Eachine E120

Wszystkie maluszki do polatania w domu i w hangarze. Chociaż wiele z nich potrafi też poszaleć na dworze...
Bejo27
Witaj. Zanim zapytasz - poszukaj i poczytaj!
Posty: 6
Rejestracja: 13-06-2024

Postautor: Bejo27 » 13 cze 2024, o 20:30

Witam! Jest dość spora zniżka w Banggood na tego helika. Z trzema bateriami zapłaciłem za niego 250zł. Przed zniżką kosztował nieco ponad 300zł. Dość ciekawy helik chociaż jest 4ch. Na jednej baterii ma latać 15min więc sporo! Helik ten posiada czterołopatowy główny wirnik. Wyposażony jest w czujnik wysokości. Co ciekawe? Chociaż jest 4ch to ma trzy serwa. Zamierzam zainstalować w nim mikrokamerkę. Bez problemu ją udźwignie.
Bejo27
Witaj. Zanim zapytasz - poszukaj i poczytaj!
Posty: 6
Rejestracja: 13-06-2024

Postautor: Bejo27 » 21 sie 2024, o 14:43

Kupiłem na Bg Eachine E120. Okazało się że ma jakąś wadę fabryczną. Helik nie łączył się z kontrolerem. Po złożeniu reklamacji Bg wysłał mi nową płytkę odbiornika. Wymiana płytki na tyle pomogła że helik łączy się z kontrolerem ale nadal nie lata. Nie wiem jak powinno być? Czy po połączeniu helika z kontrolerem łopaty mają ustawić się poziomo ma kąt zerowy? Czy w tym heliku jest podobnie jak w 6ch? Podczas popychania lewego drążka (mode2) ku górze zwiększają się obroty silnika i skok łopat? Czy też może skok łopat jest stały a rosną tyko obroty silnika?

https://www.youtube.com/watch?v=A3-5Hp2aUwA
Awatar użytkownika
HeliBoomer
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 14
Rejestracja: 24-07-2024
Lokalizacja: Mazowieckie
Podziękował: 1 raz

Postautor: HeliBoomer » 22 sie 2024, o 20:07

nie wniosę wiele do samej naprawy heli bo nie mam pojecia jak to działa i co sobie chińczyk wymyslił ale bez żadnej złośliwości chciałbym ustrzec kolegę przed stratą palcy w przyszłości więc doradzę aby wyrobić sobie 2 nawyki których zabrakło na filmie:
1. zawsze najpierw włączamy radio a potem heli
2. (prawie) zawsze aparaturę trzymamy oburącz aby mieć kontrolę nad cykliką "w razie Wu" - jedyny wyjatek jaki znam to zdjete łopaty i odłaczony silnik i/lub zapiety hold podczas ustawiania kątów

co do samego heli to strasznie to .. hmm.. wyje? buczy? uj wie w sumie co to, ale słychać jakis dodatkowy dźwięk na rozkręconym wirniku który zakładam nie jest gniecioną poduchą powietrzną bo łopaty nie generują siły nośnej gdyż sam heli nie wznosi się więc łopaty nie pchają powietrza w dół..
Piszesz że ma serwa, no ok, ale czy te serwa pracują? czy są martwe? zdejmij łopaty i śmigło ogonowe w pierwszej kolejności i odpal to (w niektórych zabawkach nic nie działa jak się wirnik nie kręci) i popatrz czy serwa dają jakiekolwiek oznaki życia imo
Odpowiadając na Twoje pytanie: jest co do zasady odwrotnie, tzn. obroty są stałe a zmienia się kąt (skoro są serwa)..
BLADE NANO CP | GOOSKY S1 | OMP M2 | ALZRC Devil X360 | T-REX 550X | SPEKTRUM NX8
Bejo27
Witaj. Zanim zapytasz - poszukaj i poczytaj!
Posty: 6
Rejestracja: 13-06-2024

Postautor: Bejo27 » 28 sie 2024, o 16:34

HeliBoomer pisze:nie wniosę wiele do samej naprawy heli bo nie mam pojecia jak to działa i co sobie chińczyk wymyslił ale bez żadnej złośliwości chciałbym ustrzec kolegę przed stratą palcy w przyszłości więc doradzę aby wyrobić sobie 2 nawyki których zabrakło na filmie:
1. zawsze najpierw włączamy radio a potem heli
2. (prawie) zawsze aparaturę trzymamy oburącz aby mieć kontrolę nad cykliką "w razie Wu" - jedyny wyjatek jaki znam to zdjete łopaty i odłaczony silnik i/lub zapiety hold podczas ustawiania kątów

co do samego heli to strasznie to .. hmm.. wyje? buczy? uj wie w sumie co to, ale słychać jakis dodatkowy dźwięk na rozkręconym wirniku który zakładam nie jest gniecioną poduchą powietrzną bo łopaty nie generują siły nośnej gdyż sam heli nie wznosi się więc łopaty nie pchają powietrza w dół..
Piszesz że ma serwa, no ok, ale czy te serwa pracują? czy są martwe? zdejmij łopaty i śmigło ogonowe w pierwszej kolejności i odpal to (w niektórych zabawkach nic nie działa jak się wirnik nie kręci) i popatrz czy serwa dają jakiekolwiek oznaki życia imo
Odpowiadając na Twoje pytanie: jest co do zasady odwrotnie, tzn. obroty są stałe a zmienia się kąt (skoro są serwa)..



