Goblin 700 (Kraken)

Zielone, czerwone czy czarne. Gobliny i ich krewniacy...
Awatar użytkownika
Jazz
Lider forum...
Posty: 2960
Rejestracja: 02-10-2014
Lokalizacja: Ozarow mazowiecki
Podziękował: 30 razy
Podziękowano: 188 razy

Postautor: Jazz » 21 sty 2021, o 10:29

Doczytałem, plus uwzględniając Wasze komentarze zostanę z HW.
Telemetria z HW mnie nie interesuje, a z ustawieniem softstart sobie poradzę - tak btw w jednym z komentarzy gość napisał ze korzystając z gov z regulatora problemu nie miał, wiec to co opisują wynika z niepoprawnej konfiguracji z w FBL ?
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7198
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 21 sty 2021, o 11:07

Bo problem dotyczy korzystania z GOVa w FBLu. Nie tego wbudowanego w HW.

Ja innego GOVa niż FBLowego nie uznaję, dlatego temat sobie dopracowałem.
Awatar użytkownika
Jazz
Lider forum...
Posty: 2960
Rejestracja: 02-10-2014
Lokalizacja: Ozarow mazowiecki
Podziękował: 30 razy
Podziękowano: 188 razy

Postautor: Jazz » 21 sty 2021, o 11:39

Dla mnie ten z regla wystarczał , jestem raczej emerytem i nie latam helikiem niczego czego nie potrafi samolot :-)
Awatar użytkownika
maxio005
Stały bywalec...
Posty: 167
Rejestracja: 11-07-2019
Lokalizacja: Antwerpia, Zakopane
Podziękowano: 22 razy

Postautor: maxio005 » 21 sty 2021, o 18:13

Ciekawe bo z vbarem telemetria działa bardzo dobrze. Przynajmniej na HW 120. Sprawdzone na 2-ch egzemplarzach. Po locie zawsze takie same napięcia.
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7198
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 22 sty 2021, o 00:01

Napięcia mierzą dobrze, ale obliczenia mAh bardzo zależą od tego jak latam. Jak piłuję na wysokich obrotach to mierzy dobrze, ale niskie obroty i spokojny lot sprawiają że bardzo niedoszacowuje.
Awatar użytkownika
maxio005
Stały bywalec...
Posty: 167
Rejestracja: 11-07-2019
Lokalizacja: Antwerpia, Zakopane
Podziękowano: 22 razy

Postautor: maxio005 » 22 sty 2021, o 08:37

Mówię o wylatanych mAh właśnie. Niezależnie czy lot bardziej ostry czy delikatny. Gdzieś czytałem że podobno w HW 80A nie liczy dokładnie. Może to o niego chodzi?
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7198
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 22 sty 2021, o 09:58

Tak, HW80 robi to najgorzej. HW160 trochę lepiej, ale zakłócenia na linii sygnałowej są tak duże że musiałem zastosować optoizolator, żeby Brain w ogóle mógł się doczytać.
Ja już chyba więcej w HW nie pójdę ;) Stary CC160 robił to dużo lepiej.
FrSky mnie kusi swoimi nowymi ESC z pełnym oczujnikowaniem i telemetrią hmm
Awatar użytkownika
maxio005
Stały bywalec...
Posty: 167
Rejestracja: 11-07-2019
Lokalizacja: Antwerpia, Zakopane
Podziękowano: 22 razy

Postautor: maxio005 » 22 sty 2021, o 18:27

Ciekawe te regle frsky. Jeszcze integrację do vcontrol i myślę mieliby masę klientów. Za mały regiel yge65 trzeba zabulić ponad 600 zł żeby mieć pełną telemetrie. Trochę drogo.
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7198
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 22 sty 2021, o 18:34

Mikado załatwiło telemetrię z HW jakieś 5 lat po wszystkich, więc może i FrSky dojdzie w 2026 :vhappy:
Awatar użytkownika
maxio005
Stały bywalec...
Posty: 167
Rejestracja: 11-07-2019
Lokalizacja: Antwerpia, Zakopane
Podziękowano: 22 razy

Postautor: maxio005 » 22 sty 2021, o 18:35

Czyli już wkrótce
Awatar użytkownika
Clad
Elita forum...
Posty: 838
Rejestracja: 16-06-2019
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 93 razy
Podziękowano: 21 razy

Postautor: Clad » 21 lip 2021, o 06:09

Kiedyś, ktoś się doy€ba£ do głowicy DFC, że rozpada się w locie...
Więc teraz...
Nie kupujcie goblinów bo odrzucają ogony jak jaszczurki :vhappy:
https://youtu.be/2WXUgICPjkk
Alzrc x360, T-rex 550E, T-rex 600E, Aurora 9X
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7198
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 21 lip 2021, o 21:57

Rozpadały się, dlatego nikt już tego nie produkuje :)
Poza tymi mikro maluchami, w których ten numer może przejść - wiadomo dlaczego.


Natomiast ogony odpadające po boomstrike'u to rzecz całkowicie naturalna. Tu zawinił pilot w 100%
Awatar użytkownika
kudzu
Elita forum...
Posty: 812
Rejestracja: 27-06-2020
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 138 razy
Podziękowano: 65 razy

Postautor: kudzu » 23 lip 2021, o 06:08

mwx pisze:Natomiast ogony odpadające po boomstrike'u to rzecz całkowicie naturalna. Tu zawinił pilot w 100%


Możesz coś więcej o tym napisać? Trochę poszperałem i znalazłem coś takiego:

„Proper mechanical setup will not cause any boom strikes. If a machine is soundly built and setup, you cannot "fly into" a boom strike. It always happens because of something missed in setup or preflight, period.”

[https://www.helifreak.com/showthread.php?t=652292#/topics/652292]
Adam
Goblin 380, XL380, Belt CPX, V911s, MX-16 HoTT
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7198
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 23 lip 2021, o 08:50

1. Pilot ustawia maszynę i może ustawić za duże kąty
2. Jeśli świadomie ustawia duże albo na granicy bezpiecznych to musi unikać niektórych ruchów drągami, szczególnie w drugiej połowie pakietu, kiedy mocy może być trochę mniej.

Mam teorię że są na to mniej lub bardziej podatne konstrukcje/konfiguracje, ale każdego helika można doprowadzić do boomstrike'a odpowiednim zestawem ruchów, jeśli tylko jest ustawiony do normalnej akrobacji (no bo bez ujemnych kątów to raczej ciężko)
Awatar użytkownika
Clad
Elita forum...
Posty: 838
Rejestracja: 16-06-2019
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 93 razy
Podziękowano: 21 razy

Postautor: Clad » 23 lip 2021, o 09:39

mwx pisze:1. Pilot ustawia maszynę i może ustawić za duże kąty
2. Jeśli świadomie ustawia duże albo na granicy bezpiecznych to musi unikać niektórych ruchów drągami, szczególnie w drugiej połowie pakietu, kiedy mocy może być trochę mniej.

Patrząc na to co robi np Tareq to helik powinien rozlecieć się w kilka sekund po starcie.

mwx pisze:Mam teorię że są na to mniej lub bardziej podatne konstrukcje/konfiguracje, ale każdego helika można doprowadzić do boomstrike'a odpowiednim zestawem ruchów, jeśli tylko jest ustawiony do normalnej akrobacji (no bo bez ujemnych kątów to raczej ciężko)

Zerwij ogon w heliku z rurą.

Wg mnie to jest jakiś dziwny przypadek tak samo jak jeden filmik na którym rozpada się glowica DFC. Nie wiemy jakie były przyczyny ani w jednym ani w drugim temacie. Teorie w stylu "naprężeń" w przypadku DFC jakoś do mnie nie przemawiają. Nie od dzisiaj wiadomo że helik rozmiarów 700 a może nawet mniejszy potrafi ściąć głowe więc takie konstrukcje w udowodnionych przypadkach od razu byłyby wycofywane z rynku, a jednak można je kupić dalej. Tak samo jak w przypadku tego goblina... Nie wiemy czy helik nie miał już wcześniej kreta i konstrukcja ogona nie została w jakiś sposób naruszona, co się pogłębiało no i w końcu nie wytrzymał. Chociaż dla mnie przykręcenie wirnika ogonowego do kawałka węgla gdzie są mega przeciążenia, to jakieś nieporozumienie. Osobiscie uważam że wirnik powinien być połączony do ramy jakimś "płaskownikiem". W sensie przedłużonym napinaczem tego wirnika i wtedy nie ma bata żeby zerwać ogon. Waga kilkanaście gram wieksza, ale za to konstrukcja pancerna. No ale ja się tam uja znam.
Latać, yebać i się nie bać ;)
Alzrc x360, T-rex 550E, T-rex 600E, Aurora 9X
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7198
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 23 lip 2021, o 12:55

Chyba nie kumasz co się dzieje w takim boomstrike'u. To nie rura wali w łopatę tylko łopata składa się w okuciu i haczy o rurę.

Oczywiście że da się to zrobić w heliku z normalną rurą, mam pamiątki po takich zabawach z Trexa 600 i Raptora.
Awatar użytkownika
Jazz
Lider forum...
Posty: 2960
Rejestracja: 02-10-2014
Lokalizacja: Ozarow mazowiecki
Podziękował: 30 razy
Podziękowano: 188 razy

Postautor: Jazz » 23 lip 2021, o 15:49

Jesli ogon pojdzie do lopaty to znaczy ze konkretnie ktos spieprzyl zlozenie modelu …
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7198
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 23 lip 2021, o 16:07

Clad pisze:Patrząc na to co robi np Tareq to helik powinien rozlecieć się w kilka sekund po starcie.


Zupełnie nie - dlatego ma tak wysokie obroty żeby nie było na to szansy. Na dodatek dobrze wie jakich manewrów unikać.
Awatar użytkownika
Clad
Elita forum...
Posty: 838
Rejestracja: 16-06-2019
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 93 razy
Podziękowano: 21 razy

Postautor: Clad » 23 lip 2021, o 16:54

Ten gość na filmiku na low rpm raczej nie lata, więc raczej ciężko u niego o złożenie łopaty. A co do wykonywania manewrów a raczej ich niewykonywania to nie wyobrażam sobie latania i myślenia o tym żeby czasem czegoś nie zrobić bo ogon odfrunie.
Alzrc x360, T-rex 550E, T-rex 600E, Aurora 9X
Awatar użytkownika
Psychol
Elita forum...
Posty: 512
Rejestracja: 28-03-2015
Lokalizacja: Kielce
Podziękował: 20 razy
Podziękowano: 31 razy

Postautor: Psychol » 23 lip 2021, o 17:36

Jak ustawisz model na 12.5 stopnia skoku ogólnego i 10.5-11 cyklicznego, dobrze dokręcisz łopaty i masz dobrze złożony model to nie m opcji żeby zrobić boomstrike. Gość na filmie ewidentnie ma kąty w kosmosie żeby dobrze kopało i do tego Azure, które mają dość szeroką końcówkę, więć łatwiej jest o ich "dociągnięcie" do belki. A Tareq ma wysokie obroty, normalne kąty i umie dokręcić łopatę jak trzeba. Jeżeli ktoś decyduje się na ustawienie kątów w kosmosie musi mieć na względzie to że niektóre manewry full pitch + cyklika mogą skończyć się źle. Coś za coś. Ja nie ustawiam inaczej niź 12.5/11 i nie miałem nigdy boomstrika.

A głowice DFC od SABa w pierwszysch G700 były rzeczywiście słabo zaprojektowane. MWX ma rację odnośnie obciążenia ramion które są w DFC "na sztywno". SAB w manualu nawet pisał żeby nie skęcać górnej części popychacz DFC z dolną na ciasno, tylko zostawić obrót luzu. Jak ktoś był cwańszy i skręcił na ciasno to miał problem bo podczas pracy głowicy na damperach popychacz obciążał łączkim DFC-okucie, który w pierwszch 700 był aluminiowy i nie wytrzymywał. Potem zaczęli dawać stalowe łączniki do Kitów z notatką aby nie stosować aluminiowych. Przez pewien czas coś pieprzyli o tym żeby sprawdzać odległość belki od łopaty i dawać taśmę między belkę a płytę główną, bo niby za blisko było. Ale jest to o tyle dziwne że jak ktoś miał bookstrike w G700 to zawsze odcinał belkę, nigdy nie widziałem belki otartej lub lekko dziabniętej. Albo ok, alebo całkiem obcięte.

DFC w 700 ma sens jeżeli jest tak jak w modelu Avant Mostro lub Compass Chronos - czyli plastikowy popychacz. On się lekko poddaje i nie ma problemu.

Edit: W załączniku jest rysunek z zaznaczonym elementem który pękał. Jak to strzeli w locie to łapata może robić co jej się podoba. Widać też że popychacz DFC jest z dwóch części. Jedna z łożyskami, druga w którą wkręcony jest snap. Te dwie części muszą być skręcone tak żeby miały luz i nie powodowały naprężeń na zaznaczonym elemencie. Dali dupy i tyle. Jakby zrobili plastikowe DFC to kto wie, może do dzisiaj SAB by to klepał bez problemu.

Edit 2: Link do wątku Pawła ze składania Chronosa. Plastikowe przemyślane DFC. viewtopic.php?t=4524
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Lataj nisko i powoli... tak mi mowili.

Wróć do „SAB Goblin”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości