PiotrS pisze:[...]
Pasek mam jakiś podrobiony marnej jakości, ale pasuje bez problemu.
Ale to nie jest tak, ze "pasuje bez problemu" to znaczy ze jest dobrze!!
Na zebatke to on Ci zawsze bedzie pasowal bo "z grubsza" to te zeby wszystkie maja taki sam rozstaw.
Diabel tkwi w szczegolach. To nie moze byc "z grubsza".
Wez oryginalny pasek od Gaui i zloz zeby z paskiem od T-rexa. Tak zeby sie zazebily na duzej odleglosci (na polowie dlugosci paska).
Jak sie zazebia i bedzie wszystko ladnie pasowalo to OK, a jak sie nie beda chcialy zazebic to dupeńka.
Na odleglosci kilku zabkow to on zawsze bedzie pasowal, bo jest spory luz miedzyzebny, ale sek w tym, ze potem, jak masz zebatke powiedzmy 14T, niech pasek opasa ja tak, ze zazebia sie z nia na 10 zebach. I jak te zeby sa spasowane to obciazenie przenosi wszystkie 10 zebow. A jak jest chocby minimalny rozjazd to cale obciazenie przenosi jeden, no dwa, gora trzy ostatnie zeby. Zatem sily sa duzo wieksze.
Ten pasek poprostu zle pracuje.
To jest tak samo jakbys zazebil ze soba kola zebate z roznymi modulami.
Chwile pochodzi, wiory poleca i po zabawie.