Wybór mikrusa poniżej 6ch

[wojtekr]

jak w FBL100 wygląda kontrola napięcia lipo? trzeba sobie tupać nogą co sekundę i liczyć czy helikopter jakoś sygnalizuje?

[lethe]

Nie sygnalizuje. Apka z zestawu timera też nie posiada.

Po kilku wcześniejszych testach używam osobnego stopera. Jeśli w przyszłości zorganizuję sobie HT8 to przerzucę się na licznik w aparaturze.

[Neomutant]

jak w FBL100 wygląda kontrola napięcia lipo? trzeba sobie tupać nogą co sekundę i liczyć czy helikopter jakoś sygnalizuje?

//Edit:
Ps : po tym jak wstawiłem tego posta zorientowałem się że pisze nieco nie na temat, bo raczej FBL100 działa tylko z dedykowaną apką (głowy nie daje).


I w tym miejscu polecam radio DX-8 od Spectrum, jeżeli chodzi o czas to możesz ustawić odliczanie jak przełączysz wybrany przez Ciebie pstryk, albo będzie odliczał ilekroć przekroczysz wartość na kanale Gaz o określoną wartość np 25%. Dodatkowo masz powiadomienia dźwiękowe i/lub wibracyjne (jeżeli słuchasz muzyki w trakcie latania) na ustawiony czas który skończył odliczanie.

Plusy dx8 :
To bardzo dobre 8 kanałowe radio, z telemetrią lub bez, między innymi obsługuje DSM2/DSMX w tym drugim można ustawić transmisje nawet na 11ms, wykorzystuje całe pasmo. Sparowany odbiornik nigdy nie skomunikuje się z innym nadajnikiem. Spektrum pochwalił się nawet testem działających 100 takich Dx-8 na raz w jednym miejscu.
Przyzwoity zasięg jak na latanie/przemieszczanie się pojazdem w zasięgu wzroku, prędzej ty przestaniesz widzieć swój samolot o sporej rozpiętości skrzydeł niż odbiornik straci zasięg.


Minusy dx8 :
nie można wymieniać modułów nadawczych.
dla niektórych przestrzeń na wbudowane lipo jest za mała.
Jak na potrzeby latania FPV na większe dystanse, to średnio się nadaje (Uwaga: czytałem że jest możliwość zmiany ustawień która powoduje że moc radia zwiększa się 10 krotne, nie polecam odblokowywać jeżeli nie potrzebujecie takiej mocy, żeby nie szumieć innym w okolicy :-] )


http://www.horizonhobby.com/products/dx ... os-SPM8800

podobno subiektywne porówanie hitec-aurora-9 vs spektrum-dx8
http://rc-nieloty.blogspot.com/2012/06/ ... m-dx8.html

[lethe]

//Edit:
Ps : po tym jak wstawiłem tego posta zorientowałem się że pisze nieco nie na temat, bo raczej FBL100 działa tylko z dedykowaną apką (głowy nie daje).

mCP X działa od razu z aparaturami Spektrum, w przypadku FBL100 niestety nie ma tak fajnie. Działa tylko z aparaturą z zestawu, jednak istnieje moduł o nazwie HT8 który pozwala na podłączenie sprzętu Spektrum, Futaby i Turnigy (możliwe że też innych, moduł wykorzystuje port trenera).

Z tego co czytałem trzeba na początku trochę się namęczyć żeby dobrać odpowiednie ustawienia, ale jak już się uda to można poprawić kilka kwestii i dopasować do własnych upodobań co sprawia że heli lepiej zachowuje się w powietrzu.

[wojtekr]

Do latania w domu FBL100 wygląda ok. Jednak niech nie zmyli was określenie RTF.

Wysunięte łożysko tarczy i odkręcona ośka łopat po to wynik 15 min lotu:

[Neomutant]

przykro na to patrzeć, musiała być nie lada kraksa, albo łożysko samo odpusciło, Może locktite coś pomoże?. Mój x130 którego dostałem wczoraj jest też po 3ch lotach i na razie jako tako się trzyma, choć dzwięk dochodzący z łożyska ogonowego sugeruje jego kiepską jakość.Stokowo jest dużo bardziej stabilny niż 250tka Trexsa którą składałem, ale pewnie to kwestia regulacji. Ogon troszkę drga ale na razie trzyma dobrze. czekam aż naładuje się 4/4 pakiet i wybieram sie na zewnątrz. Btw ładowarka dołaczona do tego Blade rtf to jakieś nieprozumienie.. ale tego można było się spodziewać, szkoda że pakiety nie mają złącz kompatybilnych z ładowarką którą wcześniej kupiłem pod większego reksa.

[wojtekr]

kraksy nie było bo to było przy starcie. A powodom było rozkręcenie się śrub trzymających mocowanie łopat. W wyniku tego zgubiłem podkładkę pomiedzy łożyskiem mocowania łopaty a gumką i samą gumkę.

[andrejus]

Wojtku ten licznik na heli to do czego ci służy?

[wojtekr]

Woltomierz do pakietu.

[lethe]

Nieciekawy przypadek. W moim egzemplarzu problemów tego rodzaju nie było, ale patrząc na to zdjęcie przejrzę wszystko dokładnie żeby któregoś razu się nie zdziwić.

szkoda że pakiety nie mają złącz kompatybilnych z ładowarką którą wcześniej kupiłem pod większego reksa.

Też miałem ten problem, ale razem ze śmigłowcem wziąłem parę przejściówek z HK (nie wiem jakie konektory Tobie są potrzebne ale tych których szukałem nie było dostępnych osobno), pociąłem, polutowałem i nie musiałem nawet ładowarki z RTF-a wyciągać z pudełka.

Tutaj jest bardzo fajne narzędzie które pokazuje jak wszystko połączyć: http://scriptasylum.com/rc_speed/lipo.html

[Don Mirson]

Fajna stronka. Dzięki.

[crash]

ostatnio odwiedził mnie kolega co od roku już lata helikami i pokazał mi jak sie w domu lata. w moim ciasnym bo zagraconym garażu (na jedno auto) kolega robił flipy swoim wylatanym i mocno zmęczonym nano cpx... na koniec lądowanie na suficie... byłem w szoku ze tak można opanować taką zabawkę. wspomniał coś że probuje juz robic hurrricany
a ja znowu katuje symka...

(hurricany w salonie, dla mnie szok)

[bejo]

Witam Kolegów! Po tym co mnie spotkało na ep- forum aż boję się Was o cokolwiek pytać!
Mam nadzieję że na tym forum jest inaczej.

W BG kupiłem apkę TG 9X. Ze zbindowaniem jej z helikiem V911 nie miałem żadnego problemu.
Ale teraz mam zamiar kupić sobie jakiegoś mini 6Ch. I tu już pojawia się problem. Potrzebny jest moduł hisky HT-8.

Jak jest naprawdę z tym modułem ? Czy prawdą jest ,że czasami nie chce on za bardzo współpracować z apką albo helikiem ? ( ktoś tu nawet pisał,że omal przez to nie rozbił modelu.)

Czy jako nowicjusz dałbym sobie radę z zaprogramowaniem tego wszystkiego (coś trzeba wgrywać, aby apka widziała ten moduł?) tak, aby potem to wszystko działało jak należy.

Czy raczej dać sobie spokój z tym modułem i kupić RTF?. Niektórzy modelarze nawet twierdzą ,że lepiej im się lata oryginalną apką niż innymi. Myślałem też o FBL100 i wasp100 Skyartec. Ale to i tak nie zmienia postać rzeczy.

Z wasp 100 jeszcze gorzej , bo ponoć nie ma do niego żadnego modułu ( sky-9X? )
Wydaje mi się ,że V922 jest z nich wszystkich najpopularniejszym wśród modelarzy?

[wojtekr]

HT8 jest ok, aparatury nie musisz przeprogramowywać tylko ustawić.

Tu coś pisałem na temat ustawień (do FBL100)

viewtopic.php?f=73&t=2245&hilit=ht8&start=10

9X jest znacznie lepsza od oryginalnej bo ma możliwości zmiany wielu ustawień (krzywa gazu, skoku etc)

Jak jesteś chociaż średnio ogarnięty technicznie to oczywiście, że dasz radę.
Ja mam FBL100 i jest ok tylko nie przerabiaj na brushless bo pakiety nie wyrabiają. Ale za to części do niego tanie i pasuja tez od mcpx'a (nie wiem czy od 922 też)

Niektórzy modelarze nawet twierdzą ,że lepiej im się lata oryginalną apką niż innymi.

Ha ha ha

[bejo]

W 2008r kupiłem w Nitroteku 4Ch Cessnę .Nadajnik nic szczególnego, SKY 403.Rok temu zachciało mi się helików. Kupiłem w HK 4Ch mini helika V911. Apka w nim też nic szczególnego ( chociaż ma wyświetlacz).

Więc jak widzicie moje doświadczenie prawie zerowe
Wobec powyższego ,co mi podpowiecie?. Jednak brać z apką tego V922?

Na razie nie chcę się pchać w 450-tkę ( widok kraksy helika kolegi T-REX 500 i cena jego naprawy bardzo ostudził mi tę myśl! )

Prawdopodobnie FBL 100 i V922 to to samo. Podobnie jak FP 100 i V911. Więc raczej powinne być kompatybilne między sobą?

[Wiktor]

Z wasp 100 jeszcze gorzej , bo ponoć nie ma do niego żadnego modułu ( sky-9X? )

cza se zrobić http://lunarflow.com/index.php?topic=8.0

[bejo]

To się go samemu robi ? Czy można go gdzieś kupić?

Odnośnie tego rabatu w Bg , już wiem o co chodzi ?! Ale mam do Was inne pytanie , które tyczy się helików. Różne opinie na ich temat krążą. Dlatego chciałbym się dowiedzieć jak jest naprawdę z tymi helikami. Który z nich jest łatwiejszy do opanowania ( jeżeli w ogóle można tutaj o czymś takim mówić ?)

Oba te heliki są w Bg ,oba są w podobnej cenie. Jeden to V922, a drugi wasp 100 skyartec. Prawdopodobnie apka waspa ma wgrane dwa softy do spokojnego latania ( coś jak V911 ) i agresywnego z 3D. I ponoć posiada funkcje , których nie posiada V922 ( np. zmiana krzywej gazu, skoku łopat, i inne ).Za to V 922 jest bardziej popularny wśród modelarzy.

Czy te dodatkowe funkcje są w jakimś stopniu przydatne w nauce latania?

Ja już mam zrobioną wodę z mózgu! Kumpel chce mi zamówić w Bg, a ja już ze 100 razy zmieniałem zdanie.( 450-tka na razie nie wchodzi w rachubę, bo bym z nią nocował pod mostem). Ach te nasze żony!

A tak mam V911 i to i to małe ,to i może się nie domyśli że to inny helik?!

Dużo pisano na temat porównania V922 z FBL 100. To niby te same modele. O waspie co nie co. Ale wasp 100 to przecież całkiem inny model.

[lethe]

Nie miałem styczności z V922 i Waspem więc nie będę się wypowiadał na ich temat. Za to posiadam FBL100 i innego heli klasy 550.

W przypadku nauki latania sprawa wygląda tak że w teorii można zaczynać na tych malutkich śmigłowcach, są tanie i stres w trakcie lotów jest nieporównywalnie mniejszy, w przypadku kreta trudniej też je uszkodzić.

Problem pojawia się w momencie kiedy opanujesz wiszenie ogonem do siebie i będziesz chciał czegoś więcej. Tego rodzaju modele mają swoje różne przypadłości i często dziwnie się zachowują w locie. Trzeba się znacznie więcej przy nich napracować żeby heli wykonał taki manewr jaki chcesz. A o 3D w stocku to już w ogóle można raczej zapomnieć.

Oczywiście można ładować w nie kolejne upgrade'y ale jakiś czas temu liczyłem koszty i się okazało że doprowadzenie mikrusa do stanu w którym względnie dobrze lata i nadaje się do bardziej zaawansowanych manewrów wyniesie tylko minimalnie taniej niż prosty klon 450.

Moje spojrzenie na sprawę wygląda tak: jeśli nie jesteś pewien czy przy tym hobby zostaniesz na dłużej, albo masz sporo miejsca w domu i chcesz mieć coś czym można latać kiedy na dworze nie ma warunków to można myśleć o takim małym modelu. Natomiast jeśli do sprawy podchodzisz poważnie i docelowo chcesz latać czymś większym to wydaje mi się że sensowniej jednak rozejrzeć się za prostym setupem 450.

Fakt, trzeba zainwestować trochę więcej, ale taki model da Ci o wiele większe możliwości rozwoju i co prawda najtańsze 450 też do rewelacyjnych nie należą ale na pewno zapewnią większy komfort lotu niż mikrusy które same z siebie raptem potrafią inaczej się zachowywać.

Generalnie powinieneś przemyśleć jakie są Twoje faktyczne potrzeby i co tak naprawdę Cię interesuje. Jeśli będziesz pewny że chcesz V922 czy FBL100 to można się zastanawiać dalej bo różnice między nimi nie są jakieś kolosalne.

[bejo]

Z tego co mi wiadome, to nimi heliki 6Ch V 922 i FBL 100 podobnie jak 4Ch V911 i FP 100 to są te same modele. Natomiast wasp 100 to już całkiem inny helik.

Tutaj obawiam się czego innego!. Mianowicie, czy poradzę sobie z apką TG 9X i modułem HT8. Przecież trzeba to jakoś zaprogramować ?. Aby razem zaczęło działać. A jak tu czytam na forach są z tym pewne problemy.

Czy to prawda że trzeba wgrywać do apki jakieś programy do tych helików?

Chyba trzeba by być wybitnie zdolnym?. Aby po przesiadce z 4CH na 6Ch ani razu nie zaliczyć kreta.
Przy 450, nawet tej najtańszej trzeba sie liczyć z kosztami min 200zł. Dużo to i nie dużo . Zależy jak dla kogo?

Ale porządny kret może skutecznie zniechęcić do helików. A tego na początek bym nie chciał !
Wiem dobrze co mówię. Mój kolega już drugi rok z kolei otrząsa się po takim krecie ( helik do tej pory nie naprawiony).

Nie ukrywam ,że w grę też wchodzą koszty. Niestety ta dziedzina modelarstwa jest dość kosztowną dziedziną! Byle jaką 450 też się za długo nie polata( HK , CopterX ). Jak dla mnie to i 600 zł, to duży wydatek. By mieć jakąś 450-tkę musiałbym dołożyc jakieś powiedzmy 400 zł , ale to byłoby byle co! Dlatego póki co ,narazie zamierzam pozostać przy mini.

[wojtekr]

Tutaj obawiam się czego innego!. Mianowicie, czy poradzę sobie z apką TG 9X i modułem HT8. Przecież trzeba to jakoś zaprogramować ?. Aby razem zaczęło działać. A jak tu czytam na forach są z tym pewne problemy.

Ile razy można pisać to samo, nie ma problemów, ustawienia są w necie. Sam podałem wątek z ustawieniami 9X do HT8 i FBL100. Przecież zawsze ktoś Ci tu pomoże.

Chyba trzeba by być wybitnie zdolnym?. Aby po przesiadce z 4CH na 6Ch ani razu nie zaliczyć kreta.

Kreta i tak zaliczysz ale FBL100 jest na nie odporny a zwłaszcza jak latasz na trawie.

Wiem dobrze co mówię. Mój kolega już drugi rok z kolei otrząsa się po takim krecie ( helik do tej pory nie naprawiony).

Sam się denerwowałem, jak zaczynałem 450 ale bez histerii z tym drugim rokiem. To nie trauma z dzieciństwa, naprawiasz i latasz a jak nie to polecam samochód RC z supermarketu lub sklejanie modeli kartonowych