpieczenia określana jest tylko dla modeli 5 do 20kg a dla do 5 i od 20 do 25 minimalnej kwoty nie ma.

Jednocześnie czy brak minimalnej kwoty równoznaczny jest z brakiem wymogu posiadania ubezpieczenia? Bo jak widać wyżej obowiązek ubezpieczenia powstaje w momencie w dniu rozpoczęcia lotu.
Wiem... to raczej sprawy dla prawników :)
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16287
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1772 razy
Podziękowano: 1022 razy

Postautor: aikus » 3 paź 2014, o 08:33

Mamy prawnika w swoich szeregach, ale nie czuje sie upowazniony wywolywac go publicznie do tablicy:)
Zaraz go poprosze na PW zeby przyjrzal sie sprawie...
Awatar użytkownika
shacker
Elita forum...
Posty: 578
Rejestracja: 28-01-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 25 razy
Podziękowano: 59 razy

Postautor: shacker » 3 paź 2014, o 08:36

Polskie prawo :masakra:

Aczkolwiek patrząc na to z drugiej strony, gdzieś przeczytałem w sumie istotę ubezpieczenia i od tego trzeba zacząć. Otóż ubezpieczenie wykupuje osoba, która obawia się, że nie będzie w stanie pokryć możliwych strat i ponieść odpowiedzalności.
Jeśli masz model o masie 1 kg to jakie nim możesz wyrządzić szkody? Raczej 5000 zł nie przekroczą przy lataniu w odpowiednim miejscu. Jeśli stać cię na poniesienie odpowiedzalności do tej kwoty, to nie ma sensu kupować ubezpieczenia u kogoś na zewnątrz i płacić mu za jego obsługę. Myślę, że to też jest intencja ustawodawcy - model do 5 kg nie jest w stanie (no poza skrajnościami) wyrządzić takich szkód, by normalny człowiek nie mógł ich pokryć z własnej kieszeni. Nikt mu oczywiście nie broni się ubeczpieczyć jeśli uważa inaczej i chce mieć jakiś komfort psychiczny. Model cięższy wg ustawodawcy jest w stanie spowodować szkodę wyższą, niż możliwa do pokrycia przez zwykłego zjadacza chleba, stąd aby go chronić wprowadzono obowiązek ubezpieczenia na określoną minimalną kwotę, która zaspokaja możliwe roszczenia (w większości przypadków).
DEVO 8S @ ALZRC 450 Pro V2 FBL (ZYX) / T-rex 600 Pro (MSH Brain)
Awatar użytkownika
wojtekr
Administrator
Posty: 8027
Rejestracja: 22-01-2013
Lokalizacja: W-wa
Podziękował: 299 razy
Podziękowano: 458 razy
Kontaktowanie:

Postautor: wojtekr » 8 paź 2014, o 20:27

Scaliłem z podobnym wątkiem o ubezpieczeniach- warto zapoznać się z dyskusją z 2011
Helikoptery
Awatar użytkownika
donia
Elita forum...
Posty: 1016
Rejestracja: 26-09-2014
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 24 razy
Podziękowano: 43 razy

Postautor: donia » 8 paź 2014, o 20:33

shacker pisze:Polskie prawo :masakra:
... Myślę, że to też jest intencja ustawodawcy - model do 5 kg nie jest w stanie (no poza skrajnościami) wyrządzić takich szkód, by normalny człowiek nie mógł ich pokryć z własnej kieszeni.


Szkody na mieniu to najmniejszy problem.
550, 600 może zrobić dużą krzywdę, chcesz płacić komuś rentę do końca życia z tytułu trwałego uszczerbku na zdrowiu, albo zadośćuczynienie?

pzdrv,
--
donia
=Wrocław=
Awatar użytkownika
shacker
Elita forum...
Posty: 578
Rejestracja: 28-01-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 25 razy
Podziękowano: 59 razy

Postautor: shacker » 9 paź 2014, o 07:30

donia pisze:Szkody na mieniu to najmniejszy problem.
550, 600 może zrobić dużą krzywdę, chcesz płacić komuś rentę do końca życia z tytułu trwałego uszczerbku na zdrowiu, albo zadośćuczynienie?


Chyba nie do końca zrozumiałeś. Oczywiście że nie chce, dlatego:
a) minimalizuje ryzyko, nie latam nad głowami, z reguły jak spadam to daleko i muszę po model zaiwaniać po polach
b) ostrzegam zgromadzonych, gdy latam modelem niesprawdzonym, po naprawie, z problemami
c) ostrzegam osoby postronne, że są odpowiedzialne za swoje (i np. ich dzieci) bezpieczeństwo
d) latam w miejscach odludnych, gdzie przebywają modelarze świadomi zagrożeń

I dlatego uważam, że prawdopodobieństwo wypadku, który przekroczy moje możliwości, jest minimalne. Co nie znaczy, że nie może się on zdarzyć. Jeśli któregoś pięknego dnia uznam, że coś się w tej kwestii zmieniło, to wykupię ubezpieczenie, licząc że ubezpieczyciel nie wydyma mnie za latanie chińskim nieoclonym wynalazkiem w strefie CTR :nono: Bo prawdopodobieństwo tego jest równie wysokie.
DEVO 8S @ ALZRC 450 Pro V2 FBL (ZYX) / T-rex 600 Pro (MSH Brain)
Awatar użytkownika
wojtekr
Administrator
Posty: 8027
Rejestracja: 22-01-2013
Lokalizacja: W-wa
Podziękował: 299 razy
Podziękowano: 458 razy
Kontaktowanie:

Postautor: wojtekr » 9 paź 2014, o 07:34

ostrzegam osoby postronne, że są odpowiedzialne za swoje (i np. ich dzieci) bezpieczeństwo


obawiam się, ze to nie jest prawnie obowiązujące. Chyba, że na zamkniętym lotnisku.
Helikoptery
Awatar użytkownika
shacker
Elita forum...
Posty: 578
Rejestracja: 28-01-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 25 razy
Podziękowano: 59 razy

Postautor: shacker » 9 paź 2014, o 07:36

wojtekr pisze:
ostrzegam osoby postronne, że są odpowiedzialne za swoje (i np. ich dzieci) bezpieczeństwo


obawiam się, ze to nie jest prawnie obowiązujące. Chyba, że na zamkniętym lotnisku.


Nie jest prawnie. Ale nie ma później gadki "ja nie wiedziałem, bo to taka mała zabawka jest i paluchy wsadziłem".
DEVO 8S @ ALZRC 450 Pro V2 FBL (ZYX) / T-rex 600 Pro (MSH Brain)
Awatar użytkownika
donia
Elita forum...
Posty: 1016
Rejestracja: 26-09-2014
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 24 razy
Podziękowano: 43 razy

Postautor: donia » 9 paź 2014, o 08:38

Każdy ma swoje założenia. Ja na przykład, wolę wydać 1/10 ceny zastawu pakietów do 700 na jeden lot i mieć święty spokój :) gdy model zapragnie wg. własnego uznania polecieć gdzieś w świat.
--
donia
=Wrocław=

Wróć do „Prawo i legislacja”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość