Bohaterem mojej wesołej twórczości został tym razem silnik O.S. 55HZ, który to tydzień temu dostarczył mi Wojtek, wraz ze wszystkimi gratami potrzebnymi do przeróbki na wachę.
Skłoniła nas do tego oczywiście taniość paliwa w porównaniu do nitro, natomiast jak będzie to wszystko grało to się okażę.
Oto nasz pacjęt
Ochoczo zabrałem się do zamocowania czujnika halla na korpusie, tak żeby można było dokonać korekt wyprzedzenia zapłonu, przesówając go w te i wewte.
Najpierw trzeba było wyjąć przednie łożysko i trochę porozbierać
Celowo wybrałem tylną część korpusu aby umożliwić regulację kiedy silnik będzie już siedział w ramie
wiercenie i gwintowanie jakoś większego trudu nie sprawia, narazie wszystko idzie gładko
A to końcowy efekt mojej dzisiejszej pracy, jutro czeka go kąpiel z opiłków i dmuchanie
Następnym krokiem będzie dotoczenie pierścienia na piastę sprzęgła i wklejenie weń magnesu
C.D.N.
Kto grubo lata, jebnąć musi.
T-Rexy i Gobliny Futaba T14SG