Strona 6 z 7

Re: Goblin 700 (Kraken)

: 21 sty 2021, o 10:29
autor: Jazz
Doczytałem, plus uwzględniając Wasze komentarze zostanę z HW.
Telemetria z HW mnie nie interesuje, a z ustawieniem softstart sobie poradzę - tak btw w jednym z komentarzy gość napisał ze korzystając z gov z regulatora problemu nie miał, wiec to co opisują wynika z niepoprawnej konfiguracji z w FBL ?

Re: Goblin 700 (Kraken)

: 21 sty 2021, o 11:07
autor: mwx
Bo problem dotyczy korzystania z GOVa w FBLu. Nie tego wbudowanego w HW.

Ja innego GOVa niż FBLowego nie uznaję, dlatego temat sobie dopracowałem.

Re: Goblin 700 (Kraken)

: 21 sty 2021, o 11:39
autor: Jazz
Dla mnie ten z regla wystarczał , jestem raczej emerytem i nie latam helikiem niczego czego nie potrafi samolot :-)

Re: Goblin 700 (Kraken)

: 21 sty 2021, o 18:13
autor: maxio005
Ciekawe bo z vbarem telemetria działa bardzo dobrze. Przynajmniej na HW 120. Sprawdzone na 2-ch egzemplarzach. Po locie zawsze takie same napięcia.

Re: Goblin 700 (Kraken)

: 22 sty 2021, o 00:01
autor: mwx
Napięcia mierzą dobrze, ale obliczenia mAh bardzo zależą od tego jak latam. Jak piłuję na wysokich obrotach to mierzy dobrze, ale niskie obroty i spokojny lot sprawiają że bardzo niedoszacowuje.

Re: Goblin 700 (Kraken)

: 22 sty 2021, o 08:37
autor: maxio005
Mówię o wylatanych mAh właśnie. Niezależnie czy lot bardziej ostry czy delikatny. Gdzieś czytałem że podobno w HW 80A nie liczy dokładnie. Może to o niego chodzi?

Re: Goblin 700 (Kraken)

: 22 sty 2021, o 09:58
autor: mwx
Tak, HW80 robi to najgorzej. HW160 trochę lepiej, ale zakłócenia na linii sygnałowej są tak duże że musiałem zastosować optoizolator, żeby Brain w ogóle mógł się doczytać.
Ja już chyba więcej w HW nie pójdę ;) Stary CC160 robił to dużo lepiej.
FrSky mnie kusi swoimi nowymi ESC z pełnym oczujnikowaniem i telemetrią hmm

Re: Goblin 700 (Kraken)

: 22 sty 2021, o 18:27
autor: maxio005
Ciekawe te regle frsky. Jeszcze integrację do vcontrol i myślę mieliby masę klientów. Za mały regiel yge65 trzeba zabulić ponad 600 zł żeby mieć pełną telemetrie. Trochę drogo.

Re: Goblin 700 (Kraken)

: 22 sty 2021, o 18:34
autor: mwx
Mikado załatwiło telemetrię z HW jakieś 5 lat po wszystkich, więc może i FrSky dojdzie w 2026 :vhappy:

Re: Goblin 700 (Kraken)

: 22 sty 2021, o 18:35
autor: maxio005
Czyli już wkrótce

Re: Goblin 700 (Kraken)

: 21 lip 2021, o 06:09
autor: Clad
Kiedyś, ktoś się doy€ba£ do głowicy DFC, że rozpada się w locie...
Więc teraz...
Nie kupujcie goblinów bo odrzucają ogony jak jaszczurki :vhappy:
https://youtu.be/2WXUgICPjkk

Re: Goblin 700 (Kraken)

: 21 lip 2021, o 21:57
autor: mwx
Rozpadały się, dlatego nikt już tego nie produkuje :)
Poza tymi mikro maluchami, w których ten numer może przejść - wiadomo dlaczego.


Natomiast ogony odpadające po boomstrike'u to rzecz całkowicie naturalna. Tu zawinił pilot w 100%

Re: Goblin 700 (Kraken)

: 23 lip 2021, o 06:08
autor: kudzu
mwx pisze:Natomiast ogony odpadające po boomstrike'u to rzecz całkowicie naturalna. Tu zawinił pilot w 100%


Możesz coś więcej o tym napisać? Trochę poszperałem i znalazłem coś takiego:

„Proper mechanical setup will not cause any boom strikes. If a machine is soundly built and setup, you cannot "fly into" a boom strike. It always happens because of something missed in setup or preflight, period.”

[https://www.helifreak.com/showthread.php?t=652292#/topics/652292]

Re: Goblin 700 (Kraken)

: 23 lip 2021, o 08:50
autor: mwx
1. Pilot ustawia maszynę i może ustawić za duże kąty
2. Jeśli świadomie ustawia duże albo na granicy bezpiecznych to musi unikać niektórych ruchów drągami, szczególnie w drugiej połowie pakietu, kiedy mocy może być trochę mniej.

Mam teorię że są na to mniej lub bardziej podatne konstrukcje/konfiguracje, ale każdego helika można doprowadzić do boomstrike'a odpowiednim zestawem ruchów, jeśli tylko jest ustawiony do normalnej akrobacji (no bo bez ujemnych kątów to raczej ciężko)

Re: Goblin 700 (Kraken)

: 23 lip 2021, o 09:39
autor: Clad
mwx pisze:1. Pilot ustawia maszynę i może ustawić za duże kąty
2. Jeśli świadomie ustawia duże albo na granicy bezpiecznych to musi unikać niektórych ruchów drągami, szczególnie w drugiej połowie pakietu, kiedy mocy może być trochę mniej.

Patrząc na to co robi np Tareq to helik powinien rozlecieć się w kilka sekund po starcie.

mwx pisze:Mam teorię że są na to mniej lub bardziej podatne konstrukcje/konfiguracje, ale każdego helika można doprowadzić do boomstrike'a odpowiednim zestawem ruchów, jeśli tylko jest ustawiony do normalnej akrobacji (no bo bez ujemnych kątów to raczej ciężko)

Zerwij ogon w heliku z rurą.

Wg mnie to jest jakiś dziwny przypadek tak samo jak jeden filmik na którym rozpada się glowica DFC. Nie wiemy jakie były przyczyny ani w jednym ani w drugim temacie. Teorie w stylu "naprężeń" w przypadku DFC jakoś do mnie nie przemawiają. Nie od dzisiaj wiadomo że helik rozmiarów 700 a może nawet mniejszy potrafi ściąć głowe więc takie konstrukcje w udowodnionych przypadkach od razu byłyby wycofywane z rynku, a jednak można je kupić dalej. Tak samo jak w przypadku tego goblina... Nie wiemy czy helik nie miał już wcześniej kreta i konstrukcja ogona nie została w jakiś sposób naruszona, co się pogłębiało no i w końcu nie wytrzymał. Chociaż dla mnie przykręcenie wirnika ogonowego do kawałka węgla gdzie są mega przeciążenia, to jakieś nieporozumienie. Osobiscie uważam że wirnik powinien być połączony do ramy jakimś "płaskownikiem". W sensie przedłużonym napinaczem tego wirnika i wtedy nie ma bata żeby zerwać ogon. Waga kilkanaście gram wieksza, ale za to konstrukcja pancerna. No ale ja się tam uja znam.
Latać, yebać i się nie bać ;)

Re: Goblin 700 (Kraken)

: 23 lip 2021, o 12:55
autor: mwx
Chyba nie kumasz co się dzieje w takim boomstrike'u. To nie rura wali w łopatę tylko łopata składa się w okuciu i haczy o rurę.

Oczywiście że da się to zrobić w heliku z normalną rurą, mam pamiątki po takich zabawach z Trexa 600 i Raptora.

