Ile to może być warte? 1:8

[Clad]

Dostałem od kolegi dwa autka, ale nie wiem czy wogole kiedykolwiek to uruchomie, a może zamienię za heli, tylko pojęcia nie mam jak się do tego ustosunkować i na jakich kwotach operować. Dwa silniki są wstępnie wyregulowane i palą. Jeden zamontowany w autku, drugi przygotowany do montażu. Trzeci silnik w częściach-nie wiem czy kompletny. Ogólnie mam to co na fotkach. Biorąc pod uwagę wartość skłaniać się bliżej 100zł? 1000zł? Pomóżcie proszę wstępnie to wycenić.

[Artja]

Wrzuć na rynek i zrób aukcje bez ceny minimalnej. 100zl za wszystko bym dał, nawet za połowę

[Clad]

No właśnie chodzi o to że nie chce tego sprzedawać. Nawet nie wypada, bo dostałem od kolegi za darmo, z tym ze autka nie bardzo mnie interesują i jak by mi się udało wymienić na heli to kolega może by się nie obraził więc Artia ile? 100? 200? Tak na oko.

[mikegsx400]

uruchom i zapraszamy na Reguły - za miesiąc moze dwa rozpoczynamy sezon samochodowy

[Clad]

Mieszkam w Rzeszowie

[Artja]

No właśnie chodzi o to że nie chce tego sprzedawać. Nawet nie wypada, bo dostałem od kolegi za darmo, z tym ze autka nie bardzo mnie interesują i jak by mi się udało wymienić na heli to kolega może by się nie obraził więc Artia ile? 100? 200? Tak na oko.

Na oko to chłop zachorował i umarł. Jak nie chcesz sprzedawać, to pobaw się zabawkami i może staną się bezcenne. Nie podejmuję się wyceny, zwróciłem uwagę na wątek tylko ze względu na silnik w tym autku

[Piotr_T]

Na oko dwa Kyosho Inferno 7.5 w stanie "do ogarnięcia" + trochę części. Jak chcesz, to mogę wybadać, ile taki komplet może być wart. Jest w Piasecznie parę osób upalających tego typu sprzęty, pewnie podpowiedzą. Ale jak już je masz, za free, to uruchom jedną sztukę, nawet z lotniczym nadajnikiem i sprawdź. Autka w sumie też są fajne, tym bardziej, że to już nie są "zabawki".

Pozdrawiam,
Piotr.

[Clad]

Jak masz możliwość to podpytaj proszę.

[Piotr_T]

Zrobiłem mały wywiad i... generalnie są one warte tyle, ile kupujący będzie chciał zapłacić . Kyosho to uznana marka w świecie zawodniczych wózków RC, ale mało popularna w Polsce, poza tym te Inferno są dość wiekowe (ponad 10 lat), co tym bardziej utrudnia dostęp do części. Jak były w sprzedaży, to kit (bez silnika i elektroniki) kosztował ok. 300 EUR, teraz ich wartość to w praktyce niewiele więcej, niż cena używanego silnika nitro zamontowanego "w ramie". Na Allegro widać archiwalne aukcje za 1 zł (auto do roboty) i 750 zł (zestaw RTR w bdb stanie) - obydwa nie znalazły chętnego. To autko ma "fabrycznie" silnik 2.1 ccm - cena takich używanych motorków na OLX to max. 300 zł i to chyba maksymalny pułap ceny jaki można byłoby spróbować powiedzieć za taki model (kompletny, palący), choć pewnie i tak rzeczywistość by ją zweryfikowała.

Pozdrawiam,
Piotr.

[Clad]

Dzięki za info. Jeść nie wołają, więc niech czekają, a może się kiedyś doczekają

[mwx]

Kurde kiedyś bym brał w ciemno takiego Inferno. Miałem jakiś czas. Kyosho to była klasa sama w sobie - zwycięskie zawodnicze modele.

Ale niestety utrzymanie tego przy życiu oznaczało grube inwestycje praktycznie co wyjście na jazdy. To było tak delikatne, a części tak drogie że zwyczajnie bałem się tym jeździć.