redb pisze:W kwestii wyważenia ... co zrobić jeśli mój belt po założeniu pakietu w dalszym ciągu jest ma za lekki przód? Zamontowałem pakiet o wiele większy niż standardowy bo 3S1P Rhino 2250 i wysunąłem go do przodu (dalej już nie bardzo można go wysunąć bo i tak są problemy z założeniem kabinki). Wiem, że można doczepić mu ciężarków ale przez to stanie się cięższy i na krócej wystarczy akumulator. Mam założoną głowicę i skrzynkę metalową. Gyro nie należy do lekkich bo to Futaba GY240. Ustawienie głowicy w poziomie za pomocą levelera oczywiście powoduje to, że zaraz po starcie model leci do tyłu i pozostaje albo skrócenie snapa albo korekta w radiu. Czy nie ma innego sposobu na poprawne wyważenie modelu?
W DX7/DSX7 nie ma obsługi tarczy 140. Można to ominąć używając mikserów. Jak będziesz potrzebował to Ci napiszę jak...redb pisze:Mamy takie same radia a ja w swoim nie widziałem ustawienia tarczy na 140 st. Można sobie jakoś z tym poradzić w miarę prosto, czy konieczna jest zmiana apki?
zestawów nie ma ale można próbować coś dorobić. Sęk w tym że nie każdy model umożliwia taką zmianę bo to wymaga odpowiedniego ułożenia tarczy i serw.redb pisze:No jak to ... to do belta nie da się dokupić takiego apgrejdu?
redb pisze:No jak to ... to do belta nie da się dokupić takiego apgrejdu?
Ramotny pisze:zestawów nie ma ale można próbować coś dorobić. Sęk w tym że nie każdy model umożliwia taką zmianę bo to wymaga odpowiedniego ułożenia tarczy i serw.
wiemredb pisze:redb pisze:No jak to ... to do belta nie da się dokupić takiego apgrejdu?
Moja wypowiedź miała być ironiczna
No właśnie dlatego. Swego czasu Yoyoek bardzo intensywnie próbował z Belta zrobić helikopter i nawet mu się udało... wiele rzeczy nie robi się po to żeby to "coś" działało tylko żeby zdobyć wiedzę do innych projektów...redb pisze:Ramotny pisze:zestawów nie ma ale można próbować coś dorobić. Sęk w tym że nie każdy model umożliwia taką zmianę bo to wymaga odpowiedniego ułożenia tarczy i serw.
Zdaję sobie sprawę, że skoro są tacy (nawet na tym forum), którzy budują heliki sami i tacy, którzy w belcie robią "direct drive" to na pewno są i tacy, których wiedza merytoryczna i praktyczna jest na tyle duża, że i z tarczą 140 w belcie daliby radę. Pytanie tylko czy do tej klasy a w szczególnie do tak niskobudżetowego modelu jest to opłacalne? Jeśli ktoś podjąłby się tego zadania to pewnie tylko dlatego, żeby udowodnić, "że się da".
Ramotny pisze:Swego czasu Yoyoek bardzo intensywnie próbował z Belta zrobić helikopter i nawet mu się udało...
redb pisze:
Czyli sugerujesz, że do "dłubania" mogę sobie belt'a zostawić ale jak chcę polatać, to jednak lepiej kupić coś innego?
Nie zrozum mnie źle, nie próbuję "łapać za słówka" tylko uzyskać odpowiedź czy dalej męczyć się i poświęcać czas na ciągłe regulacje i kretowanie czy zamówić GAUI Hurricane 550 i nauczyć się latać.
AdamskY pisze:...pomyśl tez o jakimś 450 clone w alu, koszty napraw nie wielkie a nauczysz się latać i nabędziesz obycia w regulacji i naprawach helika...
miszcz_waw pisze:AdamskY pisze:...pomyśl tez o jakimś 450 clone w alu, koszty napraw nie wielkie a nauczysz się latać i nabędziesz obycia w regulacji i naprawach helika...
Alu tak ale na głowicy czy ogonie ale nie na ramie - tam tylko karbon!
redb pisze:Drodzy koledzy. Od dwóch sezonów nic nie robię tylko naprawiam i reguluję
Klasa 450 jest tylko nieco większa niż belt (którego teraz posiadam) i jak miałbym zmienić to na jakiś większy model. Hurricane 550 wydaje się być sensowny bo już jest sporo większy, można użyć pakietów z belt'a a serwa na tarcze mam (były razem z apką). Belt zostałby do eksperymentów bo szkoda go nawet sprzedać za grosze (wiele nie jest wart) po tym ile pracy w niego włożyłem.
redb pisze:Masz na pewno sporo racji ... wystarczy dokupić upgrade w postaci kita np. hk450 bo resztę wyposażenia można przenieść z belt'a więc koszt niewielki.
redb pisze:Czy jakiś konkretny model w klasie 425 jest godny polecenia?
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości