Wybór mikrusa poniżej 6ch

shacker · Postautor: **shacker** » 24 cze 2013, o 09:30

miruuu pisze: Do nauki, lotów postepowych i prostych akrobacji tani zamiennik jest o tyle dobrą opcją że uczysz się (jak zawsze) na błędach, ale przynajmniej tańszych.

I tak i nie, bo pytanie ile z tych błędów jest spowodowanych słabym sprzętem

Bo ogon puścił i się sam przekręcił, bo coś się urwało/pękło, zablokowało. Bo śruby z plasteliny nie można odkręcić, bo wał silnika się złamał a nie powinien itd. Tani tani a i tak wychodzi ostatecznie drożej

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 24 cze 2013, o 09:31

shacker pisze:
miruuu pisze: Do nauki, lotów postepowych i prostych akrobacji tani zamiennik jest o tyle dobrą opcją że uczysz się (jak zawsze) na błędach, ale przynajmniej tańszych.

I tak i nie, bo pytanie ile z tych błędów jest spowodowanych słabym sprzętem Bo ogon puścił i się sam przekręcił, bo coś się urwało/pękło, zablokowało. Bo śruby z plasteliny nie można odkręcić, bo wał silnika się złamał a nie powinien itd. Tani tani a i tak wychodzi ostatecznie drożej

Dlatego napisałem również:
Ważne jest tylko, żeby sklecić taniego dobrego klona ale nie koniecznie najtańszego.

Oczywiście co dobre to pojęcie względne. Grunt żeby potrafić gdzieś wypośrodkować według własnych preferencji. U każdego na pewno będą inne.

Postautor: **wojtekr** » 24 cze 2013, o 10:14

Tani tani a i tak wychodzi ostatecznie drożej

absolutnie się z tym nie zgadzam. Sam latałem najtańszym klonem na najtańszych częściach, płaciłem za wały, zębatki etc jakieś grosze i nigdy nie miałem z tego tytułu problemów. Ale rzeczywiście od razu kupiłem używany GY 401 i w miarę dobre serwo - co do tego racja.

Jest jeszcze jedna historia, której nikt nie poruszył: jak opanuje się start bez kretów (co mi chwile zajęło) to potem krety są kwestią wyboru.

Można ćwiczyć zawisy do bólu albo wcześniej ćwiczyć odwracanie się etc. Jeżeli chęć przekombinowania przychodzi za wcześnie to rzeczywiście kończy się to kretem ale jak cierpliwie poczekamy aż loty tyłem dobrze opanujemy, zawisy starty i lądowania staną się niemal rutyną to szanse na kreta są małe. Po opanowaniu startu WSZYSTKIE moje krety wynikały z próby wykonania figury na którą nie byłem gotowy, nie miałem jej opanowanej na symulatorze.

Teraz wiem, że po założeniu nowej głowicy i FBL'a, jak idę polatać bez narzędzie i części to zakładam,że nie będzie kreta i tak latam aby tylko trochę wyprzedzać swoje umiejętności (albo być na granicy)- po ostatnim utopieniu modelu, po nieudanej ósemce wiem, że można latać prawie na każdym poziomie bez kretów jak się schowa kozakowanie i kopiuje się to co umiesz z symulatora do realnego latania a nie odwrotnie.

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 24 cze 2013, o 10:26

To ja jeszcze dopowiem co oznacza według mnie tani dobry model. Wybaczcie że bez linków, ale mam chwilowego lenia

KIT - HK 450 - jest taka jedna sztuka coś tam chyba pro v2 z paskiem na ogon. Cena ok 50 dolarów. Z tego co czytałem, jest to całkiem dobra wersja. Te najtańsze HK z często wymagają naprawy (wymiany) niektórych elementów jeszcze przed pierwszym ulotnieniem.

Gyro - niestety nie pamiętam nazwy, ale wcześniej w którymś wątku było omawiane. Też była to podróbka któregoś dobrego, ale znacznie tańsza i chwalona. Nietstey nie pamiętam ceny. Chcę tylko podkreslić, że nie warto brać z założenia najtańszego...

Serwa - ryzyk fizyk. Im lepsze tym mniejsze ryzyko buby w powietrzu. Ale jest spory wybór serw już całkiem dobrych w niskiej cenie na HK. Wystarczy przelecieć po parametrach żeby zobaczyć ze za kilka dorarów więcej mamy juz w miare bezpieczne serwa...

Silnik + regiel - no cóż kwestia wyboru, ale tu z reguły tani = słaby a nie awaryjny więc na początek można spokojnie coś tańszego. I tak 3D nie będzie.

Wiem, ze mój post tak o wszystkim i niczym, ale chce tylko zwrócić uwagę o co mi chodzi z tanim dobrym. To nie będzie najtańsza wersja. Będzie po prostu sporo tańsza od markowego helikam, a zapewni już jakiś w miare sensowny poziom...

bejo · Postautor: **bejo** » 24 cze 2013, o 10:59

To może zapytam wprost. Jeżeli bym zakupil takie cudo ?! Znalazłem go w Ehirobo . CopterX super combo 450SE V2 ARTF. W zestawie jest już elektronika ( co wchodzi w jej skład ?, napisałem w poprzednich postach ). Jak długo da się tym lataś? ( pomijając krety). Czy w ogóle to będzie latać?

Ostatnio CopterX i HK dużo zbierają złych opinii co do jakości części i wykonania modelu?!
Ale ,czy aż tak naprawdę jest źle z tymi helikami?

Te 110$ jest dla mnie do przełknięcia. Bo zamiast kupować V922 dołożyłbym tylko 150 zł. Ale za to miałbym 450-tkę!

Jeżeli moje rozumowanie jest niepoprawne, to mnie poprawcie. Ciągnie mnie do tych helików!
Ale "Nil" (rzeka) do tego tematu , to pikuś!. Ale co zrobić , aby za przeproszeniem nie władować się w g...wno! Aby tak ciężko zarobione pieniądze nie utopić w błocie.

Bo to definitywnie by się równało z zakończeniem tego tematu. Tutaj muszę podjąć rozważną decyzję.Tylko,że przy prawie zerowej znajomości tematu jest to naprawdę bardzo trudne!

Stąd te nadużywanie cierpliwości zarówno Waszej, jak i Modera. Dziękuję Wam wszystkim ,że staraliście się mi jakoś dopomóc w tym temacie! Może jakaś propozycja z HK? Jeżeli ten, który wybrałem ( Cx 450 super combo z Ehirobo okazuje się być gorszym jakościowo od HK ?)

Z wyborem samolotu nie miałem takiego problemu! Od razu wybrałem model Cessny, górnopłat , więc najłatwiejszy w pilotażu ( gdyby miał skrzydła ze wzniosem, byłby jeszcze łatwiejszy!, z pianki EPP, klej i gorąca woda wystarczy, a nawet po największym krecie ani śladu!)

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 24 cze 2013, o 11:04

Moje zdanie jest takie, żeby lepiej wybrać dobrego KITa i elektronikę dorbać całą samemu. Będziesz miał większy wpływ na to co dostajesz. Wydasz podobnie a będziesz wiedział co konkretnie masz, ewentualnie minimalnie dopłacisz a weźmiesz podzespoły, które inni juz sprawdzili.

Postautor: **wojtekr** » 24 cze 2013, o 11:31

mniej wygodne, dłuższe ale lepsze rozwiązanie i wcale nie musi być droższe.

Bierz jakiś kit i dokup sobie resztę

Jak długo da się tym lataś? ( pomijając krety). Czy w ogóle to będzie latać?

wątpliwe żebyś dał radę pominąć krety a w związku z tym to pytanie nie ma sensu

bejo · Postautor: **bejo** » 24 cze 2013, o 12:03

Żle zadałem pytanie. Pisano o przesyłkach z Hk i Ehirobo modeli z krzywymi wałami , belką ogonową w kształcie litery "S" , itp. Ile jest w tym prawdy?. I do tej pory ktoś to kupuje?.Czy naprawdę aż tak nisko spadli?! Bo jestem skłonny "łyknąć "tego super combo z Ehirobo!

Postautor: **wojtekr** » 24 cze 2013, o 12:18

Zabobony światło ćmiące

A teraz konkurs: jak ktoś powie z czego to jest to ofiaruje kątomierz do łopat

Neomutant · Postautor: **Neomutant** » 24 cze 2013, o 12:20

wojtekr pisze:Zabobony światło ćmiące

A teraz konkurs: jak ktoś powie z czego to jest to ofiaruje kątomierz do łopat

Chyba brakuje linku ? (z czego co jest ?)

Przy okazji proponuje autorowi zmianę tematu na coś w stylu "dywagacje nad zakupem taniego modelu heli 3D"

Postautor: **wojtekr** » 24 cze 2013, o 12:22

ten cytat: Zabobony światło ćmiące

Neomutant · Postautor: **Neomutant** » 24 cze 2013, o 12:23

wojtekr pisze:ten cytat: Zabobony światło ćmiące

Oda do Młodośći A.Mickiewicza

http://literat.ug.edu.pl/amwiersz/0004.htm
3 sek szukania w google. (wiedza lekturowa jest u mnie szątkowa, za to nadrabiam w IT)

Postautor: **wojtekr** » 24 cze 2013, o 12:26

prawie.

podpowiedź 1: nie wiersz

Neomutant · Postautor: **Neomutant** » 24 cze 2013, o 12:32

Strzelam że powiedział to Ks. Natanek :gas:

Postautor: **wojtekr** » 24 cze 2013, o 12:38

podpowiedź 2: postać pozytywna, historyczna

bejo · Postautor: **bejo** » 24 cze 2013, o 13:38

Wracając do tej opinii o HK i Copterze . Jaki by mieli interes w tym ? , aby czynić wszystko, żeby ich produkt przestał się sprzedawać! Skoro tak nie jest ? To kto to napisał, i jaki miał w tym cel ? ( wyczytałem to na forach ).

Wiadomo za te pieniądze , to jakości T-REX-a raczej nie będzie! Ale bez przesady, wrzucać komuś do paczki krzywy wał lub belkę ogonową?!. Prawda to, czy jedynie czyjś wymysł? ( cały czas przymierzam się do zakupu tego Coptera z Ehirobo)

Ale jeżeli naprawdę jest tak j.w., to całkiem zmienia postać rzeczy!

Neomutant · Postautor: **Neomutant** » 24 cze 2013, o 13:40

bejo pisze:Wracając do tej opinii o HK i Copterze . Jaki by mieli interes w tym ? , aby czynić wszystko, żeby ich produkt przestał się sprzedawać! Skoro tak nie jest ? To kto to napisał, i jaki miał w tym cel ? ( wyczytałem to na forach ).

Wiadomo za te pieniądze , to jakości T-REX-a raczej nie będzie! Ale bez przesady, wrzucać komuś do paczki krzywy wał lub belkę ogonową?!. Prawda to, czy jedynie czyjś wymysł?

Pewnie firma transportująca rzuca towarem, pewnie lotnicza.

bejo · Postautor: **bejo** » 24 cze 2013, o 13:48

Kurde! Doczepiają te przesyłki za samolotem, aby było im taniej? Czy też wagonami z bydłem transportują?! :rotfl:

I takich bubli nikt im nie odsyła? Dziwna to i podejrzana sprawa ?! Taki helik idzie na "dawcę narządów" zamiast być odesłany jako reklamacja i zamawiany jest nowy? ( Ponoć za odsyłkę bubla trzeba zapłacić 60zł?)

Czy kogokolwiek z Was coś takiego spotkało?! . Nabyć z HK czy też Ehirobo aż tak rażącego bubla! :mad2:

Neomutant · Postautor: **Neomutant** » 24 cze 2013, o 14:04

bejo pisze:Kurde! Doczepiają te przesyłki za samolotem, aby było im taniej? Czy też wagonami z bydłem transportują?!

Nie wiem, ale jak chcesz to możemy przegadać kolejne 10 stron na temat firm transportujących towary albo parówkach na grilu lub innych topikach, zamiast skupić się na istotnych tematach - > trenowaniu latania.

bejo · Postautor: **bejo** » 24 cze 2013, o 14:10

Chodzi mi o to. Czy to jest prawdą, czy tylko ktoś puścił bujdę!? ( nie wiadomo jaki mając w tym interes?!) Bo już różne rzeczy czytało się na forach . Przecież są Ci co zamawiali tam te heliki ! I co ? Aż takie świństwo( bo inaczej tego nie można nazwać!) by nam Chińczycy robili?! To co? Te odbierane paczki wyglądają jak przejechane walcem drogowym!

Przecież HK i Ehirobo są dość popularnymi sklepami wśrod modelarzy. Więc tym bardziej mnie to dziwi?!

Apka z HK przyszła w nienaruszonym stanie. Była zapakowana w styropianowe opakawanie włożone do pudełka. Które z kolei było szczelnie owinięte taśmą klejącą. Tak ,że nawet celnicy go nie tykali !.

Wybór mikrusa poniżej 6ch

Kto jest online