Jakoś udało mi się naprawić helika. Nie wiem jakim cudem przestawiły się orczyki serw w dół. Stąd z dodatniego zrobił się kąt zerowy łopat. Musiałem powypinać orczyki wszystkich trzech serw i na nowo wszystko regulować. Co do głośnej pracy. Te mikrusy wszystkie tak głośno pracują. Tutaj jest pełna zabudowa i dlatego tak rezonuje. Niedawno pojawił się na rynku ciekawy helikopter producenta RC ERA ERA C 190. Przedsprzedaż była w maju a sprzedaż w czerwcu. Mam na niego chrapkę. 6Ch, silnik główny i ogonowy bezszczotkowe, wirnik główny pięciołopatowy, ogonowy fenestron.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
HeliBoomer
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 14
Rejestracja: 24-07-2024
Lokalizacja: Mazowieckie
Podziękował: 1 raz

Postautor: HeliBoomer » 29 sie 2024, o 03:20

jak by Ci to wytłumaczyc zebys nie odniósł wrażenia że się czepiam czy wymądrzam..

hmm..

kurła, no nie mam pomysłu więc powiem prosto z mostu i po męsku:

Zostaw te wszystkie zabawki plasticzane, kup sobie coś do czego bedą części, będzie ustawialne i regulowalne bo jak nakupisz tego plastikowego badziewia to finalnie nic nie bedzie dobrze latało a tylko nazbierasz chińskiego złomu o wartości normalnego heli (albo trzech)
lubisz mikrusy? kup S1 albo M1, troszkę większe? S2 albo M2 ale to już do latania outdoor (chyba że na drugie masz Tareq), do tego wszystkiego jedno radio którym obskoczysz wszystkie modele oraz symulator i lataj, rozbijaj, ciesz sie stabilnością, przewidywalnością i precyzją zamiast walczyć z zabawkami w nieskończoność bo to droga do nikąd imo..

takie moje zdanie, mam nadzieje że rozumiesz moje intencje i to że nie mówię tego ze złośliwości a chęci pomocy..
BLADE NANO CP | GOOSKY S1 | OMP M2 | ALZRC Devil X360 | T-REX 550X | SPEKTRUM NX8
Bejo27
Witaj. Zanim zapytasz - poszukaj i poczytaj!
Posty: 6
Rejestracja: 13-06-2024

Postautor: Bejo27 » 29 sie 2024, o 14:13

HeliBoomer pisze:jak by Ci to wytłumaczyc zebys nie odniósł wrażenia że się czepiam czy wymądrzam..

hmm..

kurła, no nie mam pomysłu więc powiem prosto z mostu i po męsku:

Zostaw te wszystkie zabawki plasticzane, kup sobie coś do czego bedą części, będzie ustawialne i regulowalne bo jak nakupisz tego plastikowego badziewia to finalnie nic nie bedzie dobrze latało a tylko nazbierasz chińskiego złomu o wartości normalnego heli (albo trzech)
lubisz mikrusy? kup S1 albo M1, troszkę większe? S2 albo M2 ale to już do latania outdoor (chyba że na drugie masz Tareq), do tego wszystkiego jedno radio którym obskoczysz wszystkie modele oraz symulator i lataj, rozbijaj, ciesz sie stabilnością, przewidywalnością i precyzją zamiast walczyć z zabawkami w nieskończoność bo to droga do nikąd imo..

takie moje zdanie, mam nadzieje że rozumiesz moje intencje i to że nie mówię tego ze złośliwości a chęci pomocy..


Nie, nie wymądrzasz się. Miałem kiedyś "profesjonalnego " helika . Człowiek się starzeje. Już nie ten wzrok i nie te zdrowie. Modelarstwem param się jakieś już z 50 lat? Jestem taki że nie odpuszczę jak czegoś nie zrobię do końca. :wall2: Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
HeliBoomer
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 14
Rejestracja: 24-07-2024
Lokalizacja: Mazowieckie
Podziękował: 1 raz

Postautor: HeliBoomer » 29 sie 2024, o 20:12

nie trafia do mnie argument słabego wzroku skoro kupujesz chińskie plasticzane mikrusy..

bo gdybys sobie kupił np Guzika S1 to zapinasz tryb stabilizacji i latasz na pełnym luzie bez żadnego stresu oraz walki z modelem, dosłownie, puszczasz drągi i model po prostu wisi, z tym że z tą róznicą że jak zaliczysz kreta guzikiem to u Adama sobie dokupisz np. mocowanie belki ogonowej za kilkanaście cebulionuff, samą belkę wyprostujesz w palcach i nadal masz stabilny pełnoprawny helikopter po 2 dniach przestoju, a jak zawadzisz gdzieś zabawkowym wynalazkiem to zanim Ci przyjdą graty z Ali (o ile wogóle je znajdziesz co wcale nie jest oczywiste), i wymienisz ponownie walcząc z efektem domina po krecie mijają tygodnie i co najciekawsze wcale taniej nie jest..

Twój portfel, czas i wola a co za tym idzie pełne prawo do zgromadzenia nawet całych pudeł zabawkowego plastiku, jednak moim skromnym zdaniem to nie ma żadnych perspektyw i jest wywalaniem kasy i czasu w błoto, jeszcze na samym początku, żeby sprawdzić czy zajawka zaskoczy, jako pierwszy niedrogi wiatrak to ma jakis sens, ale z Twoim doswiadczeniem nie ma żadnego imo.
BLADE NANO CP | GOOSKY S1 | OMP M2 | ALZRC Devil X360 | T-REX 550X | SPEKTRUM NX8
Bejo27
Witaj. Zanim zapytasz - poszukaj i poczytaj!
Posty: 6
Rejestracja: 13-06-2024

Postautor: Bejo27 » 30 sie 2024, o 07:44

Słaby wzrok w sensie by samemu coś zbudować. Kiedyś by polatać to trzeba było najpierw to sobie zbudować. Teraz nie ma z tym problemu od koloru do wyboru!

Wróć do „Mikro heliki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości