Heli-Team.pl

Luki35 pisze:http://img821.imageshack.us/img821/6531/7e7y.jpg
Ps. Latam tylko na Hunterku. Symulator mam, ale nie latam bo za czesto krety zaliczalem

Jeśli tak krecisz na symku to lepiej nie próbuj podnosić helika zanim tego nie zmienisz

A jednowirnikowy heli bedzie sie zupelnie inaczej zachowywal niz heli 2 wirnikowy??

Tzn. Gdy "dodam gazu" coraz wiecej i wiecej, nic nie robiac innego to Bady sie w koncu wzbije w gore? Oczywiscie drobna korekta trymerkami. Na sliskim podlozu by sie nie obracal, a gdy juz wystartuje, to drobna korekta innym trymerami by go nie znosilo w przod, tyl?

Wiem, ze pttania z serii "żłobek" , ale chce znac teorie .
Heli mniej wiecej bedzie podobnie sie zachowywal jak Hunter..? (Oczywiscie + 6 razy szybciej)

Luki35 pisze:A jednowirnikowy heli bedzie sie zupelnie inaczej zachowywal niz heli 2 wirnikowy??

Oczywiscie że inaczej, wynika to z budowy głowicy. Heliki 2 winikowe się samopoziomują jak puscisz drągi, natomiast w jedno wirnikowych (o ile nie masz FBL-la z autopoziomowaniem - zakładam że nie masz w tym momencie na 99.9%) to sam musisz robić kontrę żeby wrócił do poziomu. Do tego kontry musisz wygonywać dla Elevatora(pochylenia na dziub) Alterona (przekęcanie na bok) oraz dla ogona jednocześnie! dlatego na początku potrzbne jest sporo miejsca, polecam próbę podniesienia go niewiele do góry <0.5m chwile wisisz i lądujesz i tak kilka razy aż gacie nie będą pełne, następnie wisząc trochę dłużej starasz się lecieć do przodu - do tyłu, a dopiero później lewo prawo, wszystko to w orientacji ogon do skierowany do Ciebie.

Luki35 pisze:Tzn. Gdy "dodam gazu" coraz wiecej i wiecej, nic nie robiac innego to Bady sie w koncu wzbije w gore? Oczywiscie drobna korekta trymerkami. Na sliskim podlozu by sie nie obracal, a gdy juz wystartuje, to drobna korekta innym trymerami by go nie znosilo w przod, tyl?

Tak wzbije się, natomiast jeżeli masz helik Flybarless to NIE WOLNO UŻYWAĆ TRYMERÓW. Regulacje są tylko mechaniczne a inne w oprogramowaniu jesdnostki FBL. W przypadku heli Flybarless regulujesz mechanicznie a w powietrzu doprecyzowujesz regulację trymerami.

Ty posiadasz heli FLYBARLESS.

Mniej więcej tak jak ten gość, tylko staraj się ogon trzymać na początku zawsze do siebie, jak to opanujesz to obracasz ogon o 90* względem siebie i
uczysz się latać w tej orientacji później -90*, 180* (podwozie treningowe nie jest wymagane na początku, ja latałem bez na symku i w realu podczas pierwszych lotów, myślę że podobnie jak reszta ludzi z tego forum)




Lektura na naszym rodzimym forum dotycząca podstawowych manewrów:
http://www.heli-team.pl/index.php?optio ... Itemid=156

Inne wideo (jest tego masa w sieci, jeżeli nie chcesz trenowac na symku to przynajmiej polecam Ci przeglądnąć troche filmów tego typu pokazujących praktykę którą powinno się trenować na początku)
ps z tych 2ch wideo, to po lewej to właśnie symulator Phoenix 3.0-4.0 polecane przez wiele osób nie tylko z tego forum.

Neomutant pisze:(podwozie treningowe nie jest wymagane na początku, ja latałem bez na symku i w realu podczas pierwszych lotów, myślę że podobnie jak reszta ludzi z tego forum)

Ja jeszcze od siebie dodam że podwozie treningowe i FBL to niezbyt dobre połączenie, niektóre sobie radzą z nim normalne inne z kolei zaczynają głupieć.

Grunt to nie iść zbyt szybko do przodu, trenuj każdy krok z osobna i przechodź do następnego dopiero jak z obecnym będziesz się czuł swobodnie.

Tak tez zrobię. Patrzac na czas od zalozenia tego tematu do bindowania, pierwszy zwis nastapi pewnie w 2014

Luki35 pisze:Tak tez zrobię. Patrzac na czas od zalozenia tego tematu do bindowania, pierwszy zwis nastapi pewnie w 2014

Wygląda jak byś wszystko miał już ustawione (o ile ustawiłeś DR i EXPO) więc nic nie stoi na przeszkodzie żeby trenować zawisy

A jednowirnikowy heli bedzie sie zupelnie inaczej zachowywal niz heli 2 wirnikowy??

Zacytuje sam siebie, bo nadal aktualne.

shacker pisze:No i mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę jaka jest różnica w lataniu między E-sky Hunterem (coaxial) a Blade (Collective Pitch). Bo to czego się nauczyłeś na E-sky będziesz się teraz oduczał.

Heli mniej wiecej bedzie podobnie sie zachowywal jak Hunter..? (Oczywiscie + 6 razy szybciej)

Nie, zupełnie inacej. Od tego masz dobry symulator by to zachowanie wyćwiczyć. Inaczej helik się wzniesie, zacznie dryfować, ruszysz drążkiem, heli się przechyli i przewróci, bo nie skontrowałeś.

Mam symulator esky. Moze byc? Oczywiscie jest kompatybilny z 4 kanalowa aparatura Esky, ale z tego co pamietam do wyboeu mialem tam oprócz samolotów, najprawopodobniej helikoptery jednowirnikowe. Wtedy z tego co pamietam, nie bardzo wiedzialem, jak poustawiac, by hulalo. Byl jakis tutorial, wiec jesli taka droge zalecacie, a program moze byc, potrenuje

Ewentualnie poleccie jakiegos pirata pod Bladego, bym mogl jakos apatature Spectruma tam użyć

Z tym konkretnie akurat nikt Ci tu nie pomoże.

Jeśli chodzi o same zawisy to można na jakimkolwiek symulatorze ćwiczyć który ma modele CP.

Luki35 pisze:Mam symulator esky. Moze byc?

Zbyt dużo realizmu z niego nie wyciągniesz niestety. To już lepiej próbować darmowy Heli-X.

Liczą się tak naprawdę dwa: Phoenix RC i RealFlight. Ten pierwszy jak zakupisz, to dostajesz w zestawie interfejs do aparatury i możesz wtedy bezpośrednio podłączyć do niego radio Spektrum.

Phoenix to lepszy wybór ale tak dla kompletności informacji to z RealFlight-em też dostajesz interfejs do podłączenia radia a nawet więcej. Ten interfejs jest w formie atrapy prawdziwej aparatury specjalnie przystosowanej do obsługi symulatora:

Rozwiązanie jest o tyle fajne że nie zużywa się radio i bateria do niego.

Dzięki (i za PW też)

@ down: ok

To w jaki sposób zdobywasz oprogramowanie zależy od Ciebie, ale wstrzymaj się od pisania o tym publicznie.

Fakt że jest jak jest i pewnie nikt się nie przejmie ale w razie gdyby ktoś miał zastrzeżenia to szkodzisz w ten sposób temu forum i dokładasz problemów administracji która się później będzie musiała tłumaczyć. Szczególnie że zawarłeś informacje ułatwiające obejście zabezpieczeń producenta.

DObra, po przemyśleniu i analizie wszystkiego stwierdzam, że pospieszyłem sie z zakupem helikopterka o jakies pół roku. Aczkolwiek, co ma wisieć nie utonie, więc Blady poczeka sobie w hangarze, ja polatam Hunterkiem oraz podszkole się na symku Efly oraz jak dobrze pójdzie na Phoenixie i wówczas odkurzę maszynę. Dzięki wszystkim za pomoc.

Bezwietrznej pogody!

Pytanie:

Podłączyłem nadajnik do Symka Phoenix, skalibrowałem, a jak chce latać helikopterem, to pochylenia prawo =lewo - jest oki, gaz też, a pochylenia przód=tył i obroty wokół własnej osi odwrotnie są.

Jak to zmienić i dlaczego jest odwrotnie?

Luki35 pisze:Pytanie:

Podłączyłem nadajnik do Symka Phoenix, skalibrowałem, a jak chce latać helikopterem, to pochylenia prawo =lewo - jest oki, gaz też, a pochylenia przód=tył i obroty wokół własnej osi odwrotnie są.

Jak to zmienić i dlaczego jest odwrotnie?

Bo masz w apce włączone/wyłączone rewersy na złych kanałach? BTW do symka używaj innego modelu w apce niż do latania, bo sobie ustawienia rozwalisz od realnego modelu.

Nadajnik ustawiłem wg. instrukcji Bladego 300. Dziś/jutro odpalę helika i zobaczę, czy np. jak bedę mu dodawał obrotów i lekko na śliskiej posadzce zacznę lewym drażkiem skrecać w lewo/prawo, ot czy w odpowiednią stronę zacznie się model obracać. Dodatkowo sprawdzę sobie działanie serwa odpowiedzialnego za pochylenie wirnika przód/tył, czy w realu działa w odpowiednią mańkę.
Ps. Wiem, o tym ustawieniu pod symka, dlatego też skopiowałem 2x profil bladego w nadajniku. Nr 1 traktuję jako symek a nr 2 , którego i tak nie prędko uzyję - do lotów helikopterkiem.

Tak mam poustawianą apkę wg. manuala Bladego:
http://img843.imageshack.us/img843/5594/ogn9.jpg

A może tak bytć, że mimo, że helik by latał na takich ustawieniach apki oki, to np, w związku z tym ,że nie ma go na liście dostępnych modeli (Phoenix 3), to dlatego ,że inny helikopter wybieram, więc odwrotnie to działa? Btw. który helikopter ze stajni E-flite bedzie najbardziej zbliżony do Bladego 300? Może Blade SR? Wymiarowo dosyć podobny. ..


Dodatkowo zastanawiam się , dlaczego jak dodaję gaz, to dopiero po jakims czasie (prawie na połowie wychylenia drążka) , zaskakują obroty...?

I najważniejsze: DOBRZE,ŻE NIE POLECIAŁEM BLADYM PRZED SYMKIEM! ALE BYM GO SZYBKO ZNISZCZYŁ!!!

Edit. A tak z innej beczki, by nie zaśmiecać innych tematów: co może powodować kolejne uszkodzenie regla (chodzi o auto) HPI Vapor Pro? Za pierwszym razem , źle podłączyłem pakiet 2s (plus z minusem pomyliłem) i spięcie spowodowało uszkodzenie. Pewnien forumowy elektronik mi to naprawił, ale wytrzymał może 2 minuty maks i efekt podobny. Czyli jak dodaje gaz - silnik terkocze próbuje coś auto napedzać, ale nie daje rady. Czyżby jakieś podzespoły wadliwe przy wymianie wstawił? Czy może regiel wodoodporny po uszkodzeniu już nie tak łatwo naprawić by nadal miał parametry jak nowy...?

Luki35 pisze:Dodatkowo sprawdzę sobie działanie serwa odpowiedzialnego za pochylenie wirnika przód/tył, czy w realu działa w odpowiednią mańkę.

Wiem że to pewnie skrót myślowy ale wirnik się nie przechyla, zmieniają się tylko kąty łopat, chodziło Ci pewnie o tarczę. Druga rzecz że przy standardowym układzie nie ma jednego serwa odpowiedzialnego za jakąś funkcjonalność, wszystkie trzy pracują razem aby osiągnąć odpowiednią pozycję tarczy.

Odnośnie symulatora to jeśli z rewersami nie uda Ci się nic zdziałać sprawdź też ustawienia w "aplikacji pomocniczej".

Luki35 pisze:A może tak bytć, że mimo, że helik by latał na takich ustawieniach apki oki, to np, w związku z tym ,że nie ma go na liście dostępnych modeli (Phoenix 3), to dlatego ,że inny helikopter wybieram, więc odwrotnie to działa?

W żadnym wypadku, aparaturę ustawiasz raz i możesz nią latać wszystkimi modelami jakie oferuje symulator. Raz że bez sensu byłoby grzebać w ustawieniach za każdym razem jak chcesz spróbować czegoś innego, dwa że producenci i tak nie są w stanie zrobić wirtualnego modelu który będzie latał na dokładnie tych samych ustawieniach co prawdziwy odpowiednik każdego z użytkowników.

Luki35 pisze:Btw. który helikopter ze stajni E-flite bedzie najbardziej zbliżony do Bladego 300? Może Blade SR? Wymiarowo dosyć podobny. ..

To jest kompletnie bez znaczenia, upewnij się że model ma tyle samo wirników i w tych samych miejscach co ten którym będziesz latał i jest z tej samej lub zbliżonej klasy rozmiarowej.

Pamiętaj że żaden symulator nie odda w pełni tego jak będzie latał Twój prawdziwy model, chodzi o przyzwyczajenie do fizyki lotu i wyrobienie nawyków ale cały czas musisz pamiętać o tym że w realu będzie inaczej. Przeniesienie wszystkiego czego nauczysz się na symulatorze do lotów na prawdę skończy się problemami i mówię to na własnym przykładzie.

lethe pisze:Odnośnie symulatora to jeśli z rewersami nie uda Ci się nic zdziałać sprawdź też ustawienia w "aplikacji pomocniczej".

Strzelam, że na początku powinienem ustawić w nadajniku "Elevator " i Rudder" na "N" . Powinno pomóc (mam nadzieję) . A tak z ciekawości, czemu Eflite zaleca w tym miejscu właśnie R dla gazu i pochylenia modelu? Sorki, jeśli pytanie jest banalne , ale to nadal dział "Żłobek"

Luki35 pisze:Btw. który helikopter ze stajni E-flite bedzie najbardziej zbliżony do Bladego 300? Może Blade SR? Wymiarowo dosyć podobny. ..

lethe pisze:To jest kompletnie bez znaczenia, upewnij się że model ma tyle samo wirników i w tych samych miejscach co ten którym będziesz latał i jest z tej samej lub zbliżonej klasy rozmiarowej.

Wiem,żem laik, ale już nie rób ze mnie pro-laika Tyle to i ja wiem

To po co tyle modeli jest do wyboru?

Co do tego ,że nie będzie latał tak samo jak oryginał - wiem, Ważne jest by w realu modelem mi sie sterowało łatwiej niż na symku, bo narazie to jest porażka jakaś (w sensie taki "dobry " jestem). A może to przez odwrotne sterowanie... I musze jeszcze widok kamery dopracować, bo nie moge coś ogarnąć jak helikpter mi trochę odleci dalej

Luki35 pisze:Strzelam, że na początku powinienem ustawić w nadajniku "Elevator " i Rudder" na "N" . Powinno pomóc (mam nadzieję) . A tak z ciekawości, czemu Eflite zaleca w tym miejscu właśnie R dla gazu i pochylenia modelu? Sorki, jeśli pytanie jest banalne , ale to nadal dział "Żłobek"

No dokładnie to są te 2 osie, które masz odwrócone. Ustaw na N i będzie dobrze.
W ogóle prawidłowe ustawienie symulatora nie jest takie proste. Powinieneś np. ustawić pełny zakres gazu, a to można zrobić tylko ustawiając na pełnej krzywej gazu 0-100%. Tak samo z kątami. Stąd możesz mieć problem z obrotami nie na całym drążku. Ogólnie dużo zabawy na krzywych gazu i kątów.
Eflite daje tam rewers, bo fizycznie w modelu akurat te serwa są "odwrócone" i trzeba to skompensować. Choć to trochę dziwne jak tam BeastX siedzi, bo to w nim powinny być rewersy wpisane, a nie w apce.

Ważne jest by w realu modelem mi sie sterowało łatwiej niż na symku, bo narazie to jest porażka jakaś

to dowaliłeś do pieca. Symek jest dużo prostszy od reala. Nikt nie mówił że będzie łatwo. Ale im trudniej na symku tym szybciej się człowiek uczy. Ja polecam zawsze psuć model na symku - przestawiać go na flybar, ustawić hoovering stability na 65-80%, by model sam się przewracał, dodać wiatr i tak z nim walczyć. Wtedy na żywo człowieka nie zaskakuje jak model zrobi coś sam z siebie.

Co do modelu w Phoenixie 4.0 jest (można dociągnąć) model Blade 300X. Ale generalnie na symku modele zawsze latają inaczej, mniej lub bardziej od realnego. To nie jest przeniesienie modelu w 100%, raczej przeniesienie jego wymiarów i możliwości. Sposób zachowania może się różnić. Można też ustawieniami go trochę zmieniać.