Re: Goblin 700 (Kraken)

: 23 lip 2021, o 15:49
autor: Jazz
Jesli ogon pojdzie do lopaty to znaczy ze konkretnie ktos spieprzyl zlozenie modelu …

Re: Goblin 700 (Kraken)

: 23 lip 2021, o 16:07
autor: mwx
Clad pisze:Patrząc na to co robi np Tareq to helik powinien rozlecieć się w kilka sekund po starcie.


Zupełnie nie - dlatego ma tak wysokie obroty żeby nie było na to szansy. Na dodatek dobrze wie jakich manewrów unikać.

Re: Goblin 700 (Kraken)

: 23 lip 2021, o 16:54
autor: Clad
Ten gość na filmiku na low rpm raczej nie lata, więc raczej ciężko u niego o złożenie łopaty. A co do wykonywania manewrów a raczej ich niewykonywania to nie wyobrażam sobie latania i myślenia o tym żeby czasem czegoś nie zrobić bo ogon odfrunie.

Re: Goblin 700 (Kraken)

: 23 lip 2021, o 17:36
autor: Psychol
Jak ustawisz model na 12.5 stopnia skoku ogólnego i 10.5-11 cyklicznego, dobrze dokręcisz łopaty i masz dobrze złożony model to nie m opcji żeby zrobić boomstrike. Gość na filmie ewidentnie ma kąty w kosmosie żeby dobrze kopało i do tego Azure, które mają dość szeroką końcówkę, więć łatwiej jest o ich "dociągnięcie" do belki. A Tareq ma wysokie obroty, normalne kąty i umie dokręcić łopatę jak trzeba. Jeżeli ktoś decyduje się na ustawienie kątów w kosmosie musi mieć na względzie to że niektóre manewry full pitch + cyklika mogą skończyć się źle. Coś za coś. Ja nie ustawiam inaczej niź 12.5/11 i nie miałem nigdy boomstrika.

A głowice DFC od SABa w pierwszysch G700 były rzeczywiście słabo zaprojektowane. MWX ma rację odnośnie obciążenia ramion które są w DFC "na sztywno". SAB w manualu nawet pisał żeby nie skęcać górnej części popychacz DFC z dolną na ciasno, tylko zostawić obrót luzu. Jak ktoś był cwańszy i skręcił na ciasno to miał problem bo podczas pracy głowicy na damperach popychacz obciążał łączkim DFC-okucie, który w pierwszch 700 był aluminiowy i nie wytrzymywał. Potem zaczęli dawać stalowe łączniki do Kitów z notatką aby nie stosować aluminiowych. Przez pewien czas coś pieprzyli o tym żeby sprawdzać odległość belki od łopaty i dawać taśmę między belkę a płytę główną, bo niby za blisko było. Ale jest to o tyle dziwne że jak ktoś miał bookstrike w G700 to zawsze odcinał belkę, nigdy nie widziałem belki otartej lub lekko dziabniętej. Albo ok, alebo całkiem obcięte.

DFC w 700 ma sens jeżeli jest tak jak w modelu Avant Mostro lub Compass Chronos - czyli plastikowy popychacz. On się lekko poddaje i nie ma problemu.

Edit: W załączniku jest rysunek z zaznaczonym elementem który pękał. Jak to strzeli w locie to łapata może robić co jej się podoba. Widać też że popychacz DFC jest z dwóch części. Jedna z łożyskami, druga w którą wkręcony jest snap. Te dwie części muszą być skręcone tak żeby miały luz i nie powodowały naprężeń na zaznaczonym elemencie. Dali dupy i tyle. Jakby zrobili plastikowe DFC to kto wie, może do dzisiaj SAB by to klepał bez problemu.

Edit 2: Link do wątku Pawła ze składania Chronosa. Plastikowe przemyślane DFC. viewtopic.php?t=4524